po 30-tce

melpomena

Ustępuję.
Najgorszy dylemat mam z babami z dziećmi.
Posadzi taka dziecko, a sama dalej stoi.
Co sie robi w takim przypadku nauczyła mnie wychowawczyni. Grzecznie proponuje się, że się weźmie dziecko na kolana. Zawsze skutkuje tym, że baba siada.
Nie ustępuję w jednym przypadku. Jak widzę, że są wolne miejsca, a baba świdruje mnie wzrokiem, bo chce właśnie usiąść na moje miejsce. Nic z tego.

animavilis · Gość

Jak mnie to wkurza...jak polezie taka jedna z drugą krowa do ubikacji, wyszarpie resztkę papieru toaletowego i nie powiesi nowej rolki! Blue_Light_Colorz_PDT_21

melpomena

Albo jeszcze gorzej szarpie za drzwi, zamiast grzecznie zapukać. Tak ciężko? Ciężko. Mało drzwi z futryny nie wyrwie i nie reaguje na zajęte Blue_Light_Colorz_PDT_46

Nikt

Stream sparks

A mnie chyba jeszcze jedna rzecz...jest w stanie do szału doprowadzić...wpieprzanie się z buciorami w życie innych...
Czy wówczas też jedyną słuszna reakcją powinno być Confused

.P.I.E.R.D.A.L.A.J ?
chyba tak...

Nikt

kasiek66

Gorzej jak ma jedna noge i jedna reke
Problemy z równowaga

Nikt

Stream sparks

mysle , że na tych rzesach...było by już trudno, ale z tym...w dupie to jusssssz całkiem niemozliwe

agniecha

agniecha

Hmmmm ......kedys sądziłam ,że jestem nadwyraz spokojną osóbką ......
...do czasu ....
KLIENT NASZ PAN ...
robię kilometry za ladą .....
...skwar , upał ...pot się z dupy leje ...( klima nie nadąża !!! ) ..
wchodzi gość ...z deczka wcięty - smród juz przed nim ( a za nim ... nie wspomnę ..!! ) ...

- pani ładna ... na piffko mi wystaczy ???

i wyrzuca na ladę zawartość obrzydliwej kieszeni ...pety ,śrubki , ufajdaną chusteczkę ( nawet nie chcę wiedzieć czym? ! ).......
patrzę ...- hhmm
-będzie .... (biorę swoje, on resztę chowa spowrotem )
- to poproszę...- bełkocze
więc lecę po to piffko ...aby szybko...... i smrodu nie wąchać, ....podaję...
- dziękuję ...mówię
A pan nagle budzi się i mówi ...
- ale ja chciałem dwa !
...i a piać od nowa wyjmuje zawartość kieszeni ....
ja grzecznie z uśmiechem biorę co moje i
znów lecę w te i nazad ( pot z dupy cieknie nadal ,"ciężki " zapach kręci w nosie ).....podaję ....i mówię
-dziękuję ....
Kolejka za nim rośnie ...... a "cudowny" kiwający się z deczka klient
pyta
- kierowniczko !!! zobacz pani no tutaj ...wystarczy mi na jeszcze jedno pifffo ?????? No tak ...na tego kaca , na jutro .................
-...................jw

Blue_Light_Colorz_PDT_45

melpomena

Byłam dziś w pewnym lokalnym urzędzie. Dotychczas, kiedy byłam zmuszona tam zawitać, zawsze coś było nie tak. A to pani przyjmowała mnie przy koleżance, a inna dwa razy mnie wyprosiła z biura ze względu na to, że miała rozmowę przez komórkę (nawet na korytarzu było słychać, że rozmowa prywatna). Żadna nie miała identyfikatora, więc po pierwsze nie wiedziałam na kogo poskarżyć, a po drugie kierowniczki nie było.

Dziś byłam straszliwie podminowana. Jedno nie takie mrugnięcie okiem i nie popuściłabym. Zawitałam w urzędzie i się zaczęło. Obie panie miłe aż do obrzydliwości, kompetentne, chętne do pomocy, że mi to ością w gardle stanęło. Potwornie mnie rozczarowały

Nutka

Dawniej to byłam "siła spokoju"nic i nikt nie był mnie w stanie wkurzyc,ale ostatnio zrobiłam się strasznie nerwowa, to chyba w związku z wiekiem?
Ale tak serio nie znosze strasznie ludzi niekompetentnych,takich którzy nie mają pojęcia o sprawie a wymądrzają się na tematy zupełnie im obce,niestety z takimi ludźmi muszę pracowac placz

Na szczęście są i wyjątki więc jakoś udaje się przeżyc te kilka godzin w pracy 050

animavilis · Gość

melpomena

O. O tak

animavilis · Gość

Poważnie zastanawiam się nad tym, co wkurza mnie bardziej: czy [w zamierzeniu dyskretne] nieustanne podciąganie osuwającego się biustonosza bez ramiączek, czy też nieestetyczne wyzierające zza bluzki bieliźniane ramiączka(?) Blue_Light_Colorz_PDT_21

Boże, jakie te kobiety są nieszczęśliwe

agniecha

Anetta

hmmm skoro tu można się wyżalić no to oczywiśćie skorzystam z okazji:( bo nawet nie przypuszczacie jak bardzo się wk.....

wymyśliła sobie blondynka, że najwyzszy czas zmienić operatora sieci komórkowej, no i oczywiście po przeczytaniu róznorakich ofert poszła blondi do PLAY:) no i co wybrałam sobie oferte najbardziej mi odpowiadającą nawet z fajnym apatatem telefonicznym i fajnie było, aż do piątku!!!!!!
od piatku zaczął się horror, do kazdego mmsa wysłanego zaczeło mi doliczać opłate za wysyłanie danych internetowych, w sobote było jeszcze gorzej bo do przysłanych mmsów do mnie też naliczano mi pieniążki za przesłanie danych, do kazdej rozmowy wychodzących i przychodzących, kurka wodna do wszystkiego, aż strach było wziąść telefon w ręce:( no niestety po kilku rozmowach z kolsuntantami do tej pory sytuacja się nie zmieniła

tak to się blondynka wkopała w umowę na 24 miesiące:(

melpomena

Anetta, jak się okazuje, nie tylko ty masz taki problem:
[link widoczny dla zalogowanych]
Trzymam kciuki za szybkie wyjaśnienie się sprawy.

Ja natomiast przyszłam się wypłakać na Animę. Już ona dobrze wie za co

Anetta