Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

temat wydzielony: jacy jesteśmy i jakimi nas widzą?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 18, 19, 20 ... 22, 23, 24  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Wysypisko
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Wto 20:37, 04 Wrz 2007    Temat postu:

I w tym Kc te formy ugody wyczytałeś ??
Nie żebym tam zaraz złośliwa była- tak tylko pytam.
Ja tak mam, że jak się na przykład nie znam na fizyce jądrowej to się nie wypowiadam w temacie kwantów ( czy jakoś tak) Generalnie, żeby niepotrzebnie nie irytować ewentualnego fizyka jądrowego.
Widać wszyscy tak nie mają Think


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Weles
wróg prefektury


Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Wto 23:41, 04 Wrz 2007    Temat postu:

Seeni...

Nie żebym był prawnikiem... ale ja tak jakoś mam. KC się tylko podpierałem(głównie KP) podczas własnych zmagań.

I w tym Kc te formy ugody wyczytałeś ?? Blue_Light_Colorz_PDT_02 ...np. LEX, Lex Polonica Blue_Light_Colorz_PDT_02 Słyszałaś takie terminy jak postępowanie ugodowe? Załatwianie polubowne? wycofanie pozwu?

Widzisz Seeni... Całe życie miałem do czynienia z prawem, z przepisami głównie mojej działki (branży). Egzekwowano je ode mnie dość rygorystycznie. Tu nauczyłem się czytać przepisy i jak potrzeba sięgam wyżej.

Piszesz... Ja tak mam, że jak się na przykład nie znam na fizyce jądrowej to się nie wypowiadam. Ja też tak samo... Blue_Light_Colorz_PDT_02 , ale jak mi przydzie ochota się wypowiedzieć to... przedtem się naumiem. Nie możesz z góry zakładać, że ja tu chcę w roli eksperta? No i przyznasz że głębia tu zagadnienia nie wymaga ekspertyzy? Blue_Light_Colorz_PDT_02 Przecież żeby oddychać nie trzeba być pulmonologiem? Żeby śpiewać też nie koniecznie po konserwatorium.

Generalnie, żeby niepotrzebnie nie irytować ewentualnego fizyka jądrowego. ... Powiem, że nawet jego irytacja dużo by wniosła. Palnąłby tu coś mądrego i oczywista korzyść. Seeni droga. Różni nas chyba tylko podejście do problemu. Ty załamujesz ręce czekając na eksperta i żeby mu się nie narazić, a ja bezczelnie biorę się do roboty. . Nie tak do końca bezczelnie. Cały czas zadaję sobie pytanie... Czy to mnie nie przerasta? Odpowiem Ci uprzedzając ad. moich potyczek z pewną firmą. Nie przerosło...

Możesz przyjąć, że jestem dziwak itd.(nie chcę sobie dalej ubliżać), ale mam już taką metodologię postępowania. Prawdę więc mówisz... Widać wszyscy tak nie mają. Ale skoro mnie się tak opłaca? Blue_Light_Colorz_PDT_02 Widać jestem już taki nietuzinkowy... hehe. Czasem walę Brick wall który (bywa) się rozlatuje... Ja tak uwielbiam Blue_Light_Colorz_PDT_02 wiesz jaki power napływa?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Śro 7:02, 05 Wrz 2007    Temat postu:

Lex czy Lex Polonica to programy komputerowe zawierające bazy aktów prawnych. Słyszałam o postępowaniu ugodowym,załatwianiu polubownym- to terminy potoczne i z całą pewnością nie występują w kodeksie cywilnym. Cofnięcie pozwu owszem ale w kpc. I nie istnieje nic takiego jak formy ugody.
Zgadzam sie, że nie trzeba być pulmunologiem żeby oddychać.
Uważam jednak, że autorytatywne stawianie tez typu :" Wynika to nie tylko z regulaminu ale i z KC(formy ugody)." wymaga conajmniej pewności, że zapis o formach ugody znajduje sie w KC.
Rozumiesz - brak wiedzy prawniczej nie jest kompromitujący. Kompromitujące jest udawanie, że się ją posiada.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Weles
wróg prefektury


Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Śro 7:25, 05 Wrz 2007    Temat postu:

Seeni

Rozumiesz - brak wiedzy prawniczej nie jest kompromitujący. Kompromitujące jest udawanie, że się ją posiada.. Zapewne mi już coś udowodniłaś prawda? Blue_Light_Colorz_PDT_02 Niech mnie wiec p. Seeeni pozwie... popsztykamy się na... wiedzę. Dla mnie kuchnia to czarna magia... i wcale Tobie nie zarzucam, że skoro ja nie kumam niemożliwym jest kumanie przez ciebie czegokogokolwiek. A przynajmniej nie błysnę, że tam wyłącznie dyplomowane kucharze z wiedzą kucharską. Nie można być Seeni tak przerażonym czymkolwiek. Trudno Seeni uznać Twój dyplomatyczny post za dowód czegokolwiek poza... Blue_Light_Colorz_PDT_02 pewnym uczuciem do mnie.

Pozdro... Blue_Light_Colorz_PDT_02


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Śro 8:02, 05 Wrz 2007    Temat postu:

Nie miałam zamiaru udowadniać Ci czegokolwiek. Chciałam jedynie zwrócić Ci uwagę na pewną irytujacą ( mnie -niekoniecznie ogół) manierę.Chodzi mi o stawianie autorytatywnych twierdzeń.Jeżeli piszesz, że coś jest " takie i takie" to zakładam, że takie jest. Jezeli piszesz, że coś jest "takie i takie" Twoim zdaniem, traktuję to jako zaproszenie do dyskusji. Przy czym własny sąd nie musi być poparty wiedzą. Jednoznaczne twierdzenie tak.Skoro zatem nie ma w kodeksie cywilnym form ugód- po kiego grzyba powołujesz się na nie.?
Co do kuchni- to można o niej rozmawiać zasadniczo bez jakiejkolwiek wiedzy o niej- np opawiadać prześmieszne dykteryjki o tym jak to do ciasta dało się sól zamiast cukru. O prawie podobnie jak o fizyce jądrowej tak rozmawiać się nie da. I nie dlatego, że takie rozmowy przerażają tylko dlatego, że zwyczajnie nie ma o czym rozmawiać.
Nie oznacza to wcale,że nie mozna dyskutować o dobrym czy złym kształcie forum i o tym czy jego regulamin jest taki jak trzeba i co należałoby zrobić, żeby forum było ciekawsze. Tylko po co do tego mieszać przepisy prawa cywilnego, o których nie ma sie zielonego pojęcia.?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Weles
wróg prefektury


Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Śro 8:37, 05 Wrz 2007    Temat postu:

Seeni...

Skoro zatem nie ma w kodeksie cywilnym form ugód- po kiego grzyba powołujesz się na nie.? ... Może i masz rację. Blue_Light_Colorz_PDT_02 Chciałem w zasadzie powiedzieć że KC nie zakazuje czy nie uniemożliwia. Ale że regulamin musi się zawierać w ramach... nie zaprzeczysz? (cukier jest słodki).
Powiem Seeni.., że troszkę mi się zrobiło przykro z perspektywą niezbyt przyjaznego się "ściskania". Robisz to tak zajadle ,że zastanawiam się jak wyglądają te przyjaźniejsze [tu rozmarzony]050 A o przepisach mam jakieś szczątkowe pojęce (nie na miarę Kalisza), przerabiałem w praktyce w swoich sprawach. Wiem gdzie i co szukać w razie potrzeby. Tu na razie potrzeb nie mam. Ale czy na forum wszystkie rozmowy muszą być taaakie kwalifikowane? Dajmy troszkę luzu, bo znowu zawycieczkujemy baaardzo osobiście. Blue_Light_Colorz_PDT_02

Miłego dnia... Boo hoo!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Śro 9:16, 05 Wrz 2007    Temat postu:

Rozmowy na forum, moim zdaniem, w ogóle nie powinny być "kwalifikowane". Bo i po co.
Wszak każdy z nas jest( jak przypuszczam) specjalistą z innej dziedziny i przerzucanie się wiedzą jest w takiej sytuacji hm...sztubackie (???)
Nie ściskam się nieprzyjaźnie. W ogóle się nie ściskam.
Zajadłość leży niestety w mojej naturze.( ubolewam ) Celowe robienie przykrości komukolwiek nie. Jeżeli sprawiłam Ci przykrość przepraszam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Weles
wróg prefektury


Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Śro 9:35, 05 Wrz 2007    Temat postu:

Seeni...

Zajadłość leży niestety w mojej naturze. E tam... Pocieszę cię, w mojej też. Co do psztyczków tu na forum to dla mnie normalka i jestem daleki od emocjonalnego ich traktowania. Czasem muszę się wk..., bo tak wypada, aby nie wyjść na idiotę. W sumie to się cieszę, że udało nam się nie "zderzyć" 050

Miłego dnia... Boo hoo!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Śro 9:55, 05 Wrz 2007    Temat postu:

miłego Angel

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ver
maszynista z Melbourne


Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 1999
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 22:03, 11 Wrz 2007    Temat postu:

..ooo Welesie...czy juz jestes ukamieniowany...? hahaha widze, ze ledwo...ledwo ci Twoje wąsiska wystają spod kopca...no i nie chrzań, że nie miałeś żadnego celu tu zadymić... poza tym co do tej pory zapodałeś, w sposób widzę tendencyjnie prowokacyjny i mało "czytelny"... obsmiałam się, bo naiwnie sądziłam, ze juz troszke wydoroślałes, przez ten czas jak mnie tu nie było, a tu masz...

starcze zgrzybienie też mi tu jakoś nie leży, no nie da rady... to kiedy wreszcie powiesz, o co Ci chodzi...? powiedz, powiedz...zobaczę, czy o to samo, o czym słyszę od wielu osób z tego forum, które juz dawno głosu tu nie mają a korzystać im tylko ze wzroku wypadło, bo może stresów się boją, czy jakoś tak...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Weles
wróg prefektury


Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Śro 2:35, 12 Wrz 2007    Temat postu:

Qrde Ver...
Blue_Light_Colorz_PDT_02
Ty mnie doprowadzisz do prawdziwego tu BANA....
Wiesz Ver. Temat, co prawda wydał mi się dość atrakcyjny, bo sam tyt. Topika zasugerował mi pole manewru. Pierwszym moim zamiarem było ożywić trochę forum, bo nic tak nie kręci jak porozmawianie o nas. Jakoś mi tak z początku się zdało, że Ślepa... i Anima... tu wodzirejki. W sumie Animę pomimo, iż się z nią trochę droczyłem rozgrzeszam za całokształt. Think Podoba mi się jej sposób poruszania się w dyskusji, wykazuje się zdolnością do obiektywizmu, brak w niej bezinteresownej agresji. Myślę, że pomimo na pewno jakiś różnic w poglądach na wiele spraw ma wiele kultury osobistej i wrażliwości. Cenię sobie to bardzo.

Marconi jest chyba podobnym typem, refleksyjny, ale starający się rozumieć. Co prawda zahaczył mnie cyt. pisze się pożądane, a nie porządane. A także: spostrzeżenie a nie "spostrzerzenie... ale nie mam pretensji. Był to dla mnie sygnał, że uważnie czyta i lubi tak poza meritum dowalać. Nieco dziwna wydaje mi się w w/w materii (robienia byków) jego ślepota na.... to jest bardzo ładny opis. nalezy miesce na nicka wykropkowac i juz mozna wstawic np. mojego przyjaciela i druha niebieskiego.paczcie... z postu Ślepej 10,56 z 31 Sie. (co mnie ni ziębi ni parzy), ale sugeruje kierunek uczulenia pt. weles. Fakt, że jakoś bezbólowo udało nam się jakoś poukładać dobrze wróży ew. jakimś dalszym dyskusjom.
No i pracowicie wklepane Paszteta... Psychologia dla kucharek, odcinek 287... jako przebłysk kultury i elokwencji, ale w ramach... hehe.

Potem rozbrajające "już modne" sugestie Kasztanki... Nic nie rozumiem z tych sugestii, ni cholery...
Nudziarz mnie trochę poraził(18,32 13-go 0.... Ok. sprawa jest prosta. Wracamy do tematu, albo wydzielam topic ... w topiku pt. Małe, delikatne sugestie, by lepiej się zrozumieć, bo my jakby nie było na mur jeszcze w temacie. Ale cóż on rządzi i co ważne obserwuje.

No i Niebieski Nieodpowiadanie komuś po kolejnym "szturchnięciu" oznacza, że nie pasuje mi taka forma wypowiedzi, treści itd. i przestaję czytać. Pod tym względem bardzo brakuje mi funkcji "ignoruj użytkownika, jaka jest często na innych forach... nie szturchany. Potem zagaił nt. To co napisałem jest naprawdę bez złośliwości.(jasne...) Moje uwagi odnosiły się nie do Ciebie personalnie, ale do takiego typu pisania jakie uskuteczniasz.(no tak... jakbyśmy o stylach pisania) Jesteśmy z innej piaskownicy, co nie oznacza, że nie możemy pisać na jednym forum(ja się nie palę...) I tu się zaczyna mitologia o mojej kwiecistości..., w którą już wierzą jak w amoku chórem pozostali. Applause No i zaczyna się (ku także mojej uciesze) bicie piany. Poniektórym się już ikonki nie podobają , (pomimo iż wolą adminów udostępnione), nie podobają się kolorki w moich postach, których używam od zawsze do podkreślenia cytatów. W sumie ogólna zabawa pt. bić tłuka nie zważając na... kulturę. Nawet "..." się nie podobają znawcom j. Polskiego (wielokropek się to nazywa i coś znaczy) Blue_Light_Colorz_PDT_02 . A Niebieski już tak się podniecił, że... nie omieszkał przy każdej okazji drwić... hehe. No i nastała Era nie rozumienia polskiego przez światłych. A on jeszcze o interpunkcjach (w cudzych, sciślej moich) postach, bo na swoje chyba nie zerka Applause

I tak mamy. Kulturalny sz.pan Niebieski delikatnie zawycieczkował, co mnie troszkę tylko ubawiło. Zwracam uwagę, że moje dalsze do niego słowa były raczej wyważone pomimo jego wielokrotnych kulturalnych ocen mojej osoby. Uważa, że piszę rozwlekle (bez wskazania rozwlekłości, ale tworząc wzorce niczym nie przypominające moich postów), co można przypisać każdemu postowi, który ma więcej jak 3 zdania. Bomba. Później jak wbrew logice przyznałem mu rację rozkręcił się chłopina w kociokwiku.

I tak objawiła się nam Seeni... grzecznym Ps Być moze jednak się mylę, albo nie do końca rozumiem Welesa- wiekszość z tego co pisze niestety stanowi ( jak dla mnie) bełkot bez sensu i treŚci... jako odniesienie się do tematu. Ciekawe jakby sama zareagowała gdybym ja tak jej pisanie nazwał bełkotem? [-X

Zabawne jest też to, że ilekroć próbowałem jakoś załagodzić odczytywano to jako triumf i... tak nic nie pomogło. Silenced Brick wall

I wpadła sobie bosska oznajmiając, że wie o co chodzi w moim bleblaniu szokując nieco pozostałych... hehe. No i Seeni zaczęła kumać zastrzegając się, że to wina mojego słowotoku i kolorków. Gdy tak zerkam na swoje posty to się dziwię temu patrzeniu userów. Ciekawe czy książki też są słowotokiem? Qrna, jestem na forum, więc piszę. Co w tym dziwnego? Potem jeszcze udaje, (bo nie sądzę, iż ją tak zamroczyło) nierozumienie głąba... Blue_Light_Colorz_PDT_02

Post Ślepej z Czw 7:00, 16 Sie 2007 jakoś nie wstrząsnął wrażliwością adminów, pomimo iż szereg tam odniesień do mojej osoby i także zabawa moim nickiem. Dopiero moje zabawy nickiem okazały się taaaaakie niekulturalne. Blue_Light_Colorz_PDT_02 I to nickiem Ślepej walczącej o... równości.

CDN. Znasz Verko. Bezinteresowny zakompleksiony Niebieski grzmotnął mi... Siemano ... przesympatycznemu przyprószonemu wiekiem oldboyowi co się okazało niczym w porównaniu z moim Brunet z bożej łaski... I te jego określenie erudyty trzykropek... a nie wielokropek?

No i BAN

Ale to nie koniec... Pogadałem sobie spokojnie z Apro i Nudziarzem przy pomocy @... W sumie spoko. Podczas bana podglądałem sobie wypowiedzi z 2-go IP (mam takowe) i z niesmakiem przyjąłem ślady mojego @ do Apro... poza nawet administracją.
Mam zwyczaj puszczać sygnał kontrolny(aby pośledzić przepływ info)- tu pewną kontrowersyjną informację i dotarła... do:

Ślepej... dowód? Cytuję... - chyle czola. udalo Ci sie. byles sam w to nie uwierzyl.... Akurat tu nie przesądzałbym do końca, gdyby nie dalsze ribki... Jedna taka pierdoła ( o tak..przedarłam się przez tekst skrytożerczemu dowalaczowi..mówi nie Blue_Light_Colorz_PDT_02 i dziwna odzywka Niebieskiego-rycerza podobno odpornego na... siebie chyba Blue_Light_Colorz_PDT_02 . Podejżewam, że Nudziarz też otrzymał istotne info, bo jakoś obrażony zamilkł. I tak to treści @ biegają sobie "tajnymi" kanałami...Tak ad. Ślepej to porywająca jest u niej maniera przypisywania komuś agresji, którą sama tryska Think Gdzież ja takie ciężkie słowa użyłem na miarę lawiny jej zarzutów? [-X

Amina swoim zdaniem jakobym zadał cios poniżej pasa.(szczególnie po poscie Niebieskiego, o którym ani słowa... hehe) Jasne, że ujawniając prywatne informacje na forum należy się liczyć z tym, że zostaną wykorzystane przeciwko nam, ale jeśli ktoś dzieli się swoimi emocjami, oczekując rady czy wsparcia, przyzwoitość nakazywałaby odpuszczenie sobie prywaty w takich kwestiach.(a moje emocje gdzie?) I za to, a nie za wcześniejsze posty, ostrzeżenie się Welesowi należało [dodam prewencyjnie: moim zdaniem ]. Nie. Anima nie ma racji. Moim zdaniem nie było żadnych podstaw do czegokolwiek nawet po WAL SIĘ wywołanym oczywistym nadużyciem uprawnień.

I tak Ver "zdjąłem" gacie znacznej liczbie kulturalnych osób, co było moim zamiarem. Czy dalej siebie tu widzę? Pewnie. Na "Nickach...". Czy jest mi głupio, niesmacznie... i bleble? Znasz mnie... hehe. Normalka. W sumie mówienie o czymś, czego się każdy domyśla (np. mojego zdania o...) ani nie poprawi, ani nie zaszkodzi mojej tu obecności. TWA to ciekawa rzecz i na pewno tu obecna z całym bagażem złych znaczeń. Czy to się zmieni? Nie wiem. Nie wiele mnie to obchodzi, bo będę tu rzadko nie naruszając "potrawki".

Muszę przyznać że... ruch zrobiłem. Zwykle na topikach jest współczynnik 10 (il ogląda/il. postów), a u mnie 9740/370=+-30. Czy to da do myślenia adminom? Nie wiem... Ja bawiłem się bosko...

Mam nadzieję, że naczalstwo nie poczuje się urażone, ale tak wygląda moja prawda. I proszę nie sądzić, że kogoś osądzam czy skreślam z kretesem. Rozważam fakty. Nie wydaję wyroków. Ale nie podoba mi się to i basta...

I tak Ver... moja króciutka "historia pewnej znajomości"... hehe. Już więcej tu w topiku nie napiszę..., odpłynie sobie z czasem w dal...

Pozdro... Blue_Light_Colorz_PDT_02

PS. Specjalne Pozdro dla Kewy... z kolorowymi nic nie znaczącymi literkami Czysta szpitalna poetyka... hehe. A w moim chorym umyśle każda literka coś znaczy Dancing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
Gość





PostWysłany: Śro 6:20, 12 Wrz 2007    Temat postu:

Szanowny Welesie > Nie otrzymałem jakiegokolwiek info od Aproxymata w którym byłby choćby ślad informacji z Twojej prywatnej z nim korespondencji.
Po pierwsze... nie wyobrazam sobie izby Apro - człowiek o ogromnej kulturze osobistej i poziomie mogacym byc tylko wzorem do nasladowania - miałby robic coś takiego, po drugie.. nie mam zwyczaju czytywania cudzej korespondencji ( wstret do takich działań graniczy u mnie z obsesją).

Temat omawiany na tym topiku uznałem - ze swojej strony - za wyczerpany - stad moje milczenie.
Pozdrawiam serdecznie.
Powrót do góry
animavilis
Gość





PostWysłany: Śro 7:02, 12 Wrz 2007    Temat postu:

Wodzirejka? Szok
Rozgrzeszam? Szok Szok


Wodzirejka ślepa
Refleksyjny Marconi
Kulturalny niebieski
Grzeczna Seeni
...z tym się, z grubsza, zgadzam... Angel


pozdro...
Powrót do góry
ribka_pilka
smażalnia story


Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 7:07, 12 Wrz 2007    Temat postu:

Gacie Welesie z Ciebie opadły....i cóż jak to zwykle naga d... Nihil novi sub sole.

Pozdro.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
slepa i brzydka
madonna z wielkim cycem


Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 10000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 964 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Vondervotteimittiss

PostWysłany: Śro 7:12, 12 Wrz 2007    Temat postu:

ilosc komentarzy tak jakos mi podpowiada
przeczytaj to slepa, przeczytaj... znowu o Tobie pisza

ale nie potrafie...
nie potrafie
[rwie wlosy z glowy]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mii
Lilla My


Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 10858
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1025 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: sama nie wiem skad

PostWysłany: Śro 7:18, 12 Wrz 2007    Temat postu:

Ufff ...mi się udało
Byłam...ale jako by mnie nie było... Angel


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
slepa i brzydka
madonna z wielkim cycem


Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 10000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 964 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Vondervotteimittiss

PostWysłany: Śro 7:21, 12 Wrz 2007    Temat postu:

Mii napisał:
Ufff ...mi się udało
Byłam...ale jako by mnie nie było... Angel


Applause Applause Applause Applause Applause
Applause Applause Applause Applause Applause
Applause Applause Applause Applause Applause
Applause Applause Applause Applause Applause

owulacja na stojaco


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Śro 7:22, 12 Wrz 2007    Temat postu:

slepa i brzydka napisał:
ilosc komentarzy tak jakos mi podpowiada
przeczytaj to slepa, przeczytaj... znowu o Tobie pisza
ale nie potrafie...
nie potrafie
[rwie wlosy z glowy]

Przecież streściłam.
Powrót do góry
slepa i brzydka
madonna z wielkim cycem


Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 10000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 964 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Vondervotteimittiss

PostWysłany: Śro 7:22, 12 Wrz 2007    Temat postu:

stad wlasnie wiedzialam, ze o mnie....

EDIT: ach, przynajmniej to forum sie kreci...
zmierza co prawda w troche roznych kierunkach... ale lepsze to
niz brak nowych postow... Tongue out (1)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasztanka
Gość





PostWysłany: Śro 9:49, 12 Wrz 2007    Temat postu:

Chcesz Welesie moja odpowiedz na swoje entelegentnie macace posty?

Mala sugestia by lepiej sie zrozumiec (pierwszy tytul topiku) - naucz sie czytac ze zrozumieniem, a pozniej bierz sie za recenzje. Jezeli chodzi o styl - to zawsze mozna poprawic. Problemem nie do przejscia moze zas byc nieumietejetnosc spojrzenia na siebie i swoje przerosniete ego.

Jacy jestesmy i jakimi nas widza (drugi tytul topiku) - widze szpakowatego faceta dobrze po 50, wysokiego, silnego, dobrze zbudowanego, ktory ma maniery rozkapryszonej jedynaczki wymagajacej ciaglego glaskania po glowce i poszukujacej poklasku w postach innych. Jednym slowem - gownazeria.

Rozumiem ver, ze ponoc znasz czlowieka i zjadlas z nim troche soli. Ale jest cos takiego jak czas i wiek, ktory zmienia ludzi nie do poznania. Na cale szczescie pozostaje jeszcze wolnosc wybory z kim chcemy przestawac.

Dziekujac za pomoc w wyborze decyzji opuszczenia przemilego forum
sugestywnie Blue_Light_Colorz_PDT_02
nie pozdrawiam

Ania
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Wysypisko Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 18, 19, 20 ... 22, 23, 24  Następny
Strona 19 z 24

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin