Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

seks w małym mieście
Idź do strony 1, 2, 3 ... 9, 10, 11  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
yapp
Łosiu


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 1693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 66 razy
Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: http://www.trzydziestolatki.fora.pl/

PostWysłany: Wto 23:36, 21 Sie 2007    Temat postu: seks w małym mieście

no na przykład w Wawce, to można kogoś poderwać w pubie. a jak obywatele radzą sobie w powiedzmy Mszczonowie albo innym Nowym Targu? tylko poproszę bez prowincjonalnych kompleksów

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
melpomena
zła kobieta


Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 9156
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 475 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 23:45, 21 Sie 2007    Temat postu:

W małych miastach też są puby. I też można tam podrywać Albo dać się poderwać - w sumie wszystko jedno.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
yapp
Łosiu


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 1693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 66 razy
Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: http://www.trzydziestolatki.fora.pl/

PostWysłany: Wto 23:50, 21 Sie 2007    Temat postu:

no nie wiem pochodzę z małego miasta, to wiem, że trzeba mieć nieludzką odwagę, żeby do takiego pubu wejść

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
melpomena
zła kobieta


Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 9156
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 475 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 23:54, 21 Sie 2007    Temat postu:

A. Faktycznie. Tu się z Tobą zgodzę. Niestety jest tak, że jak jakaś, powiedzmy drużyna, rozsiądzie się w jakimś lokalu, to niestowarzyszonym trudno wytrzymać, nie mówiąc o wbiciu się bądź o ominięciu drużyny.
Jednak, do odważnych świat należy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Weles
wróg prefektury


Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Śro 3:24, 22 Sie 2007    Temat postu:

Taaa...

Ja tak tylko dla skali porównawczej...

Seks na ulicach Warszawy. Nie przeszkadzały im przejeżdżające samochody i przechodnie. Kiedy Kamila S. i Tomasz M. nabrali na siebie ochoty, zrobili to tam, gdzie stali - na środku chodnika na warszawskiej ulicy Radzymińskiej - oburza się "Fakt".
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Kierowcy ze zdumienia przecierali oczy, jadące w autach matki w kazały dzieciom odwracać głowy, a przechodzień z psem zderzył się z latarnią. Tuż przed ósmą rano na samym środku chodnika przy ul. Radzymińskiej, zobaczyli... kopulującą parę - pisze "Fakt".Nie wiadomo, czy amory nie przeciągnęłyby się do południa, gdyby, kochanków nie rozdzieliła policja. Miłosną schadzkę w środku miasta nagrała kamera monitoringu - pisze "Fakt". A kochankowie tak zapamiętali się w miłosnym uścisku, że nie zauważyli przyjazdu policjantów, którzy przyjechali przywrócić porządek.

Co powiedzieli im bezwstydni kochankowie? Tłumaczyli, że nie mogli się sobie oprzeć i nie mogli zrozumieć, dlaczego stróże prawa nie dali im dokończyć nietypowej schadzki. Za kratki nie trafili tylko dlatego, że, niestety, nikt nie wniósł skargi na ich oburzające zachowanie. "To prawdziwy upadek obyczajów!" - mówią policjanci.

Pozdro... Blue_Light_Colorz_PDT_02


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Śro 7:23, 22 Sie 2007    Temat postu:

Wiadomo, Warszawa, nie mieli prowincjonalnych kompleksów

A w takiej np. Włodawie [jakieś 14 tys. mieszkańców], pub prawie na każdej ulicy, zachodzić można bez obawy [gros bywalców, przynajmniej niektórych, stanowią matki z dziećmi], co zaś się tyczy podrywania, to informacje mam raczej niekompletne, bo sama nie podrywam, potencjalnych podrywaczy zniechęcam, ale wydaje mi się, że włodawianie sobie radzą
Powrót do góry
slepa i brzydka
madonna z wielkim cycem


Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 10000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 964 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Vondervotteimittiss

PostWysłany: Śro 7:25, 22 Sie 2007    Temat postu:

miszkam we wsi. ten temat mnie nie dotyczy.
poczekam na jakies pole do popisu.
z drugiej jednak strony, jako osoba nieuprawiająca seksu
w temacie "seks na wsi" tez nie mam nic do powiedzenia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 8:00, 22 Sie 2007    Temat postu:

Żadnych obserwacji ani wniosków?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ver
maszynista z Melbourne


Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 1999
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 8:11, 22 Sie 2007    Temat postu:

słyszałam, że pojawia sie wśród młodziezy nowa forma sportu ekstremalnego polegajaca na kopulowaniu w publicznych miejscach, nawet pytałam o to kilkoro młodych osób (17-21) i potwierdzali zjawisko... nie mam pojecia, czy dotyczy tylko Warszawy, pewnie juz nie, bo tego rodzaju "zabawy" istnieja juz jakis czas, szczególnie we Francji i Holandii, nie wspominajac o wakacyjnych oazach swobodnego obyczaju, np. na Ibizie, a młodzież nam sie kręci po swiecie, nasze dzieci też lub zaraz będą
Public Sex Party jest jedna z wielu rozrywek od tysiącleci, moze forma tylko sie zmienia..?
Ale to zjawisko nie wydaje mi sie jakims szczególnie szokujacym czy niebezpiecznym dla cywilizacji europejskiej, jest po prostu znakiem współczesnej mentalnosci młodych ludzi


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
slepa i brzydka
madonna z wielkim cycem


Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 10000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 964 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Vondervotteimittiss

PostWysłany: Śro 8:18, 22 Sie 2007    Temat postu:

Aproxymat napisał:
Żadnych obserwacji ani wniosków?

nie.
i mysle, ze nawet gdyby jakas para kopulowala na moich oczach, jak to opisuje ver, [choc bardziej mi to pod pierdolenie podchodzi - pewne rzeczy trzeba nazywac po imieniu], to jakos bym sie nie przypatrywala.

nie, ze wstydliwa jestem... ale nie zwracam uwagi na przypadkowe twarze, torsy, posladki, penisy czy sromy...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Śro 8:23, 22 Sie 2007    Temat postu:

Trudno, niech wyjdzie ze mnie ten cały zaścianek, prowincja, małomiasteczkowość, dulszczyzna czy co tam jeszcze, ale dla mnie to zjawisko szczególnie szokujące i widząc taką parę pewnie nabrałabym nieodpartej ochoty kopnąć ją w te kopulujące tyłki Angel
Powrót do góry
Nikt
sikający na stojąco


Dołączył: 07 Lis 2005
Posty: 7296
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 478 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z samego dna

PostWysłany: Śro 8:25, 22 Sie 2007    Temat postu:

Seks na wiosce, w małym mieście, w dużym mieście, czy nawet w Stolycy jest dokładnie taki sam. A jego jakość, intensywność zależy li tylko wyłącznie od seksiarzy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
slepa i brzydka
madonna z wielkim cycem


Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 10000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 964 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Vondervotteimittiss

PostWysłany: Śro 8:26, 22 Sie 2007    Temat postu:

animavilis napisał:
...widząc taką parę pewnie nabrałabym nieodpartej ochoty kopnąć ją w te kopulujące tyłki Angel

bez sensu, dopychajac pana do glebi sprawilabys im tylko wieksza radosc...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pasztet
Gość





PostWysłany: Śro 8:31, 22 Sie 2007    Temat postu:

pewnie brali kwas pozno w nocy
na koniec tripu zazwyczaj przychodzi nieodparta ochota na bzykanie, a ze czlowiek troche odrealniony chodzi, to chodnik, czy nie chodnik.. jaka roznica
Powrót do góry
Pasztet
Gość





PostWysłany: Śro 8:34, 22 Sie 2007    Temat postu:

slepa i brzydka napisał:
miszkam we wsi. ten temat mnie nie dotyczy.
poczekam na jakies pole do popisu.

Moze gdyby powstal temat: "Raz w roku w Skirolawkach" na tle polskiej wsi poczatku XXIw, to mialabys wiecej do powiedzenia?
Powrót do góry
Vindemiatrix
eksperyment z petkutinem


Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Kosmosu :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 8:36, 22 Sie 2007    Temat postu:

Być może w pewnym wieku osobników, ten seks w małym mieście jest jak i w wielkim. Tyle że zamiast pubów, są dyskoteki - remizy, do kórych nawet "panicze" z miasta przyjeżdżają, jeżeli towar miejski był już "macany" (i to wiele razy) i nieco się opatrzył
A później, to tak jak śpiewa Martyna Jakubowicz,"W domach z betonu..."
Albo jakieś swingers party (z podstarzałymi i obwisłymi płci obojga...no, niekoniecznie ale tak mi się to jakoś kojarzy )
Nota bene: czytał ktoś "Seks w wielkim mieście"? I jak wrażenia?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ver
maszynista z Melbourne


Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 1999
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 9:48, 22 Sie 2007    Temat postu:

przeciętny Polak to stwór, który za wszelką cenę chce sprawiać wrażenie osobnika aseksualnego, uważając, że to nobilituje jego jestestwo. Oficjalnie gorliwie potępia wszelkie przejawy erotyzmu, przy czym tak się tym potępianiem podnieca, że wracając w zacisze własnych czterech ścian myśli już tylko o chędożeniu. Zaś po zredukowaniu napięcia płciowego ponownie, ze zwiększoną siłą zabiera się do potępiania i chyba wyłącznie dzięki temu Słowianie nie zdążyli jeszcze wyginąć...

Jednak „kochany kurwidołek” to nie tylko Skiroławki, lecz także pozostałe trzysta kilkanaście tysięcy kilometrów kwadratowych ziemi rozciągającej się między Bugiem a Odrą.
Na obszarze tym żyje kilkadziesiąt milionów ludzi, którzy stale zaspokajają swe popędy biologiczne. Uważają jednak, że o ile o zaspokajaniu popędu głodu należy wołać głośno, a nawet walczyć o co lepsze kąski, o tyle o dogadzaniu popędowi seksualnemu godzi się milczeć lub co najwyżej szeptać w ukryciu, co jest dosyć pokretnym i zadziwiającym działaniem, jako ze nadaje zjawisku posmak sensacji


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
slepa i brzydka
madonna z wielkim cycem


Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 10000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 964 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Vondervotteimittiss

PostWysłany: Śro 9:54, 22 Sie 2007    Temat postu:

dzizas, ver, a skad takie wnioski??

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasztanka
Gość





PostWysłany: Śro 10:14, 22 Sie 2007    Temat postu: Re: seks w małym mieście

yapp napisał:
(...)


Łał... Tongue out (1)

Najblizsze pare tygodni bede zajeta...
Powrót do góry
Vindemiatrix
eksperyment z petkutinem


Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Kosmosu :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:18, 22 Sie 2007    Temat postu:

Wierny jak Polak
Przeciętny Polak miał pięciu partnerów seksualnych. To średnia o połowę mniejsza od światowej, na przykład statystyczny Chińczyk kochał się z dwudziestoma partnerami. Rzadko zdarza się nam uprawiać seks z dopiero co poznaną osobą. Najczęściej poznajemy swoich partnerów na dyskotekach i imprezach. Co dziesiąty Polak "poluje" na urlopie i w internecie. Uważamy, że granica przyzwoitości zostaje przekroczona gdzieś w okolicy piętnastego kochanka. Wielu musiało się czuć zszokowanych, oglądając Cztery wesela i pogrzeb, w których bohaterka grana przez Andy MacDowell doliczyła do 34!
W porównaniu z innymi nacjami, niewinność tracimy dość późno. Przeciętny Polak ma wtedy 18 lat, podczas gdy na przykład Islandczyk niecałe 16.
Możemy być dumni z częstości orgazmów (albo bogatej wyobraźni). Statystyczny osobnik przeżywa 35 orgazmów na 100 stosunków, Polak może się poszczycić 45. Daleko nam co prawda do Włochów (65 orgazmów), ale już choćby Chińczycy mogą nas mieć za bogów seksu, gdyż osiągają satysfakcję tylko 19 razy na 100 prób. Kobiety o wiele częściej udają orgazm niż mężczyźni. Stosunkowo częste osiąganie satysfakcji seksualnej raczej nie wynika z długiej gry wstępnej, bo pod tym względem jesteśmy przeciętniakami – nie zajmuje nam to dłużej niż 20 minut.
Życie seksualne Polaków mieści się gdzieś pośrodku ogólnoświatowej stawki. Nie o rekordy tu idzie, ale na pewno będziemy mogli czerpać więcej satysfakcji z seksu, jeśli przestaniemy się go wstydzić. Warto zacząć chociażby od mówienia o nim.
"Boutique" (11/04)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3 ... 9, 10, 11  Następny
Strona 1 z 11

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin