Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

HAMLET!
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> W przerwie na kawę!
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bobro
gryźliwy behemot


Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 20179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z boku trochę
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 5:19, 07 Gru 2007    Temat postu:

[Król cały dzień spał, bo go bolała głowa
i brzuch]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 9:21, 07 Gru 2007    Temat postu:

Scena 2

Sala na zamku


występują: Hamlet, Horacy, Ozryk, Król, Królowa, Laertes, Fortynbras To finałowa scena dramatu. Pojedynek Laertesa z Hamletem (obaj giną), Królowa wypija zatrute wino, Hamlet zabija wcześniej Króla. Na to wszystko wkracza Fortynbras i przejmuje władzę.

Zagrają u nas: Seeni, Bobro, Biedrona i Animavilis


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bobro
gryźliwy behemot


Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 20179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z boku trochę
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 14:48, 07 Gru 2007    Temat postu:

chyba mi gorzej, zaraz powstanę...
brzucho me całe wciąż odrapane
żryć się domaga, więc może podreptam
do kuchni żołądek trochę połechtać

wezmę nóż ino
by być gotowym
na Hamlusiowy
cios bekhendowy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Biedrona
ladybird with stripes


Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 6687
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 133 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z łąki

PostWysłany: Pią 15:04, 07 Gru 2007    Temat postu:

Królowa podreptała za królem mamroląc pod nosem...


Idę za Tobą bom głodna wielce
Kucharz pojechał dzisiaj pod Kielce
sama więc znaleźć dzis sobie muszę
jakąs padlinkę co ja uduszę
Troche się wkurzam i daję słowo
nie pomyślałam że bedąc królową
sama w tych garach będę musiała
gotować sobie - to jakaś chała!
A Ty mój drogi królu brzuchaty
Zamiast wciąż trzymac mnie w progu chaty
do restauracji byś mnie zaprosił
i wszystkim wokół byś to rozgłosił
niech lud popatrzy jaki król miły
żeby narody potem głosiły
żeś był gentelmen nawet przed smiercią
co Ci ją zada Hamluś z miłą chęcią
Tak z dziura w brzuchu skończysz przykładnie
by kazdy wiedział potem dosadnie
że o królową swą dbać trzeba
i nie żałować jej nigdy chleba
By ją karetą wozić codziennie
i ja przykrywać bo jeszcze zziębnie
i jej brylanty często kupowac
i na sukienki jej nie żałować
w tym tkwi męska tajemna moc
by dbać o panie nawet i w noc
By być wspaniałym królem potrzeba
Królowej swojej uchylić nieba


Post został pochwalony 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Pią 15:45, 07 Gru 2007    Temat postu:

( Zza kotary wynurza sie Hamlet, chyłkiem zbliża się do Króla i z całej siły kopie go w tłusty zadek.Król widowiskowo ląduje w prowizorycznej sadzawce )

Hamlet :
Nagle plusk- oj będą szkody
Bowiem Bober wpadł do wody
Zaraz fala go porywa,
głowę, zadek wnet zakrywa
Władca krzyczeć nie jest w stanie
Zaraz tylko duch zostanie
(Nawet gdyby zdołał wrzasnąć,
można go siekierą trzasnać)
Zniknał Król nasz w wodzie cały
Ryby po nim zapłakały
Zanim przejdzie cała nocka
Spłynie pewnie gdzieś do Płocka
Albo jeszcze dalej w morze
gdzie tłusciutkie są wegorze


Post został pochwalony 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Biedrona
ladybird with stripes


Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 6687
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 133 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z łąki

PostWysłany: Pią 17:06, 07 Gru 2007    Temat postu:

widząc to wszystko królowa... leci jak opętana i drze się ile sił w płucach...


O ja biedna nieszczęśliwa!
Z kim ja teraz będę żyła?!
W tej sadzwce utopiony!
Choc brzuch ma jak dwa pontony?!
Jak go wyratowac można?!
dajcie mi widelec z rożna!
Co ja teraz biedna pocznę?!
Gdzie moje pieniądze roczne?!
Miał wypłacić mi dziś król
za rok moich marnych ról!
I jak mam teraz marudzić?!
Komu w talerz napaskudzić?!
(Ja tu przyznam się ukradkiem
że raz siadłam w talerz zadkiem
bo kurzyły mnie wygłupy
więc siknęlam mu do zupy)
Komu teraz na zlośc zrobię?!
Komu wałkiem teraz wkropię?!
O ja biedna... O ja sama!!!
Zostawił mi tego krama!
O łotr jeden! O paskudny!
całe życie bywał szkudny!
Teraz sobie w dal popłynął
i słuch po nim juz zaginął!
Już ja go tam znajdę szybko!
Skoczę motorówka gibką
i za włosy go przywlokę!
Będzie ze mnie robił kwokę?!
Już ja na to nie pozwolę!
Chętnie teraz mu... wpitolę!!!!


Królowa gramoli się na motorówkę i pedzi jak szalona...


Motorówka sprytna całkiem
na niej ja z ogromnym wałkiem
Gdzie se płyniesz Ty niecnoto!
Walne wałkiem Cię z ochotą!
Stój jak mówię wredny łotrze!
NIech do Ciebie w końcu dotrze!
Bez mej zgody się nie płynie!
ani nawet się nie ginie!
Zrozumiałeś Królu drogi?!
Czy mam Ci przetrącić nogi?!
Wracaj zaraz tu do domu
zmień galoty i nikomu
nie opowiadaj przypadkiem
żeś chciał myknąc tak ukradkiem!
Bo to wstyd doprawdy wielki
By król skończył jak makrelki!


Zwraca się do Hamleta...

A Ty Hamluś zrozum proszę
ja to raz ostatni głoszę
że ja sobie nie pozwolę
byś mi tu moje pachole
psuł szyki i plany moje
za nic miał me trudy, znoje
najpierw kase z króla wyssać
a potem do kata wysłać
Chcesz by ukrył swoj skarb cały?
Tak by nam wylazły gały?
Najpierw sprawdz gdzie kase trzyma
no a potem... króla ni ma
załatwimy go nożykiem
by nie zakończyć tu krzykiem...
Może ze mnie wielka jędza
ale mnie jest straszna nedza
Może króla ubezpieczmy?
dwie pieczenie na raz pieczmy...
Potem nam za śmierć coś dadzą...
i smuteczek nasz uładzą????
Może sprzedamy też króla
łowcy skórek co tam hula????
Musisz wszystko to przetrawić
no i z królem się zabawić
byle tylko zrobić mądrze
a już nas obdarzy szczodrze...
I będziemy tak bogaci
że nam nie zabraknie gaci.


Post został pochwalony 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ch@uka
głos z fontanny


Dołączył: 07 Lis 2007
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zes sklepu

PostWysłany: Pią 19:49, 07 Gru 2007    Temat postu:

pleban z zadartą sutanną biega jak ten durny po cmętarzu i psioczy

Co za afront...o żesz mac
W tamtym akcie miałem grać
Skargę złożę wnet do LOT-u,
bo z opóźnień samolotu...
wynikneła chryja taka,
że jak głupek musiałem latać
Na chwilunie za ocean , ja wybyłem
...a w tym czasie...
Trup za trupem bystro kładł się.
I pochówki bez kropidła
uczyniły taką checę,
że miast się rozkładać teraz
jak ustala to natura
w dziwne zjawy , mary , duchy...przeistacza się postura

W Buenos Aires zabawiłem
dzionków kilka ...a w tym czasie
popadali jak te muchy
zamieniając się w te duchy.
Teraz nic ich nie utłucze
tylko się tak plątać będą.
I to ,,dziwne arcydzieło"
nie zakończy się nam puentą

A zapale ja po świcy
każdej niespokojnej zmorze
Bo tej dziwnej okolicy
żadna modła nie pomoże.

Wybiega i pędzi do Kopenhagi , aby dostać się na prom do Swinoujscia


Post został pochwalony 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Pią 20:14, 07 Gru 2007    Temat postu:

Fortynbras zniecierpliwiony tupie nogą

Co za nieudolna trupa!
Chciałbym wreszcie przejąć stołek!
Ileż czekać mam na trupa?!
Hamlet! Nie stój jak ten kołek!
Powrót do góry
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Pią 21:17, 07 Gru 2007    Temat postu:

Hamlet wchodzi na scenę z kuchennym taboretem, stawia taboret, przez żyrandol przewiesza sznur, pięknie się kłania, wchodzi na taboret)

Żyć mi się odechciało
Stryja zabić dwa razy- mało
Matka ma wymagania
Nikt w pas się nie kłania
Ducha trza zadowolić
Zamiast z dziewkami swawolić
W dupie mam takie życie
skonam więc należycie

Hamlet zaciska fachowo petlę, macha nostalgicznie na pożegnanie i zeskakuje z gracją z taboretu


Post został pochwalony 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Pią 21:50, 07 Gru 2007    Temat postu:

Fortynbras podnosi przewrócony taboret i siada u dyndających nóg Hamleta.
Szpera po kieszeniach.


Gdzie ja to... było by jak znalazł. Jest!!

Wyciąga pomięty wiersz Herberta.

Teraz kiedy zostaliśmy sami możemy porozmawiać książę jak mężczyzna z mężczyzną
chociaż leżysz na schodach i widzisz tyle co martwa mrówka
to znaczy czarne słońce o złamanych promieniach
Nigdy nie mogłem myśleć o twoich dłoniach bez uśmiechu
i teraz kiedy leżą na kamieniu jak strącone gniazda
są tak samo bezbronne jak przedtem To jest właśnie koniec
Ręce leżą osobno Szpada leży osobno Osobno głowa
I nogi rycerza w miękkich pantoflach


Pogrzeb mieć będziesz żołnierski chociaż nie byłeś żołnierzem
jest to jedyny rytuał na jakim trochę się znam
Nie będzie gromnic i śpiewu będą lonty i huk
kir wleczony po bruku hełmy podkute buty konie artyleryjskie
werbel werbel wiem nic pięknego
to będą moje manewry przed objęciem władzy
trzeba wziąć miasto za gardło i wstrząsnąć nim trochę


Tak czy owak musiałeś zginąć Hamlecie nie byłeś do życia
wierzyłeś w kryształowe pojęcia a nie glinę ludzką
żyłeś ciągłymi skurczami jak we śnie łowiłeś chimery
łapczywie gryzłeś powietrze i natychmiast wymiotowałeś
nie umiałeś żadnej ludzkiej rzeczy nawet oddychać nie umiałeś


Teraz masz spokój Hamlecie zrobiłeś co do ciebie należało
i masz spokój Reszta nie jest milczeniem ale należy do mnie
wybrałeś część łatwiejszą efektywny sztych
lecz czymże jest śmierć bohaterska wobec wiecznego czuwania
z zimnym jabłkiem w dłoni na wysokim krześle
z widokiem na mrowisko i tarczę zegara
Żegnaj książę czeka na mnie projekt kanalizacji
i dekret w sprawie prostytutek i żebraków
muszę także obmyślić lepszy system więzień
gdyż jak zauważyłeś słusznie Dania jest więzieniem
Odchodzę do moich spraw Dziś w nocy urodzi się
Gwiazda Hamlet Nigdy się nie spotkamy
To co po mnie zostanie nie będzie przedmiotem tragedii

Ani nam witać się ani żegnać żyjemy na archipelagach
A ta woda te słowa cóż mogą cóż mogą książę
Powrót do góry
deja
jak kaktus


Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 2899
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 53 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 21:04, 10 Gru 2007    Temat postu:

Cóż Panowie i Panie
Nie wyszło duchom dalsze hamletowanie
Ciężko mistrza przescignąć chcieć
I nad jego treść coś powiedzieć
Wypełniła się sztu(cz)ki czara,
Choć nieprzebrana rymów miara
Zszedł ze sceny cały dwór
I wybrzmiał szeptów na widowni chór
Niech tak zostanie na zawsze, wszędzie
Że prócz słów wielości teatr i milczeniem będzie .


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez deja dnia Czw 19:29, 14 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> W przerwie na kawę! Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7
Strona 7 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin