Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

wyłączenie internetu - wkrótce
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mati
nieustraszony granatnik


Dołączył: 15 Lip 2014
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 81 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 13:39, 23 Wrz 2016    Temat postu:

Wyobrażam sobie, że mogłoby być licho, gdyby nagle zabrakło prądu.. ale jeśli brak internetu miałby doprowadzić do upadku ludzkości, to równie dobrze możemy już się pogrzebać żywcem, bo zasadniczo jesteśmy martwi..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kilo OK
maszynista z Melbourne


Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pią 14:14, 23 Wrz 2016    Temat postu:

Jeśli ludzkość to tylko cywilizacje wysoko rozwinięte to gratuluje. Juz jesteście martwi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rosegreta
kontynuacja stanu początkowego


Dołączył: 01 Maj 2016
Posty: 1147
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 137 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:14, 23 Wrz 2016    Temat postu:

Przecież są ludzie na świecie którzy żyją bez prądu i internetu. Radzą sobie dobrze i żyją.
Jest w Polsce kilka rodzin, które nie z biedy, ale świadomie zrezygnowało z cywilizacji. Ich dzień trwa od wschodu do zachodu słońca. Nie mają prądu, internetu, bankomatu itp... Żyją z tego co wytworzą sami. Jakoś sobie radzą. Nie umarli z głodu.
I chowają tak swoje dzieci. Dzieci w szkole może i są kosmitami ale radzą sobie dobrze, więc nie widzę problemu...
Po prostu się dostosujemy do nowych warunków, tak jak przystosowaliśmy się do cywilizacji...
Phii.. Anima ma racje... Człowiek jak zwierzęta, może znacznie wolniej, ale się przystosowuje do nowych warunków.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 18:49, 23 Wrz 2016    Temat postu:

Życie bez prądu w dzisiejszych czasach nie jest latwe ( a czasem nawet ogromnie trudne ) szczególnie w dużych miastach i szcegolnie z zimie.
Brak ogrzewania, brak wody, a tam gdzie nie ma gazu - brak jakiejkolwiek możliwosci gotowania czegokolwiek.
Czlowiek po spaleniu mebli i wszystkiego wokół co jest palne zaczyna żywcem zamarzać.

Ale życ sie da. Przykladem kraje ogarnięte wojną.
Inny temat, ze nie ma możliwosci wyłączenia pradu na skale globalną. Tyle


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Pią 18:50, 23 Wrz 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rosegreta
kontynuacja stanu początkowego


Dołączył: 01 Maj 2016
Posty: 1147
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 137 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:00, 23 Wrz 2016    Temat postu:

Woda jest w studniach, a do ogrzewania i gotowania są piece.
Do nie dawna jeszcze męża babcia miała cudny piec w kuchni...
Mam bzika na punkcie starych pieców, szczególnie kaflowych.
Pamiętacie lata 80. Była wtedy mroźna zima i problemy z dostawą prądu, gazu. Nie było ogrzewania miejskiego. Mieszkałam z rodzicami w domu z wielkiej pyty. Było tak zimno, że nocą przykrywałam się maminym kożuchem. Dnie spędzałam u koleżanki, która miała cudowny kaflowy piec. Z nogami opartymi o piec snułyśmy nasze opowieści tzn. horrory. Mordercy, wampiry, ludojady, strzygi, pełno krwi... Anxious No cóż... Nie wyrosłam raczej na psychopatkę.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez rosegreta dnia Pią 18:59, 23 Wrz 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pasztet
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 4878
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 524 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 19:21, 23 Wrz 2016    Temat postu:

A może Stefan jest Amiszem i chce nas przekabacić?
Tylko tak na okrętkę próbuje podejść.
Sekciarze mają swoje techniki manipulacji Hyhy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kilo OK
maszynista z Melbourne


Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pią 19:21, 23 Wrz 2016    Temat postu:

Piece srece, kto potrafi z nich korzystać nie pozbawiając się zycia.
Woda nie jest problemem, moża pić deszczówkę z kałuż, problem jest jej jakość, jakość przechowywanego pożywienia i radzenie sobie z problemami typu biegunka, zaziębienie, skaleczenia czy pasożyty.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sabina
maszynista z Melbourne


Dołączył: 28 Wrz 2005
Posty: 2122
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 102 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 20:11, 23 Wrz 2016    Temat postu:

rosegreta napisał:
Przecież są ludzie na świecie którzy żyją bez prądu i internetu. Radzą sobie dobrze i żyją.


Są Afgańczycy, którzy na pustyni podcierają tyłek kamieniem, nie znają Internetu, ale czy to znaczy, że dobrze żyją?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mati
nieustraszony granatnik


Dołączył: 15 Lip 2014
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 81 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:41, 23 Wrz 2016    Temat postu:

Skoro na wszystko jest rozwiązanie, to czym się martwić?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stefan
hektolitrowa strzykawa


Dołączył: 21 Kwi 2016
Posty: 1052
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 21:02, 23 Wrz 2016    Temat postu:

Sabina napisał:

Są Afgańczycy, którzy na pustyni podcierają tyłek kamieniem, nie znają Internetu, ale czy to znaczy, że dobrze żyją?

Oni sobie akurat doskonale poradzą, bo wiedzą jak szukać czystej wody, jakie rośliny jeść itd.
Żyjąc od lat w miastach nie mamy tych umiejętności. Dodatkowo skupiska takie jak miasta utrudniają przeżycie, bo na małej przestrzeni jest wielu głodnych, spragnionych i chorych. W przeciwieństwie do Afgańczyków musimy się też zmagać z długotrwałym zimnem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
letnisztorm
Tunrida Storm


Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 14847
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2172 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:10, 23 Wrz 2016    Temat postu:

Nasi przodkowie poradzili sobie z problemem czystej wody, zaczęli warzyć piwo. Anxious

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sabina
maszynista z Melbourne


Dołączył: 28 Wrz 2005
Posty: 2122
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 102 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 21:14, 23 Wrz 2016    Temat postu:

Stefan napisał:


Oni sobie akurat doskonale poradzą, bo wiedzą jak szukać czystej wody, jakie rośliny jeść itd.


Ale ja nie o tym.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stefan
hektolitrowa strzykawa


Dołączył: 21 Kwi 2016
Posty: 1052
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 21:18, 23 Wrz 2016    Temat postu:

Sabina napisał:
Stefan napisał:


Oni sobie akurat doskonale poradzą, bo wiedzą jak szukać czystej wody, jakie rośliny jeść itd.


Ale ja nie o tym.

Zauważyłem, ale chcę trzymać się tematu. Angel


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Brunner
kiszona szarlotka po wirtualnemu


Dołączył: 06 Lut 2016
Posty: 740
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 21:59, 23 Wrz 2016    Temat postu:

rosegreta napisał:
Woda jest w studniach, a do ogrzewania i gotowania są piece
tak jasne. po roku wasze dzieci poumierałyby na czerwonkę a sami zaczelibyscie się zjadać. a teraz może powróćmy do tematu co w tym sezonie jest hitem na Plotku

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pasztet
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 4878
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 524 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 22:19, 23 Wrz 2016    Temat postu:

Stefan napisał:
W przeciwieństwie do Afgańczyków musimy się też zmagać z długotrwałym zimnem.

Chyba nigdy nie byłeś w takim kraju jak Afganistan, co nie?

Nawet latem wahania temperatury dzień-noc wynoszą kilkadziesiąt stopni..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pasztet
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 4878
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 524 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 22:29, 23 Wrz 2016    Temat postu:

letnisztorm napisał:
Nasi przodkowie poradzili sobie z problemem czystej wody, zaczęli warzyć piwo. Anxious

W Afganistanie opium jest tańsze od kukurydzy, więc jakoś da się żyć...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Brunner
kiszona szarlotka po wirtualnemu


Dołączył: 06 Lut 2016
Posty: 740
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 22:33, 23 Wrz 2016    Temat postu:

Pasztet napisał:
Chyba nigdy nie byłeś w takim kraju jak Afganistan, co nie?
odjeb się od Stefanka, dzięki takim jak on to forum ciągle dycha Tongue out (1)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pasztet
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 4878
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 524 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 23:59, 23 Wrz 2016    Temat postu:

Czyli, że co, Stefan dostanie ksywę Respirator Hyhy

Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sabina
maszynista z Melbourne


Dołączył: 28 Wrz 2005
Posty: 2122
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 102 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 6:47, 24 Wrz 2016    Temat postu:

Popieprzyć Internet. Kaloryfery grzeją! !

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kilo OK
maszynista z Melbourne


Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Sob 7:12, 24 Wrz 2016    Temat postu:

Dla naszego ćpunka
"Nowość!
Pastylki na komary "Raptor"! Wsadzasz jedną pod język i po dziesięciu minutach zamiast komarów pojawiają się dinozaury, motyle, niedźwiedzie i cyganie w strojach klaunów!"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 4 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin