Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Homoseksualizm
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 101, 102, 103  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Uskok Tektoniczny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
flykiller
Gość





PostWysłany: Nie 18:58, 17 Lut 2013    Temat postu:

art36 napisał:
nie, ponieważ tutaj chodzi o potencjał biologiczny, a nie postawę lub światopogląd

Potencjał biologiczny nie zostaje zaprzepaszczony. Homoseksualne kobiety rodzą dzieci, a homoseksualni mężczyźni zostają ojcami.
Upośledzenie to coś, czego człowiek nie jest w stanie przeskoczyć. A tutaj mamy do czynienia z wyborem.
Powrót do góry
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 19:16, 17 Lut 2013    Temat postu:

art36 napisał:
nie, ponieważ tutaj chodzi o potencjał biologiczny, a nie postawę lub światopogląd

Nie.
Przeciez homoseksualista pomimo "pociagu seksualnego" do własnej płci, nie jest pozbawiony możliwości stosunku heteroseksualnego ( podobnie jak osobnicy heteroseksualni nie są pozbawieni mozliwości odbycis stosunku homoseksualnego ) Różnica tkwi tylko w odczuwaniu przyjemnosci, bądź jakiegoś wstrętu.
Przyjemnośc nie jest konieczna do zapłodnienia, a wstręt da się jak sądze zwalczyć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Nie 20:01, 17 Lut 2013    Temat postu:

No i zasadniczo taki np heteroseksualny mężczyzna po wazektomii lub kobieta z podwiązanymi jajnikami w zakresie płodności też są straceni

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
art36
stłumiony okrzyk radości


Dołączył: 12 Kwi 2007
Posty: 1036
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 55 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kujawsko-Pomorskie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:40, 17 Lut 2013    Temat postu:

Chodzi o potencjał biologiczny do prokreacji, potencjał do tworzenia naturalnej rodziny.

Wiem, że homoseksualista posiada materiał biologiczny niezbędny do zapłodnienia, no ale faktem jest też, że ta sama biologia ograniczyła popęd homoseksualisty do tej samej płci. Mówiąc obrazowo, matka natura pobudza seksualność po to, żeby dokonał się proces rozmnażania. W przypadku homoseksualisty rozładowanie seksualne nie ma znaczenia dla podtrzymania gatunku. Seks jest tylko przyjemnością...

I tak sobie teraz myślę, czy w przypadku jeśliby wasz syn stwierdził, że jest homo to - pomijając wszelkie uprzedzenia kulturowe- nie poczulibyście, że został on "okaleczony" z czegoś ważnego w życiu, że urodził się z jakimś schorzeniem?

I nie chodzi o to, żeby gnoić człowieka za jego skłonności seksualne. Szanujmy się niezależnie od przypadłości sizycznych. Tutaj problem jest tego rodzaju, że część homoseksualistów to mogli być ludzie o zachwianiach psychoseksualnych, ludzie którym wmówiono tę orientację, ludzie najczęściej młodzi i niedojrzali... Rzecz w tym żeby uchronić ich przed tą "normalnością" póki nie skrzywdzą kogoś i siebie przy okazji...


Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez art36 dnia Nie 21:41, 17 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pochodzenie O-Ren Ishii
maszynista z Melbourne


Dołączył: 05 Maj 2008
Posty: 5578
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 363 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: centrum PL
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:09, 17 Lut 2013    Temat postu:

Skoro geje istnieją to niech sobie istnieją - nie ma co ich leczyć (szczególnie że oni sami nie chcą). Nie ma co się spinać i nawoływać do pogromów - wolałbym mieć sąsiada geja niż alkoholika.
Natomiast nadużyciem jest wymuszanie jakiegoś uwielbienia czy podziwu. Tak, bo z powyższego wynika że jestem tolerancyjny w słownikowym znaczeniu tego słowa, natomiast są środowiska dla których to by nie wystarczyło - dla nich właściwym stanowiskiem jest uwielbienie i podziw. No a ja, niestety, nie uwielbiam i nie podziwiam.... tak samo z resztą jak np. wykolczykowanych i wytatuowanych orangutanów na koncertach punk-rockowych a jakoś nikt mi nie zarzuca kolczykofobii czy punkrockofobii czy czegoś takiego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
flykiller
Gość





PostWysłany: Pon 8:18, 18 Lut 2013    Temat postu:

Pochodzenie O-Ren Ishii napisał:
(...) natomiast są środowiska dla których to by nie wystarczyło - dla nich właściwym stanowiskiem jest uwielbienie i podziw.

PORI, czuję trochę klimat tego, o czym piszesz, ale gdyby ktoś mnie zapytał, które to środowiska domagają się tego uwielbienia i jak się to przejawia, miałabym problem, żeby odpowiedzieć. Może pomógłbyś mi ją (odpowiedź) znaleźć (zupełnie niesarkastycznie piszę), bo w tej chwili nikt oprócz Michała Witkowskiego i jego autokreacji "ach, patrzcie, jakim jestem dowcipnym, zabawnym i błyskotliwym gejem!", nie przychodzi mi do głowy Think
Powrót do góry
Pochodzenie O-Ren Ishii
maszynista z Melbourne


Dołączył: 05 Maj 2008
Posty: 5578
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 363 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: centrum PL
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 9:20, 18 Lut 2013    Temat postu:

Masz rację, że trudno jest to opisać, szczególnie że jest to raczej atmosfera a nie konkretne "twarde" fakty. Dla mnie to przede wszystkim demonstracyjne podkreślanie swojej seksualności (teatralne wywijanie różową torebeczką), szczególnie ewidentne podczas "parad równości" które raczej powinny się nazywać "paradami oblechów w stringach" (to bardziej dotyczy Zachodu). Kiedyś widziałem też broszurkę która miała trafić do szkół (albo i trafiła) z instrukcją co jest a co nie jest homofobią - zapamiętałem że mówienie że "geje są mi obojętni" było objawem homofobii, nie pamiętam jaka była właściwa odpowiedź.

Jak wspomniałem, dotyczy to "pewnych środowisk", które też są mniejszością wśród homoseksualistów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pasztet
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 4878
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 524 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 10:19, 18 Lut 2013    Temat postu:

art36 napisał:
Mówiąc obrazowo, matka natura pobudza seksualność po to, żeby dokonał się proces rozmnażania. W przypadku homoseksualisty rozładowanie seksualne nie ma znaczenia dla podtrzymania gatunku. Seks jest tylko przyjemnością...

To naprawdę niedopuszczalne, że seks jest tylko przyjemnością. To wręcz chorobliwe.

PS. Matka natura dała nam też wirusy, bakterie i inne czynniki, które miały eliminować jednostki słabe - dla rozwoju gatunku. Człowiek jednak walczy z matką naturą powodując, że jednostki słabe są w stanie przetrwać i się rozmnażać. To jest działanie sprzeczne z naturą. Może czas walkę z chorobami wpisać na listę chorób WHO?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wiolinowa
maszynista z Melbourne


Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 44 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z innej bajki
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:36, 18 Lut 2013    Temat postu:

Formalny napisał:
W tej sytuacji widok pary innej, aniżeli w naszym kręgu kulturowym uznana jest za naturalną, wywołuje emocje o bardzo różnym natężeniu. U jednych będzie to zaledwie "zauważenie" dwóch osób tej samej płci, trzymających się z czułością za ręce, u innych wywoła agresję i toczenie piany... Podobne to jest zresztą często do odruchów rasistowskich czy antysemickich.

Litości, mam już serdecznie dość nadużywania tych słów. Czy to teraz taka moda? Jak tylko coś się komuś nie podoba to zaraz musi być rasistowskie lub antysemickie? W najlepszym razie podobne do zachowań antysemickich?
Pomiędzy pobłażliwym usmiechem a agresją z toczeniem piany jest jeszcze szeroki wachlarz odczuć i zachowań. Takie upraszczanie fałszywie przedstawia rzeczywistość.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wiolinowa
maszynista z Melbourne


Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 44 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z innej bajki
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:49, 18 Lut 2013    Temat postu:

letnisztorm napisał:
Formalny napisał:

Czy to na pewno jest "konkret"? Think


Wyczytałam jeszcze że przytulania misia pomaga.

Nie wiem, może sadzanie delikwenta codziennie przez pół roku na kaktusie by pomogło Think

Nie wiem, można wszystko ośmieszyć - tylko po co? Kluby AA też można ośmieszyć i każdą inną działalność próbującą pomóc ludziom nieszczęśliwym. Utworzony krąg ludzi trzymających się za ręce i "spowiadający się" przed nieznanymi sobie ludźmi itp. praktyki... śmiechu warte prawda? A że tam komuś pomogą, jakie to ma znaczenie? Ważne, że jest się z czego pośmiać, jest z czego drwić.[/b]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mati
Gość





PostWysłany: Pon 11:52, 18 Lut 2013    Temat postu:

art36 napisał:
Chodzi o potencjał biologiczny do prokreacji, potencjał do tworzenia naturalnej rodziny.

Wiem, że homoseksualista posiada materiał biologiczny niezbędny do zapłodnienia, no ale faktem jest też, że ta sama biologia ograniczyła popęd homoseksualisty do tej samej płci. Mówiąc obrazowo, matka natura pobudza seksualność po to, żeby dokonał się proces rozmnażania. (...)


Wśród zwierząt też występują geje, a ich żywot wydaje się być mniej skomplikowany od naszego..

Jeśli do natury nawiązujesz.. to może jest jeszcze inne wyjaśnienie. Gej poza 'gejowatością' musi mieć jeszcze jakieś 'ubytki', 'defekty', choroby genetyczne.. i dlatego natura nie daje mu się rozmnożyć, żeby nie 'produkował' swojego defektu zarażając nim kolejnych członków społeczności.. Uznałabym zatem taką 'chorobę' za cud.. a społeczeństwo za naturalnie samoczyszczący się odkurzacz.

To jest dobry moment, żeby – zmieniając nieco – kierunek w tym sporze, zastanowić się nad istotą dotyku. Tak na dobrą sprawę jest tylko jeden dotyk, którego efekt jest tak samo wstrząsający w sytuacji, kiedy dotyka nas druga osoba jak i w sytuacji, kiedy dotykamy sami siebie.. Orgazm jest orgazmem bez względu na jego źródło. Każdorazowo jest przyjemny. Poza tym orgazm = przyjemność, możemy doświadczać w każdej chwili, a nie np. tylko w fazie jajeczkowania.. Jest taki, że chce się go więcej, a do jego osiągnięcia nie potrzebny nam drugi człowiek, więc zastanawiam się nad tą funkcją natury o której mówi się, że ma na celu głównie rozmnażanie. Przecież sama z sobą się nie rozmnożę, a przyjemność mogę mieć bezdyskusyjnie..w piątek, świątek i niedzielę. Czy zatem masturbacja jest objawem jakiejś choroby?

Podsumowując: gdyby natura wyposażyła nas w popęd tylko w celu rozmnażania, seks nie byłby tak przyjemny, że zachęcający do siebie nie tylko w dni płodne oraz orgazmu nie mogłabym sama sobie zafundować.
Tylko kościół wymyślił jakieś kretynizmy strasząc dzieci małoletnie przed piekielnymi ogniami szatana za grzech przyjemności i sprowadził masturbację do grzechu i wynaturzenia..

A właśnie… są na sali jakieś chętne lesbijki?
Powrót do góry
Wiolinowa
maszynista z Melbourne


Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 44 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z innej bajki
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 12:03, 18 Lut 2013    Temat postu:

letnisztorm napisał:
O rany, o czym tu dyskutować jeżeli środowisko uważające że homoseksualizm to choroba uznaje za metodę leczenia " ufność w naukę kościoła katolickiego" .

Upraszczasz i to bardzo. Po pierwsze wszystkich, którzy uważają homoseksualizm za chorobę wrzucasz do jednego worka (katolicy) co już jest nieprawdą. Po drugie, istnienie takiego środowiska (jak i każdego innego) też zasługuje na uwagę i dyskusję. Bo niby dlaczego nie? No chyba że ktoś jest "katolofobem" i z założenia nic co katolickie nie zasługuje na uwagę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Pon 12:09, 18 Lut 2013    Temat postu:

Przeczytałam pięć stron i jestem Wami zachwycona - serio! Nie dostrzegłam żadnego szarpania za włosy, czy podtapiania w rynsztoku, nawet gdy prezentowane poglądy są - powiedzmy - zaskakujące.
Nawiąże do estetyki. W żaden sposób nie czuję się bombardowana homoseksualizmem, a nawet będąc w Pradze bardzo chciałam napotkać spacerujących za rękę gejów, bo przewodnik uprzedzał, że to tam normalne. Są osoby heteroseksualne, które chętnie "popatrzyłyby na lesbijki", pod warunkiem oczywiście, że będą ładne i zgrabne. Co do mojego poczucia estetyki, to bardzo mnie zniesmacza sprowadzanie człowieczeństwa do erotyki, do seksu. Domagam się prawa do radości życia dla osób brzydkich, kalekich i przeciętnych. Nie zaburza to mojej estetyki, bo naprawdę widząc homoseksualną parę nie zastanawiam się wcale "jak oni to robią?". Podobnie, jak Nudziarz nie lubię podglądactwa w każdym wymiarze (tak to chyba mogę nazwać, co?) i drażnią mnie również pary hetero, które publicznie demonstrują bardzo intymne zachowania.


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
letnisztorm
Tunrida Storm


Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 14847
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2172 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 12:15, 18 Lut 2013    Temat postu:

Teraz Ty uproszczasz co dziwi mnie w kontekście Twoich wypowiedzi na temat własnego zadania. Bo tak jak Ty masz o niego niego prawo ja też mam.

Jako katoliczka nie uważam akurat tych praktyk z wklejki za śmieszne czy złe, dziwi mnie jedynie fakt że nazywa się to leczeniem. Jeżeli konsekwentnie upatruje się w tym choroby z punktu widzenia medycznego to nie powinno nazywać się leczeniem czegoś co jest elementem wiary.


Z tego co się orientuję leczeniem mogą zajmować się osoby do tego przygotowane i uprawnione.


A dlaczego nawiązałam do egzorcyzmów? Dlatego że zgodnie z prawem kościelnym można je przeprowadzić dopiero po wykluczeniu choroby, tę działkę egzorcyści pozostawiają lekarzom.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez letnisztorm dnia Pon 12:17, 18 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Pon 12:19, 18 Lut 2013    Temat postu:

art36 napisał:

czy w przypadku jeśliby wasz syn stwierdził, że jest homo to - pomijając wszelkie uprzedzenia kulturowe- nie poczulibyście, że został on "okaleczony" z czegoś ważnego w życiu, że urodził się z jakimś schorzeniem?
.

Mam córki, więc poniekąd mogę wypowiadać się jako matka ewentualnych lesbijek.
W życiu nie pomyślałabym, że zostały z czegoś okaleczone. Martwiłabym się jedynie, że będą miały trudniejsze życie z uwagi na panujące uprzedzenia.


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pasztet
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 4878
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 524 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 12:19, 18 Lut 2013    Temat postu:

A co zrobić z tymi kobietami, które lubią w pupę? Leczyć? Egzorcyzmować?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Pon 12:34, 18 Lut 2013    Temat postu:

Seeni napisał:

Mam córki, więc poniekąd mogę wypowiadać się jako matka ewentualnych lesbijek.
W życiu nie pomyślałabym, że zostały z czegoś okaleczone. Martwiłabym się jedynie, że będą miały trudniejsze życie z uwagi na panujące uprzedzenia.

