Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

słowniczek polityczny
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Saloon Polityczny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 21:22, 22 Sie 2011    Temat postu:

Mam mieszane uczucia co do samego pojecia "za bezcen".
O ile sama procedura prywatyzacji przerowadzona była własciwie, bez sztucznego forowania któregoś z nabywców , łapówkarstwa etc to chyba takie pojęcie nie ma miejsca bytu.
O ile przy procedurze prywatyzacji miały miejsce przewałki - kazda wynegocjowana cena z definicji będzie sprzedażą " za bezcen"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pogłoska
maszynista z Melbourne


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 4672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 336 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z o2
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:24, 22 Sie 2011    Temat postu:

nudziarz napisał:
Mam mieszane uczucia co do samego pojecia "za bezcen".
O ile sama procedura prywatyzacji przerowadzona była własciwie, bez sztucznego forowania któregoś z nabywców , łapówkarstwa etc to chyba takie pojęcie nie ma miejsca bytu.
O ile przy procedurze prywatyzacji miały miejsce przewałki - kazda wynegocjowana cena z definicji będzie sprzedażą " za bezcen"


"Bezcen" było użyte przy wyjaśnianiu hasła "złodziejska prywatyzacja" a więc z założenia nieuczciwa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jemands
wełna z choinki


Dołączył: 24 Lut 2011
Posty: 502
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:31, 22 Sie 2011    Temat postu:

Zaciekawił mnie ten temat. Może zacznę jednak od pierwszego postu w nim.
Nie wiem czy prywatyzacja jest zła czy dobra, bo z punktu widzenia jednych owszem, z innych - wręcz przeciwnie.
Skąd jednak wzięło się to przekonanie, że jest ona *złodziejska*?
Moim zdaniem to efekt tych kilkudziesięciu lat komuny, która sprawiła, że ludzie nabrali nieufności wobec każdego kto ma więcej od nich. Owszem, niektórzy złodzieje są bogaci, niemniej wśród bogaczy wielu jest ludzi uczciwych.
Prywatyzacja przebiegła w kraju, który przez lata zwalczał "prywatną inicjatywę", czyniąc z przedsiębiorców - kombinatorów i kanciarzy. I tak wśród ludu wpojono wizję każdego, kto inwestuje w coś prywatne pieniądze jako właśnie takiego cwaniaka żerującego na krzywdzie prostych ludzi.
I prości ludzie, mając poczucie krzywdy poprywatyzacyjnej, ze swojego punktu widzenia dalej mogą uważać sam proces prywatyzacji za złodziejski, w czym utwierdzały ich jeszcze rozmaite działania polityków, mediów, wreszcie dość niejasna nowa ekonomia, w której nie każdy potrafi się odnaleźć.
Co do samej prywatyzacji - jak to zwykle bywa w przyrodzie, nie ma stanów idealnych. Zawsze obłowiło się przy okazji paru nieciekawych osobników, pewnie nie wszystkie finanse rozliczono uczciwie. Znalazło się wielu poszkodowanych, których potraktowano obcesowo i wrzucono na głębokie wody kapitalizmu.
I na tym wyrastają niestety niekończące się pretensje do ludzi, którzy rzeczywiście wkładają w prowadzenie przedsiębiorstw swoje finanse, wiedzę, umiejętności i czas. I ciężką pracę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 21:32, 22 Sie 2011    Temat postu:

Poddaję się
Bowiem wypadałoby udowodnić iż prywatyzacja była nieuczciwa

P.S. podstawowym argumentem takiego dowodu , jest zwykle ten, iz cena była zaniżona.
czyli zatoczyliśmy śliczne kółko


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Pon 21:35, 22 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
saper
mściwy półgłówek


Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 3801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 507 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: skontenera
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:39, 22 Sie 2011    Temat postu:

jakies dowody na nieuczciwosc??

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pogłoska
maszynista z Melbourne


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 4672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 336 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z o2
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:39, 22 Sie 2011    Temat postu:

nudziarz napisał:
Poddaję się
Bowiem wypadałoby udowodnić iż prywatyzacja była nieuczciwa

P.S. podstawowym argumentem takiego dowodu , jest zwykle ten, iz cena była zaniżona.
czyli zatoczyliśmy śliczne kółko


Czyli zostaje taka definicja czy coś zmieniamy?
Tu nie chodzi o udowodnienie czy miały miejsce przypadki złodziejskiej prywatyzacji, tylko wyjaśnienie co oznacza to wyrażenie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Poldek
googletyczny autopostowicz


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 15624
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1119 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pon 21:51, 22 Sie 2011    Temat postu:

pogłoska napisał:
Poldek napisał:

to ja poprosze w tym momnencie o dolozenie wyjasnienia do slowa "bezcen" w kontekscie prywatyzacji oops


Bezcen - bardzo dużo poniżej rzeczywistej wartości, czasem za symboliczną złotówkę.


Ale rzczywista wartosc to co? Wartosc majatku trwalego?Patenty, prawa autorskie?"Zdolnosc produkcyjna"?Wysokosc osiaganego zysku?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pogłoska
maszynista z Melbourne


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 4672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 336 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z o2
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:53, 22 Sie 2011    Temat postu:

Poldek napisał:

Ale rzczywista wartosc to co? Wartosc majatku trwalego?Patenty, prawa autorskie?"Zdolnosc produkcyjna"?Wysokosc osiaganego zysku?


Ustalmy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kilo OK
maszynista z Melbourne


Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pon 21:58, 22 Sie 2011    Temat postu:

Gejzeta - pogardliwa nazwa popularnego lewicującego dziennika walczącego z mniej lub bardziej wyimaginowanymi przez jego reporterów fobiami w tym: homofobią, antysemityzmem, kaczyzmem czy lustracją. Dzienniak dla których Jaruzelski i Kiszczak to ludzie godni szacunku i najwyższych honorów, natomiast ich przeciwnicy to bydło które powinni wymrzeć.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
saper
mściwy półgłówek


Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 3801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 507 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: skontenera
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:59, 22 Sie 2011    Temat postu:

podaj prosze def "gazety polskiej"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
letnisztorm
Tunrida Storm


Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 14847
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2172 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:01, 22 Sie 2011    Temat postu:

pogłoska napisał:
Poldek napisał:

Ale rzczywista wartosc to co? Wartosc majatku trwalego?Patenty, prawa autorskie?"Zdolnosc produkcyjna"?Wysokosc osiaganego zysku?


Ustalmy.


Jakiś operat szacunkowy wystarczy,


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Poldek
googletyczny autopostowicz


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 15624
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1119 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pon 22:03, 22 Sie 2011    Temat postu:

pogłoska napisał:
Poldek napisał:

Ale rzczywista wartosc to co? Wartosc majatku trwalego?Patenty, prawa autorskie?"Zdolnosc produkcyjna"?Wysokosc osiaganego zysku?


Ustalmy.


no ja nie potrafie, bo w przypadku "przedsiebiorstw panstwowych" czesto sie okazuje ze wprawdzie wartosc majatku trwalego - dajmy na to urzadzen - jest warta 100 mln zl, ale przedsiebiorstwo generuje 50 mln straty, to warte jst 100 mln czy 50 mln? A moze te urzadzenia faktycznie sa warte 100 mln ale zeby dalej funkcjonowalo trzeba zainwestowac drugie 100 mln bo urzadzenia posiadane sa przestarzale i pochalania zbyt wiele energii i surowcow to jaka jest wartosc przedsiebiorstwa?
A moze ma znakomita, rozpoznawana marke ale jesli zpostanie doinwestowane gotowka to po prostu straci i dotychczasowych klientow i posiadana marke?

A co z "pkietami socjalnymi" jakie z reguly dostaje zaloga prywatyzowanych przedsiebiorstw? One podnosza wartosc prywatyzowanej formy czy zmniejszaja?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kilo OK
maszynista z Melbourne


Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pon 22:04, 22 Sie 2011    Temat postu:

saper napisał:
podaj prosze def "gazety polskiej"


Czkawka Tuska.
Blue_Light_Colorz_PDT_02


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Poldek
googletyczny autopostowicz


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 15624
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1119 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pon 22:05, 22 Sie 2011    Temat postu:

saper napisał:
podaj prosze def "gazety polskiej"


jeden obraz znaczy tyle co tysiac slow:


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kilo OK
maszynista z Melbourne


Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pon 22:08, 22 Sie 2011    Temat postu:

Polduś
Applause

Jesteś dokładnie w tym miejscu (kloace) gdzie nazywający gejzetę GuWnem.

Sick


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pogłoska
maszynista z Melbourne


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 4672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 336 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z o2
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:08, 22 Sie 2011    Temat postu:

Poldek napisał:

no ja nie potrafie,


Też nigdy tego nie robiłam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pogłoska
maszynista z Melbourne


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 4672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 336 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z o2
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:10, 22 Sie 2011    Temat postu:

letnisztorm napisał:

Jakiś operat szacunkowy wystarczy,


To już coś.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pochodzenie O-Ren Ishii
maszynista z Melbourne


Dołączył: 05 Maj 2008
Posty: 5578
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 363 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: centrum PL
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 7:16, 23 Sie 2011    Temat postu:

Ojciec Rydzyk definiuje która prywatyzacja jest złodziejska a która nie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nikiasz
maszynista z Melbourne


Dołączył: 04 Lut 2007
Posty: 2098
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 55 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 9:46, 23 Sie 2011    Temat postu:

A czy definiuje które rozgłośnia radiowa jest złodziejska i antypolska a która nie??

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pasztet
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 4878
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 524 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 10:16, 23 Sie 2011    Temat postu:

Poldek napisał:
A co z "pkietami socjalnymi" jakie z reguly dostaje zaloga prywatyzowanych przedsiebiorstw? One podnosza wartosc prywatyzowanej formy czy zmniejszaja?

Zmniejszają.

Wycena to dość skomplikowany proces, ale można dla uproszczenia przyjąć, że szacuje się zdolność firmy do przynoszenia zysków w danym okresie i porównuje z kontrinwestycją np. w obligacje. Premia z inwestycji w firmę musi być stosownie większa, bo i ryzyko jest większe.
I ów skumulowany zysk się dość skomplikowanymi metodami szacuje. Tzw. wartość księgowa nie praktycznie żadnego znaczenia. Potocznie zawyża się też wartość marki, zwłaszcza takiej odziedziczonej po PRLu. Z reguły nie jest wiele warta i wymaga potężnych nakładów na rewitalizację.

Podany przykład Bielbaw-u: branża w której działał Bielbaw jest ciekawa, bo występują trzy grupy marek, marki prywatne (IKEA, KIKA, hipermaketowe itp.), marki z górnej półki posiadające własną lub franczyzową sieć sklepów lub lokujące się w specjalistycznych sklepach i wreszcie produkty bezmarkowe, czyli generyki, które walczą głównie ceną i tu trudno przebić Azjatów. Obawiam się, że Bielbaw nie był w stanie ulokować się w żadnej z grup i w naturalny sposób musiał zniknąć z rynku. Zdaję się, że ktoś przejął tę firmę i być może zrewitalizuje markę jako markę prywatną np. Biedronki - to dość częsty zabieg w sieciach dsykontowych.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Saloon Polityczny Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 4 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin