po 30-tce

illunga

I po takim zahamowaniu mniejszy żuczek by się...zasadził, gdyby na podatny grunt trafił Think

Może to zaowocować zapuszczeniem korzeni na stałe i wykiełkowaniem. Dłuższa persopektywa. Jeśli liść jest większego żuczka może nie być zachwycony konkurencją. Think

Ron

No chyba, że ten mniejszy to rzeczywiście facet i asekurając się zakotwiczył. Think

illunga

Ron

Jednak para pnie się w górę. Może ta pani tego pana już zna i wie, że kotwica nie puści.

hachiko · Gość

Mnie się widzi,że to para powodzian Think

Mati · Gość

..panie doktorze, coś mi się przykleiło do dupy
Blue_Light_Colorz_PDT_02

Ron

hachiko · Gość

Ron

Jestem zbulwersowany, że sam na to nie wpadłem. Not talking

Przecież gdyby chodziło o trywialny seks to rozsądny żuk wybrałby liść o mniejszym kącie nachylenia. Brick wall

hachiko · Gość

Ron

Przyznaj Haczuś uczciwie, że z perspektywy pontonu było Ci łatwiej. Not talking

hachiko · Gość

Zgadnąć? No pewnie,że tak.

lulka

Aż strach zapeszać, ale słońce świeci i niebo jest błękitne.
Chwilo trwaj!

Miłego dnia

Gość

Z seksualnym podtekstem i pontonowych-pozycjach muszę stwierdzić, ze pogodnie jest, a myśli są kosmate.

melpomena

Przywiozlam pogode ze soba. Zabralam z polnocy - po moim wyjezdzie tam padalo a tu jest slonce.

Jestem czarownica

Seeni

Na mojej północy nie pada. Ciągle zapowiadają te deszcze i ciągle pogoda jak żyleta.
Dzisiaj nad staw zaciągnęłam rzepę i pakowałam w kostiumie kąpielowym

flykiller · Gość

Dwa dni prezentowałam moje lekko muśnięte nogi i dwa dni padało (a raz, nawet, zostałam spłukana od stóp do głów). Dzisiaj założyłam spodnie i od razu wyszło perfidne słońce. Na domiar wszystkiego, lekarz dokładnie mnie obadał (łącznie z zaglądaniem w oczy), wypytał i nakazał używanie filtru 50, a najmniej 30. Buahahaha

lulka

Nawet nie wiem czy o tym tutaj napisać bo mnie w zasadzie już takie wiadomości śmieszą, ale wpadł mi w ręce artykuł kilka dni temu o tym, że coraz więcej ludzi choruje na czerniaka skóry i o dziwo coraz więcej dzieci.
Wykluczono więc, że przyczyną jest solarium (bo dzieci nie chodzą) czy słońce jako takie bo dzieci teraz zdecydowanie mniej przebywają na słońcu niż niegdyś (więcej zajęć). Konkluzja była taka, że to najprawdopodobniej od różnych mazideł z filtrem i czym wyższy filtr tym gorzej.

Od razu dodam, że wyczytałam to w mało wiarygodnym źródle (chociaż niby badania były wzięte z godziwych pracowni i laboratoriów naukowych) więc podejrzewam, że to moze być robota jakiegoś "solariumowego" lobby.

Anxious

illunga

Opalanie odnóży jest czynnością nużącą i frustrującą. Zawsze natychmiast mi się przypomina, że muszę gdzieś iść. Opalanie odnóży najskuteczniejsze jest na kajaku. Wpłynąć w jakieś szuwary i .... nie będzie chłopa na rowerze Blue_Light_Colorz_PDT_02

I masz rację Lu, zmowa tych od solariów. Zainwestowali i ludziska nie chcą się solariować. No to trzeba zasponsorować badania...

Mati · Gość