Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Poezja, proza
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> W przerwie na kawę!
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Drahna
piórko na gzymsie


Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 867
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 16:09, 24 Lip 2006    Temat postu: Poezja, proza

Ciężko sie przyznać do "spychoterapii" i egoizmu.
A ja jestem spychającą egoistką...zwłaszcza teraz. Nie mam za bardzo czasu na buszowanie po sieci...a głód czytania pozostał.



Wiem, że wielu z Was lubi czytać poezję, znajduje w sieci ciekawą, nietuzinkową prozę.
Niekiedy piszecie sami.

W przerwie na kawę....może ktoś znajdzie coś ciekawego i zechce tu zamieścić a ja egoistycznie "zabiorę to ze sobą".

Mam tylko prośbę do wszystkich zainteresowanych.
Proszę o podawanie autorów zamieszczanych tu tekstów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 13:10, 25 Lip 2006    Temat postu:

Parę razy natrafiłem na dość ciekawą twórczość, ale od dawna nie przeszukiwałem sieci pod tym kątem, chyba że przypadkiem coś się znajdzie... A Jesienna? Ona kiedyś dużo pisała wierszy, może ją wciągnąć?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
melpomena
zła kobieta


Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 9156
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 475 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 15:08, 25 Lip 2006    Temat postu:

Wiem, że raczej nie o to chodziło Drahnie, ale proszę tego nie usuwać.

Saga o Józefie (Saga o rolnictwie)

szamil buckstar napisał:
zawsze chciałem być rolnikiem
i nie żeby jeździć ciągnikiem
i nie żeby w pocie czoła pole orać
i nie w końcu żeby zwierza męczyć

żeby w zbożu się położyć
i umysłu nie dręczyć


ws napisał:
wsi spokojna wsi wesoła
to piosenka dla matoła
wszak jest na wsi moc roboty
znój tak w słońcu jak i w słoty

ech zakręy zakręty
i życia dziwne wykręty
proszę o życia prostą
jak czarna z rana gorącą ... mocną


Aproxymat napisał:
Ruszyć w pole trzeba wraz
Na poezję przyszedł czas.
Rzućcie garnitury w kąt
I wyłączcie całkiem prąd,
Żeby wśród szumiących pól
Wiersza skreślić chociaż pół.


kewa2 napisał:
Gadał chłop roz z wieczora
że na forum przysła pora
wnet porzucił swoją rolę
poszedł rychło za stodołę
usiadł sobie przy loptopie
podeparł sie o konopie
i jął pisać jako nuda
na tym forum, zadne cuda
same jeno jęki, smętki
emotikonowe gębki
tak się o tym chłop zagadał
aż go rano naszła baba


Aproxymat napisał:
Baba chłopa pogoniła
Za laptopa wnet chwyciła
Chłop na polu kalafiorów
A baba na setce forów


kewa2 napisał:
Przysła na to z pola córka
co wypieliła już w ogórkach
-dawaj matuś mnie laptopa
bedem szukać w sieci chłopa


szamil buckstar napisał:
W sieci więcej jest buraków
niż na posła polu rośnie
lepiej niechby znajszla włocha
sypnie ojro i pokocha


Aproxymat napisał:
Włoch włoszczyzny tylko pragnie
Żaden burak ni kapusta
Mu do gustu nie przypadnie
W końcu różne są te gusta...


kewa2 napisał:
Włoch to straszne jest ladaco
kara niewolniczą pracą
lepiej panna weź Polaka
choć buraka


szamil buckstar napisał:
tylko takiego buraka
żeby Ci on nie był hulaka
ni tez miejscowy madafaka


kewa2 napisał:
Madafaka? kto to taki?
może Józek spod Osaki?
ksiaże z bajki? bóstwo w spodniach?
zaraz sobie znajdę w googlach?


Aproxymat napisał:
Żył raz rolnik pod Osaką
Józef było mu na imię
Wiodło mu się jako tako
Miał też krowę, a ta wymię.


kewa2 napisał:
ledwie rano się obudził
brał krasulę zdala ludzi
i przemawiał do niej czule
bo tak kochał swą krasulę


Aproxymat napisał:
Lecz krasula miała chandrę
Kupił jej więc salamandrę
By jej trochę szczęścia dać
A krasula na to w płacz...


kewa2 napisał:
"ja mam tylko cztery łaty"
beczy kręcąc łbem rogatym
"ta zaś - obraz szybkiej ręki
jest doprawdy cała w cętki"


Aproxymat napisał:
Salamandra poszła precz,
Humor krowy - ważna rzecz!
Myślał Józef cztery doby:
"Co jej kupić, do choroby?!"


szamil buckstar napisał:
Wpadł na pomysł równie boski
zabrał ją do krowiej wioski
a tam sklepy , siano , szmatki
wszystko w biało czarne ciapki

kupił jej butki i bordo szminkę

ciężko sąsiedzi łykają ślinkę


Aproxymat napisał:
Ale krowa wciąż narzeka,
Wszystko jej źle, wszystko nie tak.
Butki ciasne, szminka wstrętna
Wezwał Józef więc agenta.


lulka napisał:
Agent dał jej czekoladki
I szlag trafił wszystkie łatki.
Nie zauważyła krowa
że się stała fioletowa


beeper napisał:
A świstak zawijał w papierki
czekolad kolejne wypusty
i ktoś z nas poczuł niewielki
zapach manowców... a może kapusty?


ws napisał:
a że już pora
na nocnego telestwora
tak więc na noc manowce
miast w sreberka zwijam w pokrowce


kewa2 napisał:
...ale krowa, krowa

Józek bardzo był wkurzony
wrócił całkiem już do żony
ta zaś palem mu wygraża:
"poszedł stąd, idź do lekarza!"

"niech wyleczy cię byś zdrowy
zamiast mnie nie wolał krowy,
cała wieś się śmieje ze mnie"
i trzasnęła go po gębie


Aproxymat napisał:
Józef cały poczerwieniał
Rzekł: "Ja inne mam zmarwienia
Krowa smutna jest od piątku
Chcesz to podział zrób majątku

Wieś się śmieje? Ich to sprawa,
Zdrowa krowa mleko dawać
Będzie często i obficie
A ty bierzesz się za bicie?"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Wto 20:36, 25 Lip 2006    Temat postu:

Mel, jestem wzruszona Angel
nawet dla jednego odbiorcy warto pisać
a dla tak wiernego to nawet trzeba


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Drahna
piórko na gzymsie


Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 867
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 22:06, 25 Lip 2006    Temat postu:

To zaproponujcie jakiś tytuł a ja to wstawię w formie "bajeczki o....na (ile ich było?) paluszków.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
slepa i brzydka
madonna z wielkim cycem


Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 10000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 964 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Vondervotteimittiss

PostWysłany: Śro 11:00, 26 Lip 2006    Temat postu:

mel, ja mam zal... Not talking tez mialam swoj wklad w sage o jozefie i babci stefie "o wkladzie dziadka"... dlugi to dosyc bylo i na pewno nie moglas tego niezauwazyc... Think eh no, i jeszcze o krasuli dziadka tez pisalam... placz
przykro mi teraz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 12:57, 26 Lip 2006    Temat postu:

No nie ma co płakać, tylko brać się za pisanie. Swoją drogą, gdyby Mel chciała wkleić całość, to chyba cały topik rolniczy musiałby się tu znaleźć

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Śro 19:48, 26 Lip 2006    Temat postu:

Odkiedy Szamil wziął mnie za babcię Stefę to nie chcę wracać do tych gorących wersetów, ŚiB każdy ma swój kamień czy też krzyż do udźwignięcia eh

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Śro 19:50, 26 Lip 2006    Temat postu:

chociaż z drugiej strony to mógł wziąć mnie za ...krowę Józefa

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 8:00, 28 Lip 2006    Temat postu:

Zgłaszam WS jako talent poetycki

http://www.trzydziestki.fora.pl/viewtopic.php?t=842&postdays=0&postorder=asc&start=0

Drahno, może warto?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ws
maszynista z Melbourne


Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 2151
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 127 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 11:11, 28 Lip 2006    Temat postu:

Drahno dla Ciebie, przetransportowane z o2

jeszcze próbka Tuwima:

Ostry erotyk

"Składałem ci wizyty,
Okrutnie niezdobytej,
Nerwowo, gorączkowo
Bredziłem chorą mową,
Wierszami cię męczyłem,
Łamałem każde słowo,
Do krwi je w zębach gryzłem,
Dawałem rozgryzione,
Zgniecione, rozkrwawione,
Przebite każdym zmysłem:
"Patrz!"

Składałem ci wizyty,
Nieznanej, głuchej, skrytej,
Słuchały meble święte
Tyrady niepojętej,
Tyrańskiej i cierniowej,
Gwałtownej, rozedrganej.
Słuchały mojej mowy
O ustach, piersiach, szczęściu -
Nierozdrapane ściany,
Nieposzarpane łóżko,
Nierozwalony pięścią
Stół.

Tęsknotą dziś przeszyty,
Tu przy samotnym stole,
Schwytany w widm niewolę,
Na tysiąc dni rozbity,
Gromadzę te wizyty
W kłąb jeden opętany.
W nerw jeden - wszystkie rany,
Ach, dzisiaj już szczęśliwy,
Ach, dzisiaj już kochany,
Daleki i pijany
Mąż."


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ws
maszynista z Melbourne


Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 2151
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 127 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 11:13, 28 Lip 2006    Temat postu:

i dalej ...

Leśmian

Nocą umówioną, nocą ociemniałą
Przyszło do mnie ciszkiem to przychętne ciało.
Przyszło potajemnie – w cudnej bezżałobie –
Było mu na imię tak samo, jak tobie...
Zajrzało po drodze w przyszłość i w zwierciadło –
Na pościeli zimnej obok się pokładło –
Dla mnie się pokładło, bym je mógł całować
I znużyć – i zużyć i nie pożałować!
Lgnęło mi do piersi – ofiarnie pachnące,
Domyślnie bezwstydne i – posłuszniejące...
W ciemnościach – w radościach – na granicy łkania
Mdlało od nadmiaru niedoumierania.
I nic w nim nie było, prócz czaru i grzechu,
Prócz bezwiednej woni – wiednego pośpiechu –
I oprócz tego dreszczu, co ginie w krwi szumie –
A bez niego ciało – ciała nie rozumie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ws
maszynista z Melbourne


Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 2151
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 127 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 11:15, 28 Lip 2006    Temat postu:

gdyby mi ktoś kiedyś powiedział, że ja poezję będę czytać, że ja poezją zachwycac się będę, rechot by mnie ogarnął nieprzytomny ...

wielkiś mi Panie ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ws
maszynista z Melbourne


Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 2151
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 127 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 13:27, 29 Lip 2006    Temat postu:

"Sen"

Sen dawał mi piętnaście możliwości.
Trzy wyjścia z dosyć trudnej sytuacji.
Przy jednym z nich należało użyć klucza
który trzymałam w ręce.

We śnie wyświetlano film o koncu świata.
Nikt z obecnych na sali nie spytał: co dalej?
Wiersze pisane we śnie były bardzo dobre.
Nie napisane wcale - też nie były gorsze.
Pogoda była taka jaka miała być.

Należało z tym wszystkim iść w kierunku jawy.
Wyprzedziła mnie grupa zawodników
która biegła ponad-czasowo.
Jakaś staruszka zażyła środek nasenny
i zawróciła z drogi.

Jawa nadeszła nieoczekiwanie.
Donioslam do niej jedynie ból głowy
źle ułożonej na poduszce.

Ewa Lipska


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ws
maszynista z Melbourne


Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 2151
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 127 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 13:28, 29 Lip 2006    Temat postu:

Chciałabym mieszkać Gdzie Indziej.
W haftowanych ręcznie miasteczkach.

Spotykać się z tymi
którzy nie przychodzą na świat.

Bylibyśmy wreszcie szczęśliwie samotni.
Nie czekałby na nas ani jeden przystanek.

Żaden przyjazd. Żaden odjazd.
Przemijanie w muzeum.

Żadne wojny nie biłyby się o nas.
Żadna ludzkość. Żadne wojsko. Żadna broń.

Śmierć na rauszu. Byłoby wesoło.
W bibliotece wielotomowy czas.

Miłość. Nieprzytomny rozdział.
Przewracałaby nam szeptem kartki w sercach.

Ewa Lipska


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ws
maszynista z Melbourne


Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 2151
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 127 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 13:30, 29 Lip 2006    Temat postu:

Dworzec"

Nieprzyjazd mój do miasta N.
odbył się punktualnie.

Zostałeś uprzedzony
niewysłanym listem.

Zdążyłeś nie przyjść
w przewidzianej porze.

Pociąg wjechał na peron trzeci.
Wysiadło dużo ludzi.

Uchodził w tłumie do wyjścia
brak mojej osoby.

Kilka kobiet zastąpiło mnie
pośpiesznie
w tym pośpiechu.

Do jednej podbiegł
ktoś nie znany mi,
ale ona rozpoznała go
natychmiast.

Oboje wymienili
nie nasz pocałunek,
podczas czego zginęła
nie moja walizka.

Dworzec w mieście N.
dobrze zdał egzamin
z istnienia obiektywnego.

Całość stała na swoim miejscu.
Szczegóły poruszały się
po wyznaczonych torach.

Odbyło sie nawet
umówione spotkanie.

Poza zasięgiem
naszej obecności.

W raju utraconym
prawdopodobieństwa.

Gdzie indziej.
Gdzie indziej.
Jak te słówka dźwięczą.

W. Szymborska


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
melpomena
zła kobieta


Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 9156
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 475 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 20:55, 02 Sie 2006    Temat postu:

ślepa i brzydka napisał:
mel, ja mam zal... Not talking tez mialam swoj wklad w sage o jozefie i babci stefie "o wkladzie dziadka"... dlugi to dosyc bylo i na pewno nie moglas tego niezauwazyc... Think eh no, i jeszcze o krasuli dziadka tez pisalam... placz
przykro mi teraz


Nie chciałam ci ŚiB sprawić przykrości. Uporządkuję sagę o dziadku i wrzucę ją, o ile ktoś nie zrobi tego szybciej.


