Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wyślij Mi Piosenkę, Pokaż mi zdjęcie. Opowiem Ci je na nowo
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 17, 18, 19  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rosegreta
Gość





PostWysłany: Wto 19:09, 02 Cze 2009    Temat postu:

Mati napisał:
..obudziłam się z przedziwnym uczuciem bólu w klatce piersiowej.. było mi duszno a pot spływał po plecach... płonęłam. Obrazy z nocy powracały jak bumerang i piorunem uderzały w moje tchnienie, przez co już od kilku godzin nie mogłam swobodnie oddychać.. Czyżby to znowu ta przeklęta astma? Przerabiałam to tysiące razy. Zawsze ten sam scenariusz. Szpital, tlen, niespokojny sen a potem bielutką ścieżką do oazy spokoju. On mówił, że to pomoże, że depresja, która pojawia się zwykle następnego dnia, minie i wszystko wróci do normy..

..stał nade mną uśmiechnięty a w ręku trzymał chusteczkę nasączoną chloroformem. To też znałam. Zaczęłam się szarpać, ale łańcuchy wrzynały mi się w nadgarstki i kostki nóg raniąc boleśnie. Leżałam tak chyba kilka dni, może tygodni? Nie wiem ile czasu dokładnie minęło, bo zamknięta w pomieszczeniu bez okien byłam całkowicie pozbawiona słońca, które wyznaczałoby mi upływający czas.

..kilka lat wcześniej, kiedy w wyniku pobicia straciłam półroczny płód a ból strawił moją duszę nie sądziłam, że coś jeszcze może spalić mnie doszczętnie, wyjałowić i pozbawić nadziei. Wtedy w moim życiu to był ten sam mężczyzna. Ojciec mojego nienarodzonego dziecka, któremu pokrzyżowałam plany życiowe a jego ustalony porządek nagle został zakłócony. Nienawidziłam go całym sercem. Pozwolił mi pokochać się, otworzyć, a potem zostawił jak szmacianą lalkę, jak zabawkę, kiedy okazuje się stara i nieciekawa. Ale wrócił. Wrócił i błagał. Postanowiłam się zemścić, ale nie miałam jeszcze pomysłu jak. Wiedziałam jednak, że cios jaki mu zadam będzie ostateczny.

Nie widziałam go za dobrze. Przed oczami rysowała mi się tylko jego postać oświetlona słabym światłem zza drzwi. ‘Orzeł czy reszka?’ zapytał kpiarskim tonem. Było mi wszystko jedno, bo bez względu na to, co wybierałam on i tak zawsze robił to, na co miał ochotę. Usypiał mnie a potem gwałcił moje wątłe ciało po to, żeby następnym razem podać mi narkotyk i w najokrutniejszy z możliwych i najbardziej perwersyjny sposób obejść się ze mną na swoją potrzebę. Był chory, ale ja też byłam już chora. ‘Orzeł czy reszka?, kurwo jedna!!!’. Chciałam odpowiedzieć, ale słowa grzęzły mi w gardle. Podszedł i z całej siły uderzył mnie w twarz a potem rozpiął rozporek i usiadł na mnie okrakiem. Uderzył mnie znowu. Było mi wszystko jedno co ze mną zrobi. Moje dusza spłonęła już dawno temu. Pozostała gorejąca żywym ogniem nienawiść. ‘Skoro nie chcesz wybierać suko, zrobię to za Ciebie’.. Zbliżył się tak, że zobaczyłam jego oczy i poczułam paskudny smród. Splunęłam mu prosto w twarz a on uderzył mnie znowu. Wetknął mi chusteczkę w usta. W ułamku sekundy straciłam przytomność.
Nie wiem ile czasu minęło, ale kiedy się znowu obudziłam czułam paskudny posmak w ustach i rozdzierający ból na całym ciele. Byłam mokra, ale nie wiem czy był to pot, jego sperma czy moja krew. Nagle otworzyły się drzwi i powoli wszedł ktoś do środka. Nie był to jednak mój oprawca. Światło latarki zamajaczyło i uderzyło mnie po oczach. Musiałam je zamknąć, bo choć światło było słabe i niemrawe kuło jak wielki halogen. „Tutaj! Tutaj! Szybko! Ktoś tu leży”…

Teraz, kiedy we własnym już łóżku myślałam o tym, co mi się właśnie przyśniło miałam gotowy plan. Pozostała tylko jego realizacja. Wstałam, wzięłam prysznic, ubrałam się w stare, dziurawe dżinsy i T-shirt, wzięłam plecak i wyszłam z domu. Weszłam po drodze do apteki, chemicznego i drogerii i kupiłam igłę a w plastycznym, dwie przecznice dalej, atrament. Paralizator zwinęłam ze sklepu ze sprzętem elektronicznym i zastanawiałam się czy jego siła będzie na tyle duża, żeby pozbawić człowieka całkowitej władzy. Weszłam do kamienicy i na piąte piętro wbiegłam lekkim truchtem rozglądając się czy w pobliżu nie kręcą się dzieciaki. Było pusto. Po cichu otworzyłam drzwi do jego mieszkania i weszłam do środka. Mój znienawidzony oprawca leżał na łóżku całkowicie rozwalony w betach a obok niego leżała jakaś kobieta. Stanęłam w drzwiach jego sypialni, otworzyłam piwo i sącząc przyglądałam się spokojnie kobiecemu, poobijanemu i posiniaczonemu ciału. ‘To skurwiel’ pomyślałam i dopiłam piwo. Kiedy zgniotłam w reku pusta puszkę otworzyła oczy i przerażona spojrzała na mnie. „Won stąd! Ale już!” krzyknęłam i ruszyłam w jej kierunku. Zerwała się przerażona z łóżka, okryła kocem i wyskoczyła z mieszkania. Krzyki obudziły gnoja, bo otworzył szeroko oczy i spojrzał na mnie zdziwiony. Nie zdążył nawet poruszyć palcem u nogi, kiedy dopadłam do niego i wbiłam mu paralizator w brzuch. Zawył z bólu i padł jak nieżywy….
Kiedy się obudził, łóżko tonęło we krwi. Wykrzywił twarz w bólu i spojrzał na siebie. Zemdlał.

Pozbawiony męskości z wytatuowanym na podbrzuszu hasłem, 'Kobieta nie zna pojęć: miłość, zazdrość, zemsta. Ona zna te uczucia', zostawił po sobie tylko okrutne wspomnienia.

Następnego dnia w porannej prasie ukazało się moje zdjęcie zdjęcie..



Trudno zacytuje całego posta.
Jesli chodzi o sposób to opisałaś dobrze. Chociaż nie odczuwa się emocji. Właściwie to dobrze ( bo jakby przezyć cos takiego, to nie byłoby się normalny). Treść przekazu jest makabryczna. Brrr. Nie czytam ksążek o takiej treści. Nie lubię przemocy. Do tego aż dwa razy podchodziłam, żeby się zmusić do przeczytania. Dlatego też dobrze, że jednak nie ma emocji.
Powrót do góry
Mati.
criatura na końcu czasu


Dołączył: 16 Cze 2008
Posty: 8185
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1207 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 19:16, 02 Cze 2009    Temat postu:

rose napisał:

Jesli chodzi o sposób to opisałaś dobrze


..opisałam to bardzo dobrze..
potrafię to również opisać w taki sposób, żebyś czytając poczuła się i oprawcą i ofiarą, ale wybór takiej formy był całkowicie świadomy..
dziękuję za opinię


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mati.
criatura na końcu czasu


Dołączył: 16 Cze 2008
Posty: 8185
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1207 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 17:13, 04 Cze 2009    Temat postu:

Kobiety poczuły już wiosnę i wszędzie mnóstwo było kusych, kolorowych sukienek, nagich ramion i gładkich pleców. Lubiłem te widoki. Lubiłem patrzeć na kobiece stopy jak unosiły się nad ziemią w kroku i delikatnie, niemal nie pozostawiając śladów, opierały się na piaszczystych ścieżkach. Lubiłem delikatne kobiece dłonie i pomalowane paznokcie. Krew w żyłach burzyły mi ich szczupłe szyje na których przy każdym ruchu napinały się mięśnie mostkowe. Nadawały im niewiarygodnej subtelności. Łabędzie szyje na których tak słodko było zaciskać dłonie. Czułem wtedy puls, czułem jak ich krew tężeje pod naciskiem kciuków, które wbijałem w tchawicę. Tak pięknie napinały się wtedy całe mięśnie. Były silne, ale wątłe. Prawdziwe dzieło natury.

tyle zatem zostało z mojego punktu widzenia..


Post został pochwalony 3 razy

Ostatnio zmieniony przez Mati. dnia Pią 5:32, 05 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:15, 04 Cze 2009    Temat postu:

Mati napisał:

W szklance z wódką, stojącą obok łóżka, zobaczyłem swoją męskość.


Prawdziwy purysta językowy - do końca!



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mati.
criatura na końcu czasu


Dołączył: 16 Cze 2008
Posty: 8185
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1207 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 18:22, 04 Cze 2009    Temat postu:

lulka napisał:
Mati napisał:

W szklance z wódką, stojącą obok łóżka, zobaczyłem swoją męskość.


Prawdziwy purysta językowy - do końca!



no i rży ze mnie.. Not talking


szukałam nawet w słowniku wyrazów bliskoznacznych..
penis, członek, prącie
nie mówiąc o wulgarnych
fiutach, kutasach i kilku innych..

to może : uzupełnij wykropkowane pole?

W szklance z wódką, stojącą obok łóżka, zobaczyłem swoje/ją/jego .........

eh


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rosegreta
Gość





PostWysłany: Czw 18:52, 04 Cze 2009    Temat postu:

Mi się podobają wilcze zęby.
Powrót do góry
rosegreta
Gość





PostWysłany: Czw 18:57, 04 Cze 2009    Temat postu:

Mati skoro myslisz o pisaniu, a ja mogę byc potencjalnym odbiorcą, to jako potencjalny odbiorca oświadczam, że mnie to nie przekonało.
Ale mimo wszystko lubię Cię czytać.
Powrót do góry
Mati.
criatura na końcu czasu


Dołączył: 16 Cze 2008
Posty: 8185
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1207 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 19:04, 04 Cze 2009    Temat postu:

ale trening czyni mistrza..

e> poza tym nieco sie to różni od dzienników i ustaw.. Blue_Light_Colorz_PDT_02


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mati. dnia Czw 19:05, 04 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rosegreta
Gość





PostWysłany: Czw 19:10, 04 Cze 2009    Temat postu:

Mati napisał:
ale trening czyni mistrza..


Dlatego pisz, pisz dużo.
Ale radzę może o tematach, które czujesz na początku. Np. topik podróżny czyta się dobrze. To jest przekaz i uczucia. Może się nie znam. Nie jestem literatem, ani krytykiem tym bardziej Tongue out (1). Jestem przyszłym czytelnikiem. Pisałam juz to, że można tworzyć dla siebie, ale chyba lepiej jest tworzyc dla kogoś. Lubimy jesli ktoś chwali nasze dzieło. I qurcze nie zprzeczać tu mi, że tak nie jest, że komercja.
Powrót do góry
rosegreta
Gość





PostWysłany: Czw 19:12, 04 Cze 2009    Temat postu:

Mati napisał:


e> poza tym nieco sie to różni od dzienników i ustaw.. Blue_Light_Colorz_PDT_02


No na pewno.
Dzienniki ustaw - nuda i twórcy kiepscy (ciekawo czy mi juz stos szykują)
Powrót do góry
Mati.
criatura na końcu czasu


Dołączył: 16 Cze 2008
Posty: 8185
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1207 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 19:18, 04 Cze 2009    Temat postu:

wszystkich i tak nigdy nie zadowolę...

i szczerze rose? wolę krytykę.. bo mam za bardzo nadmuchane ego..


e> ale prawdę powiedziawszy.. do tego co napisałam zabrakło mi totalnie serca..


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mati. dnia Czw 19:21, 04 Cze 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rosegreta
Gość





PostWysłany: Czw 19:22, 04 Cze 2009    Temat postu:

Mati napisał:
wszystkich i tak nigdy nie zadowolę...

i szczerze rose? wolę krytykę.. bo mam za bardzo nadmuchane ego..

Krytyka tak ale szczera, pozwala się rozwijać. Mobilizuje nas do podjęcia kolejne próby.
A kto Ci tak ego nadmuchał?


Ostatnio zmieniony przez rosegreta dnia Czw 19:23, 04 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Mati.
criatura na końcu czasu


Dołączył: 16 Cze 2008
Posty: 8185
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1207 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 19:28, 04 Cze 2009    Temat postu:

kobiety..
na szałcie..

żartuję..

jest dobrze..

idę.. poczytać
mam niezły kryminał swoją drogą..
tak więc spokojnej nocy..
i dziękuję..


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mati. dnia Czw 19:30, 04 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
letnisztorm
Tunrida Storm


Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 14847
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2172 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:31, 04 Cze 2009    Temat postu:

"Kobiety na szałcie" prawie jak tytuł niezłego kryminału

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
king
karuzela na szynach


Dołączył: 30 Maj 2008
Posty: 730
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 120 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 23:10, 04 Cze 2009    Temat postu:

Może raczej pisz z punktu widzenia kobiety, bo ten męski punkt widzenia to Silenced Blue_Light_Colorz_PDT_02

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mati.
criatura na końcu czasu


Dołączył: 16 Cze 2008
Posty: 8185
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1207 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 11:11, 05 Cze 2009    Temat postu:

..wyrwał mnie ze snu dziwny niepokój. Dawno nic mi się nie śniło a dzisiaj sen był tak realny, tak straszny..
..bałam się wyjrzeć przez okno, bałam się otworzyć oczy, bo wiedziałam, że będę musiała je ponownie zamknąć, a to co widziałam we śnie budziło grozę, która mieszała się z ekstazą i podnieceniem. Czyli mieszanka wybuchowa. Wątłe ciało leżało na dużym łóżku, stojącym po środku sypialni. Niechlujnie okryte prześcieradłem. Na zewnątrz było ciemno a w okna głośno stukał deszcz. Zmusiłam się, żeby w końcu otworzyć oczy. Wielkie, diamentowe krople powoli spływały po szybie zostawiając ślad drogi, jaką właśnie przebyły, by kapać tworząc pod oknem kałużę. Tej nocy na niebie nie było gwiazd. Zaniosło się na dłuższą ulewę i nic nie wskazywało na to, że kiedyś się przejaśni. Wstałam pozwalając, aby prześcieradło spłynęło po nogach na podłogę i podeszłam do adaptera. Nastawiłam płytę.. Te stare wiolinowe, krecące się wkoło pozwalały nutom realnie wirować i unosić się huraganem porywając wszystko, co znalazło się w jego zasięgu

http://www.youtube.com/watch?v=vSdhOxvdf3o&feature=related

W powietrzu unosił się kakaowy zapach perfum, które dostałam na moje trzydzieste urodziny. Uwielbiam ten zapach, o ile można powiedzieć o zapachu, że się go uwielbia.. Podeszłam do kredensu, wyjęłam kryształowy kieliszek.. spadek po prababce i nalałam sobie bloody Marry. Wypiłam spory łyk i skrzywiłam się, czując w ustach smak goryczki..Lepsze jednak to niż posmak krwi.. Otworzyłam okno. Do pokoju wpadła wilgoć i jej zapach wymieszał się z zapachem perfum tworząc mieszankę ciężkiej świeżości. Zrobiło się chłodno. Firanki poruszały się na wietrze, tańcząc w rytmie dźwięków płynących z każdego zakamarka pokoju. Zatrzęsłam się. Zrobiło mi się zimno. Na rękach i pośladkach pojawiła się gęsia skórka. Podniosłam do góry kieliszek i zamknęłam oczy. Kryształ błyskał w świetle latarni palącej się przed domem. Muzyka grała we mnie i rozlała się na całą okolicę. Widziałam nuty pląsające tuż nad moją głową, czułam jak głaszczą mnie po twarzy, jak kąsają mnie w serce i jak tchną życie w mojej duszy.. Czułam jak ulatuję do góry, unosząc z sobą całą lekkość myśli i uczuć i zostawiając cały ich ciężar na dole wśród ciepłej jeszcze pościeli..
Muzyka umilkła, a ja nie spadłam.. ktoś złapał mnie w locie za rękę i pokazał... Rozbity na kilkadziesiąt drobnych kawałeczków kryształowy kieliszek po prababce leżał koło łóżka. Nagie ciało niczym we śnie znieruchomiało. Biodra okryte prześcieradłem a ręka zwisała z łóżka na podłogę. Było tak spokojnie, tak cicho.. i tylko rosnąca koło łóżka bordowa plama niosła ze sobą wiadomość, że wydarzyło się coś złego..


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Pią 11:18, 05 Cze 2009    Temat postu:

Wracając do historii Mati, która wzbudziła kontrowersje chciałam powiedzieć, że osobiscie nie podoba mi się tatuaż na brzuchu mężczyzny.
Za długi jest.


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
szb
maszynista z Melbourne


Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 4496
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1206 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 13:30, 05 Cze 2009    Temat postu:

Seeni napisał:
Wracając do historii Mati, która wzbudziła kontrowersje chciałam powiedzieć, że osobiscie nie podoba mi się tatuaż na brzuchu mężczyzny.
Za długi jest.


Dokładnie
Powinien być skrócony do "Life is a B.I.T.C.H"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Pią 15:57, 05 Cze 2009    Temat postu:

Zreszta facet by sobie takiego tatuażu nie zrobił. Jak nie on, to kto? Ona?? Ale, że jak -ze sprzętem do tatuażu do niego przyszła....... Think No ewentualnie mogła mu wykrawać kozikiem to zadanie. Ale wtedy on musiałby z 200 kilo ważyc, żeby mu tego brzucha starczyło.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Pią 16:03, 05 Cze 2009    Temat postu:

Przypomina mi się jak w ogólniaku pisaliśmy całą klasą pracę zbiorową. Z założenia był to kryminał, w którym wszystkie postacie nosiły imiona i nazwiska piszących oraz miały ich urośnięte, do granic absurdu, przywary. Nawet tytuł zapamiętałam: Urcyś o stu twarzach czyli ptaki wiją gniazda w sitowiu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 17, 18, 19  Następny
Strona 18 z 19

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin