po 30-tce

animavilis · Gość

Nabrałam ochoty – wyjątkowo – na jakiś pozytywny topik. Taki topik, na którym można odnotować godne zauważenia i budujące fakty, jak choćby ten [za Teleexpressem], że dzisiaj policja wkroczyła jednocześnie do 120 mieszkań w całym kraju, dokonując aresztowania 138 osób zajmujących się rozpowszechnianiem pornografii dziecięcej. Akcję zainicjowała policja z Katowic, namierzając ponad 700 osób trudniących się tym procederem w całej Europie, o czym poinformowała stosowne organa poszczególnych krajów.
Naprawdę zgrabne posunięcie na dużą skalę.
Biorąc pod uwagę nienajlepszy chyba wizerunek policji utrwalony w społeczeństwie, spowodowany jej rzeczywistą lub domniemaną nieudolnością czy nieuczciwością, może warto pokiwać z uznaniem głową.
Jestem dumna z polskiej policji

Aproxymat

Podobno nie jest z tą naszą policją tak źle. Choć... byłem w zeszłym roku na komendzie, której wyposażenie i w ogóle wszystko było w totalnie opłakanym stanie. Nawet policjanci też tak wyglądali, przygnębieni, małomówni. Brakowało prawdę mówiąc tylko pajęczyn rozciągniętych w poprzek korytarzy, wszystko takie odrapane i przykurzone. Policjant przesłuchujący mnie za to był całkiem rozgarnięty i inteligentny, ale zwierzył się, że komputer do pracy przyniósł własny, bo tu w ogóle takich nie było, tylko stare maszyny do pisania. O internecie i tak nie marzy, bo nie ma na to pieniędzy.
Komenda wojewódzka, gdzie kiedyś też byłem przesłuchiwany [ale nie myślcie, że jestem jakimś przestępcą, jako świadek występowałem] wyposażona była o niebo lepiej.

Mii

Anima jest dzisiaj wybitnie płodna Think

Widziałam migawkę z tej akcji i przyznaję, że pomyślałam "nareszcie dobrali im się do dupy" ...dołączając do tego akcję z kibolami ...można by pomysleć, że gdzieś na końcu tego tunelu ...co prawda jeszcze przez mgłę, ale widać światełko.
Mii dzisiaj wielką niespodziankę sprawiło ekspresowe załatwienie sprawy w UM...w dodatku w Wydziale Komunikacji d'oh!

to już doprawdy są szczyty...tyle niespodzianek w jeden dzień może powalić człowieka na kolana.
Świat się kończy...czy co? Think

[/b]

fedrus

światełko w tunelu czy pokazówka?

Mii

Jakbyś tego nie nazwał ...przyznasz, że korzyść ogromna Think

fedrus

Jeżeli była to pokazówka, to żadnej korzyści w niej nie widzę. Przeciwnie, przez pół roku - do następnej pokazówki kibole mogą spać spokojnie.

O pornografii dziecięcej nie wspominam, bo to inna para kaloszy i tu o pokazówce nie ma mowy.

Paj · Gość

[quote="Mii"]Jakbyś tego nie nazwał ...przyznasz, że korzyść ogromna Think

[/quote

Jak ja Ci zazdroszczę optymizmu.
A korzyść jest taka, że jakis pan chciał się medialnie pokazać, wykazać, przed zwierzchnikami..
Taki kolejny malutki Z............
Jednak po miesiącach..będą ich wypuszczać, juz po cichutku, bez mediów.
Powiedzą...........................tajemnica procesowa.
Grozi za to do 3 lat pierdla.
I trza siedzieć cicho.
Pedofilia to taki modny temat.
Medialny.
A więc Mii...................rozumiem,ale niestety bardzo się mylisz...
W największych tego rodzaju procesach w Polsce, wyroki zapadają................najwyższy w ostanich latach to 8 lat (koleś wyszedł po 4 latach, za dobre sprawowanie, zgodnie z naszym prawem).
Przez 15 lat gwałcił swoje dwie córki..wielokrotnie;
dzień po dniu
tydzień po tygodniu...

Mii

No tak...wolałabym się jednak nie mylić.
Tak...masz Paj rację, jestem nieuleczalną optymistką d'oh!

animavilis · Gość

Gwoli ścisłości - mówiono o osobach zajmujących się rozpowszechnianiem treści pedofilskich. To nie to samo, co czynne molestowanie dzieci, więc i kary pewnie są inne.
Może masz rację, Paj, ale trudno ferować wyroki zanim zapadną, a przeprowadzenie akcji na tak dużą skalę wymagało pewnie solidnych przygotowań i jak by na to nie patrzeć, jest sukcesem policji.
Abstrahując od tego wydarzenia, nie wiem, skąd w Polakach taka skłonność do dyskredytowania wszystkiego, co powinno być dla nich powodem do dumy.

Paj · Gość

Czy wiesz, że toczące procesy w Polsce w tego rodzaju sprawach trwają nawet 10 lat i to nie koniec????!!!
Poszkodowane sa już dorosłe, mają swoje życie i wciąż i wciąż MUSZĄ jako wezwane stawić się do sądu i o tym mówić???!!
Gdyby dopuszczono do publicznej wiadomości własnie takie informacje, to wtedy wyszłaby prawda, o nieudolności naszego państwa.
Dlatego też (oficjalnie- ochrona dóbr osobistych nieletnich) nie wierz w Matrixa..

Paj · Gość

Czy wiesz, że toczące procesy w Polsce w tego rodzaju sprawach trwają nawet 10 lat i to nie koniec????!!!
Poszkodowane sa już dorosłe, mają swoje życie i wciąż i wciąż MUSZĄ jako wezwane stawić się do sądu i o tym mówić???!!
Gdyby dopuszczono do publicznej wiadomości własnie takie informacje, to wtedy wyszłaby prawda, o nieudolności naszego państwa.
Dlatego też (oficjalnie- ochrona dóbr osobistych nieletnich) utajnia się te informacje...

animavilis · Gość

Jedne toczą się 10 lat, a drugie dwa czy trzy. Procesy ciągną się zwykle nie z winy sędziów, ale samych oskarżonych, składających setki pism procesowych, zażaleń, wniosków, etc., wymagających rozpoznania, więc jest to raczej kwestia systemu, mającego przecież na uwadze ochronę praw stron, wszystkich stron, a nie złej woli sądów.
Zresztą, od policji do sądu jeszcze daleko i zamiast snuć minorowe wizje, wolę cieszyć się z tego, że coś się komuś udało.

fedrus

Ja się cieszyłem jak nasi sportowcy zdobywali medale i byłem dumny słuchając Mazurka, ale nie dziw się, ze nie widzę najmniejszych podstaw do zadowolenia, z tego, ze policja spędziła i wylegitymowała kilkuset kibiców, żaden powód do dumy, chociaż pan Schetyna pewnie uważa inaczej.

Paj · Gość

bea.ta

Paj nie każdy ma taką gruntowną wiedze na ten temat co Ty.
To co zrobili dzisi policjanci to krok, krok do przodu i nie należy tego lekceważyć.
Każda taka akcja -nawet jeśli pokazowa- wzbudza zaiteresowanie wśród ludzi . Poszerza ich wiedzę na dany temat, uwrażaliwia a i często budzi w ludziach, nawet tych, których sprawa nie dotyczy, wolę walki. Nic nie dzieje się bez przyczyny , lepsze takie dzialnie niż nie robienie niczego.

animavilis · Gość

Napisałam "zwykle" i nie mam takiej pewności, jaką Ty widać posiadasz, mimo że chyba nie przelicytowałabyś mnie w kwestii wiarygodności źródeł informacji. Nie będę też z uporem maniaka krążyć wokół wątku, który mnie w danej chwili zupełnie nie interesuje, przynajmniej nie na tym topiku. Dobranoc.

Camparis

Paj · Gość

animavilis · Gość

Wyjaśnię, Paj, abyś nie musiała się gubić w podejrzeniach i błędnych interpretacjach. Jak słusznie się domyślasz, pozostaję w pewnej korelacji z wymiarem sprawiedliwości, ale nie dlatego nie chcę z Tobą o tym rozmawiać.
Irytuje mnie, oczywiście, pisanie nie na temat, ale nie tyle, abym miała nie przełknąć tego, że - ja o pozytywach i policji, Ty o negatywach i sądach. Ja o pierniku, Ty o wiatraku. W końcu sama nie raz ochoczo dałam się zwieść na manowce, a i poboczne wątki okazywały się być niejednokrotnie wdzięczniejsze i ciekawsze, niż sam temat. Może i w tym przypadku. Chwalenie jest nudne. Chwalenie jest trudne. Wątpliwości, podważanie zasadności działania, intencji, narzekanie, umniejszanie - znacznie łatwiejsze.
W pierwszym odruchy chciałam poradzić Ci, abyś, jeśli czujesz się osobiście czy z uwagi na bliskie lub znajome Ci osoby, pokrzywdzona przez wymiar sprawiedliwości albo masz, po prostu, kiepski wieczór, założyła własny topik pt. np. „Sądy jakie są, każdy wie”. Byłby to kolejny temat z wiecznie żywego cyklu lekarze biorą, policja bije, urzędnicy to pasożyty, nauczyciele biorą kasę za nic [wakacje], etc. Ale i tam bym z Tobą nie polemizowała, ponieważ wiem, jak beznadziejnym przedsięwzięciem jest przekonywanie skrzywdzonej [faktycznie czy rzekomo] jednostki, która z powodu swoich subiektywnych odczuć i starannie wyselekcjonowanych pod kątem własnych potrzeb półprawd, podważa wiarygodność całej grupy zawodowej, konkretnych instytucji czy, wreszcie, całości systemu.

Paj · Gość

wiem, jak beznadziejnym przedsięwzięciem jest przekonywanie skrzywdzonej [faktycznie czy rzekomo] jednostki, która z powodu swoich subiektywnych odczuć i starannie wyselekcjonowanych pod kątem własnych potrzeb półprawd, podważa
wiarygodność całej grupy zawodowej, konkretnych instytucji czy, wreszcie, całości systemu.
cytat.

Ta treść jest tendencyjna i obrażliwa, a wiesz dlaczego?
Bo obraża zarówno oskarżonych jak i poszkodowanych.
Zakładasz tym wpisem i tak oceniasz wszystkich uczestników, tzn wymienione przeze mnie strony,w sposób bardzo tendencyjny; że przekazują tendencyjnie, półprawdy. A rónocześnie nadal chronisz wykonawców prawa, nie widząc w ich postawie niczego złego.
A więc powiem, to co Ty jako znawca wiesz, że zanim strony otrzymają w procesie karnym status pokrzywdzonego, albo oskarżonego, najpierw na podstawie materiału dowodowego i wniosku prokuratora,sąd ocenia, czy taki status im się należy.
I ja o takich osobach mówiłam.
Jeżeli Ty tutaj z założenia zakładasz, że są NIEWIARYGODNI, (cały niechlubny bukiet określeń tych ludzi, wybrany przez Ciebie), to niech Bóg mnie chroni przed takimi reprezantami prawa, jak Ty.
Choć jak moje doświadczenie pokazuje, to niestety trafiam na podobych Tobie.
I wiesz, co jest przykre?
Że w czwartek, gdy będe musiała przez kolejne 5 godzin patrzeć na twarz pedofila, słuchać jego zeznań. to już nie będę patrzyła na sędziego z pewną podświadomą wiarą w sprawiewdliwość.
Będę pamietała TWOJE SŁOWA..i będe miała świadomość, że sędzia mysłi omnie, że jestem przewrażliwiona i przedstawiam półprawdy.
Ale tym samym potwierdziłaś moją subiektywną ocenę tego środowiska.