Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

no to ... na kocią łapę
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Pałac Kultury i Nauki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Poldek
googletyczny autopostowicz


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 15624
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1119 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Sob 10:25, 29 Sty 2011    Temat postu:

EMES napisał:
I bardzo dobrze, wreszcie dziecko same będzie mogło podjąć świadomą decyzję czy chce, a nie być "piętnowane" zaraz po urodzeniu wiarą monetarną! Identyczna technika monopolu Microsoftu z windami


z drugiej strony do dupy bo zastanawiałem się nad fotografią ślubną Tongue out (1)


Blue_Light_Colorz_PDT_02
salony sukien slubnych zamienia sie w wypozyczalnie sukien slubnych do zdjec..bo przeciez nikt nie powiedzial ze do fotografi slubnej potrezebny slub - tylko lachy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lena
maszynista z Melbourne


Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 3846
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 834 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 10:27, 29 Sty 2011    Temat postu:

lachy ??
a ja myślałam że panna młoda (lub nieco starsza)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Poldek
googletyczny autopostowicz


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 15624
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1119 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Sob 10:49, 29 Sty 2011    Temat postu:

lena napisał:
lachy ??
a ja myślałam że panna młoda (lub nieco starsza)


Shame on you generalizujesz, do slubow gejowskich nie jest potrzebna panna mloda Blue_Light_Colorz_PDT_02


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Poldek
googletyczny autopostowicz


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 15624
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1119 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Sob 10:51, 29 Sty 2011    Temat postu:

i taka luzna uwaga na koniec:
czy okres malzenstwa po slubie cywilnym bedzie zaliczany do okresu narzeczenstwa czy nie? Think


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pogłoska
maszynista z Melbourne


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 4672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 336 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z o2
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 10:58, 29 Sty 2011    Temat postu:

Poldek napisał:

a nie wydaje ci sie ze ksieza - bo to oni prowadza te wszystkie nauki - sa akurat ostatnimi osobami ktore moga dzielic sie swoimi doswiadczeniami na temat zwiazkow?


Przyczyną nierozwiązywalnych małżeńskich kłótni są różnice pod względem wyznawanych wartości. A o czym , jak o czym, ale o wartościach księża mogą się kompetentnie wypowiadać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Poldek
googletyczny autopostowicz


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 15624
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1119 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Sob 12:43, 29 Sty 2011    Temat postu:

pogłoska napisał:
Poldek napisał:

a nie wydaje ci sie ze ksieza - bo to oni prowadza te wszystkie nauki - sa akurat ostatnimi osobami ktore moga dzielic sie swoimi doswiadczeniami na temat zwiazkow?


Przyczyną nierozwiązywalnych małżeńskich kłótni są różnice pod względem wyznawanych wartości. A o czym , jak o czym, ale o wartościach księża mogą się kompetentnie wypowiadać.


Jestes pewna, ze wylacznie? Think


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pogłoska
maszynista z Melbourne


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 4672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 336 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z o2
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 13:01, 29 Sty 2011    Temat postu:

Poldek napisał:

Jestes pewna, ze wylacznie? Think


Chcesz coś podrzucić do analizy? Think


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Poldek
googletyczny autopostowicz


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 15624
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1119 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Sob 13:17, 29 Sty 2011    Temat postu:

Ja swoje problemy malzenskie rozwiazuje silowo Angel

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pogłoska
maszynista z Melbourne


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 4672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 336 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z o2
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 13:37, 29 Sty 2011    Temat postu:

Poldek napisał:
Ja swoje problemy malzenskie rozwiazuje silowo Angel


Jaką wartością się wtedy kierujesz?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
illunga
Procyon Lotor


Dołączył: 06 Lip 2006
Posty: 8282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 473 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ankh-Morpork
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:27, 29 Sty 2011    Temat postu:

Z offu: zastanawia mnie trochę źródło tych rewelacji, na które powołuje się Wirtualna - Super Expres nie należy jakoś do szczególnie ( dla mnie osobiście) wiarygodnych Think Owszem są tam i słowa papieża, i b-pa Długosza ( którego do tej pory uważałam za wyjątkowo życiowego biskupa), ale... w swej głębokiej naiwności sądzę, że może aż tak źle nie będzie. Bo pomysł jest zły. Tak jak i totalny liberalizm - nieważne jacy, byle tylko przez kościół potwierdzeni. Nic nie zagwarantuje trwałości związku czy dozgonności obietnic. Takie czasy. Jest w ludziach więcej przekory niż pokory. Chyląc głowę wychodzisz na frajera. Okazując niezależność jesteś cool. Ile trzeba mieć lat, żeby takie opinie przestały być dla człowieka ważne? Jak bardzo trzeba chcieć tego ślubu czy tego chrztu żeby się ugiąć, nawet jeśli warunki wydają się być bezsensowne? A idąc dalej po sakramentach - jak sie ma to do sakramentu namaszczenia chorych? Ksiądz też nie przyjedzie, bo odchodzący nie dopełnił?
Ja poczekam na oficjalne rozporządzenia dot. tej rewolucji. Chociaż.... po tym co Episkopat wygaduje w ramach swoich oświadczeń, to nie wiem czy zrozumiem o co tym panom biega.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
paj
maszynista z Melbourne


Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 3593
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1171 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:39, 29 Sty 2011    Temat postu:

Myślę, że ten projekt nie wejdzie w życie.
Kasa przemówi im do rozsądku.
A cały szum sowodowany jest "odtajnieniem tajemnicy" unieważnienia ślubu kościelnego. Media trąbią, że jest to do przeprowadzenia i wcale nie tak skomplikowane, jak dotychczas było sądzone, przez większośc społeczeństwa. A więc próbują straszyc.
Już dzisiaj większośc nauk przedmałżeńskich to fikcja uzależniona od wysokości; co łaska.
Pokrzyczą, potupią i zostanie, jak było.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 19:41, 29 Sty 2011    Temat postu:

Bardzo chciałbym, żeby nie wszedł. Jestem absolutnym przeciwnikiem wszekich utrudnień ponad miarę, bowiem sa albo korupcjogenne, albo totalnie zniechecają.
A ślub kościelny to dośc delikatna materia, gdzie stwierdzenie " a mamy to gdzieś" może paść w każdej chwili.
I powtarzam, że nie tylko w pieniądzach kwestia.
Dzieci par żyjących w związkach cywilnych, bedą w sporej części ateistami... a ich dzieci ??
To zwyczajnie samobójcza polityka


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 19:46, 29 Sty 2011    Temat postu:

Poldek napisał:
Ja swoje problemy malzenskie rozwiazuje silowo Angel

walisz z baranka w ścianę ? Angel



P.S. jeszce pamiętam, żes kawaler


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
letnisztorm
Tunrida Storm


Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 14847
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2172 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:13, 29 Sty 2011    Temat postu:

nudziarz napisał:
Poldek napisał:
Ja swoje problemy malzenskie rozwiazuje silowo Angel

walisz z baranka w ścianę ? Angel



P.S. jeszce pamiętam, żes kawaler


Może rozwiązuje te problemy zawczasu Pray


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wiolinowa
maszynista z Melbourne


Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 44 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z innej bajki
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:26, 01 Lut 2011    Temat postu:

Paj napisał:

Już dzisiaj większośc nauk przedmałżeńskich to fikcja uzależniona od wysokości; co łaska.

Jeśli tak, to czas najwyższy to zmienić.
Skąd wiesz, że większość?
Znajomy (ateista) chodził na nauki z narzeczoną, bo go o to poprosiła. Na początku stawiał opór, bo uważał "takie rzeczy" za stracony czas. Poza tym uważał, że wystarczająco dużo wie i niczego nowego nie dowie się na "takich naukach". No i miła niespodzianka. Opowiadał potem znajomym, że warto było i nie żałuje poświęconego czasu. Dodam, że znajomy ma 29 lat, z wykształcenia socjolog i posiada niemałą wiedzę o świecie i ludziach. Nauki miał w Warszawie. A więc nie jest tak, że nikomu nic nie dają, że strata czasu. Jeśli nawet nielicznym w czymś pomogą, coś rozjaśnią- to i tak warto próbować.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wiolinowa
maszynista z Melbourne


Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 44 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z innej bajki
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:33, 01 Lut 2011    Temat postu:

nudziarz napisał:

A ślub kościelny to dośc delikatna materia, gdzie stwierdzenie " a mamy to gdzieś" może paść w każdej chwili.

Ślub kościelny to przede wszystkim sakrament małżeństwa. Jeden z 7 sakramentów. Jeśli kogoś zniechęcają warunki typu nauki przedmałżeńskie czy staż narzeczeński - to chyba ten ktoś nie dojrzał jeszcze do ślubu kościelnego. Albo traktuje ślub jak ładną ceremonię, niezbędną z uwagi na tradycję rodzinną. To trochę za mało.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Malena
absolutnie niewinne spojrzenie


Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 3865
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 574 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:45, 01 Lut 2011    Temat postu:

Wiolinowa napisał:
Znajomy (ateista) chodził na nauki z narzeczoną, bo go o to poprosiła. (...) No i miła niespodzianka. Opowiadał potem znajomym, że warto było i nie żałuje poświęconego czasu. (...) Jeśli nawet nielicznym w czymś pomogą, coś rozjaśnią- to i tak warto próbować.


Mojej koleżanki siostra miała podobną sytuację (ona wierząca, on nie). Brali udział w naukach przedmałżeńskich trwających kilka tygodni (spotkania raz w tygodniu). Oboje byli zachwyceni, bo nauki utwierdziły ich w przekonaniu, że "chcą być razem", że chcą być małżeństwem, że warto brać ślub i przekonały go do ślubu kościelnego.
Między innymi opowiadali o zadaniu, które polegało na wypisaniu na karteczkach tych cech, które ich zdaniem się w nich samych nie podobają ich partnerom. (Napisz, co się twoim zdaniem nie podoba twojemu partnerowi w Tobie), a potem się tymi karteczkami wymieniali.
I oboje byli bardzo zaskoczeni tym, co przeczytali
Mówią, że lepiej poznali siebie i żałują, że nie mogą jeszcze raz przez te nauki przejść (od 5 lat są małżeństwem).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bea777
umysł nieogarnięty


Dołączył: 09 Sie 2007
Posty: 3084
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 210 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z innego wymiaru...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:59, 01 Lut 2011    Temat postu:

Wiolinowa napisał:
Nikt i nic nie da gwarancji, ale tak- dłuższe i lepsze przygotowanie do życia w rodzinie z pewnością zwiększa szanse udanego związku.

Hmm...wybacz jak dla mnie, to użyłaś kiepskiego argumentu.
Z mojego doświadczenia wynika jasno, że na nic się zdaje zarówno przygotowanie do ślubu jak i czas trwania znajomości ...przed zawarciem małżeństwa.
Wybacz...BZDURA!
Szanse udanego związku absolutnie nie tkwią w "dłuższe i lepsze przygotowanie do życia w rodzinie".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nikt
sikający na stojąco


Dołączył: 07 Lis 2005
Posty: 7296
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 478 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z samego dna

PostWysłany: Wto 22:18, 01 Lut 2011    Temat postu:

Wiolinowa napisał:
Nikt i nic nie da gwarancji, ale tak- dłuższe i lepsze przygotowanie do życia w rodzinie z pewnością zwiększa szanse udanego związku.


Mam prośbę - mam zajady i nie mogę zbytnio się śmiać, więc oszczędź mnie i nie dokonuj więcej takich odkrywczych wpisów


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Nikt dnia Wto 22:31, 01 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nikt
sikający na stojąco


Dołączył: 07 Lis 2005
Posty: 7296
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 478 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z samego dna

PostWysłany: Wto 22:21, 01 Lut 2011    Temat postu:

A gdzie ten topik był schowany (ja się pytam?)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Pałac Kultury i Nauki Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 4 z 10

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin