po 30-tce

Diabelsky · Gość

trzeba będzie złożyć nowy temat.Może o aborcji.Albo dokarmianiu dzieci w Bieszczadach...
Taki gdzie nie będzie miejsca na jakieś tam głupie żarty z kozą . Nie bedzie zmuszać userów do wypowiedzi przez założyciela na siłę i pod przymusem pod własną ,,melodię,, .I jeszcze do tego cenzurowania wypowiedzi. Angel

Ja to jednak luzak jestem.Czasami sam siebie lubię.Narcyz się nazywam...

Mii

nudziarz

Diabelsky · Gość

animavilis · Gość

Diabelsky · Gość

nudziarz

saper

Ron - czy każdy o poglądach lewicowych jest dla Ciebie lewakiem?
Think

STALKER

Tjjaa tytuł topiku daje dużo do głębokich namysłów .

saper

z naciskiem na głębokich

nudziarz

Aproxymat

Jak to było? "tolero, tolerare" - znosić niedogodność, uciążliwość. Nie akceptować, nie zgadzać się ale po prostu znosić, choć nie ma się na to szczególnej ochoty.

STALKER

Niestety masz rację ,ale to co obserwuję od jakiegoś czasu na forum jest tak nie wiem jakiego słowa użyć ( przykre ? niesmaczne ? raczej żenujące ) że rzeczywiste znika jakakolwiek chęć rozmowy na wielu działach .
I myślę że wina jest przede wszystkim naszego Apro , bo on w Swojej naturze jest , i to nie ulega jakiejkolwiek wątpliwości , człowiekiem kulturalnym i inteligentnym.
Niestety nie rozumie że te cechy nie są wystarczające aby administrować forum netowe.
Bo raczej jest przekonany ze zwraca się do ludzi podobnych do Siebie i one powinni rozumieć język i postawę którą On rozumie .

nudziarz

Przed snem jeszce...
Przeczytałem Stalkerze Twój post i taka myśl mnie dopadła:
Byłoby mi cholernie przykro, gdyby np. spod Twoich palców wypadł tekst usiłujacy prymitywnie mi dokopać.
Ten sam tekst spod czyiś tam palców, powoduje półuśmiech.
Może zażenowania lekkiego, może może równie lekkiego niesmaku...

cholera... dupiano bym sie czuł zasłuzywszy solennie tylko na taki półuśmiech.
Dobranoc wszystkim

STALKER

Wiesz można zażarcie dyskutować , można i po koleżeński pokopać isę ale wszystko w granicach dobrego smaku i kultury .
Tego nie da się nauczyć i nie można wymusić dyplomatycznymi apelami które stosuję Apro .

Haha to tak jak by za każdym razem kierowca który popełnił wykroczenie lub zachował się na drodze po chamsku dostał by od drogówki ustne pouczenie w stylu rozmów z Dalaj Lamą , i był by pewny że mandaty nie są już wsytawiane a ni naliczane punkty ( w naszym przypadku ostrzeżenia ) .
Pewnie wspaniałomyślny nasz Apro wierzy że w końcu rozszarpywany potwornymi wyrzutami sumienia taki cham i prostak zaczął by jeździć jak kierowca Królowej Anglii , ale w naszej rzeczywistości jak mówią młodzi "takie rzeczy tylko w Erze " .

I jest bardzo dużo osób które tu nie piszą właśnie dla tego że spotkali się z takim chamstwem i jednocześnie z brakiem jakichkolwiek konsekwencji dla obrażającego . Tym bardziej dotyczy to kobiet .

STALKER

I na bobranoc Nudziarzu jedna może banalna rada :
Prostactwo i prymitywizm zasługuję tylko na jedno - olewka! ( jak mówi młodzież )