Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Polecam Forum30.pl
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 11, 12, 13  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Wysypisko
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Spokojny
mroczna supernowa


Dołączył: 02 Kwi 2010
Posty: 888
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 3/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 20:40, 28 Lis 2010    Temat postu:

Juli* napisał:
Spokojny napisał:
No więc właśnie Juli

Poznałam bajkopisarza - kolejna dawka szczęścia

Na matmie się trochę znasz ? Exel opanowany ? To może byś co innego popisał i dołożył kolejną dozę szczęścia ? Blue_Light_Colorz_PDT_02

Znam liczby o 0 do 9 na Excelu piszę faktury wystaczy?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juli*
sobą być i więcej nic


Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 7997
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:44, 28 Lis 2010    Temat postu:

Spokojny napisał:
Znam liczby o 0 do 9 na Excelu piszę faktury wystaczy?


To umiesz więcej niż ja. Szczęściarz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Spokojny
mroczna supernowa


Dołączył: 02 Kwi 2010
Posty: 888
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 3/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 20:48, 28 Lis 2010    Temat postu:

Juli* napisał:
Spokojny napisał:
Znam liczby o 0 do 9 na Excelu piszę faktury wystaczy?


To umiesz więcej niż ja. Szczęściarz.


Można i tak jednak mniej szczęścia miałem jak musiałem sie tego uczyć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juli*
sobą być i więcej nic


Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 7997
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:50, 28 Lis 2010    Temat postu:

Spokojny napisał:
Można i tak jednak mniej szczęścia miałem jak musiałem sie tego uczyć.

Ja raczej więcej szczęścia, bo było tego zdecydowanie mniej, aniżeli teraz.
Ale widzę już koniec. Zatem szczęście coraz bliżej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Nie 21:23, 28 Lis 2010    Temat postu:

Juli* napisał:
Podano kolację - jak malo człowiekowi do szczęścia trzeba

Tylko jeść i wydalać
trochę mało, faktycznie mało


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juli*
sobą być i więcej nic


Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 7997
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 6:16, 29 Lis 2010    Temat postu:

Juli* napisał:
Spokojny napisał:
Można i tak jednak mniej szczęścia miałem jak musiałem sie tego uczyć.

Ja raczej więcej szczęścia, bo było tego zdecydowanie mniej, aniżeli teraz.
Ale widzę już koniec. Zatem szczęście coraz bliżej.


Nadeszło dopiero teraz, gdyż wczoraj miałam juz dość. Jeszcze tylko małe poprawki i satysfakcja gwarantowana

szczęściara - zdążyłam Dancing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Malena
absolutnie niewinne spojrzenie


Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 3865
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 574 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:09, 29 Lis 2010    Temat postu:

animavilis napisał:
(...) gdzie można nabyć fajne, nowoczesne męskie piżamy. Określenia "fajne i nowoczesne" wykluczają tradycyjne kratki i nieśmiertelne szpitalne pasiaki w ohydnych zdechlackich kolorach ziemi lub smętnych błękitach. (...)

U mnie sprawdzono w roli męskiej piżamy: strój do jogi (te z wyższej półki są z cudownych materiałów) oraz strój do judo (? albo innych wschodnich sztuk walki). Obie wersje bardzo polecam. Aczkolwiek osobiście preferuję męskie kr(=l)atki ...

Ps. I uszczęśliwia mnie padający śnieg 050


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Pon 11:20, 29 Lis 2010    Temat postu:

Malena napisał:

U mnie sprawdzono w roli męskiej piżamy: strój do jogi (te z wyższej półki są z cudownych materiałów) oraz strój do judo

takie?? Blue_Light_Colorz_PDT_29

(strój do judo)
Powrót do góry
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 12:03, 29 Lis 2010    Temat postu:

A to nie do zapasów??

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Pon 12:14, 29 Lis 2010    Temat postu:

Piżamka do sumo byłaby lepsza chodzi mi o te sznureczki Think

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Spokojny
mroczna supernowa


Dołączył: 02 Kwi 2010
Posty: 888
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 3/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:51, 29 Lis 2010    Temat postu:

Juli* napisał:


Nadeszło dopiero teraz, gdyż wczoraj miałam juz dość. Jeszcze tylko małe poprawki i satysfakcja gwarantowana szczęściara - zdążyłam Dancing

No więc właśnie Julito szczęście składa się z niezliczonej ilości drobiazgów ,tylko co to jest szczęście? otóż można to zdefiniować tak Szczęście to uczucie radości z życia wynikające ze zgodności pragnień i dążeń, ponurak zatem mało kiedy jest szczęśliwy. Dożo mówicie tu o szczęściu w małżeństwie a czy nie jest to przypadkiem zaakceptowanie stanu obecnego? czy któraś z Was jest pewna że z innym mężczyzną nie byłaby szczęśliwsza? dla jednej szczęściem będzie kasiasty adorator dla drugiej ktoś kto Ją będzie szanował ,muzułmanka na przykład jest wniebowzięta jak dostanie od swojego Alibaby czy Abdula wycisk bo to znaczy ze ją kocha pytanie czy nie może tego okazać w inny sposób pozostawiam tym bliskowschodnim mieszańcom. Szczęście składa się z wielu elementów ja na przykład byłem szczęśliwy bo bez problemu odpaliłem stojące na dworze od kilku auto jednak zaraz spotkał mnie pech bo musiałem tankować. Nie epatujmy się Julito naszym szczęściem bo niweluje go przeważnie zaraz następujący pech, natomiast Ty piszesz że jesteś szczęśliwa i masz szczęście na każdym kroku nie ma ludzi którzy doznali tego stanu życie nigdy nie przelewa na jednego szczęście na drugiego pecha nawet o ile wiem nawet Matka Boska miała pecha.
Przede wszystkim Julito *Szczęśliwy ten, kto zna swoje miejsce w szeregu.* jak powiedział Platon
Przepraszam za ten moralizatorski ton.


Post został pochwalony 2 razy

Ostatnio zmieniony przez Spokojny dnia Pon 18:57, 29 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Spokojny
mroczna supernowa


Dołączył: 02 Kwi 2010
Posty: 888
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 3/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:54, 29 Lis 2010    Temat postu:

XXX

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Spokojny dnia Pon 18:56, 29 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Pon 19:27, 29 Lis 2010    Temat postu:

Teraz to się boją napisać jak bardzo jestem szczęśliwa. Otóż po trzech dniach pracy, mimo całkowitego zagrzania mózgu udało mi się spakować pozytywnie pewną wyjatkowo ohydną rzepę. Wnoszę aktualnie toasty mataksą ( gdyż chwilowo to jedyny alkohol dostępny w domu)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Spokojny
mroczna supernowa


Dołączył: 02 Kwi 2010
Posty: 888
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 3/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:33, 29 Lis 2010    Temat postu:

Rozumiem Juli ze Cie zatkało!!!! no to niech Cię nie odtyka.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Spokojny
mroczna supernowa


Dołączył: 02 Kwi 2010
Posty: 888
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 3/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:41, 29 Lis 2010    Temat postu:

Seeni napisał:
Teraz to się boją napisać jak bardzo jestem szczęśliwa. Otóż po trzech dniach pracy, mimo całkowitego zagrzania mózgu udało mi się spakować pozytywnie pewną wyjatkowo ohydną rzepę. Wnoszę aktualnie toasty mataksą ( gdyż chwilowo to jedyny alkohol dostępny w domu)

No to gartuluję Partyman


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juli*
sobą być i więcej nic


Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 7997
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:47, 29 Lis 2010    Temat postu:

Spokojny napisał:
Rozumiem Juli ze Cie zatkało!!!! no to niech Cię nie odtyka.

Żartujesz. Ale skoro się dopominasz i masz z tego tytułu nie spać, bądź Cię to uszczęśliwi, to proszę :

Spokojny napisał:
ponurak zatem mało kiedy jest szczęśliwy.

Zatem ponurakiem nie jestem
Spokojny napisał:
a czy nie jest to przypadkiem zaakceptowanie stanu obecnego? czy któraś z Was jest pewna że z innym mężczyzną nie byłaby szczęśliwsza?

Niczego nigdy nie jesteśmy pewni, ale skoro masz obok siebie kogoś kogo kochasz i jest to odwzajemnione. Kogoś kto poza Toba świata nie widzi i nie dlatego, ze mu przesłania swoimi gabarytami, jak to w jednym z seriali mowa, ale z innych powodów. Kogoś na kogo mozesz liczyć zawsze. Kto nawet w zdenerwowaniu nie powie Ci nigdy niczego niemiłego. Kogo podziwiasz, ze tyle potrafi. Kogoś ciepłego i wyrozumiałego, dbającego przede wszystkim o innych. O bardzo szerokich zainteresowaniach i lubiącego dobrą zabawę. Kogoś o wyjątkowym poczuciu humoru i talencie literackim, dzięki czemu mogliśmy wspólnie spędzić uroczy weekend, w którym to jedynym moim problemem było czy wybrać w SPA masaż twarzy czy stóp ? Japoński czy inny ? Mogłabym tak wymieniać. Zatem po co mi probować i szukać, czegoś, czego mi nie trzeba ? Byłabym głupią blondynką.

Spokojny napisał:
Nie epatujmy się Julito naszym szczęściem bo niweluje go przeważnie zaraz następujący pech, natomiast Ty piszesz że jesteś szczęśliwa i masz szczęście na każdym kroku nie ma ludzi którzy doznali tego stanu życie nigdy nie przelewa na jednego szczęście na drugiego pecha nawet o ile wiem nawet Matka Boska miała pecha.
Przede wszystkim Julito *Szczęśliwy ten, kto zna swoje miejsce w szeregu.* jak powiedział Platon
Przepraszam za ten moralizatorski ton.

Dlaczego mam nim nie epatować, zwłaszcza na topiku przeznaczonym do opisywania swojego szczęścia ? Nie zauważyłam tematu : jestem nieszczęsliwa, ponieważ..., bądź mam pecha, gdyż....
Dlaczego płakać i użalać się na forum mi wolno, a cieszyć się jest zabronione i to na topicu do tego przeznaczonym ?

Ja Wiem, gdzie jest moje miejsce - u boku kochajacego męża, z którym jestem szczęśliwa.

W innym cytowanym przeze mnie tekście wcześniej padły slowa : "masz to, na co godzisz się". Tekst można róznorodnie analizować. Na plus i na minus, a ja z pozycji mojego spojrzenia na świat i z wyjątkowo radosnego usposobienia pełnego optymizmu widzę to tak :
Jeśli jest Ci w zyciu źle, to zrób wszystko, by to zmienić. A już na pewno zostaw w spokoju Twoje otoczenie. Ono niczemu nie zawiniło. Szczęsciu bardzo często trzeba dopomóc. Stagnacja, narzekanie, płacz nie pomogą. Musisz pomóc sobie sam, a najlepiej ze wsparciem najbliższych.

Boisz się prosić o pomoc ? - bo ja nie.
Boisz się pomagać innym ? - bo ja nie.
Boisz się zmieniać swoje życie, kiedy coś jest nie tak ? - bo ja nie.

Na wiele rodzajów swojego szczęścia zwyczajnie trzeba sobie zapracować. A reszta to dar, który przyjmujemy nie pytając za co i dlaczego ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Spokojny
mroczna supernowa


Dołączył: 02 Kwi 2010
Posty: 888
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 3/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:31, 29 Lis 2010    Temat postu:

Juli* napisał:

Niczego nigdy nie jesteśmy pewni, ale skoro masz obok siebie kogoś kogo kochasz i jest to odwzajemnione. Kogoś kto poza Toba świata nie widzi i nie dlatego, ze mu przesłania swoimi gabarytami, jak to w jednym z seriali mowa, ale z innych powodów. Kogoś na kogo mozesz liczyć zawsze. Kto nawet w zdenerwowaniu nie powie Ci nigdy niczego niemiłego. Kogo podziwiasz, ze tyle potrafi. Kogoś ciepłego i wyrozumiałego, dbającego przede wszystkim o innych. O bardzo szerokich zainteresowaniach i lubiącego dobrą zabawę. Kogoś o wyjątkowym poczuciu humoru i talencie literackim, dzięki czemu mogliśmy wspólnie spędzić uroczy weekend, w którym to jedynym moim problemem było czy wybrać w SPA masaż twarzy czy stóp ? Japoński czy inny ? Mogłabym tak wymieniać. Zatem po co mi probować i szukać, czegoś, czego mi nie trzeba ? Byłabym głupią blondynką.

Zapomniałaś dodać że kochasz kogoś kto pierze, prasuje, gotuje, sprząta, zarabia grosze bo grosze ale się stara, niańczy, karmi, odkurza robi zakupy maluje naprawia etc etc no tak dobra służba zawsze była w cenie i jak takiego nie kochać w pewnym okresie kobiety pokochały pralki automatyczne i jeszcze zmuszasz go do pisania wierszy? już wiem musi że to proboszcz, tylko Juli zajeździsz jelenia jak pijany kozak gniadego
Juli* napisał:


Boisz się prosić o pomoc ? - bo ja nie.
Boisz się pomagać innym ? - bo ja nie.
Boisz się zmieniać swoje życie, kiedy coś jest nie tak ? - bo ja nie.

Na wiele rodzajów swojego szczęścia zwyczajnie trzeba sobie zapracować. A reszta to dar, który przyjmujemy nie pytając za co i dlaczego ?


Juli bez urazy ale jak się zorientowałem to ośmieszasz się na tym forum niestety Twoje codzienne 12 godzinne(sprawdziłem godziny Twoich wizyt) przebywanie przed monitorem ni jak ma się to tej Szekspirowskiej miłości wybacz ale Ty nie masz nawet czasu aby kochać jesteś po prostu jak widzę postacią którą psychologia określa mianem postaci paranoidalnej rzeczywistość która Cię otacza jest odwrotnością tej którą widzisz i opisujesz.
Bez odpisu


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
paj
maszynista z Melbourne


Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 3593
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1171 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:43, 29 Lis 2010    Temat postu:

W odpowiedzi na post Spokojnego powyżej- zgodzę się z przedmówcą.
I wiem, co mówię, bo historia zna przypadki zajeżdżenia osobnika na śmierc, lub jak inni nazywają pewne historie, że pies pogryzł najpierw swego pana, bo smycz była za krótka. Bo i za krótka, i uciskała za mocno.
Ale wracając do tematu szczęśliwości, bo o tym powinnam pisac, tzn, czy jestem lub nie- szczęśliwa.
Jak to mawia moja mama; musi się nalac wody do dupy, aby zrozumiec, docenic prawdziwe szczęście. Bo jak się wszystko układa, to traktujemy to jak powszedniosc. I wcale tego nie doceniamy. Nie dostrzegamy. Dopiero, jak stracimy, to rozumiemy post factum, że straciliśmy.
No właśnie wtedy wiemy, co.
Czy szczęście, miłośc, czy tylko sprzątaczkę, kucharkę, worek treningowy.
No i dalej.
Jestem szczęśliwa, że mój syn jest zdrowy.
To jest szczęście niezmierzalne, nie do opisania.
Największe.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Spokojny
mroczna supernowa


Dołączył: 02 Kwi 2010
Posty: 888
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 3/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:10, 29 Lis 2010    Temat postu:

No to gratuluję Paj faktyczie zdrowie dzieci do szczęście ,widzę zę cieszy Cię każdy dzień każdy promień słońca to dobrze Paj to niweluje złe momenty.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juli*
sobą być i więcej nic


Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 7997
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 7:45, 30 Lis 2010    Temat postu:

Cieszę się, że mogłam Ciebie i wiecznie marudzącą i niezadowoloną z życia Paj uszczęśliwić. dzięki mnie ma swoje 5 minut i moze sobie ulżyć. Podobnie jak Ty. Rozumiem, że o zajeżdzeniu pisze w związku z własnymi doświadczeniami. A Twój opis pasuje do własnego życia i pewne rzeczy nie mieszczą się Wam w głowach. Przykre. Musicie założyć inny topik. Będzie dla Was jak znalazł. Chociaz pisemna ulga powina Was uszczęśliwić.

Nie nudzi Ci się to przebranko ? Jesteś w nim bardziej szczęsliwy ? No tak - inaczej nie mógłbyś porozmawiać ze mną, bo ignor murowany, a i wieczne siedzenie na forum masz dzięki wielopostaciowości ukryte.

Mam nadzieję, ze chociaż w nieznacznej części przyczyniłam się do wylewu Waszego smutku i frustracji. Cieszę się , że mogłam pomóc w tej odrobinie szczęścia i na chwilę zapomnieliście o otaczającej Was rzeczywistości.

btw
Teraz musisz znów zmienić nick, by sobie ze mna pogadać, a może dasz radę już sam. Bez prowadzenia za rączkę ? Byłoby to wielkim szczęściem zwłaszcza dla Ciebie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Wysypisko Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 11, 12, 13  Następny
Strona 7 z 13

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin