po 30-tce

katolik

Niedawno gdzieś spotkałem sie zestwierdzeniem że operator zórawia zarabi nawet i 500 zł/godzine. Czy lekaż powinieni zarabiac więcej? A co z pracownikami naukowymi którzy zarabija po 1500 zł, czy oni sa niepotrzebni w RP?

Niech lekaż zarabia ale moze pracować tylko na jednym etacie i niech wybiera:
póbliczne/prywatne lecznistwo. Bo teraz to w póblicznej SZ robi sobie akwizycje do prywatnego gabinetu.

bosska · Gość

stara_reklama · Gość

bosska · Gość

nie mam zielonego pojęcia.
a w googlach nie ma 050

trzeba podpytać Ślepą. ona ma odpowiednie wskaźniki.

generalnie trudno odpowiedzieć na to pytanie. wysokość wynagrodzenia jest zależna od wielu czynników: stażu, umiejętności, miejsca zamieszkania, etc.
nie dam Ci tej przyjemności i nie podam Ci konkretnej cyfry Blue_Light_Colorz_PDT_02

stara_reklama · Gość

bosska · Gość

a ile według Ciebie powinien zarabiać nauczyciel?

stara_reklama · Gość

bosska · Gość

a ile powinna wynosić średnia krajowa? Blue_Light_Colorz_PDT_02

bobro

to może ja się wypowiem bezpośrednio i konkretnie:
moim skromnym zdaniem, pracując jako specjalista ds utrzymania ruchu pociągów (czyli jako konserwator, maszyna naprawiająca, magik i władca urządzeń) powinienem zarabiać ok. 2500 zeta na rękę i wtedy z takiej płacy za taką pracę byłbym zadowolony; dużo mi brakuje do tej kwoty, ale ponieważ czuję do tej pracy powołanie, nie zmieniam jej nadal, ale też nie wrzeszczę naokoło, że należy mi się znaczna podwyżka; rzeczywiście zawsze mogę zostać operatorem dźwigu lub drwalem i narzekać nie na płacę, a na to, że nie mam z pracy satysfakcji...
nie liczę nawet na to, że pracując jako szeregowy pracownik jednoosobowej spółki Skarbu Państwa dostanę nagle podwyżkę na miarę zarobków w UE...

stara_reklama · Gość

nudziarz · Gość

taka próba wyceny pracy w kazdym przypadku skończy się fiaskiem.
Bo co oceniamy tak naprawdę: wykształcenie?, odpowiedzialność?, stress?, wysiłek?...
Rynek pracy jest rynkiem jak kazdy inny.. i rzadzą nim prawa popytu i podaży.
I nie oszukujmy się.. nie dlatego polscy lekarze znajdują zatrudnienie w Anglii, że sa tacy wspaniali.. tylko dlatego ze tam brakuje chętnych do pracy w tym zawodzie. A dlaczego?
Bo tamtejsza młodzież uwaza ze lekarze są są źle oplacani i i szuka swojej szansy w innych zawodach.
Tylko przepaść w standarcie zycia powoduje, ze praca w Anglii jest dla nas tak atrakcyjna.
Nie jestem zwolennikiem komunistycznej urawniłowki i jestem jak najdalszy od stwierdzeń że lekarz ma zarabiac tyle co sprzataczka, tylko skoro jest oczywiste, ze system w obecnej postaci nie jest w stanie udzwignac godnych plac lekarzy, nauczycieli, policjantów etc ( tak swoja droga.. własnie zauwazyłem, ze jakoś w cudowny sposób zapewnia godne pensje urzędnikom ) to trzeba zmienic system, a nie bawić się w naciąganie przykrótkiej kołdry.
Tyle, ze jakos obu stronom konfliktu ta zmiana systemu nie jest na reke .

slepa i brzydka

no to jak?
dlaczego lekarze nie powinni zarabiac wiecej?
i jakie macie rozwiazania dla PL opieki zdrowotnej?

nudziarz · Gość

Zauwaz Slepa > Nie strajkują lekarze sprywatyzowanej słuzby zdrowia. Nawet Ci z niepublicznych ZOZ pt. lekarz rodzinny..
cos w tym jest

slepa i brzydka

nudziarzu, ja mam bardzo wiele spostrzezen i wiem dlaczego POZety nie podnosza larum.

zahaczylismy w tym topiku o caly system, to moze zostawcie juz tych zaglodzonych lekarzy i zmizerniale pielegniarki u ich boku... i powiedzcie, co i jak byscie pozmieniali?

ver

1. likwidacja NFZ
2. likwidacja RUM
3. prywatyzacja ZOZ-ów oprócz kilku/kilkunastu placówek państwowych
4. prosty, klarowny system ubezpieczenia zdrowotnego, w którym składki ubezpieczeniowe trafiaja na indywidualne konta, a składki zdrowotne trafiają do indywidualnego pakietu usług medycznych.

gdyby zaczęto to wprowadzać kilkanaście lat temu, nie mielibyśmy dziś tego burdelu, który mamy. Ale żadna z kolejnych rządzacych ekip nie robiła nic, oprócz licznych działań pozornych, bardziej to przypominało budowanie schronów i okopów. Dlaczego? Dlatego, że zmiany tego typu wiązałyby się z całkowitą reorganizacją amii urzędasów. Resztę każdy może dośpiewać sobie sam.

slepa i brzydka

czy nie wystarczyloby pomniejszyc NFZ i wprowadzic rzetelna kontrole jego pomyslow i finansow? czy mozna calkowicie zrezygnowac z panstwowego dysponowania skladka z ubezpieczenia zdrowotnego (zwlaszcza, ze chcesz zachowac kilka panstwowych szpitali?
zahaczylas jak widze nawet o ubezpieczenie emerytalne, czy to chodzi o jeszcze jakies inne ubezpieczenie Think

co z nieubezpieczonymi bezrobotnymi lub bezdomnymi?
na jakiej zasadzie okreslac wysokosc skladki np. dla ludzi z wysokim ryzykiem chorob zawodowych albo z otyloscia powyzej 30 BMI?

bosska · Gość