Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Granice tolerancji
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 22, 23, 24  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Uskok Tektoniczny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
slepa i brzydka
madonna z wielkim cycem


Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 10000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 964 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Vondervotteimittiss

PostWysłany: Pią 11:04, 27 Lis 2009    Temat postu:

tak jest wedle mojej opinii, po prostu. wszystko zalezy od odbioru i reakcji odbiorcy. nie musisz sie z tym zgadzac, natomiast jesli czasem redukuje to ilosc czyichs radosci wynikajacych z checi obrazenia kogos, ktore to checi okazaly sie niewystarczajace, to trudno.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rosegreta
Gość





PostWysłany: Pią 11:26, 27 Lis 2009    Temat postu:

Ślepa ma rację.
No bo tak, jeśli kogos chcemy obrazić, a jego to nie obraża, to w sumie nasze chęci spełzy na niczym.
W zyciu realnym właściwie, nie pamiętam sytuacji kiedy ktoś umyslnie próbował mnie obrazić.
Za to w necie, nie wiem co tu takiego jest, ale kilkakrotnie i to umyslnie.
Kiedyś jednak jakoś miałam dobry dzień i nie zareagowałam na zaczepkę.
I widac bylo, ze ta osoba ( bo jakby nie bylo posty piszą ludzie i tego nie zapominam Blue_Light_Colorz_PDT_02 ) się obraziła, że nie zaregowałam. Trudno. Czasem nawet ja miewam dobre dni.
Powrót do góry
Wiolinowa
maszynista z Melbourne


Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 44 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z innej bajki
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 12:22, 28 Lis 2009    Temat postu:

slepa i brzydka napisał:
temat analizowania tego, co ktos mial na mysli kiedy cos do mnie powiedzial i dlaczego akurat to i do mnie i w taki sposob powiedzial wisi mi i powiewa

I słusznie. Bez sensu tracić czas na domysły. Bo to zawsze będą tylko nasze domysły. A jeśli już koniecznie chcemy rozwiać nasze wątpliwości (co on/ona miał na myśli...?)- nie lepiej zapytać wprost? Przypisywanie innym złych intencji, odgadywanie rzekomych zamiarów staje się często źródłem konfliktów. Wolę odbierać realne wypowiedziane słowa niż bawić się w psychoanalityka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Sob 20:22, 28 Lis 2009    Temat postu:

Wiolinowa napisał:

I słusznie. Bez sensu tracić czas na domysły.

Tak, bez sensu. Bo czasem nie ma miejsca na domysły.

Nie wiem, może niektórzy dostrzegają obelgę tylko wtedy, kiedy jest ewidentna, pejoratywna werbalnie, poparta grubym słowem. Gdyby, np. usłyszeli z ust obcokrajowca "Ty pierd... Polko!". Gdyby zaś mnie wysyczano z wściekłością "Ty, ty... Polko!", jestem pewna, że nie traciłabym czasu na domysły, niczego bym nie analizowała i nie rozwiewała swoich wątpliwości, bo takich by nie było - przekaz nie musi być łopatologiczny, żeby był jasny.
Powrót do góry
franek kimono
woźny na kartoflisku


Dołączył: 19 Paź 2006
Posty: 1672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 178 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 20:58, 28 Lis 2009    Temat postu:

slepa i brzydka napisał:
franek kimono napisał:
a to że Ty jesteś odporna na przykre teksty ludzi z którymi kooperujesz nie musi przecież oznaczać że inni są, ani tym bardziej że powinni tacy być.

blad! nie jestem odporna na przykre teksty, tylko w mniejszej ilosci tekstow widze zlo (nie zebym miala oczy przymykac, po prostu slepa jestem), nie zwracam uwagi na cudze intencje i zasadniczo g. mnie obchodzi, co kto mysli np. o danej narodowosci.

obelga (jesli juz tak sie upieracie, aby traktowac to jako obelge) "Ty zydzie", przestaje byc obelga w zaleznosci od tego, czy ktos sie za nia obrazil.

podobniez uwazam, ze nie ma czegos takiego jak obraza uczuc religijnych...

znając Cię tylko z forum wydaje mi się że jednak zwracasz uwagę na cudze intencje. Bez tego zresztą dialog byłby ślepy Anxious


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wiolinowa
maszynista z Melbourne


Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 44 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z innej bajki
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:46, 30 Lis 2009    Temat postu:

animavilis napisał:

Nie wiem, może niektórzy dostrzegają obelgę tylko wtedy, kiedy jest ewidentna, pejoratywna werbalnie, poparta grubym słowem. Gdyby, np. usłyszeli z ust obcokrajowca "Ty pierd... Polko!". Gdyby zaś mnie wysyczano z wściekłością "Ty, ty... Polko!", jestem pewna, że nie traciłabym czasu na domysły, niczego bym nie analizowała i nie rozwiewała swoich wątpliwości, bo takich by nie było - przekaz nie musi być łopatologiczny, żeby był jasny.

Podobnie, jak Ślepa nie dostrzgam obelgi w zwrocie "ty, ty Polko". Nie sądzę też, aby Niemka poczuła się obrażona moimi słowami "ty ty Niemko". Nie twierdzę, że wysyczane ze złością w/w zwroty są obojętne dla ich adresata. Oczywiście mogą powodować dyskomfort, a czasem złość i nienawiść. Ale moim zdaniem to sprawa towarzyszących emocji, gestów, nienawistnego lub pogardliwego spojrzenia, tonu głosu itd. Słowa nie odgrywają tu większego znaczenia. Równie dobrze mogłoby paść "ty, ty... szkoda gadać!". A więc nie obelga, lecz ładunek emocjonalny wypowiadanych słów jest przykry.
Obelga nie musi być poparta grubym słowem. Wystarczy, że ktoś mi powie "ty złodzieju" lub "ty kłamco". Albo będzie publicznie snuł domysły na temat moich złych intencji.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Pon 13:50, 30 Lis 2009    Temat postu:

No właśnie o tym cały czas piszę - że dosłowne odczytywanie słów to za mało, to tylko fragment większej całości, fragment przekazu.
Powrót do góry
Wiolinowa
maszynista z Melbourne


Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 44 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z innej bajki
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:53, 30 Lis 2009    Temat postu:

I coś jeszcze. Gdybym uznała, że zwrot "ty ty Polko" jest obelgą, to znaczyłoby, że faktycznie jest to obelga. Czyli że zgadzam się z tym, który użył tej "obelgi". A ja nie zgadzam się z tym, że "Polka" jest obelgą. Przeciwnie, "Polka" to brzmi dumnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Pon 13:58, 30 Lis 2009    Temat postu:

Wiolinowa napisał:
I coś jeszcze. Gdybym uznała, że zwrot "ty ty Polko" jest obelgą, to znaczyłoby, że faktycznie jest to obelga. Czyli że zgadzam się z tym, który użył tej "obelgi".

Dlaczego? Zawsze, uznawszy że słowa skierowane do Ciebie są obelgą, próbą obrazy, zgadzasz się z tym, który ich używa??
Ktoś mówi: co za pinda
Ty konstatujesz: no tak, faktycznie obelga
I co, zgadasz się z tym?
Powrót do góry
Wiolinowa
maszynista z Melbourne


Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 44 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z innej bajki
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:07, 30 Lis 2009    Temat postu:

Nie zrozumiałaś mnie. Nie zgadzam się, że słowo "Polka" jest obelgą, a nie że jestem Polką.
Ponieważ słowo "pinda" jest dla mnie obraźliwe, to wcale nie muszę nią być aby poczuć się dotknięta, gdy ktoś tak do mnie powie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wiolinowa
maszynista z Melbourne


Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 44 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z innej bajki
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:13, 30 Lis 2009    Temat postu:

Podobnie, gdy ktoś do mnie powie "ty złodziejko" potraktuję to jak obelgę. Mimo, że nią nie jestem. I zwłaszcza, że nią nie jestem. To bez znaczenia. Chociaż nie wiem... czy powinnam czuć się dotknięta, gdybm nią była...? Ale to chyba inny temat.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
livia
kijek od klawikordu


Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 1226
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 14:13, 30 Lis 2009    Temat postu:

Wiolinowa napisał:
Przeciwnie, "Polka" to brzmi dumnie.


Jakoś nie czuję specjalnej dumy z tego, że jestem Polką, bo niby co w tym dumnego???

Oczywiście widzę to oburzenie!!!
A dlaczego mam pisać coś czego nie myślę,
albo też nie pisac wcale, tylko dlatego, że myslę inaczej???

Oczywiście jeśli ktoś używa wobec mnie określenia "Ty Polko"
miejac na myśli obelgę, to jest mi raczej nie wsmak, że moi rodacy swoją postawą przyczynili się do tego, że ktoś ma o nas złą opinię i dlatego stosuje taką obelgę.... nic w życiu nie przytrafia się bez powodu.

Dlaczego więc w takiej sytuacji miałabym być dumna z tego, że jestem Polką (w domyśle złodziejką, prostytutką, lizidupcem, czy co tam jeszcze o nas myślą) [-X


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez livia dnia Pon 14:30, 30 Lis 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wiolinowa
maszynista z Melbourne


Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 44 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z innej bajki
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:52, 30 Lis 2009    Temat postu:

livia napisał:


Jakoś nie czuję specjalnej dumy z tego, że jestem Polką, bo niby co w tym dumnego???

No cóż, mogę tylko współczuć. A wstydzisz się, że jesteś Polką? Wstydzisz się swojej narodowości?
Nie chcę rozwijać tego wątku, bo to odrębny temat, ale odpowiadając na Twoje pytanie "dlaczego..." wkleję tylko to:
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
livia
kijek od klawikordu


Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 1226
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 15:13, 30 Lis 2009    Temat postu:

Wiolinowa napisał:
livia napisał:


Jakoś nie czuję specjalnej dumy z tego, że jestem Polką, bo niby co w tym dumnego???

No cóż, mogę tylko współczuć. A wstydzisz się, że jesteś Polką? Wstydzisz się swojej narodowości?
Nie chcę rozwijać tego wątku, bo to odrębny temat, ale odpowiadając na Twoje pytanie "dlaczego..." wkleję tylko to:
[link widoczny dla zalogowanych]


Powiedzmy, że ujmę to tak: nie popadam w żadną ze skrajności, jestem Polką i tyle, nie mam na to żadnego wpływu, nie uważam tej narodowości ani za lepszą ani za gorszą od innych, tak samo nie uważam innych narodowości za lepsze.

Jedyne co mogę zrobić ze swej strony to starać się być człowiekiem w pełnym tego słowa znaczeniu i starać się pod tym względem nie psuć sobie opinii, natomiast nacjonalizm jest mi obcy, jestem obywatelem świata, ziemianką.... i tego co tu ukrywać czasem sie wstydzę Anxious .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
livia
kijek od klawikordu


Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 1226
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 15:21, 30 Lis 2009    Temat postu:

A jesli chodzi o artykuł (boszszsz)... cóż nie przysparza to chwały nikomu, że Matka Polka pracuje na wiele etatów jest wykończona i niestety często z tego powodu zaniedbana.

Jest taki hymn pochwalny w ostatniej Ksiedze Przypowieści Salomona w Starym Testamencie opiewajacy pracowitość i poświęcenie kobiety.... tyle że nie znalazłam w tym opisie miejsca na sen i wypoczynek... cóż więc może chodzi tu o jakieś cyborgi Think , ja do takich się nie zaliczam Not talking

Są na Ziemi różne kutrury, które kobiecemu życiu przypisują trochę więcej praw niż nasza.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez livia dnia Pon 21:49, 30 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wiolinowa
maszynista z Melbourne


Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 44 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z innej bajki
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:37, 30 Lis 2009    Temat postu:

livia napisał:

Powiedzmy, że ujmę to tak: nie popadam w żadną ze skrajności, jestem Polką i tyle, nie mam na to żadnego wpływu, nie uważam tej narodowości ani za lepszą ani za gorszą od innych, tak samo nie uważam innych narodowości za lepsze.

No ale chyba nie uważasz, że ja popadam w skrajność, będąc dumna z powodu bycia Polką? Nie ma to nic wspólnego z nacjonalizmem, jeśli już to z patriotyzmem. Duma narodowa nie musi oznaczać poczucia wyższości nad innymi narodami. Ja np. jestem dumna, że jestem Polką i rozumiem, że Niemka czy Angielka też są dumne ze swoich narodowości. Jak by to wyjaśnić... to jest tak, że nie pozwolę kpić czy działać na szkodę swojego narodu, bo to są moje korzenie, mój rodzinny kraj. Tak, jak nie pozwolę nikomu drwić i działać na szkodę swojej rodziny (jakakolwiek by ona nie była), bo to moje korzenie, mój dom. Też czuję się ziemianką, ale to mi nie przeszkadza czuć się Polką.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wiolinowa
maszynista z Melbourne


Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 44 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z innej bajki
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:45, 30 Lis 2009    Temat postu:

livia napisał:
A jesli chodzi o artykół... cóż nie przysparza to chwały nikomu, że Matka Polka pracuje na wiele etatów jest wykończona i niestety często z tego powodu zaniedbana.

Przysparza to chwały matkom Polkom.
Pracowitość, zaradność, poświęcenie dla rodziny i dbałość o dom - czyżby już nic nie znaczyły? Nie mówię, że tak być powinno, ale w trudnych warunkach warto docenić te cechy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Pon 20:01, 30 Lis 2009    Temat postu:

Wiolinowa napisał:
Nie zrozumiałaś mnie.

Zrozumiałam. Ale postanowiłam potraktować Twoje słowa literalnie
Powrót do góry
EMES
emerytowany hank moody


Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 7868
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1187 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd

PostWysłany: Pon 20:20, 30 Lis 2009    Temat postu:

livia napisał:
A jesli chodzi o artykół...


myslę że chodzi o ortografię ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
livia
kijek od klawikordu


Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 1226
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 21:51, 30 Lis 2009    Temat postu:

EMES napisał:
livia napisał:
A jesli chodzi o artykół...


myslę że chodzi o ortografię ...


właśnie... Anxious


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Uskok Tektoniczny Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 22, 23, 24  Następny
Strona 23 z 24

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin