po 30-tce

Juli*

Poczytaj sobie:

[link widoczny dla zalogowanych]

animavilis · Gość

Pizzę uwielbiam. Bardzo dobrze zaadaptowała się w moim jadłospisie. Ponieważ rzadko kiedy chce mi się babrać z ciastem (choć mam dobry przepis), a lubię mieć swoje dodatki, kupuję jakąś dużą pizzę w Biedronce (bo te pizze mają smaczne, cienkie spody) i robię ją "na bogato", czyli usiewam wedle własnego uznania licznymi dodatkami. Wtedy na niczym mi nie zbywa Angel

Gotowe pizze potrafią być, pod tym względem, rozczarowujące.

sir Francis Drake

Juli*

Nie chce mi się polemizować nad wyższością Świąt. No wiesz, coś w stylu lepsze Boże Narodzenie od Wielkanocy

Z kolei wczoraj będąc na zakupach zerknęłam na żabie udka - też mrożone. Tego typu mrożonka na mnie nie działa

Zatem, jak widzisz kwestia podejścia, smaku i takich tam.

Juli*

Uwielbiam gulasz z kaszą, albo kaszę z gulaszem (jak kto woli), więc dziś takowa potrawa będzie

nimue

Spaghetti
tikka masala ( ogólnie smakuje mi chyba cała kuchnia indyjska ponieważ zakochałam się w tych aromatach oraz przyprawach)
no i jeszcze często w ostatnim czasie robię na obiadek canneloni ze szpinakiem. Trochę z tym roboty jest ale warto.

Ze słodyczy:
szarlotka z dużą ilością cynamonu
tiramisu
Jak nie mam czasu albo ochoty na pieczenie to kupuję sobie zwykle karmellove:

Juli*

Lubię kuchnię azjatycką.