po 30-tce

slepa i brzydka

planuje wyprawe autem w lipcu 2009 na Nordkapp.

trasa wycieczki obejmuje niemcy, danie, szwecje, norwegie, finlandie, estonie, lotwe, litwe i powrot do poznania.

glowne miasta do odwiedzenia to kopenhaga, gotteburg, oslo, nordkapp, helsinki, tallin, ryga, wilno, suwalki.

czy macie jakies doswiadczenia zwiazane z:
- zakwaterowaniem w w/w krajach (niemcy tylko przejazdem),
- miescami wartymi odwiedzenia
- koniecznymi informacjami dot. infrastruktury, przejazdow, oplat,
- wszelkie ciekawostki, etc.

bylabym wdzieczna za wszelka pomoc.

pozdrawiam
sib

szb

czy to że nie doczytałem iż szukasz chętnych z forum do wyprawy to jakiś błąd w druku?

slepa i brzydka

owszem, poki co sa chetne trzy osoby czyli jedno auto.
czeka nas ok. 9000 km, wiec osoba z prawem jazdy i doswiadczeniem bylaby mile widziana.

szb

jeżeli pojedziesz tam [link widoczny dla zalogowanych]

i powiesz że widziałaś to:

[url]

to ja kurde za rok ... no może za 3 lata też jadę![/url]

slepa i brzydka

szamil... tylko, ze my tam jedziemy obejrzec dzien polarny... wyprawa jest w lipcu Angel

lulka

Mój brat wybiera się w grudniu na podobną wyprawę, ale znacznie krótszą. Z Warszawy na Litwę, Łotwę - stamtąd promem do Helsinek.
Z Helsinek do Rowaniemi, a stamtąd do celu (nie pamiętam nazwy miejscowości) w każdym bądż razie za Koło Podbiegunowe niedaleko Murmańska choć jeszcze w Norwegii. Niewiele w tej chwili pamiętam z jego przedwyjazdowych opowieści.
No może poza tym, że kupił sobie i rodzince buty do -40 stopni,piecyk jakby mu samochód wysiadł po drodze i drugiemu bratu dupę truje żeby mu wędki uzbroił.
Tak, będzie tam siedział 10 dni i łowił ryby w przerębli (u) po ciemaku.
Brat wyjechał i wraca w poniedziałek. Choć więcej wiadomości (jeśli będziesz zainteresowana) będę mogła Ci przekazać po jego powrocie.

slepa i brzydka

bardzo chetnie, lulko!
interesuja mnie zarowno zabytki w miastach, jak i miejsca ciekawe przyrodniczo.

szb

piękny kontrast

z jednej egipt, turcja i nasturcja
a z drugiej litwa , łotwa i norwegio ojczyzno moja

ludzie to majo pomysły

wchodzę!

lulka

slepa i brzydka

tak, dom sw. mikolaja tez jest w planach...
podobnie jak nokia i wasa

illunga

Moja przyjaciółka ma babcię, która od wojny mieszka w Szwecji. Mają z małżonkiem świetną bazę wypadową więc. I w tym roku w wakacje postanowili z małżonkiem wybrać się na Nordcap na motorach (oboje są jeżdżący). Wszystko było pieknie, tylko po ok. 100 km. drogi, kolega, który jechał z nimi, wjechał w nich swoim motorem. No i takie były straty (w sprzęcie na szczęście tylko), że trzeba było zawrócić i przełożyć imprezę na przyszły rok. Wracali ponoć klnąc okrutnie. Ale w wakacje twierdzą,że nie odpuszczą i jadą

A do Rovanjemi to ja bym się też chętnie wybrała

Nawet przy moim niecierpieniu zimna i ogacania się

slepa i brzydka

czy przyjaciolka zechcialaby sie podzielic swoja wiedza?

ze juz o babci nie wspomne Tongue out (1)

Aproxymat

Ale będziemy mogli liczyć na obszerną i pełną zdjęć relację na forum?

illunga

Ślepku wypytam co się da. Babci nie polecam, bo ... Opowiem to: moja przyjaciółka nie mogła przez kilka lat mieć dzieci. Kombinejszyn kombinejszyn i nic z tego. No i wybrali się pewnego razu w odwiedziny do rodziny (bo w tej Szwecji to jeszcze jakieś ciotki mają). I...po weekendzie wrócili (jak się później okazało) we trójkę Blue_Light_Colorz_PDT_02

Tak że babci nie polecam [-X

lulka

No właśnie - przydałby się jakiś topik podróżniczy.
Taki gdzie nie tylko kilka fotek, ale jakiś opis miejsca, zabytku, miasta można byłoby znaleźć?
Ja przed swoimi wyprawami czytam przewodniki, ale w nich z reguły jest wszystko czyli nic. Prawdziwych ciekawostek wartych zobaczenia najlepiej się dowiedzieć bezpośrednio od ludzi.
No dobrze...Już nie rozsalam.

slepa i brzydka

Aproxymat

No to super

Poldek

Mysle (a raczej wiem) ze jak nie pojedziecie odpowiednio duzym samochodem to przez te kilka tysiecy kilometrow zdazycie sie znienawidziec.
Polecam wynajecie kampera.

slepa i brzydka

Poldek

wiem, ze jedna z forowiczek byla w sierpniu br na wyprawie "tam" (i z powrotem). ze wzgledu na brak czasu oraz planowany srodek transportu odmowilem udzialu...i slusznie bo zgodnie z pozniejsza relacja pod koniec podrozy czesc towarzystwa domagala sie mordobicia...
(i na fiordy trzeba uwazac, bo potrafia zbierajac jedzenie z reki sciagnac rowniez zegarek)