Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

wyłączenie internetu - wkrótce
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rosegreta
kontynuacja stanu początkowego


Dołączył: 01 Maj 2016
Posty: 1147
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 137 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 8:00, 24 Wrz 2016    Temat postu:

Brunner napisał:
rosegreta napisał:
Woda jest w studniach, a do ogrzewania i gotowania są piece
tak jasne. po roku wasze dzieci poumierałyby na czerwonkę a sami zaczelibyscie się zjadać. a teraz może powróćmy do tematu co w tym sezonie jest hitem na Plotku

Taaaa, a świstak siedzi i zawija w sreberka...
Guzik prawda. Jednostki słabe wiadomo umierają w przyrodzie.
Nie przemawia do mnie wizja końca świata bez netu czy prądu.
Owszem, zmieni to radykalnie życie osób mniej przystosowanych.
Wiem jednak, że są jednostki, plemiona, które zyją bez prądu, bieżącej wody i bez dostępu do internetu.
Przeraża mnie raczej wizja meteorytu spadającego na ziemie, wielkiego wybuchu, uszkodzenia atmosfery czy wielkiej wody, dodam jeszcze skażenia ziemi/gleby.
Tutaj już można roztaczać wizje śmierci i końca świata.
Brak cywilizacji nie jest końcem świata.
To tak jak załączony przez Ciebie artykuł - dla mnie podział jest jasny 80 na 20... Tongue out (1)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sabina
maszynista z Melbourne


Dołączył: 28 Wrz 2005
Posty: 2122
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 102 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 10:23, 24 Wrz 2016    Temat postu:

rosegreta napisał:



Wiem jednak, że są jednostki, plemiona, które zyją bez prądu, bieżącej wody i bez dostępu do internetu.


Jednostki?? Plemiona??
W warmińsko-mazurskim są całe wioski, w których wodę czerpie się ze studni, a stacje transformatorowe mają co kilka dni awarie. I nie sądzę, żeby z tego powodu lepiej im się żyło.

Edit: kibelka też nie mają,


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Sabina dnia Sob 10:38, 24 Wrz 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
letnisztorm
Tunrida Storm


Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 14847
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2172 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 10:34, 24 Wrz 2016    Temat postu:

Chyba nikt nie twierdzi, że żyje im się lepiej, raczej dyskusja jest o tym że w takich warunkach mimo wszystko da się żyć i to są na to ewidentne dowody.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stefan
hektolitrowa strzykawa


Dołączył: 21 Kwi 2016
Posty: 1052
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 11:17, 24 Wrz 2016    Temat postu:

letnisztorm napisał:
Chyba nikt nie twierdzi, że żyje im się lepiej, raczej dyskusja jest o tym że w takich warunkach mimo wszystko da się żyć i to są na to ewidentne dowody.

Da się bardzo dobrze żyć, ale jak pisałem nie jesteśmy do tego przygotowani. Polecam przeróżne historie z czasów wojny lub wielkiego kryzysu. Ogólnie rzecz biorąc ludzie posiadający np. mały ogródek, króliki, kurki radzili sobie dobrze to znaczy nie głodowali. Większość ludzi mieszkająca w miastach sobie nie poradzi. W tych historycznycj opisach zadziwiające jest, że w kryzysowych sytuacjach ludzie sobie mało pomagali. Obok rodziny dobrze prosperującej mieszkała taka gdzie dzieci umierały z głodu, a mimo to każdy walczył o własne przetrwanie, ewentualnie najbliższej rodziny.

Wracając do małych gospodarstw istniejących teraz w Polsce, takie gospodarstwa są w sumie za mało wydajne, by wyżywić wszystkich ludzi. Dlatego jakby nie liczyć, część nie przetrwa.
Wielu ludzi bierze leki, które muszą brać żeby żyć. Nie będzie tych leków, więc umrą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pasztet
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 4878
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 524 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 11:31, 24 Wrz 2016    Temat postu:

Nie no kurwa, tak się nie da. Rozróżnijmy dwie sprawy.
Wg mnie teza o tym, że jakaś awaria internetu zaraz spowodowałaby awarie wodociągów, energetyki, rafinerii etc. jest po prostu dęta i nadaje się na scenariusz filmu klasy B.
Natomiast można sobie wyobrazić sytuację, że np. Rosja spuszcza atomówkę na Wawę, a do tego bombarduje nasze rafinerie, gazoport, główne węzły gazociągów, elektrownie, mosty drogowe i kolejowe, zatruwa ujęcia wód.
Wtedy mamy scenariusz o którym pisał Stefan. Owszem. I na taki scenariusz być może warto być przygotowanym: mieć jakiś kawałek ziemi na wsi z domkiem, tam kopać studnię głębinową, wykopać wielki dół i co miesiąc przywieźć tam tonę węgla, żeby po roku, czy dwóch mieć dobry zapasik, może kupić zbiornik na parę metrów sześciennych, zakopać w ziemi i co tydzień wlewać tam kanister benzyny, kupić agregat Hondy, wielki karton zapalniczek, maszynę do pakowania próżniowego i pakować co jakiś czas trochę ryżu, suszów warzywnych, czy suszonego mięsa. No i cukru (bo trzeba pamiętać o produkcji jakże cennego destylatu. Może jeszcze parę dobrych Motorolek, bo niezależna łączność - ważna rzecz.
Coś jeszcze mieliśmy na obozie survivalowym, ale notatki gdzieś zapodziałem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kilo OK
maszynista z Melbourne


Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Sob 11:42, 24 Wrz 2016    Temat postu:

Ja pierdziu co za naiwniactwo.
W czasie anarchii ktokolwiek będzie się przejmował prawami własności.

PODSTAWA TO SAMOOBRONA.
Czy dostępnośc broni i umiejętność posługiwania sie nią.
Reszta to wiara że zabraknie tylko wody czy ulubionej kawusi w srabacośtam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rosegreta
kontynuacja stanu początkowego


Dołączył: 01 Maj 2016
Posty: 1147
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 137 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 11:56, 24 Wrz 2016    Temat postu:

Normalnie Mad Max
ps Jem śliwki węgierki bez prądu Tongue out (1)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez rosegreta dnia Sob 11:57, 24 Wrz 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kilo OK
maszynista z Melbourne


Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Sob 12:03, 24 Wrz 2016    Temat postu:

Normalnie czytanie (ze zrozumieniem) wspomnień/relacji ludzi z miejsc konfliktów, przewrotów czy inszych anarchii.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rosegreta
kontynuacja stanu początkowego


Dołączył: 01 Maj 2016
Posty: 1147
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 137 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 12:19, 24 Wrz 2016    Temat postu:

Sztormi już odpowiedziała Sabinie. To dobrze, bo czasem mi sie nie chce pokazywać tego, że ktoś czyta bez zrozumienia.
Choć staram się zrozumieć to, że każdy dany tekst odbiera po swojemu, nie zawsze tak jak zamierzaliśmy.
Wiemy więc, że bez prądu jak również bez internetu (jeszcze nie tak dawno funkcjonowaliśmy bez niego) da się żyć.
Człowiek, jego organizm z natury wybiera łatwiejsze rozwiązania, wygodniejsze. Tongue out (1)
Dlatego np bardziej nam smakują słodycze niż tłuszcze, bo slodycze szybko się trawi i szybko przerabia na energię. Łatwiej dojechać gdzieś samochodem niż iść pieszo itp.
O tym decyduje nasz "układ centralny", nasz organizm jest leniwy, tak jesteśmy przystosowani.
To nie moja teoria a naukowców od badań "człowieków".
Dobrze jest znać swój organizm, choć trochę. Jego możliwości.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sabina
maszynista z Melbourne


Dołączył: 28 Wrz 2005
Posty: 2122
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 102 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 12:40, 24 Wrz 2016    Temat postu:

rosegreta napisał:
Sztormi już odpowiedziała Sabinie. To dobrze, bo czasem mi sie nie chce pokazywać tego, że ktoś czyta bez zrozumienia. i.


Tak już mam, odkąd mnie matka wyjebała z kołyski.


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sabina
maszynista z Melbourne


Dołączył: 28 Wrz 2005
Posty: 2122
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 102 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 12:53, 24 Wrz 2016    Temat postu:

[quote="letnisztorm"]Chyba nikt nie twierdzi, że żyje im się lepiej, raczej dyskusja jest o tym że w takich warunkach mimo wszystko da się żyć i to są na to ewidentne dowody.[/quote

Żyć?
Egzystować, jak wesz, albo pluskwa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rosegreta
kontynuacja stanu początkowego


Dołączył: 01 Maj 2016
Posty: 1147
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 137 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 13:08, 24 Wrz 2016    Temat postu:

Sabina napisał:
rosegreta napisał:
Sztormi już odpowiedziała Sabinie. To dobrze, bo czasem mi sie nie chce pokazywać tego, że ktoś czyta bez zrozumienia. i.


Tak już mam, odkąd mnie matka wyjebała z kołyski.

daruj sobie, mnie to nie rusza już...
Zostaw to dla psychologów
No chyba, że się uprzesz to ewentualnie możemy porozmawiać o Twojej traumie z dzieciństwa, żeby nie było, że jestem aż tak nieczuła na krzywdę innych. Choć jak już wspominałam, psychologiem nie jestem i nie chcę być

ps. tak jak wspominałam,
nie przeraża mnie brak internetu jak i prądu, bardziej przerażają mnie katastrofy, wojny i ludzie.
To prawda, że głód może wyzwalać w ludziach rózne pierwotne instynkty. Zaginęła w nas gdzieś ta harmonia z przyrodą.
Na Ukrainie kiedy Stalin wprowadzał tam porządki głodem, zdarzały się podobno przypadki kanibalizmu. Ale czy akurat trudne dzieciństwo stworzyło wampira Rostowa... Tego nie wiemy, co tak naprawdę tworzy się w ludzkich głowach...
W mojej często dzwonią dzwoneczki Tongue out (1)
II ps. Dodam jeszcze, że byłam harcerzem Tongue out (1)
Mieszkałam bez prądu w namiotach w lesie, bez toalety i bieżącej, ciepłej wody... miesiąc czasu.
Fakt, że rodzice potem rozpoznawali nas po znakach szczególnych. I jaka ich radośc była, gdy nas wykąpali i przekonywali się o tym, że dobrego dokonali wyboru Tongue out (1)
Nocowałam też w lesie sama kilka razy, w transzei przykryta słomą.
Zabłądziłam w nocy w górach i też nie "zesrałam się ze strachu".
Ot, taka zabawa młodzieńcza...
Wszak marzyliśmy o tym, że zostajemy himalaistami.
A noce potrafią być "czarne" niczym kawa po turecku.
To tyle na dziś.
I dlaczego nikt mi nie pisze, że mnie lubi czy kocha Tongue out (1)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez rosegreta dnia Sob 13:38, 24 Wrz 2016, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
letnisztorm
Tunrida Storm


Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 14847
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2172 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:38, 24 Wrz 2016    Temat postu:

Jak pluskwy i stonka.

Aż mnie tak filozoficznie naszło, czy nasz byt dzięki internetowy jest taki wzniosły?


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stefan
hektolitrowa strzykawa


Dołączył: 21 Kwi 2016
Posty: 1052
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 19:16, 24 Wrz 2016    Temat postu:

Pasztet napisał:
Nie no kurwa, tak się nie da. Rozróżnijmy dwie sprawy.
Wg mnie teza o tym, że jakaś awaria internetu zaraz spowodowałaby awarie wodociągów, energetyki, rafinerii etc. jest po prostu dęta i nadaje się na scenariusz filmu klasy B.

Problem staje się apokaliptyczny, gdy występuje w odpowiednio dużej skali.
Wyłączenie internetu nie jest problemem, bo nie tylko największe, ale też dosyć duże firmy mają klony serwerowni w kilku miejscach. Tak uniezależnia ważne systemy od awarii lub skutków kataklizmów. Nie ma na świecie zabezpieczeń przed awarią całej infrastruktury.
W razie takiej sytuacji będzie podobnie jakby wybuchła wojna wszędzie. Będą to w zasadzie wojny domowe, bo państwa nie zapewnią przeżycia obywatelom, więc ci się zbuntują.
Wydaje nam się, że energetyka nie jest powiązana bezpośrednio z internetem, ale tak nie jest. Systemy sterowania energią elektryczną korzystają nie tyle z internetu jaki kojarzymy, ale z infrastruktury internetu, tych samych urządzeń, routerów, switchy, serwerów dns.
Cała transmisja sterowania siecią jest szyfrowana, zabezpieczona przed błędami i bierze pod uwagę awarie, ale jak pisałem, nie bierze się pod uwagę długotrwałej awariii całego internetu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sir Francis Drake
maszynista z Melbourne


Dołączył: 01 Wrz 2015
Posty: 8190
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 20:02, 24 Wrz 2016    Temat postu:

na pewno maja plany awaryjne, generatory na paliwo tp

ta wizja jest, jak pasztet mowil, deta - bo ktos chce cos sprzedac

to tak jak z tym sytemem finansowym tiny...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pasztet
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 4878
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 524 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:47, 24 Wrz 2016    Temat postu:

Stefan napisał:

Wydaje nam się, że energetyka nie jest powiązana bezpośrednio z internetem, ale tak nie jest. Systemy sterowania energią elektryczną korzystają nie tyle z internetu jaki kojarzymy, ale z infrastruktury internetu, tych samych urządzeń, routerów, switchy, serwerów dns.

No właśnie tak nie jest. Nawet protokoły są inne. Nie jest to TCP/IP tylko jakieś tam inne ścierwo.
No i są fizycznie oddzielone od publicznej sieci, wbrew temu, co twierdzisz.
Czyli swoje apokaliptyczne chciejstwo jednak pohamuj


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Brunner
kiszona szarlotka po wirtualnemu


Dołączył: 06 Lut 2016
Posty: 740
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 23:41, 24 Wrz 2016    Temat postu:

Pasztet napisał:
Nie jest to TCP/IP tylko jakies tam inne scierwo
weź już czł‚owieku zamilknij i nie ośmieszaj się bardziej Tongue out (1)

Peter wypracował bardzo porę™czną… definicję™: €žw hierarchicznej strukturze każdy pracownik dąży do osią…gnię™cia swojego poziomu niekompetencji€. co oznacza, mniej więcej, że awansujesz tak dł‚ugo, aż osią…gniesz stanowisko, na którym nie będziesz się™ sprawdzał (albo bę™dziesz się™ sprawdzał‡ dużo gorzej, niż poprzednio). a ponieważ brak Ci już umieję™tnoś›ci do kolejnego awansu osią…dziesz tam (wykonując swoją… pracę™ gorzej, niż przed awansem)

edit: bukwy


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Brunner dnia Nie 11:16, 25 Wrz 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sir Francis Drake
maszynista z Melbourne


Dołączył: 01 Wrz 2015
Posty: 8190
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 23:50, 24 Wrz 2016    Temat postu:

Brunner napisał:
Pasztet napisał:
Nie jest to TCP/IP tylko jakies tam inne scierwo
wez juz człowieku zamilknij i nie osmieszaj sie bardziej Tongue out (1)

Peter wypracował bardzo poręczną definicję: „w hierarchicznej strukturze każdy pracownik dąży do osiągnięcia swojego poziomu niekompetencji”. co oznacza, mniej więcej, że awansujesz tak długo, aż osiągniesz stanowisko, na którym nie będziesz się sprawdzać (albo będziesz się sprawdzać dużo gorzej, niż poprzednio). a ponieważ brak Ci już umiejętności do kolejnego awansu… osiądziesz tam (wykonując swoją pracę gorzej, niż przed awansem)


ciezko Cie zrozumiec


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Brunner
kiszona szarlotka po wirtualnemu


Dołączył: 06 Lut 2016
Posty: 740
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 0:03, 25 Wrz 2016    Temat postu:

a ja mysle, ze Pasztet zrozumial Tongue out (1)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stefan
hektolitrowa strzykawa


Dołączył: 21 Kwi 2016
Posty: 1052
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 10:13, 25 Wrz 2016    Temat postu:

Pasztet napisał:
...

I komputery do sterowania tym wszystkim mają takie inne "specjalne do prądu".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 5 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin