Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Kto dzisiaj katuje ryja?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 39, 40, 41 ... 56, 57, 58  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Pałac Kultury i Nauki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Papasol
jarzębina


Dołączył: 23 Maj 2014
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 22:21, 19 Lis 2015    Temat postu:

To ja maszeruję do szafki ...prawa...lewa...prawa...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anmario
gryzący opar przedwieczorny


Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 1420
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 68 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 22:22, 19 Lis 2015    Temat postu:

Do szafki czy szafy? To duża różnica. Szafka a szafa

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Papasol
jarzębina


Dołączył: 23 Maj 2014
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 22:27, 19 Lis 2015    Temat postu:

Szafka pojemna niejedno się tam zmieści. Walnę lufę i do zimnego łóżeczka bo nie miał kto nacieplić. Buziaczki

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anmario
gryzący opar przedwieczorny


Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 1420
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 68 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 22:28, 19 Lis 2015    Temat postu:

Buziaczki Papasolu kochany

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 4:34, 20 Lis 2015    Temat postu:

Już nie oglądam "Voice....." bo mój ulubieniec odpadł.
I nie lubię tych zbolałych chamów z jury.
Co prawda nie ma włosów na klacie i nie rozwalił gitary na scenie, ale jaka szczerość z niego bije!

https://www.youtube.com/watch?v=s_ztBgsbU-w

Cudny jest, nieee?

Bobranoc


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
flykiller
Gość





PostWysłany: Pią 20:51, 20 Lis 2015    Temat postu:

lulka napisał:

Cudny jest, nieee?

Nieeee... Blue_Light_Colorz_PDT_29
W tej edycji w ogóle brak mi wyrazistych typów i fajnych głosów (jakaś Marta nieźle skrzeczała, ale już dawno odpadła), a co do jurorów... Sadowska Maria ma rewelacyjne fryzury.

e> może Tobiasz Think

Katuję Książęce Burgundowe Trzy Słody - dotąd nie piłam. Nawet niezłe i, na szczęście, niezbyt słodkie.


Ostatnio zmieniony przez flykiller dnia Pią 20:55, 20 Lis 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
anmario
gryzący opar przedwieczorny


Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 1420
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 68 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 22:36, 30 Lis 2015    Temat postu:

Dzisiaj Andrzejki, katujemy i wróżymy. Za chwilkę będę wiedział co mi pisane. Wasze zdrowie, na dobre i na złe.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:05, 01 Gru 2015    Temat postu:

flykiller napisał:
lulka napisał:

Cudny jest, nieee?

Nieeee... Blue_Light_Colorz_PDT_29
W tej edycji w ogóle brak mi wyrazistych typów i fajnych głosów (jakaś Marta nieźle skrzeczała, ale już dawno odpadła), a co do jurorów... Sadowska Maria ma rewelacyjne fryzury.

e> może Tobiasz Think

Katuję Książęce Burgundowe Trzy Słody - dotąd nie piłam. Nawet niezłe i, na szczęście, niezbyt słodkie.


Oczywiście oglądałam i też byłam za Tobiaszem.
No i dupa.
Co do Sadowskiej...Wolę te ryki Górniakowej.
Sama nie ryczę, ale rozczula mnie to, a kiedyś wkurzało.
Poza tym co by nie powiedzieć jak wyjdzie na scenę i "ryknie" to wszyscy uczniowie odpadają.
Z powodu przebywania za granicą rzadko oglądam cokolwiek polskiego.
No i nie mam za bardzo siły rozpędu by bronić tego co napisałam wcześniej.
Generalnie (nie lubisz tego słowa, prawda?) cieszę się nawet najgorszą polszczyzną. , a już szlochami Górniakowej szczególnie


:hamster_sweatdrop:

A napisałam to co powyżej w związku z obejrzanym wczoraj filmem "Obce niebo".
I tak jakoś szczególnie poczułam się Polką z tym swoim rozentuzjazmowaniem. Nigdy nie zdawałam sobie z niego sprawy bo przecież psycholodzy wmawiają nam od lat, że kryjemy swoje uczucia...
Kolejny mit.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anmario
gryzący opar przedwieczorny


Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 1420
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 68 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 23:53, 01 Gru 2015    Temat postu:

Jakieś fatum krąży nad imprezami, których jestem uczestnikiem, dopóki na nich jestem nie kończą się. W zasadzie mógłbym śmiało napisać, że całe moje życie to niekończąca się impreza z krótkimi przerwami na dojazd na imprezę. Zatem dzisiaj nadal Andrzejki, właśnie postanowiliśmy, że warto coś przekąsić i, oprócz imprezowania, działamy pierogi.

Wasze zdrowie. Piwo


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 0:17, 02 Gru 2015    Temat postu:

anmario napisał:
W zasadzie mógłbym śmiało napisać, że całe moje życie to niekończąca się impreza z krótkimi przerwami na dojazd na imprezę.

Wasze zdrowie. Piwo


W zasadzie to całe moje życie jest jednym wielkim nieszczęściem.
Moi teściowie mnie nie cierpieli bo ukradłam im syna jedynaka, nie miałam gdzie wrócić bo mój ojczym mnie nie znosił...
Potem zginęła najbliższa mi osoba z czym nie poradziłam sobie do dzisiaj.
Bo to była jedyna osoba, która tuliła mnie w swoich ramionach. Dosłownie i w przenośni.
Dlatego wciąż szukam wyjścia z tej beznadziejnej sytuacji.
I nie mogę znaleźć.
Bo cokolwiek bym nie zrobiła, jakkolwiek bym nie zmieniła, miała kupę kasy...Gdzieś..Coś...To wszystko jest bez sensu.
Kompletnie bez sensu.

No.

Przez trzy następne miesiące tutaj nie zajrzę po tym wyznaniu.
Choć to dziwny dzień bo osiągnęłam dziś zawodowo to czego pragnęłam od roku.
Tyle tylko, że nie wiem czy będę z tym szczęśliwa i czy o to mi właśnie chodziło.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anmario
gryzący opar przedwieczorny


Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 1420
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 68 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 0:29, 02 Gru 2015    Temat postu:

Wszystko jest bez sensu.

No chyba, że sobie człowiek ubzdura, że jest coś co sens ma. Uwierzy w to. Będzie się tym znalezionym sensem cieszył. I odnosił do niego to co robi w życiu.

Wtedy życie staje się sensowne. Nawet jeżeli rzeczona osoba nie żyje w całkowitej zgodzie ze swoimi zasadami, na przykład z powodu ich zbytniej sztywności.

Ale z takiej perspektywy przynajmniej widać co jest dobre a co złe .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 0:55, 02 Gru 2015    Temat postu:

anmario napisał:
Wszystko jest bez sensu.

No chyba, że sobie człowiek ubzdura, że jest coś co sens ma. Uwierzy w to. Będzie się tym znalezionym sensem cieszył. I odnosił do niego to co robi w życiu.

Wtedy życie staje się sensowne. Nawet jeżeli rzeczona osoba nie żyje w całkowitej zgodzie ze swoimi zasadami, na przykład z powodu ich zbytniej sztywności.

Ale z takiej perspektywy przynajmniej widać co jest dobre a co złe .


Dzięki
Ja wierzę, że to ma jakiś sen bo inaczej bym już nie żyła.
Tylko nie wiem jaki.
Ale szukam.


On to uwielbiał. Po 17 latach może będę w stanie tego wysłuchać.

https://www.youtube.com/watch?v=NDemXir2N4E


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anmario
gryzący opar przedwieczorny


Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 1420
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 68 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 1:20, 02 Gru 2015    Temat postu:

Jeżeli miałaś szczęście spotkać w życiu kogoś z kim zapragnęłaś zostać na zawsze znaczy to tyle co to znaczy. Na zawsze.
Śmierć w tym kontekście jest, wprawdzie trudną do zniesienia, ale mimo wszystko jednak drobną przeszkodą. Jakież może mieć istotne znaczenie z perspektywy tego na zawsze, z perspektywy wieczności? Mikroskopijne, nieskończenie mniejsze niż wynik dzielenia dziesięciu czy dwudziestu przez bilion. Na zawsze to na zawsze, nie na miesiąc, pięć lat czy na wieki. Na zawsze. Trzeba mieć w życiu wiele szczęścia a do tego trzeba być kimś by spotkać taką osobę.
I wierzyć trzeba. No bo jak inaczej można komuś szczerze powiedzieć:
- Zawsze będę przy tobie?
Jeżeli takie słowa wypowiada osoba bez wiary naraża się na odburknięcie:
- Jakie zawsze? A jak wyciągniesz kopyta przed setką?

Powiedzieć komuś: "na zawsze" można tylko wtedy gdy się wierzy. Inaczej to nieszczere. I nieprawdziwe.

A za głupie dwadzieścia czy pięćdziesiąt lat wszystko i tak będzie wiadomo. I jeżeli "okaże się", że co do tej przyszłości rację mają ci co nie wierzą to w niczym to nie polepszy ich sytuacji w stosunku do sytuacji, w której będą w takim przypadku wierzący. Jeżeli będzie odwrotnie, cóż... Pamiętasz los jaki Woland zgotował Berliozowi?

I chcę z całą mocą zaznaczyć, że z mojego puktu widzenia jesteś człowiekiem szczęśliwym. "Na zawsze" to coś, co ma szczęście mieć bardzo niewielu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 2:01, 02 Gru 2015    Temat postu:

anmario napisał:


I chcę z całą mocą zaznaczyć, że z mojego puktu widzenia jesteś człowiekiem szczęśliwym. "Na zawsze" to coś, co ma szczęście mieć bardzo niewielu.


Przepraszam, bo się tak rozszlochałam nad tym ELO, że tylko coś o kopytach wyciągniętych mi przebłysnęło no i to co zacytowałam.
Nie jestem nieszczęśliwa permanentnie. Wręcz przeciwnie.
Czasami bywam szczęśliwa bo mam świetne dzieci itd. No i notorycznie miewam kochanków.
Jednak życia sobie poukładać nie potrafię (choćbym się za przeproszeniem zesrała) bo wciąż myślę o Darku.

I wiecznie mi się śni. Mój jedyny rycerz. Bo naprawdę taki był.
Jedynak - piękny jak marzenie - i jeszcze gorzej sierotowaty niż ja bo mamusia mu drożdżówki na długiej przerwie do szkoły przynosiła.
Jak przyjechałam do Warszawy to wszystkie jego przyjaciółki nie mogły się nadziwić, że ja! Taka śliczna jego chcę!
A on w moich ramionach rozkwitł! Był przepięknym chłopcem, a potem mężczyzną. Przepięknym! Syn jest do niego podobny.
Jak sie tym mężczyzną stał to wszystkie go chciały i ja przy nim rozkwitłam i stałam się piękna kobietą. Z zazdrości. Ukrytej, nigdy nie okazanej.
Boże, jak my się kochaliśmy!
Po piętnastu latach małżeństwa tylko czekaliśmy by wysłać dzieciaczki na spacerek by móc się kochać!
Nasza namiętność nie znała granic!
I wziął i się zabił.
Miałam z nim jechać, ale wstać mi się nie chciało.
Teraz pamiętam tylko asfalt, i czarną folię i mnie.
Mnie na tym asfalcie. Klęczącą i wymawiającą zaklęcie, że to nie On.
Nie poszłam do kaplicy.
Nie chciałam go widzieć by móc wierzyć, że to nie On.
Nie widziałam Go. Na cmentarz chodzę raz w roku na "Wszystkich Świętych" i czuję się jak w teatrze. Wiem, że nie żyje, ale tego teatru, że jest inaczej nigdy nie zapomnę.
Przez wiele lat wierzyłam ŚWĘCIE,że wróci. Że to jakaś pomyłka.
Że jak go nie widziałam umarłego to jednak żyje.
I nikomu na żywo się do tego nie przyznam, ale święcie wierzę w to do dzisiaj.
I to mnie trzyma przy życiu choć wiem, że to jest tylko chora psychika.
Ale ja na swój sposób wierzę, że zdrowa.
Psychika.
Nie wiem jakim cudem jeszcze żyję.
Gdyby nie nasze wspólne dzieci...
Kochanie, przecudne i kurwa mać podobne do niego..Obydwa.
Którym muszę przecież pokazać, że jestem silna i odważna by sobie nie spieprzyły życia.
Z drugiej strony co ja mogę!
Z moim Darkiem mogłabym a tak walczę jak ten Jeździec bez głowy!
Upiłam się. I ryczę.
Dlatego to wszystko


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anmario
gryzący opar przedwieczorny


Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 1420
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 68 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 2:15, 02 Gru 2015    Temat postu:

Zostałem sam ze swoją imprezą, moja love story już śpi a i mi też oczy się kleją.

Śmierć to bzdura. To wiem na pewno. Podobnie jak to, że trudno żyć kilkadziesiąt lat bez kogoś kto był takim człowiekiem, że nawet chwilka bez niego była bez sensu. Bez kogoś kto był takim człowiekiem, że wszystkie Wasze gwiazdy były takie same a nie tylko niektóre.

Dobranoc Lulka


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 2:35, 02 Gru 2015    Temat postu:

Gwiazdy bez Niego nie straciły blasku.
Akurat te przeklęte gwiazdy nie.
Chyba nawet życie nie.
Nie straciło blasku.
Ja jednak noszę w sobie olbrzymią stratę.
I chyba większość ludzi tak ma.
Tylko nie chcą o tym mówić.
Bobranoc Anmario i dziękuję

https://www.youtube.com/watch?v=G_Lsdk88AYM


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
flykiller
Gość





PostWysłany: Czw 16:50, 03 Gru 2015    Temat postu:

lulka napisał:

Ja jednak noszę w sobie olbrzymią stratę.
I chyba większość ludzi tak ma.
Tylko nie chcą o tym mówić.

No. Albo nie potrafią.
Gorzej, że dla niektórych to nie jest na zawsze, tylko już nigdy.
Powrót do góry
Zorro
nie śmiejcie się ze mnie


Dołączył: 07 Wrz 2015
Posty: 1652
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 2/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 20:40, 11 Gru 2015    Temat postu:

Coś za mną chodzi Rumik z Colusią koniecznie z cytrynką i kruszonym lodem.

Żadne inne to-tamto. Dokładnie to i w takiej postaci.

Na dodatek w cieniuśkim wysokim krysztale, ciętym w przemyślne koliberki z długimi dziobkami ssącymi kwiatki.

Przyssam się jak ten koliberek przez słomeczkę...

Dobrej nocki Kochani.




Angel


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mailo
maszynista z Melbourne


Dołączył: 21 Lip 2011
Posty: 2406
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 103 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: inąd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 21:40, 11 Gru 2015    Temat postu:

O czym jest ten temat? tzn przeczytałem posty na początku, ale nie ma tam zbytnio wyjaśnienia XD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zorro
nie śmiejcie się ze mnie


Dołączył: 07 Wrz 2015
Posty: 1652
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 2/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 10:06, 12 Gru 2015    Temat postu:

Oj tam, o czym temat.

Każdy katuje ryja na swój indywidualny sposób, jak mu pasuje i jest mu wygodnie.

Angel



można tak:

2 man down

W wersji stereofonicznej:

Piwo

Dużo większa opcja militarna:




Można katowanie rozumieć i tak:

Brick wall

Można poprosić o bratnią pomoc:



Bardziej brutalna wersja:

Krzeslem go!

Czasami można też tak w opcji z opryszczką czy inna aftą:




Wersja ostateczna:



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Zorro dnia Sob 10:22, 12 Gru 2015, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Pałac Kultury i Nauki Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 39, 40, 41 ... 56, 57, 58  Następny
Strona 40 z 58

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin