po 30-tce

deja · Wysłany: Nie 19:38, 23 Mar 2008 Temat postu:

no ma

ale nie takie jak ja

Morfi można rzec, jest moim hmmm partnerem od tygodnia

i niestety we wtorek z nim zrywam ...
koniec urlopu ... buuuuu ...
będziwmy się pewnie widywać od czasu do czasu

bosska · Gość

agniecha

Minęły dwa lata .....
Szmat czasu ...
Z mojej obserwacji ( co niektórych forowiczów - Mii, Franek, Biedronka ,pewnie i Bosska się wyspała

, może ktoś jeszcze potwierdzi .. ) wynika, że marzenia się spełniają i jednak warto marzyć ... a może chodzi o to , że należy wypowiedzieć swe życzenie na głos Think

... lub , że , gdy już się rzekło , należałoby zrobić wszystko , aby się spełniło ... hmm ..

Mam ich kilka (i choć nie są ze sfery erotycznej-jakoby wskazuje na to ten dział ) to wypowiem ...

Marzę o własnej , niedużej restauracyjce ..takiej z klimatem , aby w powietrzu unosił się zapach kawy , cynamonu , domowego ciasta . W tle spokojna muzyczka , ciche szepty, chichranie stęsknionych chwilki odpoczynku w miękkim fotelu zakochanych par..... Ciepły , przytulny wystrój , regał z książkami ....

To takie dalekosiężne życzenie ...

Coś bliższego więc jeszcze....
Jutro matury -
Pragnę , aby moje dziecię zaliczyło wszystkie wybrane przedmioty...

Poldek

Ehhh..ja dla odmiany chcialbym miec wlasny burdel...przynajmniej mialbym przyjemnosc z chodzenia do pracy Angel

Mati.

cóż to musi być za okrutna posucha d'oh!

lulka

Poldek

o przepraszam, jako szef bede sie zajmowal wylacznie rekrutacja personelu, administracja i zarzadzaniem..interesem Angel

zgredziora

lulka

animavilis · Gość

Och, wiosenne one, ale i płonne Angel

(dowody za szafą)

zgredziora

A o i owszem, podpaslam sie troche na maminym garnuszku placz

, ale juz z powrotem w kieracie, wiec jest szansa ze 'obleci'

Ja to marze o tym, zeby miec troche spokoju dla odmiany i zeby dziecko przestalo opowiadac bzdury w szkole, bo mnie wzywaja co kurna i rusz. Ostatnio pani mnie wezwala po tym, jak podstepnie próbowalam dziecku wyperswadowac gre na waltorni, pokazujac mu w angielskiej wikivisual informacje, ze gra na instrumentach detych jest szkodliwa dla dzieci, ktore nie maja jeszcze zebow stalych, czyli do okolo (srednio) 10-11 roku zycia, wiec dziecko nie powinno rozpoczynac lekcji na takowych instrumentach...
Nastepnego dnia moje pomyslowe dziecko odmowialo zajec na lekcjach twierdzac, ze szkola jest szkodliwa. Oczywiscie na pytanie skad mu to przyszlo do glowy, odpowiedzial, ze mama mu tak powiedziala.

Wczesniej z kolei bylam wzywana, poniewaz moje dziecko bylo tak zmeczone, ze nie bylo w stanie ustac przy tablicy, a co dopiero robic zadania. Na pytanie co jest tego powodem odparl, ze to dlatego ze jest w domu wykorzystywany do ciezkich prac fizycznych. Zostalam wyrwana w srodku dnia z roboty telefonem, ze musze zabrac dziecko, bo 'zasypia na siedzaco'... Po przybyciu do szkoly malo nie wkrochmalilam malemu, a tym bardziej nauczycielce. Kazalam jej zapytac Jasia, o ktorej kladzie sie spac i jakie to ciezkie prace fizyczne sa powodem jego wyczerpania. Troche zmieszana pani uslyszala, ze o 19 jest kapiel i czytanie w lozku, a potem spanie, a ta 'tyra' to opróznianie zmywarki do naczyn, wkladanie przebieranego przeze mnie prania do pralki i sprzatanie po sobie

Jas oczywiscie od razu poczul sie lepiej, jak mnie tylko zobaczyl.

Ja chce spokojuuuuuuuuuuuuu!!!!

:hamster_lol:

oto_ja

Juli*

spokój jest, co do wiosny - no powiedzmy, ale tak godzinka mogłaby szybciej minąć

KOSTAS

by rządz moc móc wzmóc Blue_Light_Colorz_PDT_02

Juli*

koniec meczu Tongue out (1)

KOSTAS

na canal + żużel
na tvp2 finał LM
na PolsatSport MŚ w hokeju

hmmm...osiołkowi w żłobie dano Think

Juli*

Zawsze możesz wybrać jeszcze inne sporty Tongue out (1)

KOSTAS

hmmm po pracy, ukochana przy boku Dancing

Juli*

E to lepiej na urlopie, ale w chwili obecnej to rzeczywiście marzenia, niemniej do spełnienia

sebastian43210

moje sie nie spełniło...

miałem wygrać ipoda na odlotek.pl