Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Co Wy Kobiety w Nas Mężczyznach widzicie
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 13, 14, 15 ... 46, 47, 48  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Te Sprawy...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
animavilis
Gość





PostWysłany: Śro 19:12, 28 Sty 2009    Temat postu:

Bo Ty jesteś szamilu za krótko na tym forum i jeszcze nie czytałeś o mojej szczególnej atencji do wysokich, gładkopierśnych, zimnookich skandynawskich w typie blondynów Tongue out (1)
Powrót do góry
STALKER
drzewo morelowe


Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 4098
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 346 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:15, 28 Sty 2009    Temat postu:

Sabina napisał:
Stalowy napisał:


Tylko jak rozpoznać kobietę ?


Nie wiem czy dobrze kojarzę, ale zdaje się, że w podręczniku do biologii w klasie podstawowej coś o tym wspominali eh


W czasach kiedy naukowcy pisali te książki nikt nie wiedział jakie cuda może stworzyć chirurgia plastyczna w połączeniu z hormonalną terapią

A o to historia współczesnego "kopciuszka"
Jolanta Komglong Miss Alkazar 2005
Piękny uśmiech i bosskie ciało powaliło na kolana jury
Została Miss , potem telegwiazdą , sukces , pieniądz , zakochani mężczyźni ..
Dostała zaproszenie do prowadzenia tele-shou w Filipinach
No i policja przyłapała ją na próbie kupienia fałszywych dokumentów ( zgodnie z prawem Tajlandii można zmienić pleć ale nie paszport )
Jak się okazało za 80000 usd chłopiec stał piękna dziewczyną ...















Echh nie ma jak dyskoteka w Spale i studentki z AWF-u które na pewno nie posiadają 80000 usd [/b] Angel Angel Angel


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez STALKER dnia Czw 21:52, 18 Mar 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
szb
maszynista z Melbourne


Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 4496
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1206 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:28, 28 Sty 2009    Temat postu:

animavilis napisał:
Bo Ty jesteś szamilu za krótko na tym forum i jeszcze nie czytałeś o mojej szczególnej atencji do wysokich, gładkopierśnych, zimnookich skandynawskich w typie blondynów Tongue out (1)


a ile można o sobie czytać Think



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
illunga
Procyon Lotor


Dołączył: 06 Lip 2006
Posty: 8282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 473 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ankh-Morpork
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:06, 28 Sty 2009    Temat postu:

No cóż Think Przy skośnookim typie urody, dosyć płynnie wygląda ta granica między paniami a panami. I łatwiej o doskonalszą przeróbkę. Z innymi nacjami już tak łatwo nie jest. O ile da się zamaskować np. szczękę, która u panów jest dość charakterystyczna w kształcie, o tyle z resztą ciała jest kłopot.
Wszelkie drag queen, czy różne transosobniki, nawet bardzo dobrze zrobione, zdradza linia ramion i kości bioder. Naprawdę widać. Nawet mięśnie nóg maja inne kształty.
Pewnie, że są takie kobiety, o subtelności urody Walkirii, ale mężczyznę przetransformowanego, raczej można rozpoznać.
Oczywiście cały czas mówię o Europejczykach czy Amerykanach, choć...przy Amerykanach Południowych już bym się zawahała


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Śro 20:13, 28 Sty 2009    Temat postu:

illunga napisał:
No cóż Think Przy skośnookim typie urody, dosyć płynnie wygląda ta granica między paniami a panami.

Też mi się wydaje, że we wszystkich trzech paniach na powyższym zdjęciu byłabym w stanie zobaczyć trzech ładnych, delikatnych Azjatów.
Powrót do góry
fedrus
...


Dołączył: 12 Mar 2008
Posty: 6266
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 20:20, 28 Sty 2009    Temat postu:

Mnie zastanawia jedno w przypadku takiej seks turystyki. Czy Ci ludzie, bez względu na płeć, uważają że prezerwatywa uchroni ich przed wszystkimi chorobami, czy w ogóle o tym nie myślą?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Śro 20:22, 28 Sty 2009    Temat postu:

fedrus, czy jak jesz ciastko, to już liczysz w myślach, ile gram Ci przybędzie?
Zresztą, w znacznej mierze, powinna uchronić...
Powrót do góry
fedrus
...


Dołączył: 12 Mar 2008
Posty: 6266
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 20:24, 28 Sty 2009    Temat postu:

animavilis napisał:
fedrus, czy jak jesz ciastko, to już liczysz w myślach, ile gram Ci przybędzie?

Co Ty wiesz o seksturystyce Not talking
Bo że o ciastkach wszystko to nie wątpię. Tongue out (1)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
illunga
Procyon Lotor


Dołączył: 06 Lip 2006
Posty: 8282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 473 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ankh-Morpork
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:29, 28 Sty 2009    Temat postu:

Ja generalnie nie bardzo rozumiem ideę takiej turystyki. Czy to,że z otoczką "zakochania" chwilowego czy "zauroczenia", dodaje mu szlachetności? Czy przez egzotyczność staje się bardziej wyrafinowany niż numerek z tirówką czy panem na telefon?
Bo taką przygodą można się pochwalić. Bo lepiej to brzmi niż "jestem tak samotna i zdesperowana, że muszę szukać czegoś bardzo daleko, bo tutaj jakoś nie potrafię", albo " jestem tak beznadziejny, że muszę szukać azjatki, której i tak wszystko jedno, bo za miską ryżu zrobi co sobie wymyślę".
Smutne. I żałosne. Ale obudowane egzotyką drogich wycieczek zagranicznych brzmi napewno lepiej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Śro 20:35, 28 Sty 2009    Temat postu:

illunga napisał:

Bo taką przygodą można się pochwalić. Bo lepiej to brzmi niż "jestem tak samotna i zdesperowana, że muszę szukać czegoś bardzo daleko, bo tutaj jakoś nie potrafię", albo " jestem tak beznadziejny, że muszę szukać azjatki, której i tak wszystko jedno, bo za miską ryżu zrobi co sobie wymyślę".

No tak, chyba właśnie o to chodzi. To jest bardziej "światowe", zabawniejsze, rozrywkowe, kolorowe. To jest przygoda, egzotyka, namiastka wolności, beztroski, ucieczki od codzienności.
Skorzystanie z usługi prostytutek w kraju musi wydawać się przy tym takie upokarzające i trywialne - dla mężczyzn. Dla kobiet - w ogóle mniej osiągalne i jeszcze bardziej żenujące.
Powrót do góry
franek kimono
woźny na kartoflisku


Dołączył: 19 Paź 2006
Posty: 1672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 178 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 20:44, 28 Sty 2009    Temat postu:

illunga napisał:
No cóż Think Przy skośnookim typie urody, dosyć płynnie wygląda ta granica między paniami a panami. I łatwiej o doskonalszą przeróbkę. Z innymi nacjami już tak łatwo nie jest. O ile da się zamaskować np. szczękę, która u panów jest dość charakterystyczna w kształcie, o tyle z resztą ciała jest kłopot.
Wszelkie drag queen, czy różne transosobniki, nawet bardzo dobrze zrobione, zdradza linia ramion i kości bioder. Naprawdę widać. Nawet mięśnie nóg maja inne kształty.
Pewnie, że są takie kobiety, o subtelności urody Walkirii, ale mężczyznę przetransformowanego, raczej można rozpoznać.
Oczywiście cały czas mówię o Europejczykach czy Amerykanach, choć...przy Amerykanach Południowych już bym się zawahała


Ill, chyba mylisz transseksualistę z transwestytą. Ten pierwszy zmienia płeć bo dostał od losu nie tą" skórę" co trzeba. Transwestyta bawi się płcią, przebieraniem itp - większość drag queen to oni, stąd pod szminakami i kabaretkami oczywista męskość ich wyglądu.
Przeszłość transseskualnej osoby po udanej kuracji i operacjach, które trwają parę lat jest zazwyczaj niewidoczna.
A co do słabszej widoczności różnic między płciami u różnych ras to tkwi ona w oku patrzącego, które przyzwyczajone jest szukać innych cech charakterystycznych, a nie w ciałach innych.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez franek kimono dnia Śro 20:51, 28 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
illunga
Procyon Lotor


Dołączył: 06 Lip 2006
Posty: 8282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 473 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ankh-Morpork
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:05, 28 Sty 2009    Temat postu:

Franku, świadomie podałam i wersję przebieraną i konieczną. Przy przebieranych, wiadomo- to raczej karykatura kobiety niż coś więcej.
Przy osobach, które robią to całkiem na serio, da się wiele zmienić, ale właśnie tutaj najbardziej chyba widać, że nie każdy element fizyczności da się przeskoczyć. To o czym pisałam - kości, układ mięśni. No nie da się zoperować wszystkiego.

Choć z drugiej strony...Nie znam nikogo, kto by był taką osobą. Tzn. może i znam. Zdarzyło się dwa razy- kilka lat temu i w ub. roku, że spoglądałam na osobę i jej dokumenty, i nie byłam pewna czy chodzi o kobietę (jak wynikało z dokumentów), bo przed sobą miałam mężczyznę. Te osoby były raczej na serio.
Ale tak myślę,że może faktycznie sporo jest sugestii w takim patrzeniu, tego, jak piszesz, doszukiwania się cech charakterystycznych. Think


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
franek kimono
woźny na kartoflisku


Dołączył: 19 Paź 2006
Posty: 1672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 178 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 21:22, 28 Sty 2009    Temat postu:

zmieniając płeć zmienia się też dokumenty włącznie z metryką urodzenia . Najgorzej z dokumentami parafialnymi, ale urzędowe mozna wszystkie zmienić. U nas transeksualizm jest równoznaczny z banicją społeczną, wiem bo znam osobę, która kiedyś robiła bardzo wiele wspaniałych rzeczy, jest b. wykształcona, można o znaleźć o niej wzmianki w różnych publikacjach dotyczących historii opozycji (sama przygotowywałam jedną z nich), a dziś żyje w nędzy i wykluczeniu. U nas zmiana płci jest refundowana na minimalnym poziomie co daje dość marne rezultaty, a że od takiej osoby się wszyscy odsuwają, włącznie z pracodawcą, to nie stać jej nieraz na wyrafinowane kuracje - efekt końcowy często nie jest zadowalający. Zresztą ta moja znajoma, ma 190 i rzeczywiście już sama jej postura sprawia, że nie wygląda na typową kobietę.
Zresztą może kiedy robi się takie operację za młodu to rezultaty są lepsze? W przypadku mojej znajomej, która dobija do sześćdzisiątki cały ten proces stał się możliwy dopiero w latach 90-tych i w zasadzie skończył się dopiero 8 lat temu. Niestety u nas to są często tragiczne sprawy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
franek kimono
woźny na kartoflisku


Dołączył: 19 Paź 2006
Posty: 1672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 178 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 21:25, 28 Sty 2009    Temat postu:

a co ja widzę w mężczyznach? (żeby tak wrócić do tematu)hm...na pewno działa na mnie jakiś rodzaj ponadprzeciętnej żywotności, intensywności w drugim człowieku.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fedrus
...


Dołączył: 12 Mar 2008
Posty: 6266
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:30, 28 Sty 2009    Temat postu:

franek kimono napisał:

Przeszłość transseskualnej osoby po udanej kuracji i operacjach, które trwają parę lat jest zazwyczaj niewidoczna.

Znalazłem się nie tak dawno temu w towarzystwie osoby, o której wiedziałem, ze jest w trakcie zmiany płci (z m. na ż.). Miała już zrobioną górę, czekała na operację dołu. Na pierwszy i drugi rzut oka można się było nabrać. Pewnie i na trzeci, niestety wtedy ta osoba się odezwała. Głos miała wyjątkowo nienaturalny, ani męski, ani kobiecy. Ale może z czasem i to się zmieni? Think


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
illunga
Procyon Lotor


Dołączył: 06 Lip 2006
Posty: 8282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 473 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ankh-Morpork
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:32, 28 Sty 2009    Temat postu:

Wiesz, ta pierwsza osoba, o której mówiłam, ta sprzed kilku lat - widywałam ją/jego(?) przez całe 5 lat studiów. Na pierwszy rzut oka - młody, szczupły chłopak. Nic rzucającego się w oczy, skromna kurteczka, spodnie, koszula w kratkę (prawie zawsze). A w indeksie- Ewa. I w ciągu tych 5 lat to się pogłębiało. Wolniutko. Dopiero kiedy później o tym myślałam, to można było wychwycić różnicę. Myślę,że ta osoba była w trakcie kuracji.
To są bardzo trudne sprawy. I chyba tak do końca, nie jest się w stanie tego zrozumieć, stojąc tylko z boku. Jako widz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
STALKER
drzewo morelowe


Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 4098
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 346 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:32, 28 Sty 2009    Temat postu:

illunga napisał:

Przy osobach, które robią to całkiem na serio, da się wiele zmienić, ale właśnie tutaj najbardziej chyba widać, że nie każdy element fizyczności da się przeskoczyć. To o czym pisałam - kości, układ mięśni. No nie da się zoperować wszystkiego.


No nie wiem Ill czy tak się da zauważyć , mięsne i sylwetka zmieniają się bardziej od kuracji hormonalnej nisz skalpela chirurgicznego
Gorzej z innymi oznakami jak drapanie się po... , dłubanie w nosie , i wstawianie w każde zdanie słów k...a i p...e


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Śro 21:37, 28 Sty 2009    Temat postu:

franek kimono napisał:
a co ja widzę w mężczyznach? (żeby tak wrócić do tematu)hm...na pewno działa na mnie jakiś rodzaj ponadprzeciętnej żywotności, intensywności w drugim człowieku.

Ale w ludziach ogólnie, tak?


Nie wiem, jak to wygląda teraz, ale kiedyś te zabiegi zmiany płci były obarczone ogromnym ryzykiem. Tak istotne zmiany hormonalne w organizmie powodowały szereg efektów ubocznych, fizycznych i psychicznych: przedwczesne łysienie, otyłość, apatię, otępienie. Strasznie mi żal ludzi, którzy czują się obco we własnym ciele i nie mogę temu zaradzić, bo ich na to nie stać. Albo - stać ich, ale zapłacą za to niewspółmiernie wysoką cenę, cenę własnego zdrowia.
Powrót do góry
franek kimono
woźny na kartoflisku


Dołączył: 19 Paź 2006
Posty: 1672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 178 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 21:40, 28 Sty 2009    Temat postu:

Masz rację Stalowy, moja znajoma wciąż była bardzo zamaszysta , ale Ill ma rację co do kości - ona była wcześniej wielkim kanciastym chłopem i ten kościec robił swoje (ale, gwoli ścisłości, tak wyrazistą budowę ma mniejszość a nie większość mężczyzn, a w przypadku zmiany w drugą stornę trzebaby było być super mikrą kobietą żeby to kiepsko wyglądało po operacjach). Głos się zmienia po dobrej kuracji hormonalnej.
A sprawy są niesamowicie trudne. Ja dzięki temu kontaktowi wiem, że to jest sprawa życia i śmierci, choć gdy się robi ją w późnym wieku oznacza to śmierć społeczną...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
franek kimono
woźny na kartoflisku


Dołączył: 19 Paź 2006
Posty: 1672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 178 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 21:41, 28 Sty 2009    Temat postu:

niewspółmierną wobec czego?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Te Sprawy... Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 13, 14, 15 ... 46, 47, 48  Następny
Strona 14 z 48

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin