po 30-tce

Mati

Nudziarzu.. To jest żałosne pierdolenie. A przekonają się o tym ci wszyscy jazgoczący, kiedy odwiedzając matkę w szpitalu, zobaczą serduszko na aparaturze podtrzymującej jej życie. To znaczy, oby się przekonali.. choć to, przy takim zaćmieniu umysłu jest boleśnie wątpliwe..

saper

Kilo OK

Sanctus subito Jurek Wielki.
Gdyby nie on nasze lecznictwo zeszło by do kamienia łupanego.
Dziwni są ci współcześnie oświeceni, niby racjonalni a zachowują sie jak ostatnie mohery.

Nikt z wyznawców Jurka pierwszego świętego nie poda ogólnopolskich kosztów organizacji WOŚP.

Pasztet

Tak sobie wszedłem na forum z ciekawości, czy wszystko jest nadal przewidywalne i okazało się, że żadnego zaskoczenia nie ma

Mati

annaliza

saper

[link widoczny dla zalogowanych]

Kilo OK

Miałem iść spać, ale jeśli jesteś ponowię pytanie:

"Ile nas podatników kosztuje organizacja WOŚP"

To do Ciebie Analizo.

saper

[link widoczny dla zalogowanych]

Kilo OK

Matii
"Szlachetna Paczka"
WOŚP nie pomaga, ona wyręcza.

Ale możesz sobie wierzyć w co chcesz, i patrzeć przez pryzma tego co Cie kręci. Czytając wpisy wiernych Kościoła Jurka Pomocnego, przypomina mi sie audycja ze znanego radia, audycja o elektrowniach atomowych w RP - coś takiego pierwszy raz w życiu słyszałem.

annaliza

Kilo OK

Analizo, prosiłem o cyfry, nie blebleble, masz dostęp do takich? Może odszukasz je za pomocą wója google? Już tak mam że cyfry bardziej mnie przekonują od tysiąca słów, może dlatego że na co dzień posługuje sie nimi (cyframi).

P.S.
Idę spać, może mnie zaskoczycie i znajdziecie informację o kosztach WOŚP opłacanych z naszych podatków. Wisienka na torcie będzie... koszty niższe od zbiórki.

A tymczasem zamiast do puszki przeżyj przygodę życia.
[link widoczny dla zalogowanych]

Tongue out (1)

Mati

annaliza

flykiller · Gość

Nikt nie poda Ci precyzyjnych kosztów organizacji WOŚP i doskonale o tym wiesz. Sam nie jesteś w stanie podać ich chociażby w przybliżeniu. Można natomiast dokładnie wskazać, jaka kwota z budżetu państwa zostanie w tym roku przeznaczona na Świątynię Opatrzności - 16 milionów. 16 milionów z kieszeni podatników (w tym - rosnącej, dzięki poczynaniom Kościoła rzeszy antyklerykałów), które przecież bardziej przydałyby się biednym, chorym i samotnym (lubisz tanią demagogię, prawda?). 16 milionów wydanych na kompletnie bezużyteczny - z perspektywy paru milionów obywateli - cel. I to jest dopiero oburzające. A Ty snujesz tu jakieś smęty o czasie antenowym, tak jakby misją telewizji publicznej nie było, także, propagowanie akcji społecznych i pokazywanie aktualności; o wykorzystywaniu Policji czy innych służb porządkowych, tak jakby ochrona imprez masowych nie należała do ich psich obowiązków; o kosztach koncertów na rzecz WOŚP organizowanych przez miasta, a przecież nie słychać było, abyś lamentował, z powodu "bezideowych" koncertów sylwestrowych we Wrocławiu, Krakowie czy Gdańsku.

Pasztet

Ile z pieniędzy podatnika kosztuje WOŚP?
Takie pytanie zadaje uparcie Kilo...
Skoro go tak interesuje, to niech wyliczy, sprawdzi, co tak nad nim skaczecie? Bez przesady z tą opieką nad opóźnionymi

Zresztą jakakolwiek ta kwota by nie była, to i tak będzie set-krotnie niższa od wydatków z publicznych pieniędzy na pensje dla katechetów, ich emerytury etc., więc katole i Rydzykowe liżydupce, morda w kubeł.

Baron von DupenDrapen

Zamiast tracić czas i się zastanawiać ile ten biedny gej wziął sobie z orkiestry lub ile dostają katecheci, (którzy notabene budując różnego rodzaju świątynie dają pracę lokalnym robotnikom), zacznijcie lepiej myśleć skąd weźmiecie forsę dla starszych braci, którzy będą Wam remontowali F16, a jeszcze pewnie niedługo będziecie musieli oddać majątki, które przodkowie braci dostali od cara po zesłanych na Sybir powstańcach których to usłużnie carowi podkablowywali

letnisztorm

anmario

Ciekawe tylko skąd o tym wiesz. Niewykluczone, że od szefa firmy, która chciała księdza skroić.
Pracowałem kiedyś dla księdza, zapłacił bardzo przyzwoicie. Ale mniejsza z tym.

Pewne jest jak dwa razy dwa cztery, że ponad sto tysięcy wolontariuszy marznąc jak psi chuj żebra o jakieś grosze i nie ma z tego nic. Nawet browarka, nie mówiąc o flaszce czy pięćdziesięciu zeta

Ale to zapewne naganne nie jest.

Sens ekonomiczny WOŚP w wymiarze społecznym jest żaden. Chujnia z patatajnią jeżeli chodzi o porównanie wpływów i kosztów. Śmiem sądzić, że koszty wielokrotnie przewyższają wpływy. Gdyby każdemu wolontariuszowi dać chociaż stówkę to byłoby już dziesięć melonów w plecy. Złotych melonów, które zgarnia Owsiak - jedyny beneficjant tego wyjątkowo podłego przedsięwzięcia.

Wyżej ktos porównał WOŚP do Solidarności a Owsiaka do Wałęsy. W sumie racja, i jeden i drugi stworzył potężną organizację po to by wydymać kilka milionów z nim solidarnych

letnisztorm

Nic w tym ciekawego, od samego księdza, nie należy do milczków.