Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

umówmy się
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Stefan
hektolitrowa strzykawa


Dołączył: 21 Kwi 2016
Posty: 1052
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 12:36, 02 Maj 2016    Temat postu: umówmy się

Po przeczytaniu [link widoczny dla zalogowanych] zacząłem się zastanawiać nad umawianiem na różne rzeczy. Psycholodzy raczej dążą do pewnego typu zaklinania rzeczywistości poprzez zmianę jej opisu.
Jeżeli Kowalski chce skoczyć z dachu, bo żona go zdradza to może trzeba mu wytłumaczyć, że zdradza go tylko trochę, bo przecież się zabezpiecza itp.
Czy świat jaki nas otacza jest tylko formą jego opisu? Czy w 99% zależy od tego jak opiszemy rzeczywistość, a tylko w jednym procencie jest rzeczywisty?

Osobiście uciekam od takiej zmiany rzeczywistości poprzez inny jej opis. Źle się czuję jak coś wokół mnie staje się relatywne. A z drugiej strony... przecież to, czy coś jest dobre, czy złe, czarne, czy białe, wynika tylko z jakiejś kulturowej umowy, czy też umowy w ogóle, w naszej głowie z nami samymi. "Brakuje do pierwszego" można zamienić na "słusznie wydane pieniądze na początku miesiąca". Szklankę do połowy pustą, możemy zamienić na do połowy pełną. Szklankę pustą możemy zamienić na cudowną, niezbitą szklankę, która sama w sobie jest wartościowa, a w dodatku kiedyś może być do połowy pełna.

Zdaje się, że filozofie wschodu są bliżej takim zmianom. Nasza kultura chyba bardziej stąpa po twardym gruncie, lecz ta kultura to też umowa.

Z drugiej strony w byle jakim podręczniku dotyczącym choćby kariery możemy przeczytać, że wszystko zależy od dobrego nastawienia i trzeba uwierzyć w swój sukces. Oszukiwanie samego siebie jest pozytywne, a nawet sztuczny i wymuszony śmiech jest dobry.

Umówmy się, że to powyżej ma sens. Angel


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pogłoska
maszynista z Melbourne


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 4672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 336 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z o2
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:32, 02 Maj 2016    Temat postu:

Czy nie po to mamy język, żeby się umawiać?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Brunner
kiszona szarlotka po wirtualnemu


Dołączył: 06 Lut 2016
Posty: 740
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:37, 02 Maj 2016    Temat postu: Re: umówmy się

Stefan napisał:
Czy świat jaki nas otacza jest tylko formą jego opisu?
to może umówmy się najpierw, czy mówimy o kryzysie w związku, który polega na bzykanku na boku, czy o takich-kurwa-głębokich-filo-cośtam zagadnieniach? bo kontekst ma tu trochę znaczenie...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pszczółka Maja
budzący grozę kapelutek


Dołączył: 23 Lut 2012
Posty: 1473
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 35 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 7:24, 03 Maj 2016    Temat postu:

No to się umówmy. Co prawda nie mam pojęcia na co... Think

...i z kim Blue_Light_Colorz_PDT_02


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pogłoska
maszynista z Melbourne


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 4672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 336 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z o2
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 8:37, 03 Maj 2016    Temat postu: Re: umówmy się

Brunner napisał:
to może umówmy się najpierw, czy mówimy o kryzysie w związku, który polega na bzykanku na boku, czy o takich-kurwa-głębokich-filo-cośtam zagadnieniach? bo kontekst ma tu trochę znaczenie...


Hm... a właściwie czemu nie o tym i o tym?
Przecież jedno i drugie jest interesujące.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
letnisztorm
Tunrida Storm


Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 14847
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2172 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 9:18, 03 Maj 2016    Temat postu:

Faktycznie szeroki temat, ma kilka kontekstów i płaszczyzn.
1. Przymierze Boga z ludźmi- też umowa
2. Powstanie społeczeństw i państw- umowa społeczna
3. Język - to też umowa co do formy porozumiewania.
4. Związek jako taki - umowa
5. Pozytywne myślenie - umowa z samym sobą? ( tu mam obiekcje bo do umowy dwie strony potrzebne i zalatuje to jakimś rozdwojeniem)

No właśnie, wynika z tego że jeżeli nie mieszkamy sami na bezludnej wyspie to jednak musimy z innymi się "umawiać" bo inaczej totalny chaos murowany.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pogłoska
maszynista z Melbourne


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 4672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 336 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z o2
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 9:33, 03 Maj 2016    Temat postu: Re: umówmy się

Stefan napisał:
Czy w 99% zależy od tego jak opiszemy rzeczywistość, a tylko w jednym procencie jest rzeczywisty?


A czy nie byłaby to najbardziej optymistyczna wiadomość?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Wto 11:15, 03 Maj 2016    Temat postu:

Nie ma czegoś takiego jak prawdziwa rzeczywistość. Prawdziwa jest właśnie ta nasza. To nie tak, że się na nią umawiamy sami ze sobą. My ją po prostu tak widzimy. Zresztą wszystko na tym świecie jest w takim samym stopniu piękne co brzydkie, dobre, co złe , generalnie stosunkowe: morze małe w stosunku do oceanu, morze duże w stosunku do stawu. Itd

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pogłoska
maszynista z Melbourne


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 4672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 336 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z o2
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 11:53, 03 Maj 2016    Temat postu:

Seeni napisał:
Nie ma czegoś takiego jak prawdziwa rzeczywistość. Prawdziwa jest właśnie ta nasza. To nie tak, że się na nią umawiamy sami ze sobą. My ją po prostu tak widzimy. Zresztą wszystko na tym świecie jest w takim samym stopniu piękne co brzydkie, dobre, co złe , generalnie stosunkowe: morze małe w stosunku do oceanu, morze duże w stosunku do stawu. Itd


Dodałabym jeszcze do tego, że im więcej wiesz, im bardziej rozbudowanego języka używasz, im więcej znasz języków, im więcej możesz i umiesz opisać, tym szersza, dłuższa, wyższa i głębsza jest Twoja rzeczywistość.
Każde nowe słowo odsłania kolejny kawałek rzeczywistości.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Wto 12:15, 03 Maj 2016    Temat postu:

Można się umawiać, o ile jest równowaga, to znaczy nie jest tak, że jeden chce, kocha, wymaga bardziej. Umowa, jak dla mnie zawsze trąci wyrachowaniem, nawet te cale intercyzy są dla mnie sztuczne. No, ale możemy się bawić w miłość w oddanie, przywiązanie, pod warunkiem, że oboje dobrze się bawimy i gramy w to samo. Problem, gdy np. ona kocha na zabój i godzi się na wszystko, żeby zatrzymać obiekt swojej miłości. Potem jakiś czas odgrywa komedię, że nic, nic, że skoki na boki są ok, ale wreszcie wzmaga się gniew na niego, na dzieci, na przegrane życie. To bardzo wrażliwy temat.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
slepa i brzydka
madonna z wielkim cycem


Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 10000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 964 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Vondervotteimittiss

PostWysłany: Wto 13:48, 03 Maj 2016    Temat postu:

Trzeba się z samym sobą umówić.

Reszta zależy od naszego daru przekonywania.


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mailo
maszynista z Melbourne


Dołączył: 21 Lip 2011
Posty: 2406
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 103 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: inąd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 15:51, 03 Maj 2016    Temat postu:

Ja po tytule to myślałem, że będziemy się tu na randki umawaiać

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
slepa i brzydka
madonna z wielkim cycem


Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 10000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 964 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Vondervotteimittiss

PostWysłany: Wto 16:40, 03 Maj 2016    Temat postu:

Zawiedziony?
Napisz z kim chcesz, to może się umówicie.
Kreuj swoją rzeczywistość po swojemu!
Zaprojektuj ją!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mailo
maszynista z Melbourne


Dołączył: 21 Lip 2011
Posty: 2406
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 103 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: inąd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 16:42, 03 Maj 2016    Temat postu:

slepa i brzydka napisał:

Kreuj swoją rzeczywistość po swojemu!
Zaprojektuj ją!


"Więc chodź, zaprojektuj mój świat, na żółto i na niebiesko,
Niech na niebie stanie projekt, malowany twoją...kredką !" Angel


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Brunner
kiszona szarlotka po wirtualnemu


Dołączył: 06 Lut 2016
Posty: 740
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 17:22, 03 Maj 2016    Temat postu: Re: umówmy się

Stefan napisał:
Czy świat jaki nas otacza jest tylko formą jego opisu?
skoro autor nabrał wody w usta, to pozwalam sobie umówić się jednostronnie, że skupię się tylko na cytowanym zagadnieniu Tongue out (1)

najpierw jednak przekształćmy to pytanie do formy nie obrażającej logiki: czy widzimy świat tylko przez pryzmat jego opisu/interpretacji?

odpowiedź jest oczywista - to jest zresztą przyczyna, z powodu której jedni widzą helowe mgły a inni lekceważenie procedur. widzimy świat takim jakim chcemy go widzieć - jaki jest naprawdę nie wie nikt, bo nasza uboga matematyka jest odrobinę bezradna w takiej skali. zostaje więc nam wiara, bardziej lub mniej zabobonna.

innymi słowy, moja teza jest taka, że w skali świata nie odeszliśmy zbytnio od naszych przodków czczących pioruny - jakkolwiek byśmy się nie prężyli, wiemy o świecie zaskakująco mało... Tongue out (1)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pogłoska
maszynista z Melbourne


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 4672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 336 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z o2
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:15, 03 Maj 2016    Temat postu: Re: umówmy się

Brunner napisał:
widzimy świat takim jakim chcemy go widzieć - jaki jest naprawdę nie wie nikt, bo nasza uboga matematyka jest odrobinę bezradna w takiej skali. zostaje więc nam wiara, bardziej lub mniej zabobonna.


Chcemy czy możemy?
A jednak jakiś jest.


Brunner napisał:

innymi słowy, moja teza jest taka, że w skali świata nie odeszliśmy zbytnio od naszych przodków czczących pioruny - jakkolwiek byśmy się nie prężyli, wiemy o świecie zaskakująco mało... Tongue out (1)


Albo zaskakująco dużo. Wyszliśmy poza nasze zmysły i poza nasze rozmiary.
I to zaledwie w ciągu ostatnich stu lat.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pasztet
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 4878
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 524 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:22, 03 Maj 2016    Temat postu:

Autor topika zdaje się zupełnie nie zrozumiał czym jest owa 'umowa' z artykułu. Dalszy ciąg nieporozumień, to już tylko konsekwencje Hyhy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
flykiller
Gość





PostWysłany: Wto 20:18, 03 Maj 2016    Temat postu:

Ten artykuł był tylko punktem wyjścia dla bardziej ogólnych spostrzeżeń, można go pominąć, zamiast na nim bazować.
Jeżeli nie umiemy lub nie możemy czegoś ominąć, przeskoczyć, to zaczynamy to racjonalizować (opisywać i "umawiać się" co do tego) w taki sposób, aby stało się przystępniejsze i możliwe do zaakceptowania. Wszystko jedno, czy dotyczy to zdrady w związku, stosunków w pracy czy sytuacji politycznej. Możemy też "umówić się" ze sobą na szczerość we własnym oglądzie świata, a wtedy kontestujemy i cierpimy. Co kto woli Angel
Powrót do góry
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Wto 20:23, 03 Maj 2016    Temat postu:

Zwykle wkleja się link, by coś zobrazować. Po co wklejać link od czapy? Osobiście temat potraktowałam dosłownie Not talking

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Brunner
kiszona szarlotka po wirtualnemu


Dołączył: 06 Lut 2016
Posty: 740
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:22, 03 Maj 2016    Temat postu:

"nikt nie czyta; jeśli czyta, nic nie rozumie; jeśli rozumie, natychmiast zapomina"

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 1 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin