Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Za co go tak bardzo kocham?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
animavilis
Gość





PostWysłany: Wto 8:19, 28 Lis 2006    Temat postu:

Skoorpioo, wątpię, żebym dostała odpowiedź, która mnie zadowoli.
Tak sobie głośno myślę.
I czytam, bo ciekawe.
Powrót do góry
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 8:56, 28 Lis 2006    Temat postu:

Można oczywiście życia nienawidzić i je zakończyć "samobojem". Więc można i je kochać. Albo tylko lubić. Albo znosić cierpliwie. I tak dalej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
skoorpioo
maszynista z Melbourne


Dołączył: 20 Lis 2006
Posty: 2060
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z nibylandii )))

PostWysłany: Wto 9:11, 28 Lis 2006    Temat postu:

animavilis napisał:
Skoorpioo, wątpię, żebym dostała odpowiedź, która mnie zadowoli.....



Kto pyta nie bladzi , tak naprawde nie chodzi o to czy ktos odpowie w sposob zadawalajacy, ktos moze powie cos co sprawi ze sie nad tym zastanowisz a to zdaje sie juz duzo ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bo ja
anty-Titanick


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 1672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 121 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Śnieżycowego Jaru ;-)

PostWysłany: Wto 9:24, 28 Lis 2006    Temat postu:

Aproxymat napisał:
Można oczywiście życia nienawidzić i je zakończyć "samobojem".


niekoniecznie... można życie kochać tylko chciec uciec od cierpienia i nie radzić sobie z życiem takim jakie jest.

zaczęłam się zastanawiać: za co? no bo że kocham, to oczywiste dla mnie. Przychodzi mi na myśl jezioro i moje uroczysko, ale wiem, ze to nie są powody kochania - to mi się po prostu podoba, to mi sprawia przyjemność. Chyba kocham swoje zycie tak jak kocham swoje dzieci - po prostu jest moje więc je kocham (czasem gdy staje się trochę mniej moje kocham je mniej )


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasztanka
Gość





PostWysłany: Wto 9:27, 28 Lis 2006    Temat postu:

Za branie sie z Nim za bary,
a pozniej za chwile wytchnienia.
Za Nelsona, ktorego mi zaklada,
i za nowy zapach.
Za bol glowy,
i za stare buty.
Za niewykonanie telefony,
i zalatwione sprawy.
Za te morze wodki,
ktore jeszcze przede mna.... Tongue out (1)
Powrót do góry
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Wto 9:34, 28 Lis 2006    Temat postu: Re: Za co go tak bardzo kocham?

Tolek_Banan napisał:

a wtedy posuwajac cierpliwie balkonikiem doczlapie do najlepszego burdelu w miescie i poprosze o najpiekniejsza kurwe. nie ma piekniejszej smierci..

a ja tylko współczuję tej najpiękniejszej ...dla niej to koniec pięknego świata
cytowałam tu kiedyś z pamięci Jacka Londona, był to hymn na pochwałę życia i tak też myślę
kocham życie bo tworzy mnie jako człowieka, bo jest prawdziwe, bo wiele ode mnie wymaga, bo nie jest nudne, czasem jest wyzwaniem, a czasem ukojeniem
...a śmierć? pokocham później


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 9:45, 28 Lis 2006    Temat postu:

Pasztet napisał:
Za pomaranczowy ręcznik.


Dzięki Pasztet za reklamę...Też mnie trochę zemdliło.
To efekt mojego skrajnego popadania z rozpaczy w zachwyt.

Tolek...Może i piękna taka śmierć - tym bardziej, że kurwie się płaci więc nie trzeba się specjalnie starać i wycierać ściekającej śliny gdy ma się zajęte ręce trzymając balkonik.
Być może to ze zwykłej chytrości, ale wolałabym umierać przy jakimś staruszku, który powiedziałby mi piękny wiersz (może być o plecach - czyli drugiej stronie płótna).

Animawilis, takim moim "cmetarzem we mgle" są gwiazdy - urodziłam się z jakąś tęsknotą do nich...Czym więcej w nie patrzę tym bardziej za nimi tęsknię. A przecież to tylko wieczorne chwile kiedy wychodzę z psem na spacer.


Powracając do ludzi...Coś się mnie te kurwy przyczepiły przez Was - poznałam kiedyś mężczyznę - dużo starszego ode mnie i w necie.
Mądry był niesłychanie i czytanie jego listów było dla mnie przeogromną nauką, rozrywką i przyjemnością. Miał wiele wspaniałych wspomnień, ciężkich przeżyć, satysfakcji, oraz złych i dobrych uczynków na swym koncie.
A jednak najmilej wspominał kurwy - był okres kiedy po śmierci żony dużo pił. Dzwonił wówczas po "panienkę", brał gitarę w garść i śpiewał im rosyjskie ballady. A one potrafiły słuchać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 17:36, 28 Lis 2006    Temat postu:

Boju, są też i tacy, co kochają cierpienie, dobrze się z nim czują. Człowiek bywa skomplikowaną istotą

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bobro
gryźliwy behemot


Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 20179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z boku trochę
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:45, 28 Lis 2006    Temat postu:

Vincent Van Gogh też bardzo kochał życie i cierpienie...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
slepa i brzydka
madonna z wielkim cycem


Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 10000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 964 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Vondervotteimittiss

PostWysłany: Wto 19:02, 28 Lis 2006    Temat postu:

kocham... eee... bez przesady
zycie? yyy, trwa se obok..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AliAs99
Gość





PostWysłany: Wto 20:37, 28 Lis 2006    Temat postu:

Ależ wy jesteście romantyczni. Może oprócz ślepej i brzydkiej, ale ona ma teraz takie trudne dnie, potem może jej przejdzie.

Ja też kocham życie i świat. A co mi pozostało? Mam byż w niezgodzie z tym swoim jedynym życiem, które mam i na tym jedynym świecie, który poznałem? Gdybym był na bezludnej wyspie i miałbym tylko jedną patelnię, to też bym ją kochał.
Powrót do góry
slepa i brzydka
madonna z wielkim cycem


Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 10000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 964 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Vondervotteimittiss

PostWysłany: Wto 20:41, 28 Lis 2006    Temat postu:

mialam napisac cos o patelni, ale sie powstrzymam...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pasztet
Gość





PostWysłany: Wto 21:02, 28 Lis 2006    Temat postu:

"usmiech się,
poliż loda czas"

to tylko Pogodno
Powrót do góry
slepa i brzydka
madonna z wielkim cycem


Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 10000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 964 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Vondervotteimittiss

PostWysłany: Wto 21:09, 28 Lis 2006    Temat postu:

Pasztet napisał:
"usmiech się,
poliż loda czas"

to tylko Pogodno


wszyscy maja fizia na punkcie patelni...
jeny... co za swiat! co za ludzie!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 0:22, 29 Lis 2006    Temat postu:

AliAs99 napisał:
Ależ wy jesteście romantyczni.


Ja tylko czasami bywam romantyczna.
Zawsze źle to się dla mnie kończy. Gdy poprzednim razem dopadł mnie romantyzm ( nie mylić z reumatyzmem) to kupiłam sobie psa (z wiadomych względów - przyjaciel itd.)..No i mgła i zimnica na dworze, a ja na spacerki muszę latać.
Teraz mam na tapecie kota Schroedingera...Ciekawe jak to się dla mnie skończy? Brick wall


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tolek_Banan
200 kg odważnik


Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Śro 0:37, 29 Lis 2006    Temat postu:

lulka napisał:
Teraz mam na tapecie kota Schroedingera...

tylko nie mow, ze trzymasz go w doskonale czarnym pudelku, nie uwierze..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tolek_Banan
200 kg odważnik


Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Śro 0:39, 29 Lis 2006    Temat postu:

ďż˝lepa i brzydka napisał:
mialam napisac cos o patelni, ale sie powstrzymam...

przypomnialo mi sie staropolskie przyslowie: glodnemu patelnia na mysli, czy jakos tak..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:50, 29 Lis 2006    Temat postu:

Tolek_Banan napisał:

tylko nie mow, ze trzymasz go w doskonale czarnym pudelku, nie uwierze..


Jeśli tak by można nazwać to co blondynka ma między uszami...???

Poza tym trochę się z tym pudełkami pogubiłam.
Dzisiaj jak co roku odbyły się wróżby andrzejkowe i co? No i z wosku wyszło mi doskonale czarne pudełko. Tak mnie się wydawało.
Koleżanki stwierdziły, że, że to nie pudełko tylko worek, a konkretnie kot w worku.
Właściwie to z takim losem się zgadzić mogę, choć z drugiej strony tak sobie myślę, że skoro czarna skrzynka może być kotem w worku, to równie dobrze może to być Puszka Pandory.

No jak w życiu. Człowiek szuka całe życie i co???....Pudło !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pasztet
Gość





PostWysłany: Śro 22:03, 29 Lis 2006    Temat postu:

Nie przejmuj sie tym kotem, jakis czas temu zagadka zostala rozwiazana
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:08, 29 Lis 2006    Temat postu:

Eeee...No to już dawno przerobiłam. Utknęłam jednak na jonach srebra i ekranie fluorescencyjnym.
To jednak już całkiem nie na temat...Kot i skrzynka przynajmniej tacy bardziej życiowi.
Muszę odszukac topik o sf, ale chwilowo nie mam czasu ani samozaparcia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 2 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin