Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

UCZCIWIE o Jezusie ?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 83, 84, 85 ... 125, 126, 127  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
l
maszynista z Melbourne


Dołączył: 01 Paź 2011
Posty: 6165
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 97 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:50, 26 Cze 2012    Temat postu:

K-K napisał:
...
Cytat:

a jak sie ptaki zapatrujesz na epistemologie
?


Rozumiem, że pytasz sama siebie ?
Bo ja mam nick K-K.
...


dobra ptaki, masz nick kk
a tak poza tym, to jak sie zapatrujesz na epistemologie ???


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
K-K
następny poprzednik


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 933
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 11:06, 27 Cze 2012    Temat postu:

corsaire napisał:

dobra ptaki, masz nick kk


Jak miło, że zauważyłaś. Applause

Cytat:

a tak poza tym, to jak sie zapatrujesz na epistemologie ???


Popieram.
Wiedza jest fundamentem do zrozumienia rzeczywistości.
Bez wiedzy zaczyna się tworzyć bajki, jak to sobie życie powstało od pioruna i tak się komplikowało i komplikowało, aż powstał myślący człowiek.
Wiedza takie bajki wyklucza.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
l
maszynista z Melbourne


Dołączył: 01 Paź 2011
Posty: 6165
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 97 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 12:35, 27 Cze 2012    Temat postu:

K-K napisał:
...
Wiedza jest fundamentem do zrozumienia rzeczywistości.
Bez wiedzy zaczyna się tworzyć bajki, jak to sobie życie powstało od pioruna i tak się komplikowało i komplikowało, aż powstał myślący człowiek.
Wiedza takie bajki wyklucza.


ok a jak to odniesiesz do percepcji

bo to co widzisz wplywa na twoja wiedze
ale czy twoja wiedza wplywa na to co widzisz,

powiedzmy, ze widzisz biedaka, ptaki

w zaleznosci od wiedzy mozesz go widziec jako niedorajde lub ofiare systemu

tak wiec czy uznajesz korelacje wiedzy i percepcji czy tylko zwiazek przyczynowo skutkowy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Formalny
maszynista z Melbourne


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 13:13, 27 Cze 2012    Temat postu:

Najzabawniejsze stwierdzenie jakie mogł zostać napisane na tym badziewnym temacie stworzonym przez mistrza myslowego badziewia...
K-K napisał:
"Wiedza jest fundamentem do zrozumienia rzeczywistości.
Bez wiedzy zaczyna się tworzyć bajki, jak to sobie życie powstało od pioruna i tak się komplikowało i komplikowało, aż powstał myślący człowiek.
Wiedza takie bajki wyklucza."
To wyjaśnia te kilkadziesiąt stron bzdur które powstały w wykonania tego autora.
W dodatku jest to przykład jak jeden defekt w myśleniu może wpłynąć na powstanie takiego potoku absurdalnych stwierdzeń. Ten błęd, to po prostu nie zrozumienie czym jest WIEDZA, a czym jest uznanie jako fundament do przemyśleń efekt "fermentacji" myślowej różnej maści dziwaków, pospolitych świrów nawiedzanych przez omamy, oraz zwykłych oszustów. Zaczęło się to kiedyś w początkach istnienia homo sapiens od przestrachu na widok pioruna, wulkanu itd, a potem w poszukiwaniu wytłumaczenia tego, czego nie rozumieli ci prymitywni nasi przodkowie, na wynajdowaniu sił nadrzędnych.
Najzabawniejsze, ale równocześnie może i najsmutniejsze jest to, że współcześnie żyjący ludzie, mogący korzystać z WIEDZY zdobywanej i gromadzonej od pokoleń, żyją mentalnie w czasach biednych praprzodków, padających na twarz, na przykład po pojawieniu się błyskawicy. U prostych ludzików pojawia sie dodatkowy efekt, polegający na tym, że są dumni ze swojego braku świadomości jak działa otaczający ich swiat i uśmiechają się z obłąkańczą wyższością spotykając ludzi, którzy starając się zrozumieć jak ten świat wygląda czerpiąc z WIEDZY, a nie z fantasmagorii i omamów.
Biedni są ci ludzie, myślami tkwiący w czasach łupania kamiennych narzędzi...


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
l
maszynista z Melbourne


Dołączył: 01 Paź 2011
Posty: 6165
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 97 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 14:05, 27 Cze 2012    Temat postu:

Formalny napisał:
Najzabawniejsze stwierdzenie jakie mogł zostać napisane na tym badziewnym temacie stworzonym przez mistrza myslowego badziewia...
K-K napisał:
"Wiedza jest fundamentem do zrozumienia rzeczywistości.
Bez wiedzy zaczyna się tworzyć bajki, jak to sobie życie powstało od pioruna i tak się komplikowało i komplikowało, aż powstał myślący człowiek.
Wiedza takie bajki wyklucza."
To wyjaśnia te kilkadziesiąt stron bzdur które powstały w wykonania tego autora.
W dodatku jest to przykład jak jeden defekt w myśleniu może wpłynąć na powstanie takiego potoku absurdalnych stwierdzeń. Ten błęd, to po prostu nie zrozumienie czym jest WIEDZA, a czym jest uznanie jako fundament do przemyśleń efekt "fermentacji" myślowej różnej maści dziwaków, pospolitych świrów nawiedzanych przez omamy, oraz zwykłych oszustów. Zaczęło się to kiedyś w początkach istnienia homo sapiens od przestrachu na widok pioruna, wulkanu itd, a potem w poszukiwaniu wytłumaczenia tego, czego nie rozumieli ci prymitywni nasi przodkowie, na wynajdowaniu sił nadrzędnych.
Najzabawniejsze, ale równocześnie może i najsmutniejsze jest to, że współcześnie żyjący ludzie, mogący korzystać z WIEDZY zdobywanej i gromadzonej od pokoleń, żyją mentalnie w czasach biednych praprzodków, padających na twarz, na przykład po pojawieniu się błyskawicy. U prostych ludzików pojawia sie dodatkowy efekt, polegający na tym, że są dumni ze swojego braku świadomości jak działa otaczający ich swiat i uśmiechają się z obłąkańczą wyższością spotykając ludzi, którzy starając się zrozumieć jak ten świat wygląda czerpiąc z WIEDZY, a nie z fantasmagorii i omamów.
Biedni są ci ludzie, myślami tkwiący w czasach łupania kamiennych narzędzi...


oto slowa madrosci
no i jak ptaki odniesiesz sie do moze nieco malo pozytywistycznej, ale za to kontestujacej krytyki formalnego ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
K-K
następny poprzednik


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 933
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 17:53, 27 Cze 2012    Temat postu:

Zawsze lubię jak odpalasz ptaki Formalnego.
To jest zawsze kawał dobrej zabawy. Ok!
Ten forumowy tytan intelektu jak się wypowie, to przynajmniej jest co komentować.


Formalny napisał:

Najzabawniejsze, ale równocześnie może i najsmutniejsze jest to, że współcześnie żyjący ludzie, mogący korzystać z WIEDZY zdobywanej i gromadzonej od pokoleń, żyją mentalnie w czasach biednych praprzodków, padających na twarz, na przykład po pojawieniu się błyskawicy.


Święte słowa, ptaki!
Współcześnie żyjący ludzie mając dostęp do wszelkich zasobów WIEDZY zdobywanej i gromadzonej od pokoleń, są na poziomie prymitywnych praprzodków, dla których takie pojęcia jak nauka, czy fizyka byłyby pusto brzmiącymi odgłosami.
Ci współczesnie żyjący ludzie wolą głosić pogląd, że np. nowoczesny odrzutowiec pasażerski A380 MOŻE powstać w wyniku wichury wiejącej nad złomowiskiem, na którym znajdują się porozrzucane komponenty owego samolotu.
Co więcej, ci "oświeceni" wydawałoby się ludzie wręcz przekonują, że jak najbardziej jest to możliwe! d'oh!
Co tam jakaś fizyka, co tam jakaś entropia!
Czary mary, trochę potrząsania workiem z komponentami i możemy mieć wszystko!!!
Najbardziej zaawansowane konstrukcje!

To głoszą nie jacyś nawiedzeni wodzowie afrykańskiego plemienia wiemżenicniewiem!
To głoszą ludzie z ukończonymi szkołami, uczelniami, tytułami inżynierów!
Przy tym wszystkim powołują się na... WIEDZĘ!
Paranoja!

Pozwolisz ptaki, że użyję tu twojego, jakże cennego stwierdzenia:
"Biedni są ci ludzie, myślami tkwiący w czasach łupania kamiennych narzędzi..."

Oj biedni... Gives thy a finger


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
l
maszynista z Melbourne


Dołączył: 01 Paź 2011
Posty: 6165
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 97 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 17:59, 27 Cze 2012    Temat postu:

K-K napisał:
...

Pozwolisz ptaki, że użyję tu twojego, jakże cennego stwierdzenia:
"Biedni są ci ludzie, myślami tkwiący w czasach łupania kamiennych narzędzi..."

Oj biedni... Gives thy a finger


no i co ptaki?? zadnych pozytywnych mysli?
jedynie negacja?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
K-K
następny poprzednik


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 933
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 18:03, 27 Cze 2012    Temat postu:

corsaire napisał:

ok a jak to odniesiesz do percepcji

bo to co widzisz wplywa na twoja wiedze
ale czy twoja wiedza wplywa na to co widzisz,

powiedzmy, ze widzisz biedaka, ptaki

w zaleznosci od wiedzy mozesz go widziec jako niedorajde lub ofiare systemu

tak wiec czy uznajesz korelacje wiedzy i percepcji czy tylko zwiazek przyczynowo skutkowy


Nie bardzo rozumiem, co za problem tu ptaki widzisz ?
To, co widzę wpływa na moją wiedzę.
To chyba oczywiste.
Również wiedza wpływa na to co widzę.
Bo wiedza powoduje, że biedaka będę postrzegał jako np. ofiarę wyniszczającej kraj polityki Tuska, a nie niedorajdę.

Dziwne jest dla mnie to twoje zdanie:
"tak wiec czy uznajesz korelacje wiedzy i percepcji czy tylko zwiazek przyczynowo skutkowy"

Przecież wiedza w pierwszym rzędzie oparta jest o związek przyczynowo-skutkowy.
Dlaczego usiłujesz to rozdzielać ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
K-K
następny poprzednik


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 933
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 18:07, 27 Cze 2012    Temat postu:

corsaire napisał:

no i co ptaki?? zadnych pozytywnych mysli?
jedynie negacja?


A co pozytywnego widzisz ptaki w swoim tekście Formalnego ?
Bo ja nic.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Formalny
maszynista z Melbourne


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 18:36, 27 Cze 2012    Temat postu:

K-K napisał:
Zawsze lubię jak odpalasz ptaki Formalnego.
To jest zawsze kawał dobrej zabawy. Ok!
Ten forumowy tytan intelektu jak się wypowie, to przynajmniej jest co komentować.


Formalny napisał:

Najzabawniejsze, ale równocześnie może i najsmutniejsze jest to, że współcześnie żyjący ludzie, mogący korzystać z WIEDZY zdobywanej i gromadzonej od pokoleń, żyją mentalnie w czasach biednych praprzodków, padających na twarz, na przykład po pojawieniu się błyskawicy.


Święte słowa, ptaki!
Współcześnie żyjący ludzie mając dostęp do wszelkich zasobów WIEDZY zdobywanej i gromadzonej od pokoleń, są na poziomie prymitywnych praprzodków, dla których takie pojęcia jak nauka, czy fizyka byłyby pusto brzmiącymi odgłosami.
Ci współczesnie żyjący ludzie wolą głosić pogląd, że np. nowoczesny odrzutowiec pasażerski A380 MOŻE powstać w wyniku wichury wiejącej nad złomowiskiem, na którym znajdują się porozrzucane komponenty owego samolotu.
Co więcej, ci "oświeceni" wydawałoby się ludzie wręcz przekonują, że jak najbardziej jest to możliwe! d'oh!
Co tam jakaś fizyka, co tam jakaś entropia!
Czary mary, trochę potrząsania workiem z komponentami i możemy mieć wszystko!!!
Najbardziej zaawansowane konstrukcje!

To głoszą nie jacyś nawiedzeni wodzowie afrykańskiego plemienia wiemżenicniewiem!
To głoszą ludzie z ukończonymi szkołami, uczelniami, tytułami inżynierów!
Przy tym wszystkim powołują się na... WIEDZĘ!
Paranoja!

Pozwolisz ptaki, że użyję tu twojego, jakże cennego stwierdzenia:
"Biedni są ci ludzie, myślami tkwiący w czasach łupania kamiennych narzędzi..."

Oj biedni... Gives thy a finger


Wiesz co "bidulo"? Kręcisz się wokół swojego absurdalnego widzenia świata, goniąc własny ogon i nawet nie potrafisz udzielić odpowiedzi wkładając w nią jakąkolwiek inwencję. Czy to ma sens, czy też nie (u Ciebie nigdy nie ma) odwracasz po prostu stwierdzenie interlokutora. To już nie jest nawet zastosowanie prawideł erystyki, bo gdyby w Twoim przypadku chwytem erystycznym nazwać to Twoje proste "odwracanie kota ogonem", to dziadek Schopenhauer przewróciłby się w grobie. Wśród 38 chwytów o których pisał, żaden z nich nie był tak prymitywny.
Uczciwie mówiąc, właściwie dlaczego nie masz dalej tkwić w Twoim hermetycznym i bardzo prostym światku formułek opisujących świat słowami grupki oszołomów, "brylujących" w czasach, gdy kometa była zwiastunem wojny, a trzęsienie ziemi lub wybuch wulkanu, przejawem gniewu bogów. Zbyt leniwy, żeby chłonąć świat inny niż ten z "konserwy" z przekroczoną o tysiąclecia datą ważności do spożycia, siedzisz sobie przed lustrem i zachwycając się swoim odbiciem, deklamując jak modlitewny kołowrotek w Nepalu, ciągle ten sam zestaw odwiecznych bzdetów. Najzabawniejsze jest to, że do obsesji popisywania się swoją niewiedzą i brakiem łaknienia informacji dodajesz inne obsesje, w tym tyle samo wartą jak inne: widzenia we wszystkich "ptaki".

Tak sobie myślę, że dopóki nie napadasz na ludzi na ulicy i małym dzieciom na czółkach nie tatuujesz napisu "ptaki", a staruszkom nie krzyczysz do ucha: jestem bogiem, wszystko jest w porządku - dlaczego nie masz się po swojemu bawić dalej?

Tylko dlaczego niektórzy z Tobą poważnie dyskutują? Think Hmmm - może lubią? Świat pełen jest tajemnic... Think Shhh

Edit Zadałeś pytanie: "Pozwolisz ptaki, że użyję tu twojego, jakże cennego stwierdzenia:
"Biedni są ci ludzie, myślami tkwiący w czasach łupania kamiennych narzędzi...""
Oczywiście, że nie mam nic przeciwko temu! Co prawda znowu tylko powtarzasz za mną i to jak zawsze nie trafnie i bez zrozumienia sensu tresci tego, co powtarzasz, ale przynajmniej to jest coś spoza śmiertelnie nudnego, Twojego stałego repertuaru...
Pozdrowienia wraz z życzeniami, żeby Ci lustro nie zaparowało...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Formalny dnia Śro 19:12, 27 Cze 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
K-K
następny poprzednik


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 933
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 22:20, 27 Cze 2012    Temat postu:

Formalny napisał:

Wiesz co "bidulo"? Kręcisz się wokół swojego absurdalnego widzenia świata, goniąc własny ogon i nawet nie potrafisz udzielić odpowiedzi wkładając w nią jakąkolwiek inwencję. Czy to ma sens, czy też nie (u Ciebie nigdy nie ma) odwracasz po prostu stwierdzenie interlokutora. To już nie jest nawet zastosowanie prawideł erystyki, bo gdyby w Twoim przypadku chwytem erystycznym nazwać to Twoje proste "odwracanie kota ogonem", to dziadek Schopenhauer przewróciłby się w grobie. Wśród 38 chwytów o których pisał, żaden z nich nie był tak prymitywny.
Uczciwie mówiąc, właściwie dlaczego nie masz dalej tkwić w Twoim hermetycznym i bardzo prostym światku formułek opisujących świat słowami grupki oszołomów, "brylujących" w czasach, gdy kometa była zwiastunem wojny, a trzęsienie ziemi lub wybuch wulkanu, przejawem gniewu bogów. Zbyt leniwy, żeby chłonąć świat inny niż ten z "konserwy" z przekroczoną o tysiąclecia datą ważności do spożycia, siedzisz sobie przed lustrem i zachwycając się swoim odbiciem, deklamując jak modlitewny kołowrotek w Nepalu, ciągle ten sam zestaw odwiecznych bzdetów. Najzabawniejsze jest to, że do obsesji popisywania się swoją niewiedzą i brakiem łaknienia informacji dodajesz inne obsesje, w tym tyle samo wartą jak inne: widzenia we wszystkich "ptaki".

Tak sobie myślę, że dopóki nie napadasz na ludzi na ulicy i małym dzieciom na czółkach nie tatuujesz napisu "ptaki", a staruszkom nie krzyczysz do ucha: jestem bogiem, wszystko jest w porządku - dlaczego nie masz się po swojemu bawić dalej?

Tylko dlaczego niektórzy z Tobą poważnie dyskutują? Think Hmmm - może lubią? Świat pełen jest tajemnic... Think Shhh

Edit Zadałeś pytanie: "Pozwolisz ptaki, że użyję tu twojego, jakże cennego stwierdzenia:
"Biedni są ci ludzie, myślami tkwiący w czasach łupania kamiennych narzędzi...""
Oczywiście, że nie mam nic przeciwko temu! Co prawda znowu tylko powtarzasz za mną i to jak zawsze nie trafnie i bez zrozumienia sensu tresci tego, co powtarzasz, ale przynajmniej to jest coś spoza śmiertelnie nudnego, Twojego stałego repertuaru...
Pozdrowienia wraz z życzeniami, żeby Ci lustro nie zaparowało...


Piękny elaborat! Applause
Podsumujmy:
- masa tekstu o niczym,
- ani jednej merytorycznej uwagi,
- ani jednego stwierdzenia, które by było podstawą do dyskusji,
- ani jednego argumentu, który cokolwiek wnosiłby do dyskusji,
A co mamy ?
- mamy śmiertelnie nudne, monotonne wycieczki osobiste.

Jeżeli uważasz, że moje widzenie świata jest absurdalne, to obal je w rzeczowej, merytorycznej dyskusji, w której ścierają się argumenty.
Mam niestety wrażenie, że to dla ciebie zbyt trudne.
O wiele, wiele prościej jest opisywać stan umysłowy interlokutora i atakować go w powtarzanych w nieskończoność wycieczkach osobistych.
To nie wymaga wysiłku umysłowego.
Prawda ptaki ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 23:33, 27 Cze 2012    Temat postu:

K-K napisał:

- ani jednej merytorycznej uwagi,


Nie da się połączyć Wiary z Nauką.
Udaje się to nielicznym, którzy potrafią pójść na kompromis.

Cytat:
- ani jednego stwierdzenia, które by było podstawą do dyskusji,
- ani jednego argumentu, który cokolwiek wnosiłby do dyskusji,
A co mamy ?
- mamy śmiertelnie nudne, monotonne wycieczki osobiste.


No bo skoro się nie da połączyć tego o czym napisałam powyżej to czego właściwie oczekujesz?
Że Ktokolwiek zacznie chodzić po wodzie?
Że Ktokolwiek poważnie potraktuje Twoje bzdurne wypowiedzi o oku i pikselach? Braki w nauce to też Wiara w to, że jednak ludzki umysł rozwikła wszelkie tajemnice. Tejże.
W końcu udało nam się wynaleźć elektryczność czy choćby świeczkę.
Daj nam trochę czasu i i z tym okiem sobie poradzimy.
Różni nas tylko to, że my {Ptaki} mamy przed sobą szansę, a Wy utkwiliście w martwym punkcie. Bo Wy będziecie głosić tylko jedno gdy tymczasem my mamy szanse na posuwanie się do przodu.



Cytat:
Jeżeli uważasz, że moje widzenie świata jest absurdalne, to obal je w rzeczowej, merytorycznej dyskusji, w której ścierają się argumenty.


Tego się nie da obalić.
Bo Wiara jest tak samo piękna jak Nauka.
Pierwsza zazdrości drugiej i na odwrót.

Z szacunkiem,
Ptaki


Ps. Chociaż zdaję sobie sprawę, że kochacie - tę dyskusję. Tak jałową, a jednocześnie z takim nerwem.
Przepraszam i już odlatuję.


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
K-K
następny poprzednik


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 933
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 9:42, 28 Cze 2012    Temat postu:

O, widzę, że kolejny nick ptakiego dał znać o sobie.


lulka napisał:

Nie da się połączyć Wiary z Nauką.
Udaje się to nielicznym, którzy potrafią pójść na kompromis.


No, skoro się nie da, to w jaki sposób udaje się to nielicznym ?
Że potrafią pójść na kompromis ?
No i co z tego, że potrafią pójść na kompromis ?
Od tego ma się wiara z nauką połączyć ?
Niby w jaki sposób ???


Cytat:

No bo skoro się nie da połączyć tego o czym napisałam powyżej to czego właściwie oczekujesz?
Że Ktokolwiek zacznie chodzić po wodzie?
Że Ktokolwiek poważnie potraktuje Twoje bzdurne wypowiedzi o oku i pikselach?

Acha, ty też mierzysz (tak jak ptaki) rozdzielczość oka w pikselach ?
To bardzo ciekawe, że TU WSZYSCY, jak jeden mąż, mają jednakowe podejście do problemu.
W tzw. realu nie spotkałem jeszcze nikogo, kto mierzyłby rozdzielczość oka w pikselach.
A tu - wszyscy!

Cytat:

Daj nam trochę czasu i i z tym okiem sobie poradzimy.
Różni nas tylko to, że my {Ptaki} mamy przed sobą szansę, a Wy utkwiliście w martwym punkcie. Bo Wy będziecie głosić tylko jedno gdy tymczasem my mamy szanse na posuwanie się do przodu.


Jaką szansę ???
Na co ?
Wyznajecie pogląd, że przypadkowe fluktuacje stwarzają najbardziej zaawansowane i już bynajmniej NIEprzypadkowe struktury.
Czyli króko mówiąc olewacie fizykę i entropię i wmawiacie nam, że wystarczy wsypać komponenty do worka i odpowiednio długo potrząsać i otrzyma się to, co się chce.
W takim rozumieniu świata widzicie jakąś szansę ?
Ale na co ?
W czym chcecie się posuwać do przodu ?
W rozbudowywaniu bezsensu ?

Napisałaś znamienne zdanie:
Cytat:

Daj nam trochę czasu i i z tym okiem sobie poradzimy.


Czyli jak z tego wynika - nie jest wcale tak, że wszystko wiadomo ?
Bo przekonywałaś mnie, że ewolucja oka jest już rozgryziona do końca i wszystko wiadomo.
Teraz się okazuje, że wcale tak różowo to to nie wygląda.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
l
maszynista z Melbourne


Dołączył: 01 Paź 2011
Posty: 6165
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 97 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 15:22, 28 Cze 2012    Temat postu:

lulka napisał:
...
Nie da się połączyć Wiary z Nauką.
...


co masz na mysli pod "polaczyc"???

jesli wiezmiemy zakres ludzkiego poznania, to na pewno mozesz go po dzielic na to co wiedz i to co nie wiesz(empirycznie lub racjonalnie)

w tym drugim obszarze mozesz wyroznic pewne obiekty i zdarzenia, na temat ktorych nie masz wiedzy , lecz wierzysz, ze takie sa a nie inne

wiec wiara naturlnie laczy sie z nauka jako jej dopelnienie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
l
maszynista z Melbourne


Dołączył: 01 Paź 2011
Posty: 6165
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 97 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 15:30, 28 Cze 2012    Temat postu:

K-K napisał:
...
Wyznajecie pogląd, że przypadkowe fluktuacje stwarzają najbardziej zaawansowane i już bynajmniej NIEprzypadkowe struktury.
Czyli króko mówiąc olewacie fizykę i entropię i wmawiacie nam, że wystarczy wsypać komponenty do worka i odpowiednio długo potrząsać i otrzyma się to, co się chce.
...


z tego co wiem, ty ptaki jako ateista powinienes byc determinista a nie zostawiac wszystko przypadkowi...

mowiles kiedys, ze jestes deista, a potem, ze katolikiem , ale powiedzmy sobie szczerze:
czego ty ptaki juz nie mowiles???


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
K-K
następny poprzednik


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 933
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 18:09, 28 Cze 2012    Temat postu:

corsaire napisał:
lulka napisał:
...
Nie da się połączyć Wiary z Nauką.
...


co masz na mysli pod "polaczyc"???


Przecież to ty napisałaś, a mnie się pytasz co mam na myśli ?
Dla mnie jest to dziwoląg językowy. Bo jak można łączyć coś co stanowi element wiedzy z czymś, co stanowi element nieweryfikowalny. Łączyć, to znaczy co robić ?

Cytat:

jesli wiezmiemy zakres ludzkiego poznania, to na pewno mozesz go po dzielic na to co wiedz i to co nie wiesz(empirycznie lub racjonalnie)

w tym drugim obszarze mozesz wyroznic pewne obiekty i zdarzenia, na temat ktorych nie masz wiedzy , lecz wierzysz, ze takie sa a nie inne

wiec wiara naturlnie laczy sie z nauka jako jej dopelnienie


To już brzmi lepiej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
K-K
następny poprzednik


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 933
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 18:14, 28 Cze 2012    Temat postu:

corsaire napisał:

z tego co wiem, ty ptaki jako ateista powinienes byc determinista a nie zostawiac wszystko przypadkowi...


Znów gadasz sama do siebie ?
Przypomnę, że ja mam nick K-K.

Cytat:

mowiles kiedys, ze jestes deista,...


Nigdy nie mówiłem, że jestem deistą.
Nie wkładaj w moje usta słów, których nigdy nie wypowiedziałem. Shame on you

Cytat:

...a potem, ze katolikiem , ale powiedzmy sobie szczerze:
czego ty ptaki juz nie mowiles???


To prawda! Czego ty ptaki już nie mówiłaś! d'oh!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
l
maszynista z Melbourne


Dołączył: 01 Paź 2011
Posty: 6165
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 97 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:45, 28 Cze 2012    Temat postu:

K-K napisał:
corsaire napisał:
lulka napisał:
...
Nie da się połączyć Wiary z Nauką.
...


co masz na mysli pod "polaczyc"???


Przecież to ty napisałaś, a mnie się pytasz co mam na myśli ?
Dla mnie jest to dziwoląg językowy. Bo jak można łączyć coś co stanowi element wiedzy z czymś, co stanowi element nieweryfikowalny. Łączyć, to znaczy co robić ?

Cytat:

jesli wiezmiemy zakres ludzkiego poznania, to na pewno mozesz go po dzielic na to co wiedz i to co nie wiesz(empirycznie lub racjonalnie)

w tym drugim obszarze mozesz wyroznic pewne obiekty i zdarzenia, na temat ktorych nie masz wiedzy , lecz wierzysz, ze takie sa a nie inne

wiec wiara naturlnie laczy sie z nauka jako jej dopelnienie


To już brzmi lepiej.


nie ciebie ptaki pytalem, tylko lulki

to zagadnienie ociera sie o sw tomasza, a ty przeciez ptaki nie masz o nim zadnego pojecia

wiec moglby sie ktos pozalic, ze sie znecam nad toba intelektualnie ptaki


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 21:49, 28 Cze 2012    Temat postu:

K-K napisał:
O, widzę, że kolejny nick ptakiego dał znać o sobie.

to jest chore.
I daje się leczyć
Oba te stwierdzenia sa śmiertelnie poważne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Formalny
maszynista z Melbourne


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:54, 28 Cze 2012    Temat postu:

nudziarz napisał:
K-K napisał:
O, widzę, że kolejny nick ptakiego dał znać o sobie.

to jest chore.
I daje się leczyć
Oba te stwierdzenia sa śmiertelnie poważne.


Sorry, ale co do drugiego stwierdzenia mam zasadnicze wątpliwości... Think


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 83, 84, 85 ... 125, 126, 127  Następny
Strona 84 z 127

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin