Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Pozory często mylą (?)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Uskok Tektoniczny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Formalny
maszynista z Melbourne


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:59, 16 Sie 2012    Temat postu:

Ciekawe, że osoby, które przedstawiły samooceny, ja postrzegam inaczej - przepraszam... Co ciekawe, te same osoby, które choć to przykre, oceniam niezbyt pozytywnie, czasem wręcz demonstrują tutaj swoją niechęć wobec mnie... Obustronna pomyłka (jednostronna?), "antychemia", czy po prostu - być może w forumowej przestrzeni, wszyscy prezentują swoją właściwą osobowość, a gdybyśmy się poznali osobiście, widzielibyśmy siebie nawzajem w zupełnie innym świetle i nawet darzylibyśmy się sympatią? Ciekawe...

Spotkane (gdziekolwiek) po raz pierwszy osoby, mają u mnie zawsze spory kredyt sympatii, i nie są dla mnie ważne pozory. W większości wypadków kredyt jednak szybko się wyczerpuje... Prymitywny język, wulgaryzmy, banały, brak wyrazistej osobowości i brak ogłady, eliminują poznaną niedawno osobę spośród darzonych sympatią.

Jeśli chodzi o urzekających meneli, to i ja spotkałem kogoś takiego przed pobliskim marketem. Człowiek ten, brudny nieprawdopodobnie, ubrany niezależnie od pogody w "pilotkę" i co najmniej trzy podarte swetry, z podartym plecakiem na plecach, podchodził zazwyczaj do wysiadających kierowców i otoczony... co tu dużo mówić - dojmującym smrodem, charakterystycznym dla bezdomnego menela, mówił "dzień dobry" i prosił zawsze bardzo uprzejmie o "50 groszy lub jeśli prośba jest zbyt śmiała, to mniej". Dokładnie tak to brzmiało! Nigdy nie było czuć od niego alkoholu, natomiast kilka razy robił wrażenie odurzonego. Intrygował mnie. Nigdy nie dawałem tych 50 groszy, natomiast wcale często, robiąc zakupy, wynosiłem jemu osobno kupione jakieś typowe produkty, typu, bułki, masło, ser jakieś małe konserwy, soki owocowe itp. Dziękował uprzejmie i z godnością... Któregoś dnia nie wytrzymałem i zacząłem pytanie od: proszę się nie gniewać, ale... Przerwał mi z uśmiechem na zarośniętej twarzy. Zaczął mówić głosem, którego nie zapomnę bo tak ekstremalnie kontrastował z wyglądem. To był głos osoby nawykłej do dyskusji lub przemawiania - aktora, wykładowcy lub kogoś w tym rodzaju.
Powiedział: "zanim zakończy pan pytanie, jestem w stanie już panu na nie odpowiedzieć - krótko, ale wyczerpująco. Otóż urodziłem się pod taką gwiazdą, że nigdy nie natrafiłem na żadnego sofistę, a relatywizm moralny, który z przekonaniem uznałem za najpraktyczniejszy, doprowadził mnie do stanu obecnego, pozornie tylko godnego pożałowania. Uzupełnię jeszcze moją skróconą wersję życiorysu tym, że całkiem często się uśmiecham, chociaż tego nie widać. A teraz pan wybaczy - podjechało kilka samochodów, więc idę spróbować dostarczyć ich właścicielom satysfakcji, że menelowi dali po 20 groszy".
Mrugnął do mnie łobuzersko... Wymienialiśmy jeszcze kilka razy różne uwagi - on nigdy do mnie nie podchodził z prośbą o 50 gr. i nadal z godnością przyjmował drobne zakupy.
Tak było przez trzy lata. Jednej z ostatnich zim zniknął. Po kilku tygodniach zaczepiłem jednego z meneli, kręcących się czasem w towarzystwie tamtego "od relatywizmu" i zapytałem o jego kolegę "w pilotce".
- Wybełkotał: To był świr! Doktorek w Wigilię rozebrał się za śmietnikami i na golasa poszedł spać, więc gliny rano znalazły go zamarzniętego... Daj pan złoty pięćdziesiąt na chleb"


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Formalny dnia Czw 23:01, 16 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mailo
maszynista z Melbourne


Dołączył: 21 Lip 2011
Posty: 2406
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 103 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: inąd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 7:18, 17 Sie 2012    Temat postu:

Bardzo ciekawa historia. Od razu przychodzi mi na myśl to, że każdego może spotkać taki los. Zawsze mam problem jak ktos mnie prosi o pieniądze - czy dając te 2 złote "z koszyka" dokładam się naprawdę do jego jedzenia czy do alkoholizmu albo narkomaństwa. Think

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Pią 7:37, 17 Sie 2012    Temat postu:

Nie wolno dawać pieniędzy na ulicy. Tak naprawdę udajemy, że pomagamy, żeby zaspokoić swoją próżność. Z menelem miałam również niecodzienne spotkanie czekając na pociąg. Na peronie nagle facet opowiedział mi całe swoje życie, jak to zmaga się z alkoholizmem i jak niestety przegrywa. Przegrał żonę, dzieci, aktualnie zerwał się z terapii, ale wraca skruszony, może go przyjmą. Kiedyś był zamożnym człowiekiem, wykształconym. Bardzo chciało mu się pić - kupiłam mu Fantę i bułkę, chociaż o nic nie prosił. Był bardzo wdzięczny. Mam słabość do meneli, jakoś tak czuję, że wszyscy jesteśmy nim zagrożeni. "Dzisiaj tu, jutro tam".

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mailo
maszynista z Melbourne


Dołączył: 21 Lip 2011
Posty: 2406
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 103 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: inąd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 8:08, 17 Sie 2012    Temat postu:

Kewa napisał:
. Tak naprawdę udajemy, że pomagamy, żeby zaspokoić swoją próżność. )


Kewa napisał:
kupiłam mu Fantę i bułkę, chociaż o nic nie prosił.


Think No to jak to w końcu jest? Kupiłas mu bułkę żeby zaspokoić próżność? Chyba to zbyt kategoryczne stwierdzenie Kewo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Pią 8:41, 17 Sie 2012    Temat postu:

Jest OK. Pisałam o pieniądzach, żeby nie dawać. Bułkę, czy podstawowe zakupy, jak zrobił Formalny, jak najbardziej wskazane. Pieniądze nigdy nie wiadomo na co pójdą, nawet jak żebrze dziecko, to ojciec przepija.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kilo OK
maszynista z Melbourne


Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pią 10:04, 17 Sie 2012    Temat postu:

I mamy wątek o menelstwie.

To ja w drugą stronę:

Kumulacja, Lotto, do wygrania 30mln - podatek.
Kolejka przed kolekturą, podchodzi reporter i pytana ludzi: "co pan/pani zrobi gdy wygra?"
na początek manel: oddam Heńkowi 10złotych, kupie skrzynkę wódki, i dwie platonki wina dla kumpli, później w Mac Donaldie zamówię najdroższy zestaw i pokój w Sobieskim

facet ubrany jak robotnik: spłacę samochód, kupie i spróbuje tego łyski, co go tak chwalą, kupie samochód, PROSTO Z SALONU, ze wszystkimi bajerami, mieszkania dla dzieci i pojedziemy na 2 tygodnie do Egiptu z Triadą i nie beę pracował do końca życia!

facet wyglądający jak lemi..., wróć, średnia kadra: spłacę kredyt za mieszkanie zmienię auto na BMW, przeprowadzą sie do domu pod miastem, pojedziemy na miesiąc do Chin, Wietnamu, Indonezji, Australii, a resztę zainwestuje by nie pracować na etacie!

Podjeżdża limuzyna warta jakieś 300 kPLN, wysiada facet w gajerku za 15kPLN i staje w kolejce. Reporter do niego: A co pan zrobi gdy wygra?
Bonzo myśli, myśli i mówi: spłacę kredyt za dom, spłacę kredyt za samochód, spłacę kredyt za wakacje, wyrównam debety na kartach, hmmm.
reporter na to: A reszta?
Bonzo: Reszta? A co reszta? Kufa(!!) niech czeka!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Formalny
maszynista z Melbourne


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 10:22, 17 Sie 2012    Temat postu:

Kilo OK napisał:
I mamy wątek o menelstwie.

To ja w drugą stronę:

Kumulacja, Lotto, do wygrania 30mln - podatek.
Kolejka przed kolekturą, podchodzi reporter i pytana ludzi: "co pan/pani zrobi gdy wygra?"
na początek manel: oddam Heńkowi 10złotych, kupie skrzynkę wódki, i dwie platonki wina dla kumpli, później w Mac Donaldie zamówię najdroższy zestaw i pokój w Sobieskim

facet ubrany jak robotnik: spłacę samochód, kupie i spróbuje tego łyski, co go tak chwalą, kupie samochód, PROSTO Z SALONU, ze wszystkimi bajerami, mieszkania dla dzieci i pojedziemy na 2 tygodnie do Egiptu z Triadą i nie beę pracował do końca życia!

facet wyglądający jak lemi..., wróć, średnia kadra: spłacę kredyt za mieszkanie zmienię auto na BMW, przeprowadzą sie do domu pod miastem, pojedziemy na miesiąc do Chin, Wietnamu, Indonezji, Australii, a resztę zainwestuje by nie pracować na etacie!

Podjeżdża limuzyna warta jakieś 300 kPLN, wysiada facet w gajerku za 15kPLN i staje w kolejce. Reporter do niego: A co pan zrobi gdy wygra?
Bonzo myśli, myśli i mówi: spłacę kredyt za dom, spłacę kredyt za samochód, spłacę kredyt za wakacje, wyrównam debety na kartach, hmmm.
reporter na to: A reszta?
Bonzo: Reszta? A co reszta? Kufa(!!) niech czeka!


Podobno PiS chce zgłosić projekt zmian w KK polegających na tym, że za opowiadanie starych dowcipów - mających ponad 10 lat, przewidziana będzie kara dożywocia. Nikt Cię nie ostrzegł?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kilo OK
maszynista z Melbourne


Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pią 10:26, 17 Sie 2012    Temat postu:

A przepraszam.
Tu czujemy się lepsi od meneli?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pasztet
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 4878
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 524 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 10:34, 17 Sie 2012    Temat postu:

Nie potrafię się przemóc jeśli ktoś śmierdzi i jest brudny.
Sytuacje w poście założycielskim kojarzą mi się z coraz rzadszą na szczęście sytuacją w sklepach z ciuchami, kiedy obsługa poproszona o podanie jakiegoś ciucha mówi 'ale to xxx złotych kosztuje'. Zawsze mnie to bawiło. Zresztą robienie sobie jaj z ekspedientek jest bajecznie proste - przy ich głupocie nawet nie są w stanie spostrzec, że są obiektem kpin


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
letnisztorm
Tunrida Storm


Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 14847
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2172 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 10:41, 17 Sie 2012    Temat postu:

Meneli sie doczepili Not talking

Mnie bardziej zainteresował " brak wyraźnej osobowości" jako cecha wywołująca negatywne odczucia.


Czyli co ? To osobniki ogólnie mówiąc rozmemłane ?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez letnisztorm dnia Pią 10:41, 17 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kilo OK
maszynista z Melbourne


Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pią 10:48, 17 Sie 2012    Temat postu:

Oj tam, oj tam.
Menel to bezpieczny obiekt drwin, kpin i poczucia wyższości.
Zabawne jest iż pierwotnie to słowo, w slangu punkowym oznaczało.... leminga.


Ale dlaczego nikt nie pisze "przejechaniu się" w drugą stronę?
Kwadratowy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Pią 10:51, 17 Sie 2012    Temat postu:

"Brak wyraźnej osobowości"? Z kogo to cytat? To miało chyba oznaczać, ktoś tak szary, nijaki, trudny do określenia.
A tak przyszło mi do głowy, że ludzie nawykli do umiarkowanego luksusu nie narzucają się ze swoim bogactwem. Bardziej chyba osoby, które wyszły z biedy, które się dorobiły "chcą się pokazać", czyli "szpanują", jak się dawniej mawiało. Na pierwszym miejscu oczywiście marka, zaraz potem cena. Zaprosili nas kiedyś znajomi do świeżo wyremontowanego mieszkania i podkreślali na każdym kroku ile co kosztowało. Byłam zażenowana i już więcej tam nie poszłam. Dla rewanżu zaprosiłam tylko raz do swojego mieszkania, czuli się pewnie jak w muzeum sprzętu użytkowego, albo w skansenie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pochodzenie O-Ren Ishii
maszynista z Melbourne


Dołączył: 05 Maj 2008
Posty: 5578
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 363 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: centrum PL
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 10:54, 17 Sie 2012    Temat postu:

Ja znam kawał buca i prymitywa na bardzo wygodnym i dobrze płatnym stanowisku - i myślę że to wcale nie jest niespotykane.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
letnisztorm
Tunrida Storm


Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 14847
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2172 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:05, 17 Sie 2012    Temat postu:

Kewa napisał:
Dla rewanżu zaprosiłam tylko raz do swojego mieszkania, czuli się pewnie jak w muzeum sprzętu użytkowego, albo w skansenie.


W ramach rewanżu można im było dać ogromne laćki, oprowadzić po domu i przy każdym "muzealnym sprzęcie" opowiedzieć" jakąś ciekawą historyjkę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Pią 11:16, 17 Sie 2012    Temat postu:

letnisztorm napisał:
Kewa napisał:
Dla rewanżu zaprosiłam tylko raz do swojego mieszkania, czuli się pewnie jak w muzeum sprzętu użytkowego, albo w skansenie.


W ramach rewanżu można im było dać ogromne laćki, oprowadzić po domu i przy każdym "muzealnym sprzęcie" opowiedzieć" jakąś ciekawą historyjkę.

Zwłaszcza 20-letnim telewizorem byli zachwyceni. Żeby nie było, już mam nowy.
Wyczytałam, że państwo Plichtowie obnosili się ze swoim bogactwem, często bardzo światowo (sponsorowali filmy, imprezy, wybiegi dla zwierząt), a wywodzą się z jakiegoś podłego mieszkanka w blokowisku. Jestem pewna, że panie w butikach i hotelach kłaniały im się w pas. No niestety, ale zwykliśmy sądzić po pozorach. To znaczy bogaty, zatem mądry, przedsiębiorczy, sympatyczny, jednym słowem "ktoś".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pasztet
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 4878
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 524 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 11:28, 17 Sie 2012    Temat postu:

Pochodzenie O-Ren Ishii napisał:
Ja znam kawał buca i prymitywa na bardzo wygodnym i dobrze płatnym stanowisku - i myślę że to wcale nie jest niespotykane.

Tyle, że ja raczej menelowi nie dam szansy, żeby udowodnił, że jest ciekawym człowiekiem - 'pozory' mnie odrzucą.
A inni, nie-menele, taką szansę dostaną.

PS. Poza tym chyba źle trafiłem z tymi pozorami. Brud i smród to nie są 'pozory' po których oceniam ludzi, a raczej moja bariera wstrętu, która nie przepuszcza ich w moją strefę.
I po dłuższym zastanowieniu myślę, że podchodzę do ludzi bez uprzedzeń. Bez prostych kluczy typu 'silikon=pustota', czy 'abonament w filharmonii=snob' itd. itp.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pasztet
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 4878
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 524 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 11:31, 17 Sie 2012    Temat postu:

Kewa napisał:

Wyczytałam, że państwo Plichtowie obnosili się ze swoim bogactwem

Co to znaczy 'obnosili się'?

Zauważyłem, że to słowo często jest przywoływane w całkowicie naturalnej sytuacji, że ktoś po prostu kupuje produkty lub korzysta z usług, na jakie go stać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Pią 11:36, 17 Sie 2012    Temat postu:

Animal napisał:

PS. Poza tym chyba źle trafiłem z tymi pozorami. Brud i smród to nie są 'pozory' po których oceniam ludzi, a raczej moja bariera wstrętu, która nie przepuszcza ich w moją strefę.

Ostatnio przyszła na wizytę nauczycielka ładnie ubrana i nawet pomalowana, ale strasznie cuchnęła potem. Uważam się za osobę raczej mało obrzydliwą, a nie mogłam doczekać się chwili, kiedy ją spławię. Zdecydowanie nie wyglądała i nie była menelem. Z menelem rozmawiałam w peronowym przeciągu, zatem ten aspekt jakby nie odgrywał większej roli.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Pią 11:39, 17 Sie 2012    Temat postu:

Animal napisał:
Kewa napisał:

Wyczytałam, że państwo Plichtowie obnosili się ze swoim bogactwem

Co to znaczy 'obnosili się'?


Drogie markowe ciuchy z widoczną marką, oczywiście buty, torebki, biżuteria. Samochody, apartamenty itp. Oczywiście obiektywnie nie ma w tym niczego złego, ale moje doświadczenie mówi mi, że często są to atrybuty, których zadaniem jest przykrycie pustki wewnętrznej. W tym wypadku jeszcze cwaniactwa, pazerności i nieuczciwości.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kilo OK
maszynista z Melbourne


Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pią 11:40, 17 Sie 2012    Temat postu:

To dość ciekawe, jeśli ktoś wkleja zdjęcia z wakacji, to obnosi sie z tym?


P.S.
A jeśli pochwali sie znajomością z osobą znaną to...?
Think


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kilo OK dnia Pią 11:42, 17 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Uskok Tektoniczny Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 2 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin