po 30-tce

Aproxymat

Dzięki czemu jedne teorie spisku natrafiają na swoje kontrteorie. Osobiście nie wierzę w spiski. Nasi politycy nie są do nich specjalnie zdolni. Raczej oferują chaos, a przypadkiem w tym chaosie można dostrzec różne quasiprawidłowości, z czego właśnie rodzi się przekonanie o spisku.

bosska · Gość

Aproxymat

Za to chętnie zapoznaję się z takimi teoriami. Problem w tym, że spisków i kontrspisków jest tyle, że gdyby istniały naprawdę, spora część Polski nie zajmowałaby się niczym innym, tylko spiskowaniem, a większość polityków musiałaby mieć 37-godzinną dobę, żeby je zrealizować

beermacht · Gość

ktoś potrzebuje koalicjanta? Dancing

Aproxymat

Zaraz, ja na jeden dzień sobie odsunąłem się od polityki i co dzisiaj słyszę jednym uchem? Że rozważają powrót Leppera? Jakieś żarty?

Kewa

deja vu?
jutro manifestacje w Warszawie

, tylko kto się ich doliczy?

zochaa

powariowali...
Sobota będzie Dniem Manifestacji Blue_Light_Colorz_PDT_02

Kewa

Wykrakałam z tym liczeniem. Ubawiły mnie spory co do liczby manifestujących w Warszawie. Macie jakieś ulubine hasło? Moim jest: Roman, zostaw nasze dzieci!

Aproxymat

Ogólnie te zloty, wiece i marsze wywołały we mnie pewne zażenowanie. Wszyscy odmieniali przez wszystkie przypadki "Polskę", "naród", "solidarność" itd. A w sumie o co chodziło? O policzenie kto ma więcej wyborców? Bo nic więcej z tych demonstracji nie wynika.

lulka

Powracając do poprzedniej rozmowy o mediach i tej całej sytuacji politycznej - polecam wywiad z Markiem Kondratem.

Naprawdę warto przeczytać:

[link widoczny dla zalogowanych]

Ten wywiad skojarzył mi się z fantastycznym podsumowaniem naszych rządów w ostatnim numerze "Forum".
Czasami musi nastać czas oszołomów, czyli partii populistycznych żeby przewietrzyć istniejący establishment.
Nawet to pocieszające, choć jak dziś przeczytałam artykuł o Macieju Giertychu i jego walce w Parlamencie Europejskim o zniesienie "teorii ewolucji" w szkołach to chciałabym żeby to wietrzenie już się skończyło.

Kasztanka · Gość

Aproxymat

Zniesienie teorii ewolucji niczego specjalnego nikomu nie da. Lepiej byłoby obalić jakieś twierdzenia matematyczne, tak żeby dało się inaczej przeliczać wyniki wyboru

lulka

Kewa

Aproxymat

I co? Mamy już nowego/starego wicepremiera Leppera? (nawet się rymuje)

wawi

ciekawe,na co liczy" nasz"premier(sorry-nie mogę napisać z dużej litery-no nie mogę,nie mam do tego człowieka za grosz szacunku) na zbiorową amnezję??na sklerozę narodową??na to,że i tak go nikt nie słucha,więc ujdzie to na sucho??
Jak można robić z własnej gęby-onucę???
Czy to już pora pomyśleć o zmianie miejsca zamieszkania??
Może być gorzej??

katolik

beermacht · Gość

Darwin ogłosił swoja teorie w XIX wieku, naturalne chyba że od tego czasu była i jest modyfikowana. A czy nie ma na nią dowodów? Jest chociażby troche wykopalisk. Na kreacjonizm nie ma żadnego dowodu, to nawet nie teoria.

Aproxymat

Nie ma takich dowodów, jakich domagają się przeciwnicy ewolucjonizmu - czyli międzygatunkowych "form pośrednich". Gatunki jedne w drugie przechodzą w miarę płynnie i każda istota jest "formą pośrednią" między swoimi przodkami a swoim potomstwem. A że nie da się odnaleźć szczątków wszystkich istot i ich chronologicznie poukładać, to i nie ma ścisłych dowodów na ewolucję. Problem polega na tym, że jej przeciwnicy upierają się przy błędnym założeniu i domagają się niemożliwego.

Kipol

Może zostawmy spekulacje naukowcom?Ja (tak mam)lubię mieć czarno na białym wszystko,zanim uwierzę w jakąś teorię.I rzeczywiście kreacjonizm to żadna teoria,tylko chowanie głowy w piasek.Jednak teoria Darwina ma poważne braki i może zistanie obalona.Jednak zamiast mówić o stwarzaniu świata,poszukać rozsądniejszego wytłumaczenia.