Później.

ws napisał:
takie tam rolnicze echa
wieś koniczyna i uciecha
ucha włochate i mordy mechate
wezmę je kiedyś na chatę


Aproxymat napisał:
Czyżby w kurniku żył kurzy Robespierre
Co kurze głowy na gilotyny słał żer?


szamil buckstar napisał:
jedynym pierrem w zagrodzie jest dziadek
który lubi podglądać babciny w grządkach zadek


szamil buckstar napisał:
miano pierona przypada babce
co nawtykała zza płotu sąsiadce
że kury jej nioski zamiast wysiadywać jajo
ciągle jej podwórze że tak powiem obsrywają


ślepa i brzydka napisał:
dziadek tez lubi
doic swa krasule
duszac ja po cyckach
szepce do niej czule

droga ma krasulko
piekna dojna krowo
sliczna jestes, gruba,
wygladasz tak zdrowa

lubie tak cie glaskac
i calowac w czolko,
bardzo ciebie lubie,
nasza sliczna Ulko

ja nie wiem dlaczego
krowe tak nazwali
jednak imie Ulka
wielu ludzi chwali


szamil buckstar napisał:
do krowy zawsze pasowało mućka
tak jakoś z gęby i wiszącego sućka

co się tyczy zwierza z końcówką -ulka
to i owszem znam
przed państwem

Julka


ślepa i brzydka napisał:
nie chce by topik ten
stal sie pyskowka
lecz Julka nie przystoi
"zwierzeciu z koncowka"!
szczerze powiedziawszy
Ulka tez pasuje
kiedy geba ladna
choc zwisle cycuje


szamil buckstar napisał:
i wszystko skończy się ręki podaniem
gdyż psina nie ma czym much odganiać

myrdacza jej ścieli zara po porodzie
z końcówką to poznasz ... po wąsach i po brodzie

babcia stefa w polu zawsze tak mawiała :
"józuś o mój józuś żeby ja wiedziała
tobyk takich grubych majtek
dziś nie zakładała"


kewa2 napisał:
ubrałabym stringi, kiedy józek orze
oj byłoby śmiechu u nas na ugorze


szamil buckstar napisał:
pewnie koń by i zarżał
z drzewa wiewior zleciał
gdyby wzrokiem
pupuncję kewy obleciał


ślepa i brzydka napisał:
- Stefa, Stefa, sciagaj gacie
bede ja tu teraz bral cie
- Jozus, Jozus, gdzie pchasz reke
bo oberwiesz w sztuczna szczeka
- choc czas twej urody wrogiem
wezme ciebie wnet za stogiem
- ja dawalam dawno temu
i to wcale nie kazdemu
- wyglad masz prawie jak Chrobry
zeby krzywe tak jak bobry
i choc zwisly ci zderzaki
jednak chwala cie chlopaki
- ja pamietam wojny czas
partyzanci poszli w las
zawsze im nosilam zupy
czasem tez dawalam
drugie danie
stara jestem nieslychanie
- mnie nie wadzi to ni ciut
:::OCENZUROWANO:::
wszystko to na twoje wdzieki
on nie bedzie szybko miekki
- Jozus, Jozus spokoj daj
:::OCENZUROWANO:::
czas swietnosci poszedl hen
umrzec moge lada dzien
- i dlatego mila moja
to ostatnia szansa twoja
- Jozus, nie chce raju bram
wez sie chlopie zabaw sam!


szamil buckstar napisał:
w krzokach jóźwa z kazkiem śmieją
babka z dziadkiem już dziadzieją
kiedyś w lesie , bo wstyd przecie
teraz w grządkach w latach kwiecie

wstyd od dawna był z człowiekiem
lecz przechodzi ,
razem z wiekiem


ws napisał:
czasem - mam tak w małej życia przerwie
myślę że mnie wprost rozerwie
nie na strzepy czy totalnie
nie zeby też spektakularnie

ale cicho w przytłumieniu
w jakimś takim ... dusz zduszeniu
aż się w końcu tak nazbiera
że mnie strzeli ... ta cholera !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 13:35, 03 Sie 2006    Temat postu:

Znalazłem w końcu Jesienną:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
melpomena
zła kobieta


Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 9156
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 475 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 13:42, 03 Sie 2006    Temat postu:

Przepraszam, że OT, ale czy Jesienna to ta sam osoba, która na tami zajmowała się jakimś nastolatkiem?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 13:53, 03 Sie 2006    Temat postu:

Ja znam tylko Jesienną z o2, ale potem przestała tam pisać, możliwe że udzielała się gdzieś jeszcze...

A propos o2. Może (choć pewnie ciężko będzie), tu się coś znajdzie?

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> W przerwie na kawę! Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin