Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Odejdę cicho, bo tak chcę....
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Uskok Tektoniczny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
znana ktośka
Gość





PostWysłany: Pią 9:22, 18 Kwi 2008    Temat postu:

Niektórzy odchodzą, chociaż nie chcą.....
Powrót do góry
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:30, 18 Kwi 2008    Temat postu:

Pasztet napisał:
lulka napisał:
Ewa kontra Ewa

Lepsze byloby "Ewa chce spac".


"Ale to już byłooooo, i nie wróci więcej...".
Choć z drugiej strony ta moja ranga była właściwa i przemyślana w przeciwieństwie do nicka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
egoista99
piórko na gzymsie


Dołączył: 30 Cze 2006
Posty: 865
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: warszawa

PostWysłany: Pon 20:49, 21 Kwi 2008    Temat postu:

zadajesz bardzo trudne...napewno osobiste pytanie...Nie odchodzą przecież Ci którzy CHCA TU być, lub maja przyczyne dla której warto jeszcze tu BYĆ...Odchodzą Ci którym sie wygaje lub są tego pewni ,ze wszystko juz dla nich sie skończyło....jeśli zostaje tylko młócenie kolejnych dni bez radości spełniania i sensu pracy,jeśli zostaje
tylko ból istnienia i nie tylko ten fizyczny..To po co trwać? Po co życ wspomnieniami...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
egoista99
piórko na gzymsie


Dołączył: 30 Cze 2006
Posty: 865
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: warszawa

PostWysłany: Pon 20:54, 21 Kwi 2008    Temat postu:

beata napisał:
Mam dość, po raz kolejny mam dość........ale tyle spraw do pozałatwiania, znowu muszę być silna
Spłonął dom moich rodziców, wczoraj ok 12....dom który ścianą łączy się z pokojem moich dzieci, które się w tym pokoju bawiły, a synek jako pierwszy krzyknął dym, mama dym!
a że On wola dym przy każdym pierdnięciu ( dosłownie , jak bąka puszcza to wola dym )
to w pierwszym momencie zignorowałam go, ale jak mnie pociągnął za rękę i wywlókł na zewnątrz, to zauważyłam faktycznie dym.....
nie, nie szary dym, to była sadza, czarny paskudny dym walił od strony rodziców kuchni
Chciałyśmy tam wejść, gasić, nie dało rady, czarno było i strzelało.
Zbiegli się wszyscy okoliczni sąsiedzi, gasiliśmy jak sie dalo.......po ok 20 -30 min. (które wlekły się jak godziny ) przyjechała straż, za nią druga i chyba później trzecia..... nie pamiętam
Ugasili.........spaliło się prawie wszystko, stoi dach na szkielecie a rodzicie nie mają gaci na dupę .......
.......... w ciągu pół godziny wszystko , cały ich dorobek poszedł się.........

Po półtora dnia harówki, dom heheheh rudera wygląda lepie. Dzięki pomocy najbliższych z którym jednak nie wychodzi się najlepiej tylko na zdjęciu.
Boje się o rodziców..........po za normalnym współczuciem, pomocą ..boję się o nich

Lulka te Twoja ....niech mnie szlag trafi ....poszło bokiem.......cyniczna jestem ...ale co mi zostało jak nadal być tą silną...I wiem Lulu że nie napisałaś tego źle mi życząc...... wplotłam to jako cyniczny żart bez złych skojarzeń.
W sumie to zazdroszczę Ci tego bólu , tej straty i tej miłości.........bo ją miałaś przez dłuższą chwilę...bo pięknie cierpiałaś , prawdziwe bo Kochałaś....Współczuje Ci też z całego serca........i wybacz mi tą głupią zazdrość.
dzieki za solidarność :)))))

Pewnie co niektórzy będą zadziwieni , że o tym piszę, inni pomyślą ze jestem bajko tfuuu tragifarso pisarką ...Ale nie , ja po prostu mam w życiu takie gówniane szczęście..tylko doszlam do wniosku, ze nie ja osobiście...a ktoś po prostu rzuciła na nas jakąś pieprzoną klątwę.

Jak byście mieli jakieś pytanie w kwestii co mi się jeszcze przytrafiło to lepiej zacznijcie od tego ...co mi się jeszcze nie przytrafiło ....

Beata,jeśli moge w czymś pomóc - daj prosze znać


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
STALKER
Gość





PostWysłany: Czw 16:30, 24 Kwi 2008    Temat postu:

Mogę pomóc tylko dobrym słowem...
Życzę żeby wszystkie straty życiowe byli takie...odnawianie
Bo niektóre straty są na Zawsze...
I nawet wszystkie diamenty świata nie mogą zrekompensować straty takiej jednej małej perełki...
Powrót do góry
fi
Gość





PostWysłany: Czw 22:00, 24 Kwi 2008    Temat postu:

Każdy nosi w sobie nie tylko życie ale i swoją śmierć.

zaczęłam pisać odpowiedź ale dalej już litery mi sie nie składają... a po głowie biegają wspomnienia i myśli...
Powrót do góry
Mii
Lilla My


Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 10858
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1025 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: sama nie wiem skad

PostWysłany: Wto 10:58, 13 Maj 2008    Temat postu:

Nie zauważylam ...nie było mnie tu kiedy stało się to nieszczęście.... Blue_Light_Colorz_PDT_49

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bosska
Gość





PostWysłany: Wto 11:48, 13 Maj 2008    Temat postu:

fi napisał:
Każdy nosi w sobie nie tylko życie ale i swoją śmierć.


każdy dzień zbliża nas do śmierci
Powrót do góry
zadziora
Gość





PostWysłany: Wto 12:43, 13 Maj 2008    Temat postu:

A życie to choroba śmiertelna przenoszona drogą płciową
Powrót do góry
bosska
Gość





PostWysłany: Wto 12:45, 13 Maj 2008    Temat postu:

zadziora napisał:
A życie to choroba śmiertelna przenoszona drogą płciową

tamto zdanie, które napisałam, zawsze podnosi mnie na duchu. tłumaczę je sobie w ten sposób, że szkoda czasu na smutki, bo tego czasu jest coraz mniej. dlatego trzeba się cieszyć i łapać szczęście, kiedy tylko się do nas uśmiecha
Powrót do góry
zadziora
Gość





PostWysłany: Wto 13:30, 13 Maj 2008    Temat postu:

bosska napisał:
zadziora napisał:
A życie to choroba śmiertelna przenoszona drogą płciową

tamto zdanie, które napisałam, zawsze podnosi mnie na duchu. tłumaczę je sobie w ten sposób, że szkoda czasu na smutki, bo tego czasu jest coraz mniej. dlatego trzeba się cieszyć i łapać szczęście, kiedy tylko się do nas uśmiecha


Też ładnie A zdanie, które ja napisałam to tytuł filmu bodajże zanussiego (bleeee, jak ja go nie lubię), natomiast mnie tez podnosi na duchu, kiedy sobie myślę, jak długowieczne są kobiety w mojej rodzinie, więc z tą śmiertelną chorobą można sporo przeżyć
Powrót do góry
bosska
Gość





PostWysłany: Wto 13:36, 13 Maj 2008    Temat postu:

zadziora napisał:
bosska napisał:
zadziora napisał:
A życie to choroba śmiertelna przenoszona drogą płciową

tamto zdanie, które napisałam, zawsze podnosi mnie na duchu. tłumaczę je sobie w ten sposób, że szkoda czasu na smutki, bo tego czasu jest coraz mniej. dlatego trzeba się cieszyć i łapać szczęście, kiedy tylko się do nas uśmiecha


Też ładnie A zdanie, które ja napisałam to tytuł filmu bodajże zanussiego (bleeee, jak ja go nie lubię), natomiast mnie tez podnosi na duchu, kiedy sobie myślę, jak długowieczne są kobiety w mojej rodzinie, więc z tą śmiertelną chorobą można sporo przeżyć

i ze sturem zdaje się. i zdaje się, że widziałam fragmenty albo to był spis cudzołożnic.

sądzę, że interpretacja jakiejś maksymy to kwestia indywidualna i zależy od usposobienia/nastroju danej osoby.

wiem wiem, kadzę sobie troszkę, ale co tam
Powrót do góry
zadziora
Gość





PostWysłany: Wto 13:49, 13 Maj 2008    Temat postu:

To chyba jednak spis był A co do maksym i nie tylko, w takim razie życzę zawsze pozytywnych interpretacji

Jak jakaś maksyma/ przysłowie/ cokolwiek wymuszają negatywną interpretację, czy psują samopoczucie, to najlepiej założyć, że są z gruntu fałszywe.
Podam przykład: Bez pracy nie ma kołaczy
Od razu widzimy, że jest to z gruntu fałszywe, biorąc pod uwagę ogromną ilość polityków i innych nierobów wszelkiej maści Angel
Powrót do góry
bosska
Gość





PostWysłany: Wto 13:55, 13 Maj 2008    Temat postu:

można przyjąć po prostu, że jak sobie pościelesz, tak się wyśpisz
zwłaszcza, jak popatrzy się, jak kończą nasi politycy ....
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Uskok Tektoniczny Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5
Strona 5 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin