po 30-tce

lena

A u mnie na wsi to jest dopiero wolna amerykanka

Stoisz na skrzyżowaniu bo masz ustąpić pierwszeństwa, a gość z naprzeciwka też stoi i cię uprzejmie puszcza

Kewa

lena

Pochodzenie O-Ren Ishii

Gdańsk -> Chałupy

Ktoś wie jak to wygląda w piątek wieczorem ? Bo mnie tu straszą że "trasę podziel na dwa: do Gdańska 3,5h i od Gdańska 3,5h" - faktycznie to tak może być w tym Gdańsku ?

Kilo OK

O której będziesz w Gdańsku?
Jeśli przed 21 to z Gdańsk - Chałupy 3h, jeśli po 1,5 - 2 (fotoradary).

Pochodzenie O-Ren Ishii

Nie no... taki wypad weekendowy chyba nie ma sensu (zalew zagrzyński to też woda...)

pzdr.

Kilo OK

Ma sens, ale musisz ten odcinek robić nocą, lub wczesnym rankiem. Wracać podobnie.

Poldek

Przede wszystkim pewny jak amen w pacierzu jest korek w Rumii do Redy. Ten da się objechać przez Kosakowo. Drugi, do Ronda we Władysławowie jest opcjonalny - zarówno dwa jak i trzy lata temu korka na wjeździe do Władka nie było (czyli głupi kilometr tylko czy coś koło tego).
Ale Ty się nie martw wjazdem na Półwysep, tylko wyjazdem z niego..albowiem korek do ronda w Władysławowie zaczyna się często w...Chałupach.

I nie warto jechać autostradą Warszawa-Stryków-Włocławek- ze względu na roboty pomiędzy Włocławkiem a Toruniem zdarzają sie okresowe zamknięcia pomiędzy Włocławkiem a Toruniem.

Pochodzenie O-Ren Ishii

Dzięki Panowie ale to zdecydowanie był poroniony pomysł - na tydzień ok, można sobie poczytać książkę za kierownicą Blue_Light_Colorz_PDT_02

. Ale na weekend to porażka. Nad jeziorko do Białobrzegów będzie w sam raz...

Kilo OK

Niestety masz rację, na weekend szkoda czasu, na tydzień jedz na południe. Lepsza i pewna pogoda. Do Mikulowa dojedziesz w 8 godzin.

melpomena

Dzis ok 11 - okolice Redy: dwa korki, kilomer przez 10 min i postoj drugie tyle i tak kilka razy.

Gość

no właśnie... Najechało tego jak by było na co i po co.
Wszędzie korki.

Przecież na Majorkę czy inne Atlantyki i taniej i przyjemniej.

Kilo OK

Na Hel sie jadzie w nocy lub rano. W środku dnia jadą leszcze.

Gość

Ja tam biedak jestem i wolę jechać do Hiszpani, bo w Polsce na każdym kroku Was okradną

[link widoczny dla zalogowanych]

ale to już Wasza sprawa, gdzie chcie swoje dupsko moczyć.

Kilo OK

I w to wierzysz?
Hahahahahahaha

nudziarz

Kilo OK

Był
[link widoczny dla zalogowanych]

Gość

Nygus.. byłes w Rzymie ?

A czy Wenecja dużo się rózni od Rzymu?

Bo w Wenecji byłem w maju i ceny nie były aż takie straszne.
Prawdą jest, ze za toalete płaciłem 1 Euro, ale 1L Bolsa płaciłem 8 Euro.
Wodną taksówką pływaliśmy w 4 osoby przez ponad godzine za 30 Euro. Woreczek żyta do karmienia gołebi płaciłem 5 Euro, ale inny Rosjanin miał po 1 Euro. Za 10 Euro rosyjsko języczna artystka robi Ci zdjęcie aparatem cyfrowym i za godzinie masz portret malowany rysikiem.
Włosi wiedzą, że jest kryzys i ceny obnizyli. Widać to na każdym kroku ile co kosztuje, bo się reklamują na tych swoich tablicach, gdzie swoje ceny piszą szkolną kredą.

Kilo OK

uuu.... to bidę klepałeś w tej Wenecji
ile płaciłeś za experso, lody, posiłek w knajpie?
Ile za hotel, taksówkę...