Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

wyrazanie opinii
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bosska
Gość





PostWysłany: Wto 15:29, 31 Lip 2007    Temat postu:

Kasztanka napisał:

A po trzecie, to wole byc niewolnikiem swoich uprzedzen i doswiadczen. I dokladnie z tego mojego miejsca dywaguje sobie, co autor mial na mysli.
Czy musze? Nie, nie musze.
Ale lubie. Tongue out (1)

swoich? w porządku.
gorzej, jak ktoś staje się niewolnikiem cudzych . a tego właśnie się boję, czytając ten topik, że atmosfera na tym forum to jak u cioci na imieniach, gdzie należy uważac, co i jak się mówi, bo po wyjściu każda wypowiedź jest rozbierana na czynniki pierwsze i dodatkowo należy znosić z uśmiechem na ustach docinki kochanej kuzynki.
przerost formy nad treścią?
Powrót do góry
Pasztet
Gość





PostWysłany: Wto 15:43, 31 Lip 2007    Temat postu:

Jesli chodzi o rozbieranie, to ja sie zglaszam na ochotnika. Lubie slowa i lubie przypatrywac sie temu co napisane i lubie tez pogrzebac w logice tego co widnieje na forum.
A kto to napisal i co nim kierowalo, "to juz mnie wala interesuje" (cytacik filmowy). Oczywiscie czesto spotykam sie z zarzutem, ze jakis spor staje sie sztuka dla sztuki. Tak wlasnie jest. Ale ja lubie te sztuke, zwlaszcza, ze jest coraz rzadziej spotykana. Poprawnosc polityczna i ostroznosc sformulowan zabija istote sporu i sprowadza ja do gry pozorow, poklepywania sie po plecach i wymiany blachych uwag. Spor zas, jest impulsem, ktory wymusza poszukiwanie argumentow, kreatywnosc i myslenie, zmusza (a przynajmniej powinien, w kazdym razie dla mnie to trening) do powsciagania personalnych emocji i kierowania energii na nieantagonizujace personalnie formulowanie mysli.
To tyle a propos mojej motywacji. Byc moze jest dosc wredna, bo traktuje wspolrozmowcow instrumentanie, ale trudno. Nie potrafie sie zmusic do politycznej poprawnosci Tongue out (1)
Powrót do góry
bosska
Gość





PostWysłany: Wto 15:45, 31 Lip 2007    Temat postu:

Kasztanka napisał:


Po pierwsze, to mysle, ze slepa przyjdzie i bedzie Ci chciala wpieprzyc.

tak wiem, ślepa mnie nie lubi. okazuje mi to od samego początku

zastanawiam się, czy z tego powodu skoczyć z mostu czy wystarczy wpaść w czarną odchłań rozpaczy ........
Think

ps. a może napisać do bravo?
Powrót do góry
Kasztanka
Gość





PostWysłany: Wto 16:15, 31 Lip 2007    Temat postu:

Pasztet napisał:
Jesli chodzi o rozbieranie, to ja sie zglaszam na ochotnika.

Postanowilam sie pobawic, i dolaczyc do Paszteta.
Pasztet napisał:
blachych uwag.

Ulala...
Pasztet napisał:
traktuje wspolrozmowcow instrumentanie

Te, wirtuossssssssssssssss... Tongue out (1)
Powrót do góry
Kasztanka
Gość





PostWysłany: Wto 16:22, 31 Lip 2007    Temat postu:

bosska napisał:
dodatkowo należy znosić z uśmiechem na ustach docinki kochanej kuzynki.
przerost formy nad treścią?


Nie dodatkowo. To ryzyko masz wpisane w imieniny cioci.
Natomiast ryzyko zarobienia w dziaslo lub wypicia alkoholu metylowego masz wieksze na pijackiej melinie.

Jak dla mnie to sie mozecie za lby realnie wziac. Blue_Light_Colorz_PDT_02
Tylko, ze ja sie caly czas pytam po co? Bo ktos kogos nie lubi? Taka logika to nawet dla mnie nie ma sensu...
Powrót do góry
nudziarz
Gość





PostWysłany: Wto 17:39, 31 Lip 2007    Temat postu:

Cytat:
"forum - jest przeniesioną do struktury stron WWW formą grup dyskusyjnych, która służy do wymiany informacji i poglądów między osobami o podobnych zainteresowaniach przy użyciu przeglądarki internetowej."


hmmm... wszystko sie zgadza... tyle ze ta definicja opisuje forum jako platformę dyskusji przedmiotowych a nie podmiotowych.

I można wtedy spokojnie traktować instrumentalnie czyjeś poglądy, można zakląć jak szewc, nawet - o ile się uda - mozna czyjes poglądy zmieszac z blotem.
Ale poglady - nie człowieka.
Oczywiscie nie wpadajmy w skrajności... nkt nie wymaga zebyśmy sie kochali... ( choć jesli chodzi o tutejsze panie wlasciwie nie mam nic naprzeciwko Tongue out (1)) wiec zlosciwości, uszczypliwości itp sa dopuszcalne i zrozumiałe.
Wiec o ile jestesmy ludźmi kulturalnymi, a zwyciestwo w dyskusji nie jest dla nas najważniejsza rzecza na swiecie.... własciwie nie widze jakiegos problemu.
Powrót do góry
Kasztanka
Gość





PostWysłany: Wto 17:50, 31 Lip 2007    Temat postu:

nudziarz napisał:
Ale poglady - nie człowieka.


Wracamy chyba do punktu wyjscia.
Ide do domu w takim razie. Not talking
Powrót do góry
nudziarz
Gość





PostWysłany: Wto 17:57, 31 Lip 2007    Temat postu:

Se idź Tongue out (1)
A ja się uprę i okopie przy swoim zdaniu przez ten czas
Powrót do góry
bosska
Gość





PostWysłany: Wto 18:35, 31 Lip 2007    Temat postu:

nudziarz napisał:
zlosciwości, uszczypliwości itp sa dopuszcalne i zrozumiałe.

czyli złośliwości i uszczypliwości są dopuszczalne i zrozumiałe. akceptowana jest taka partyzancka krytyka z ukrycia. a czym ona się różni od takiej otwartej? opakowaniem????
Powrót do góry
nudziarz
Gość





PostWysłany: Wto 19:04, 31 Lip 2007    Temat postu:

Opakowaniem....moze i tak...
Jednak zdecydowanie wolabym przeczytać: "Nudziarz.. piszesz głupoty", niż "Nudziarz.. jestes głupi".

choć jedno i drugie nie mija sie z prawdą Tongue out (1)
Powrót do góry
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Wto 19:07, 31 Lip 2007    Temat postu:

nudziarz napisał:
Opakowaniem....moze i tak...
Jednak zdecydowanie wolabym przeczytać: "Nudziarz.. piszesz głupoty", niż "Nudziarz.. jestes głupi".

choć jedno i drugie nie mija sie z prawdą Tongue out (1)

W zasadzie to tylko z tymi Twoimi opiniami się nie zgadzam
Strasznie dużo napisaliście... ufff!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
Gość





PostWysłany: Wto 19:12, 31 Lip 2007    Temat postu:

Z pierwszym czy drugim akapitem ?
Powrót do góry
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Wto 19:16, 31 Lip 2007    Temat postu:

Z jednym i drugim w cudzysłowiu, ha!
Wiem, wiem to hipotetyczne rozważania były, ale jakby tak ktoś napisał, to ja się już nie zgadzam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
slepa i brzydka
madonna z wielkim cycem


Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 10000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 964 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Vondervotteimittiss

PostWysłany: Wto 19:17, 31 Lip 2007    Temat postu:

mylisz sie Kasztanko, slepa jak przyjdzie to sie nie wpieprzy (czy cos), ot, bo taki ma kaprys.

bez wzgledu na definicje slow takich jak forum, dyskusja, motywacja, opinia, jesli mam ochote sobie dywagowac, to moge to robic. mozna oczywiscie przyjsc i powiedziec, ze jest to przerost formy nad trescia, ze cale 8 stron mozna o kant dupy potluc, mozna odwrocic kota ogonem (w te i z powrotem, a nawet na lewo, az sie kotek zesmierdnie) itp, itd... tylko bedzie to troche obok. bedzie to opinia o temacie i autorze - proba podsumowania - konieczna z punktu widzenia osoby opiniujacej. no i dobrze, co zrobic?
watek wprowadzony przez bosska to zwrot akcji, na ktory wszyscy pewnie czekali. nie ma sensu kilka godzin poklepywac sie po plecach, bo pawia mozna puscic. warto w topiku o motywacji pisania glupio na forum napisac, ze motywacja autora tez jest jakas dziwna.

bez wzgledu na to, jak jestes bosska rozczarowana tym, co tu zobaczylas, nadal jestem zdania, ze opinie swiadcza o opiniujacym, a nie o opiniowanym i to dla dobra tego pierwszego powstalo cos takiego, jak poprawnosc polityczna. uwazam rowniez, ze z pewnego bardzo konkretnego powodu nalezy wystrzegac sie pewnych konstrukcji, bo zarzynaja one rozmowe sprawiajac, ze staje sie ona bez sensu. cos mi sie kolacze po glowie jakas erystyka, retoryka i inne cuda, bo powiedzenie "ze andrzej jest glupi, albo andrzej to i tamto", i znalezienie przeciwnikow, to jeszcze nie jest dyskusja. jesli natomiast wydawanie opinii niepochlebnych, krzywdzacych czy nieprzemyslanych ktos uwaza za wolnosc slowa, a do tego forum stanowi dla niego miejsce ich ujscia, to nalezy sadzic, ze deprecjonowanie innych jest jego hobby i ma problemy z osobowoscia.

jesli natomiast ktos traktuje forum jako faktyczne miejsce prowadzenia sporow, dochodzenia do wnioskow i zawiazywania znajomosci, to bedzie sam najlepiej wiedzial, jak rozmawiac z ludzmi, aby dzielic sie swoim zdaniem, jednoczesnie zjednujac sobie tych ludzi. i tak jak komus ludzie tu piszacy moga byc zupelnie obojetni, to nabycie takiej umiejetnosci uwazam za bardzo wartosciowe i przydatne glownie poza forum.

wszelkich obserwacji, ktorymi dzielilam sie w tym topiku, dokonalam w najwiekszej mierze na sobie. jestem dla siebie najlepsza swinka doswiadczalna. moje motywy sa tak proste, nieskomplikowane i czesto tak oczywiste, ze po kilku rozmowach powszednieję i przestaję zaskakiwac. a poniewaz nie jestem nikim wyjatkowym i w rozkladzie cech populacji nigdy nie trafiam w zadne skrajnosci, z upodobaniem rozciagam swoje wnioski na pozostala czesc rownie nieskrajnej populacji. rzadko w tym wzgledzie popelniam blad. te typy tak maja.

a skoro juz tak sobie otwarcie tutaj piszemy... przyszedl by moze czas, zeby zapytac Ciebie bosska (choc to juz drugi raz), kiedy wymyslilas sobie, ze Ciebie nie lubie, bo ja nie potrafie przypomniec sobie momentu, kiedy moglam wyslac do Ciebie taki sygnal. z wszystkimi z poczatku rozmawiam tak samo (poza anima, Kasztanka, Pasztetem i niebieskim, ale ich kocham od zawsze i im to nad wyraz okazuje), a z Toba sobie sposobnosci nie przypominam. nagle gdzies powiedzialas, ze ja Cie nie lubie (a powtarzasz to ostatnio coraz czesciej i z coraz wiekszym upodobaniem), ze ciekawi mnie coraz bardziej, od ktorego momentu czujesz do mnie te miete? mysle po prostu, ze bedac takim malym zuczkiem, nie zasluguje na zadne wielkie uczucie...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez slepa i brzydka dnia Śro 7:34, 01 Sie 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Wto 19:27, 31 Lip 2007    Temat postu:

slepa i brzydka napisał:


andrzej jest glupi,

No, przesadziłaś, naprawdę... Not talking


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Wto 22:36, 31 Lip 2007    Temat postu:

Tak mi jeszcze przyszło do głowy, że w sytuacji, gdy jako jedyni mamy skrajnie odmienne zdanie od większości na jakiś temat, po prostu musimy liczyć się z ożywioną polemiką, a nawet krytyką swojego zdania [niestety, czasem także osoby]. Wydaje mi się to nieuniknione i choćby dlatego nie ma sensu się obrażać lub kreować na męczennika.
Niektórzy zresztą znajdują w samotnym bojowaniu upodobanie, ale to inna sprawa.


slepa i brzydka napisał:
z wszystkimi z poczatku rozmawiam tak samo (poza anima, Kasztanka, Pasztetem i niebieskim, ale ich kocham od zawsze i im to nad wyraz okazuje)

Na pewno? Na początku, ślepa, lekko mnie przeraziłaś. Pomyślałam sobie coś w rodzaju: no pięknie, przypieprzyła się ta ślepa z ciętym językiem - ona mnie nie cierpi! [wywnioskowałam to m.in. na pdst. zwrotów "Anima, kochanie" i "Anima, darling"]. Później Ją pokochałam
050
Może z Wami będzie podobnie? Think
Powrót do góry
bosska
Gość





PostWysłany: Śro 5:41, 01 Sie 2007    Temat postu:

slepa i brzydka napisał:
bez wzgledu na to, jak jestes bosska rozczarowana tym, co tu zobaczylas, nadal jestem zdania, ze opinie swiadcza o opiniujacym, a nie o opiniowanym i to dla dobra tego pierwszego powstalo cos takiego, jak poprawnosc polityczna. uwazam rowniez, ze z pewnego bardzo konkretnego powodu nalezy wystrzegac sie pewnych konstrukcji, bo zarzynaja one rozmowe sprawiajac, ze staje sie ona bez sensu. cos mi sie kolacze po glowie jakas erytyka, retoryka i inne cuda, bo powiedzenie "ze andrzej jest glupi, a andrzej to i tamto", i znalezienie przeciwnikow, to jeszcze nie jest dyskusja. jesli natomiast wydawanie opinii niepochlebnych, krzywdzacych czy nieprzemyslanych ktos uwaza za wolnosc slowa, a do tego forum stanowi dla niego miejsce ich ujscia, to nalezy sadzic, ze deprecjonowanie innych jest jego hobby, to ma problemy z osobowoscia.
jesli natomiast ktos traktuje forum jako faktyczne miejsce prowadzenia sporow, dochodzenia do wnioskow i zawiazywania znajomosci, to bedzie sam najlepiej wiedzial, jak rozmawiac z ludzmi, aby dzielic sie swoim zdaniem, jednoczesnie zjednujac sobie tych ludzi. i tak jak komus ludzie tu piszacy moga byc zupelnie obojetni, to nabycie takiej umiejetnosci uwazam za bardzo wartosciowe i przydatne glownie poza forum.

ślepa, ale przecież ja tego nie neguję. gdzie ja napisałam, że jest inaczej?? dlaczego więc zaczynasz "bez wzgledu na to, jak jestes bosska rozczarowana tym, co tu zobaczylas, nadal jestem zdania...."

slepa i brzydka napisał:

a skoro juz tak sobie otwarcie tutaj piszemy... przyszedl by moze czas, zeby zapytac Ciebie bosska (choc to juz drugi raz), kiedy wymyslilas sobie, ze Ciebie nie lubie, bo ja nie potrafie przypomniec sobie momentu, kiedy moglam wyslac do Ciebie taki sygnal. z wszystkimi z poczatku rozmawiam tak samo (poza anima, Kasztanka, Pasztetem i niebieskim, ale ich kocham od zawsze i im to nad wyraz okazuje), a z Toba sobie sposobnosci nie przypominam. nagle gdzies powiedzialas, ze ja Cie nie lubie (a powtarzasz to ostatnio coraz czesciej i z coraz wiekszym upodobaniem), ze ciekawi mnie coraz bardziej, od ktorego momentu czujesz do mnie te miete? mysle po prostu, ze bedac takim malym zuczkiem, nie zasluguje na zadne wielkie uczucie...

pw
Powrót do góry
slepa i brzydka
madonna z wielkim cycem


Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 10000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 964 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Vondervotteimittiss

PostWysłany: Śro 6:43, 01 Sie 2007    Temat postu:

bosska napisał:
ślepa, ale przecież ja tego nie neguję. gdzie ja napisałam, że jest inaczej?? dlaczego więc zaczynasz "bez wzgledu na to, jak jestes bosska rozczarowana tym, co tu zobaczylas, nadal jestem zdania...."

ja nie napisalam, ze negujesz, uznalam tylko, ze rozczarowala Cie ta wielostronnicowa dyskusja. Ty w swojej wypowiedzi uproscilas forum do def. i napisalas, ze reszta to dorabianie filozofii. moja filozofia po slowie nadal po prostu ciagle jest, pomimo tego, ze mozesz uznac to za niepotrzebne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bosska
Gość





PostWysłany: Śro 7:10, 01 Sie 2007    Temat postu:

slepa i brzydka napisał:
bosska napisał:
ślepa, ale przecież ja tego nie neguję. gdzie ja napisałam, że jest inaczej?? dlaczego więc zaczynasz "bez wzgledu na to, jak jestes bosska rozczarowana tym, co tu zobaczylas, nadal jestem zdania...."

ja nie napisalam, ze negujesz, uznalam tylko, ze rozczarowala Cie ta wielostronnicowa dyskusja. Ty w swojej wypowiedzi uproscilas forum do def. i napisalas, ze reszta to dorabianie filozofii. moja filozofia po slowie nadal po prostu ciagle jest, pomimo tego, ze mozesz uznac to za niepotrzebne.

ślepa, może nie tyle rozczarowana, co zaskoczona.
a zresztą, jak tam sobie chcesz.
Powrót do góry
slepa i brzydka
madonna z wielkim cycem


Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 10000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 964 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Vondervotteimittiss

PostWysłany: Śro 7:14, 01 Sie 2007    Temat postu:

Cytat:
a zreszta, jak tam sobie chcesz
dzieki Tongue out (1)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 6 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin