po 30-tce

evra · Gość

tak myslisz Stalowy?
poczytaj o eksperymencie Milgrama.
mysle, ze to nie ma nic wspolnego, z tym, ze
niektóre narody mają to w krwi
jak wynika z eksperymentow nie tylko Milgrama, czy
przytoczonego tu wczesniej Zimbardo,
raczej cala spirala takich zachowan zaczyna sie od
stworzenia sprzyjajacej do jej powstania sytuacji.
a takie myslenie, ze jedne narody potrzebuja
przyslowiowego 'bata' bardziej niz inne, prowadzi prosta sciezka
do dehumanizacji czlowieka, a stamtad juz tylko krok do stawiania
plonacych krzyzy, czy komor gazowych.
a`propos Zimbardo :
Cała nasza moralność osadzona jest w przeszłości.
A z kolei myślenie o przyszłości uświadamia nam, że będziemy
odpowiedzialni za konsekwencje naszych działań. Dlatego
ludzie, którzy chcą nami manipulować, nakłonić do zła, wiedzą,
że muszą nas zamknąć w chwili obecnej i sprawić, abyśmy nie
myśleli o jutrze. To dlatego w żadnym kasynie na świecie nie ma
okien ani zegarów.

ribka_pilka

evra · Gość

Riba, nie o podzial na grupy chodzi, a o to,
ze stworzono 'oprawcom' sytuacje, w ktorej
mogli racjonalizowac swoje postepki.
u Milgrama mowilo sie o usprawnieniu czyjejs pamieci. Sick

Aproxymat

Dokładnie, Zimbardo twierdzi, że to warunki w jakich się znajdujemy czynią z nas zbrodniarzy albo bohaterów. Oczywiście istnieje pewien odsetek socjopatów, których reguły te nie dotyczą (można mieć np. specyficzne uszkodzenia mózgu i być niezdolnym do przewidywania skutków własnych działań). Eksperymenty prowadzone były tak samo w Szwecji jak i Japonii czy Jordanii i wszędzie wyniki były bardzo zbliżone, co wskazywałoby na wspólną ogólnoludzką skłonność do złych zachowań, w określonych i sprzyjających sytuacjach. Zresztą Skandynawowie mieli kiedyś bardzo wojowniczą przeszłość...

fedrus

Oczywistości wypisujecie. Apro do tego nie trzeba wojny, żeby zaobserwować to o czym piszesz, wystarczy huragan o imieniu Katrina, żeby zwykłych ludzi zmienić w bohaterów lub zbrodniarzy.

Aproxymat

fedrus

A powódź stulecia w Polsce? Jedni pomagali inni szabrowali.
Zresztą o czym my mówimy, czasem wystarczy zakrapiana impreza

Jayin

STALKER

bosska · Gość

fedrus

???????
Nie wiem, co robiłaś 11 lat temu, czy przeżywałaś największą miłość swego życia, czy byłaś może na wycieczce we Włoszech w nagrodę za wygranie olimpiady, jednak o pewnych wydarzeniach trudno nie słyszeć, czy nie wiedzieć. W najgorszym wypadku należy zaprzyjaźnić się z google.

Kewa

Aproxymat

Ten eksperyment miał wiele odmian, zasada jednak sprowadzała się właśnie do krzywdzenia innych osób, ba, do stopniowego krzywdzenia ich coraz mocniej. Badano jak ludzie poddają się autorytetom, które nakazywały tak traktować innych, jednak w trakcie eksperymentu okazywało się, że wielu ludzi, już bez żadnej inspiracji autorytetów, dalej "naciskało przycisk".

anmario · Gość

Kewa

Anmario, czytając Ciebie przez dłuższą chwilę miałam wrażenie, że pisze to kobieta (Kasiek?) - nie wiem skąd to skojarzenie? Bardzo rzadka tolerancja w męskim wydaniu

...bardzo refleksyjny post

bosska · Gość

jupiter · Gość

szb

przepraszam ale ja w tych eksperymentach ani nie brałem udziału ani zbytnio się w nie nie zagłębiam. w moich żyłach płynie niewiedza.

ale nie to, nie o tym

czy zło, jako słowo-wyraz nie jest nadwyrężane w pewnych sytuacjach?

bo kiedy zamykają ludzi w klatkach czy ludzie są na skraju czegobądź to najzwyczajniej włącza się instynkt. i w zależności o od sytuacji głównie chodzi o to by przetrwać.

co złe to złe a co chęcią przetrwania to co innego.
kiedy jesteśmy zwierzyną, albo łowcą to zasady są proste.

fedrus

Zło czai się wszędzie Anxious

bosska · Gość