po 30-tce

pewna pani z Radzymina
limerykiem dzień zaczyna
napisała
poleciała
limeryczna z niej dziewczyna

kopnął rolnik ziemi grudę :
"niech nie myśli żem jest dudek...
dawno psa już obserwuję...
planów tych mu nie daruję...
niech nie knuje tu bezkarnie...
bo swój żywot skończy marnie...
no cho ...

nie brak mi weny
ani polotu
z czasem mam jednak
mnóstwo kłopotów
i nie wiem nawet
skąd taki brak
wciąż mi go mało
a on wciąż tik-tak
śmieje się ze mnie
drań roztikany
współczuję wszystkim
...

ech czajnika nie nastawiłam
pary nie wytworzyłam
a tu buch
topik w ruch
bo jego stagnacja jest dla mnie niemiła

i gumiaki obetrzeć potrafią...
gdy na nieodpowiednią nogę trafią
i swojaki...
też dadzą popalić...
gdy się w sejmie co złego uchwali
a nasz rolnik...
ot chłopina...
nawet nie wie jak mi przy ni ...

ano fakt troszkęśmy go zgięłi...
wydobrzeje do niedzieli...
teraz se poodpoczywa...
ma czas na to...
już po żniwach... Blue_Light_Colorz_PDT_02

bo idąc za głosem mody
korzystając ze swobody
popatrując na R. Begrer
chciał zapoznać się z wybiegiem
chciał nawiązać też koneksje
a tu trach...
wpadł...
w anoreksję...
choć kurwikiem oko świe ...

Ot i rolnikowi cała
epopeja się dostała...
za obżarstwo...
za nałogi...
prysnął dlań dziś spokój błogi...
rozeźliła się niewiasta...
i dalejże...
rwie już chwasta...
i rolnika głodem bieże... ...

jakiś marazm tutaj widzę...
nikt nie pisze od dni "paru"...
trzeba chyba użyć czarów...
kilka wersów tu zrymować...
by ten topik...
odczarować...

już widzę Ribę w fartuszku "stilonowym"...
jak ma przyklejone tłuste włosy...
do głowy...
i jak płetwą je sobie je przygładza...
gdy gotowaniem rolnikowi dogadza...

oj Riba...R ...

rolnik też by pewnie pożył
gdyby takich czasów dożył
że gotuje mu Biedrona
ale Ona rozbawiona
cięgle marzy
ciągle fika
ciężkie czasy dla rolnika d'oh!

IL...z tą piętą to aż tak bardzo daleko nie byłaś...

zanim nie otrzymam właściwej temperatury wody faktycznie piętą zatykam...żeby tak co chwile nie zakorkowywać i nie odkorkowywać...bo po ...

Acha widzę że czegoś nie dopowiedziałam otóż : że dopuszczam wodę odkręcając kran nogą już wiecie...ale druga noga pozostaje do wyciągania korka z wanny żeby trochę tej zimnej ubyło...fakt wymaga to t ...

Ribka też sprytnie pisała
i mój pyszczek roześmiała
buty lewe przyodziała
kto by myślał że w butach riba chadzała
a do tego w lewych obu
pilka ! zadałaś mi bobu !
i do tego bok zerwany !
lepiej ...

Tak...czytanie w wannie to jest to!!!!
Dla mnie jest to szczególny rytuał...zasługują na niego tylko najciekawsze pozycje czyli takie od których nie mogę się oderwać ani na chwilę dopóki nie skończę ...

też nie jem przy czytaniu...a to tylko dlatego że ostatnio pasjami czytuję wieczorami (na brzuchu)...ustawę PROW...pasjonująca lektura...po kolejnych trzech przeczytanych paragrafach natychmiast usypi ...

Obecna tutaj byłam
Bubli kilka spłodziłam
Ewentualnie gniotów
Czy czytać ktoś to gotów?
Nie mówcie lepiej - NIE!!!
A zresztą jak kto chce Blue_Light_Colorz_PDT_02

Obecna przez chwilę
Byłam na planie
Ech Panowie i Panie
Czas kończyć to pisanie
Nie siedzieć przy ekranie
A może lepiej odwiedzę Anię Think

Albo gdy pracy nawała
Pani pana poznała
Romuald mu było na imię
O innej marzył dziewczynie
Xymena bo tak ją zwali
Yeti widziała raz z oddali
Miała więc haczyk na Romualda
A że z niej sztuka twa ...

Miała Eli koleżanka
Edmunda - cudnego kochanka
Lecz nie długo miała
Po nim jej dzidzia została
On zaś nicpoń rogaty
Miał alimenty płacić na raty
Ela w płacz
No popatrz
A przecież był bardzo bo ...