Tak samo wykładałam mojej córce, gdy któregoś dnia oznajmiła, że jest lesbijką. Powiedziałam, że ma czas na takie deklaracje, bo w wieku 16 lat to powinna być jeszcze biseksualne, jeśli nie aseksualna. przewala oczami A społeczeństwo raczej nie będzie jej rozpieszczać.
Przyznam, że odetchnęłam z ulga, gdy zakochała się w chłopaku. Ulga była jednak chwilowa, bo ona się zakochała "na zabój" i już sama nie wiem co było gorsze. Minęło i jedno i drugie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
obserwator
wróg prefektury


Dołączył: 19 Paź 2005
Posty: 470
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia 5

PostWysłany: Pon 13:17, 18 Lut 2013    Temat postu:

Kewa napisał:
Przeczytałam pięć stron i jestem Wami zachwycona - serio! Nie dostrzegłam żadnego szarpania za włosy, czy podtapiania w rynsztoku, nawet gdy prezentowane poglądy są - powiedzmy - zaskakujące.

jak to nie ma szarpania??? Dziad powiedział, że kościół wymyśla kretynizmy, a to już jest obraza uczuć religijnych

Dziad napisał:
Tylko kościół wymyślił jakieś kretynizmy strasząc dzieci małoletnie przed piekielnymi ogniami szatana za grzech przyjemności i sprowadził masturbację do grzechu i wynaturzenia...

Tak sobie szybko przeleciałem w pamięci i nie kojarzę grzechu o nazwie "przyjemność"

cała reszta to też jeden wielki potok skrajnych uproszczeń,
Dawanie do papuchy też jest przyjemne, i też natura pozwala więc jest to normal, bo gdyby nie było normal to nie byłoby przyjemne.

a zakaz to kretynizm
no rewelacja


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Pon 13:24, 18 Lut 2013    Temat postu:

obserwator napisał:

jak to nie ma szarpania??? Dziad powiedział, że kościół wymyśla kretynizmy, a to już jest obraza uczuć religijnych


To nie jest obraza uczuć religijnych, tylko szczera prawda. Po prawdzie to nie tylko kościół wymyśla kretynizmy i nie tylko ten kościół, ale to już inna historia.

Tak sobie myślę (a propos kretynizmów ), że może płciowość nie jest dwubiegunowa, ale rozkłada się na osi. Z jednej strony jest skrajny homoseksualizm, z drugiej skrajny hetero. Niemożliwe jest przejście z jednej skrajności w druga, ale już możliwe jest "przepchnięcie" tych niedookreślonych, czyli lokowanych bliżej środka. Think


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mati
Gość





PostWysłany: Pon 13:29, 18 Lut 2013    Temat postu:

obserwator napisał:
[(...)Dziad powiedział, że kościół wymyśla kretynizmy, a to już jest obraza uczuć religijnych

(...)
Tak sobie szybko przeleciałem w pamięci i nie kojarzę grzechu o nazwie "przyjemność"

cała reszta to też jeden wielki potok skrajnych uproszczeń,
Dawanie do papuchy też jest przyjemne, i też natura pozwala więc jest to normal, bo gdyby nie było normal to nie byłoby przyjemne.

a zakaz to kretynizm
no rewelacja


Nie uważam, że obrażam czyjeś uczucia religijne. Nie poniewieram Boga, nie ubliżam wyznawcom wiary.. uważam tylko, że niektóre z kościelnych dogmatów wymyślanych przez ludzi w przedziwnych celach są bzdurne i kretyńskie.. Nie ma w tym nic obraźliwego. Uznanie masturbacji za grzech jest w mojej ocenie rodzajem wynaturzenia i jest nienormalne. Pytanie dzieci komunijnych, w tajemnicy przed rodzicami, czy sobie robią miło używając swoich narządów, jest zwyczajnie zboczone i zwyrolskie.. a takie praktyki mają miejsce.
Uprościłam, bo uznałam, że część za całość wystarczy do pojęcia o co mi chodzi, ale Ty uprościłeś jeszcze moje uproszczenie... Nie chodziło mi o grzech przyjemności, tylko o uczynienie z przyjemności, jaką jest czyn o którym mowa, grzechu.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Uskok Tektoniczny Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 101, 102, 103  Następny
Strona 5 z 103

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin