po 30-tce

Sabina

Nie wiem, czy ktoś z Was to już oglądał, ale warto.
Ich obowiązuje prawo boskie, a nie prawo państwa, które zresztą pozwala im na demonstracje

https://www.youtube.com/watch?v=XFXNJfwcCDs

Kilo OK

Pisano o tym wielokrotnie na tym forum, ale zwolennicy tolerancji udają że nie ma problemu. Piszę o tych zwolennikach którzy nigy nie widzieli kraju arabskiego, a wiedzę o nich czerpią mediów.

animavilis · Gość

Podobnie wielu jest przeciwników muzułmanów, którzy nigdy nie widzieli żadnego kraju arabskiego, a wiedzę o nich czerpią z mediów. Prawda, Kilo?

Kilo OK

Czy zadajesz sobie trud by czytać posty na forume, czy tylko bytność tu traktujesz jak rozładowanie frustracji?

ONI SĄ GOŚĆMI U NAS, nie odwrotnie.
I TO MY USTALAMY TU PRAWA.
Więc o czym klepiesz w klawisze? O miałkości swej argumentacji, czy o tym że nawet nie wiesz że nic nie wiesz?

Byłaś w jakimś kraju arabskim?
Rozmawiałaś z jakąś arabką, czy podobnie jak poruś mas w tym interes?

Stefan

Zdaje się, że nie dojdziemy do konsensusu. Większość tu piszących jest przeciw tolerancji dla muzułmanów. Anima dałaby się pewnie zgwałcić w Berlinie w imię Naszych Wartości i tolerancji.

Moje zdanie odnośnie spokojnych muzułmanów się zmieniło, gdy pewien Afgańczyk mieszkający od wielu lat w Europoe, wyjaśnił mi podczas kłótni, że albo będzie tak jak on chce, albo przyjedzie do mojego domu i "załatwi to tak jak się u nich takie sprawy załatwia". Dla mniej zorientowanych przetłumaczę z polskiego na nasze: przyjadę i wyrżnę całą Twoją rodzinę. Wierzcie mi, że to nie był żart.

animavilis · Gość

Kilo OK

Anima znów widzi tylko to co chce, resztę wypiera co widać w poście wyżej.

Nie mam nic do Polskich potomków Tatrów, żyją zgodnie z Prorokiem, ale praktycznie ich nie widać, ba nawet zarabiają na swej religii. Natomiast ci hołubieni przez pożytecznych idiotów uchodźcy, zakwaterowani w miejcach gdzie zyją krytykowali ich za.... odejście do religii.
To jakby wejść do twego domu Anima i mówić jak masz korzystać z WC, łazienki czy wolno ci korzystać mikrofali czy nie.

P.S.
Co do pytania chcesz uchodzić za szymka w spódnicy? Bo jak dla nie niewiele ci brakuje, jeśli nie potrafisz w mych postach zleżeć odpowiedzi na swe pytanie.

Tina

Anima
najpierw musze napisac, ze jestem pod wrazeniem!
Applause

Jestes osoba, ktora nie dala sie zmanipulowac, a Twoje spostrzezenia i uwagi wywolane sa podejsciem takiego czlowieka, ktory potrafi zachowac zdrowy rozsadek nawet wsrod masowej histerii.

Nie mam za bardzo czasu, aby tu dyskutowac na temat islamu, islamizacji itp.
U nas jest ten temat tak czesto walkowany, ze mi sie juz znudzil.
Smieszy mnie tylko to, ze Polacy dali sie tak latwo otumanic i odnalezli tak szybko nowego "wroga" - muzulmanow.

Niemcy kiedys popelnili ogromny blad - znajdujac sobie tez slabszego wroga: Zydow. Skonczylo sie na zagazowaniu milionow ofiar.

Wprawdzie w Polsce "ani widu, ani slychu" muzulmanow, (kazdy z nich zdazyl uciec juz do Niemiec

), ale wzrastajacy zapal z jakim nienawidzi sie muzulmanow przysparza mnie o zawrot glowy.

Nie musze chyba powtarzac, ze nie podoba mi sie prawo szariatu itp. Ale nie o tym chcialam pisac.
Nie podoba mi sie tez to, co sie dzieje w Polsce.
Uwazam, ze Polacy nie maja prawa na ten temat zabierac zadnego glosu, bo po pierwsze - nie przyjmuja uchodzcow. Po drugie - nigdy nie mieli kontaktow z innymi kulturami, zyli i zyja w zamknietej spolecznosci. No a po trzecie "najwieksze" pojecie maja o tamtej kulturze z filmikow na FB, czy YouTube.

Byla tu przywolywany przyklad Australii. Jako argument czego? idealnej polityki wzgledem uchodzcow?

Uchodzcy na wyspie Naru sa szykanowani i wykorzystywani. Dochodzi do czestych samobojstw, do samookaleczania, tylko po to, aby zwrocic uwage swiata na ich los.

[link widoczny dla zalogowanych]

Dlatego nie uwazam, ze zamkniecie granic jest takim wspanialym rozwiazaniem.

I najwyzszy czas przyjac do wiadomosci, ze wedrowki ludow nie da sie powstrzymac zadnym drutem kolczastym, sankcjami, czy zamknieciem granic.
Jesli chodzi o Europe, to przyklad mamy calkiem nam bliski: mur berlinski. Na jak dlugo on starczyl?
I Merkel to wie i dlatego zaprosila do siebie uchodzcow. Niemcy staraja sie nie popelnic bledu, jaki poplenili w latach 50-ych - slabo integrujac Turkow w niemiecka kultura, swiecie wierzac, ze Gastarbeiterzy powroca po kilku latach do Turcji. Dlatego wlasnie obecnie istnieja programy integrujace, ktore maja zapewnic uchodzcom "lagodne przejscie" do nowej dla nich kultury i... aby zapobiec powstawaniu gett. Tylko integrujac ich w zycie europejskie jest szansa na powodzenie. Odizolowujac ich wrogim nastawieniem i zakazami - popycha sie w kierunku ekstremistow.

We Francji bowiem przegapiono moment integracji muzulmanow... No i dlatego Francuzi maja teraz wielki problem.

Czy Niemcom sie uda? NIe wiem. Think

Czas pokaze.

Czy bedzie Europa kiedys muzulmanska. Moze i bedzie, ale tego sie nie da powtrzymac!
Think

Ps. Acha i jeszcze argumanet: "przyjechali - to maja sie dostosowac..."

Alez muzulmanie sie tu urodzili, to tez ich kraj! Kiedy wreszcie to zrozumiecie?
d'oh!

Ps. Moja pani sprzatajca jest muzulmanka, tu urodzona. Niemcy to jej ojczyzna. Jej corka 20- latka chodzi w chustce. Matka jej ani nie tego kazala, ani nie zabraniala - sama lata w miniowce. Moj syn ma kolege w klasie - tez Turka, bardzo sympatyczny chlopiec. Przykladow moge mnozyc bez liku.
Z tymi ludzmi zyje na codzien!

Czy mam teraz z nimi walczyc? W imie czego?

Gdzie sens i gdzie logika?

Kilo OK

bosska

nudziarz

Stefan

Stefan

Tina

Pasztet

Pasztet

A to, że imigranci z krajów islamskich pojawili się w Europie w latach 60-tych zawdzięczamy podłej polityce Zachodu wobec obywateli Europy Wschodniej, którzy chętnie by emigrowali z komuny na Zachód, ale Zachód trząsł portkami przed Moskwą i za to brał sobie w zamian cały ten muzułmański syf. Który do pracy się nigdy nie garnął (oprócz gastronomii i taxi). Poprawność polityczna nie pozwala publikować danych, które by dowiodły, że więcej się do nich w formie socjalu dopłaca, niż przynoszą korzyści. Bo to teraz pełnoprawni 'obywatele'.

A to co próbują robić niektóre kraje, w tym Polska, to wyciąganie wniosków z błędów, na szczęście (co rzadkie w naszej historii) cudzych błędów.

Pasztet

I żeby była jasność: nie mam nic przeciwko przyjmowaniu imigrantów ze wschodniej Azji, chodzi o tych z buddyjskim lub konfucjańskim kręgosłupem kulturowym.

Islam to zaraza i trzeba się przed tym bronić jak przed afrykańskim pomorem świń.

Pasztet