Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wielbicielom potraw mięsnych
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13, 14, 15  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ron
Łotoszacz rozwielitek


Dołączył: 29 Kwi 2009
Posty: 5485
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 284 razy
Ostrzeżeń: 3/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 12:45, 28 Lip 2013    Temat postu:

E tam. Zwyczajny sport ekstremalny jak przejście ulicy w godzinach szczytu. Think

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kilo OK
maszynista z Melbourne


Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Nie 12:58, 28 Lip 2013    Temat postu:

Postepowcy jedzą to co byk, szczaw i czasami mirabelki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Baron von DupenDrapen
maszynista z Melbourne


Dołączył: 13 Gru 2005
Posty: 1788
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 218 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 15:18, 28 Lip 2013    Temat postu:

No dobra wy sobie tu gadajcie, a ja udam się teraz w daleką podróż po kabanosy zrobine z zamodrowanych świnek, wołów i wieprzy.


Na marginesie.
Nie przyszło Wam do głowy, że jedząc mięso zwierząt poniekąd "posiądzacie" (od posiąść) kawałki ich dusz i w jakimś sensie przedłużacie ich obecność na tym świecie....



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kilo OK
maszynista z Melbourne


Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Nie 17:32, 28 Lip 2013    Temat postu:

Nie gdyz zwierzenta nie maja duszy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
flykiller
Gość





PostWysłany: Nie 19:28, 28 Lip 2013    Temat postu:

Baron von DupenDrapen napisał:

Nie przyszło Wam do głowy, że jedząc mięso zwierząt poniekąd "posiądzacie" (od posiąść) kawałki ich dusz i w jakimś sensie przedłużacie ich obecność na tym świecie....

Coś takiego musiało już przychodzić do głowy niektórym plemionom kanibali, zjadających serca swoich wrogów dla posiadania ich męstwa czy mózgów szamanów dla ich mądrości.
W ogóle, jeśli pomyśleć o tym, że skórzany pasek czy buty mogą przetrwać w czasie znacznie dłużej, niżby żyło zwierzę, z których je wykonano (nawet przy założeniu, że zmarłoby śmiercią naturalną), zwierzęta powinny nam być wdzięczne za dbałość o ich unieśmiertelnienie Tongue out (1)
Powrót do góry
l
maszynista z Melbourne


Dołączył: 01 Paź 2011
Posty: 6165
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 97 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:42, 28 Lip 2013    Temat postu:

Kilo OK napisał:
Nie gdyz zwierzenta nie maja duszy.


wg kosciola katolickiego maja


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pochodzenie O-Ren Ishii
maszynista z Melbourne


Dołączył: 05 Maj 2008
Posty: 5578
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 363 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: centrum PL
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:40, 28 Lip 2013    Temat postu:

Kewa napisał:
Poldek napisał:
flykiller napisał:

Osobiście, odczuwam co roku coś na kształt mściwej satysfakcji, kiedy słyszę w mediach, że w dorocznym wyścigu w Pampelunie byk poturbował kolejne stado uczestniczących w nim kretynów.


A wiesz, że ja również? 050

I ja! Czyżby to było dość powszechne uczucie?


Również jestem za bykami 050

Podobnie, kiedy widzę w tv cyrk, tresera z batem i słonia jak "tańczy-czy-cośtam" to się zastanawiam ile czasu by mi zajęło żeby przy pomocy tego samego bata nauczyć tego tresera np. stania na głowie ? Wielką mam ochotę się kiedyś przekonać Angel


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
EMES
emerytowany hank moody


Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 7868
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1187 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd

PostWysłany: Pon 5:09, 29 Lip 2013    Temat postu:

corsaire napisał:
Kilo OK napisał:
Nie gdyz zwierzenta nie maja duszy.


wg kosciola katolickiego maja


Wg nich, to prawie zaraz po spuszczeniu też już nie można zabić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
letnisztorm
Tunrida Storm


Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 14847
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2172 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 7:36, 29 Lip 2013    Temat postu:

Byłam u rodziny na wsi, takiej prawdziwej, wprawdzie już nie zbitej dechami ( ostatnie trzy drewniane chałupy się rozlatują) ale szału nie ma, małe gospodarstwa, młodzi dorabiają w mieście.

Zapytałam delikatnie ciocie Krysie jak to jest z zabijaniem, ano nie ma bo się nie opłaca. Wszystkie zwierzęta zinwentaryzowane przez agencję, często przychodzą kontrolę, jeżeli jakiegoś zwierzęcia brakuje nakładają wysokie kary, więc zabijanie bez zachowania odpowiedniej procedury : rzeźnik, weterynarz, się po prostu nie opłaca. Hodowanie na własne potrzeby tez się nie opłaca bo tym wszystkim panom trzeba zapłacić. Mięso kupują w sklepie, krowy mają dla mleka.

Ciocia babcia się śmiała, że jest gorzej jak za Niemca, tylko wtedy ludziom się chciało chować zwierzęta niezakolczykowane w lesie. Teraz właściwie po co?

Świń na wsi nie ma nikt, właśnie z takich powodów. Kury łażą wszędzie, wyglądają na szczęśliwe, aż do śmierci pewnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Pon 11:08, 29 Lip 2013    Temat postu:

letnisztorm napisał:


Świń na wsi nie ma nikt, właśnie z takich powodów. Kury łażą wszędzie, wyglądają na szczęśliwe, aż do śmierci pewnie.

Przywracasz mi wiarę w dobro.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pasztet
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 4878
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 524 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 12:06, 29 Lip 2013    Temat postu:

nudziarz napisał:
jeśli jesteśmy mięsożercami ( a tak mi się wydaje )
Jesteśmy wszystkożercami, czyli potrafimy trawić również mięso, natomiast w diecie człowieka miało ono dość marginalne miejsce aż do czasów współczesnej przemysłowej hodowli. Mięso stało się bardziej dostępne cenowo. A że człowiek nie zna umiaru..

Pozdrowienia z krainy (prawie) bezmięsnej


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kilo OK
maszynista z Melbourne


Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pon 12:09, 29 Lip 2013    Temat postu:

Powiedz to Eskimosom, Lapończykom czy inszym mieszkańcom pólnocy.

Tongue out (1)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
flykiller
Gość





PostWysłany: Pon 16:02, 29 Lip 2013    Temat postu:

Kilo OK napisał:
Powiedz to Eskimosom, Lapończykom czy inszym mieszkańcom pólnocy.
Tongue out (1)

Powariowaliście? Tongue out (1)
"Powiedz to mieszkańcom Syberii, powiedz to Eskimosom..."
A co Ty, Eskimos jesteś, że tak się troszczysz o ich dietę? Dietę kształtuje potrzeba, więc w sytuacji zażerania się czymś bez potrzeby, powoływanie takich przykładów jest bez sensu.

letnisztorm napisał:
Wszystkie zwierzęta zinwentaryzowane przez agencję, często przychodzą kontrolę, jeżeli jakiegoś zwierzęcia brakuje nakładają wysokie kary (...)

A jak odejdzie do zwierzęcego raju śmiercią zgoła naturalną, to każą okazywać zwłoki? Think
Powrót do góry
Kilo OK
maszynista z Melbourne


Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pon 17:05, 29 Lip 2013    Temat postu:

Nie potrzeba a DOSTĘPNOŚĆ i zawartość sub budulcowych (np: vit. B12 znajdziesz tylko w produktach odzwierzęcych, i kiełkach). Mięso jest pokarmem dostarczającym najwięcej energii przy najmniejszym nakładzie pracy. W naszym klimacie, bazując tylko na produktach roślinnych, wyhodowanych rodzimie niemożliwym jest przetrwanie zimy. Wszystkożerność to pochodna dostosowania, nie masz mięsa jesz nasiona, owoce, kłącza... masz mięso przestawiasz się na nie, w zimie jest problem ze znalezieniem jadalnych roślin, ganiasz za mamutami bo giniesz z głodu. Dlatego u nas tak popularne są rośliny wysokoenergetyczne - zboża czy ziemniaki. Zresztą we wszystkich kulturach mięso jest bardziej cenione od nasion czy kłączy.

W społeczeństwach konsumpcyjnych może sobie dowolnie kształtować dietę, wysiłek zdobycia pożywienia sprowadza sie do odwiedzenia sklepu czy punktu gastronomicznego. Wszelkiego rodzaju produkty dostępne są przez cały rok. Natomiast człowiek pierwotny, bazujący na roślinach nie wyszedł by poza pas podzwrotnikowy (patrz małpy).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
l
maszynista z Melbourne


Dołączył: 01 Paź 2011
Posty: 6165
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 97 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:10, 29 Lip 2013    Temat postu:

flykiller napisał:
Dietę kształtuje potrzeba,

to wulgarne klamstwo!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 18:25, 29 Lip 2013    Temat postu:

flykiller napisał:

A jak odejdzie do zwierzęcego raju śmiercią zgoła naturalną, to każą okazywać zwłoki? Think


Nalezy wezwać weterynarza, który spisze stosowny protokoł . Do protokołu dołacza się kolczyk zwierzecia oraz zaswiadczenie o utylizacji tegoz . Wszystko ma byc także zapisane w księdze stadnej, powyższe dokumenty stanowią załączniki do tego wpisu.
flykiller napisał:

Dietę kształtuje potrzeba


Przy założeniu, iz człowiek jest zdrowy - raczej możliwości pozyskania zywności


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Pon 18:27, 29 Lip 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
flykiller
Gość





PostWysłany: Pon 18:30, 29 Lip 2013    Temat postu:

Kilo OK napisał:
Nie potrzeba a DOSTĘPNOŚĆ i zawartość sub budulcowych (np: vit. B12 znajdziesz tylko w produktach odzwierzęcych, i kiełkach). Mięso jest pokarmem dostarczającym najwięcej energii przy najmniejszym nakładzie pracy. W naszym klimacie, bazując tylko na produktach roślinnych, wyhodowanych rodzimie niemożliwym jest przetrwanie zimy.

Skądże. Oprócz wymienionych przez Ciebie roślin wysokoenergetycznych, dysponujemy szeregiem lokalnych roślin strączkowych, stanowiących doskonałe źródło białka. W okresie zimowym cennym źródłem niezbędnych witamin są także kiszonki. Dodatkowo, dietę można uzupełniać licznymi zbożami i kaszami. Jestem pewna, że bazując tylko na produktach rodzimych, z powodzeniem można przetrwać zimę i przy odpowiedniej dietetycznej ekwilibrystyce nie nabawić się anemii.

corsaire napisał:
flykiller napisał:
Dietę kształtuje potrzeba,

to wulgarne klamstwo!

Udowodnij Angel

nudziarz napisał:

flykiller napisał:

Dietę kształtuje potrzeba

Przy założeniu, iz człowiek jest zdrowy - raczej możliwości pozyskania zywności

W głównej mierze chodzi mi o to, że jemy po to, aby żyć, a nie żyjemy po to, aby jeść, o czym współczesny człowiek wydaje się czasem zapominać.
Powrót do góry
l
maszynista z Melbourne


Dołączył: 01 Paź 2011
Posty: 6165
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 97 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:30, 29 Lip 2013    Temat postu:

nudziarz napisał:
flykiller napisał:

A jak odejdzie do zwierzęcego raju śmiercią zgoła naturalną, to każą okazywać zwłoki? Think


Nalezy wezwać weterynarza, który spisze stosowny protokoł . Do protokołu dołacza się kolczyk zwierzecia oraz zaswiadczenie o utylizacji tegoz . Wszystko ma byc także zapisane w księdze stadnej, powyższe dokumenty stanowią załączniki do tego wpisu.
flykiller napisał:

Dietę kształtuje potrzeba


Przy założeniu, iz człowiek jest zdrowy - raczej możliwości pozyskania zywności


nie wiem, dlaczego ciagle ja ratujesz?
masz jakies upodobanie w tym, czy co?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 18:39, 29 Lip 2013    Temat postu:

Mogę pisac to co chcę ? czy też może kazdy post przed wysłaniem powinien byc zaakceptowany przez Ciebie ?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
l
maszynista z Melbourne


Dołączył: 01 Paź 2011
Posty: 6165
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 97 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:41, 29 Lip 2013    Temat postu:

sorki, ofkors mozesz pisac, co chcesz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13, 14, 15  Następny
Strona 12 z 15

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin