Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

a znacie sie na rowerach?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 12, 13, 14  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pszczółka Maja
budzący grozę kapelutek


Dołączył: 23 Lut 2012
Posty: 1473
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 35 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:54, 12 Kwi 2016    Temat postu:

nudziarz napisał:
( a generalnie czym mniej idiotów..... )


Tym innym żyje się lżej, bo pozwalają im żyć....


Dla mnie wymyślanie potrzeby karty, dla kogoś, kto jeździ rowerem 20-30 lat i kiedyś miał kartę, a teraz jej nie ma, to idiotyzm.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Pszczółka Maja dnia Wto 21:56, 12 Kwi 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pochodzenie O-Ren Ishii
maszynista z Melbourne


Dołączył: 05 Maj 2008
Posty: 5578
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 363 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: centrum PL
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 23:28, 13 Kwi 2016    Temat postu:

Formalny napisał:

Chcesz być ambitny czy raczej praktyczny?


Jak pisałem, użytkuję rzęcha i to dobre 2 lata - bez wątpienia, rower to rower, jak jest powietrze w dętkach to pojedzie. Swoim szrotem (na sisach) zjeździłem i sporo lasów i krawężników. Jednak zachciało mi się coś ciut lepsiejszego, coś do szerszego zastosowania i intensywniejszej eksploatacji.

Nikt napisał:
Dla przebiegu 50 kaemów na tydzień nie pchałbym bym się w deore, Tym bardziej, że żadne zawody w XC nie wchodzą w rachubę raczej. Alivio/Acera spokojnie wystarczą. Tak samo, odpuściłbym sobie pedały i buty typu SPD, czy "ubijaki/EggBeater/Crank Brothers. Co najwyżej dobre metalowe platformówki Wellgo/KLS/Dartmoor/Octane itp


Te 50 km to wersja minimum ale obawiam się że może się okazać dominantą Blue_Light_Colorz_PDT_02 - różnie z wolnym czasem bywa. Niemniej jednak, jako że sport jest bardzo relaksacyjny a do tego raczej nieszkodliwy (nie licząc parkowania buzią po asfalcie) to mam chęć zwiększyć jego udział w moim życiu.
Obecnie odrzuciłem Rometa i skłaniam się ku Krossowi:
[link widoczny dla zalogowanych]
Przód: Alivio
Tył: Deore
Reszta specyfikacji jest dla mnie bełkotem = zakładam że ok Blue_Light_Colorz_PDT_02
W sklepie za rogiem wyprzedaż 2015 - parę stówek w kieszeni...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nikt
sikający na stojąco


Dołączył: 07 Lis 2005
Posty: 7296
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 478 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z samego dna

PostWysłany: Czw 7:52, 14 Kwi 2016    Temat postu:

To bierz pan, będziesz pan zadowolony...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Formalny
maszynista z Melbourne


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 10:05, 14 Kwi 2016    Temat postu:

Pochodzenie O-Ren Ishii napisał:
Formalny napisał:

Chcesz być ambitny czy raczej praktyczny?


(...)
Te 50 km to wersja minimum (...)
W sklepie za rogiem wyprzedaż 2015 - parę stówek w kieszeni...

Jednak ambicja...
Ja na moim B-TWIN (za 1300 zł - obecnie 900 zł) przejeżdżam od 4 lat nie tylko na asfalcie czasem do 50 km dziennie, zabieram na dachu samochodu nad morze i w góry i nie ma najmniejszego problemu z konserwacją. Cena 1/3...
Jako Poznaniak lubię racjonalnie wydawać pieniądze... jest tyle fajnych gadżetów, na które można wydać pieniądze nawet gdy ich nie brakuje...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pochodzenie O-Ren Ishii
maszynista z Melbourne


Dołączył: 05 Maj 2008
Posty: 5578
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 363 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: centrum PL
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:14, 14 Kwi 2016    Temat postu:

Oki doki... póki co infekcja więc zakup przełożony na przyszły tydzień...

a w kwestii przepisów i ich przestrzegania na rowerze..... he he
cóż..
jak jest ścieżka to jadę, jak nie ma to chodnik i wali mnie to co ustawodawca miał na myśli - nie mam zamiaru w zaświatach dochodzić swoich racji Angel


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pochodzenie O-Ren Ishii
maszynista z Melbourne


Dołączył: 05 Maj 2008
Posty: 5578
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 363 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: centrum PL
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 13:34, 01 Maj 2016    Temat postu:

Chyba się zapomniałem pochwalić Blue_Light_Colorz_PDT_02

Superior XC-809

Zrobione 150km i jest spoczko (ale raz spadł łańcuch, hm... nie wiem czy się przejmować ???). Vmax na płaskim 33km/h bez większego wysiłku. Po lesie idzie ładnie chociaż każda dziura odznacza się na dupie - może amortyzator na tył by się jednak przydał. Duży rower także przewożenie jest nie za ciekawe (przynajmniej jeżeli chodzi o moje samochody - kombi i sedan) - bez bagażnika się nie obejdzie. Recenzja będzie po 2000 km Blue_Light_Colorz_PDT_02


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
slepa i brzydka
madonna z wielkim cycem


Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 10000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 964 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Vondervotteimittiss

PostWysłany: Nie 15:00, 01 Maj 2016    Temat postu:

Ja zrobiłam wczoraj 25 km na moim "wigry". Nie byłam zupełnie zmęczona, ale bolał mnie tyłek od siodełka. Pierwszy rower, który jest jak na mnie odpowiednio krótki, bo w sumie to jestem niska. Właściwie nie wiem, co to za rower, bo dostałam w zeszłym roku używkę. Na ramie ma napisane (choć już trudno odczytać) prime xd80.

Moje pytanie do rowerowców, jak radzić sobie z bólem dupy?
Gdyby nie ten problem to nawet lubiłabym jeździć.
Czy takie spodenki z dodatkową podusią na zadku działają?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Nie 17:23, 01 Maj 2016    Temat postu:

slepa i brzydka napisał:

Moje pytanie do rowerowców, jak radzić sobie z bólem dupy?

Ojej, no, przecież Kilo ma receptę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kilo OK
maszynista z Melbourne


Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Wto 19:58, 03 Maj 2016    Temat postu:

A co nie przeszłaś egzaminów dla pigół, by uzyskać uprawnienia do wystawiania recept?
To mnie nie dziwi.


SiB
Kupuj spodenki z pieluchą.
A jak masz dupę jak Księżniczka na ziarnku grochu, to zmień siodełko na żelowe, szerokie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
slepa i brzydka
madonna z wielkim cycem


Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 10000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 964 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Vondervotteimittiss

PostWysłany: Wto 20:45, 03 Maj 2016    Temat postu:

Spodenki już mam. Siodełka poszukam. Dzięki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sabina
maszynista z Melbourne


Dołączył: 28 Wrz 2005
Posty: 2122
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 102 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 21:29, 03 Maj 2016    Temat postu:

slepa i brzydka napisał:
Ja zrobiłam wczoraj 25 km na moim "wigry". Nie byłam zupełnie zmęczona, ale bolał mnie tyłek od siodełka. Pierwszy rower, który jest jak na mnie odpowiednio krótki, bo w sumie to jestem niska. Właściwie nie wiem, co to za rower, bo dostałam w zeszłym roku używkę. Na ramie ma napisane (choć już trudno odczytać) prime xd80.

Moje pytanie do rowerowców, jak radzić sobie z bólem dupy?
Gdyby nie ten problem to nawet lubiłabym jeździć.
Czy takie spodenki z dodatkową podusią na zadku działają?


Może zrobiłaś za długi dystans?
Zbyt twarde siodelko?
Jeździsz na damskim, czy męskim rowerze?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
slepa i brzydka
madonna z wielkim cycem


Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 10000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 964 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Vondervotteimittiss

PostWysłany: Wto 21:41, 03 Maj 2016    Temat postu:

Jessu, pytania się mnożą, jak grzyby po deszczu.
Na dwa pierwsze nie potrafię odpowiedzieć.
A odnośnie trzeciego mam wątpliwość, bo po czym poznać?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sabina
maszynista z Melbourne


Dołączył: 28 Wrz 2005
Posty: 2122
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 102 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 21:43, 03 Maj 2016    Temat postu:

slepa i brzydka napisał:
Jessu, pytania się mnożą, jak grzyby po deszczu.
Na dwa pierwsze nie potrafię odpowiedzieć.
A odnośnie trzeciego mam wątpliwość, bo po czym poznać?


No rama męska, czy damska?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pochodzenie O-Ren Ishii
maszynista z Melbourne


Dołączył: 05 Maj 2008
Posty: 5578
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 363 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: centrum PL
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:10, 03 Maj 2016    Temat postu:

Ja cały czas mam nadzieję, że dupa się przyzwyczai do siodełka a siodełko do dupy. W nowych butach też się źle chodzi...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
slepa i brzydka
madonna z wielkim cycem


Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 10000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 964 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Vondervotteimittiss

PostWysłany: Wto 22:32, 03 Maj 2016    Temat postu:

Sabina napisał:
slepa i brzydka napisał:
Jessu, pytania się mnożą, jak grzyby po deszczu.
Na dwa pierwsze nie potrafię odpowiedzieć.
A odnośnie trzeciego mam wątpliwość, bo po czym poznać?


No rama męska, czy damska?

Że rura jest wyżej? Czy jak? Ja naprawdę nie rozpoznaję różnic.
Natomiast jeśli kwestia faktycznie w umiejscowieniu rury, to położenie obecnej nie koliduje z żadną częścią mojego ciała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
flykiller
Gość





PostWysłany: Śro 7:10, 04 Maj 2016    Temat postu:

Upraszczając - jak rura jest wysoko i na prosto (w miarę równolegle do ziemi) to model męski, jak nisko i pod skosem, damski.



Nie wiem, jaki mam rower. Tzn. wiem. Błękitny Angel Kupiłam go 10 lat temu (kiedy w ogóle nauczyłam się jeździć na rowerze) za niecałe 600 zł, więc, przypuszczam, nie jest rower szczególnie markowy. Niemniej, od tej dekady spisuje się świetnie i nie miał żadnej usterki. Posiada dostateczną ilość przerzutek pozwalających na osiąganie aż nadto satysfakcjonującej mnie prędkości. Chociaż to, zasadniczo, rower miejski, na dużych kołach (takie zawsze mi się podobały), daje radę na błotach, dołach i korzeniach, których to atrakcji staram się mu oszczędzać, tym bardziej, że wytrząsanie się na wertepach mnie samą nieszczególnie kręci. Bolączka siodełka jest mi znana. Siodełko jest, co prawda, szerokie, ale nieżelowe i co roku obiecuję sobie i rowerowi wymianę, a później... później, cóż, kończy się sezon.
Rozważania o markach oraz o cennych i profesjonalnych częściach rowerowych (dla nieprofesjonalistów) może i są ciekawe, ale jazda na rowerze jest dla mnie frajdą samą w sobie, więc nieznajomość i nieposiadanie czegoś tam, czegoś tam tej radości nie ugasi
Powrót do góry
Pszczółka Maja
budzący grozę kapelutek


Dołączył: 23 Lut 2012
Posty: 1473
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 35 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 8:01, 04 Maj 2016    Temat postu:

Chwilowo rower poszedł w odstawkę ( kontuzja śródstopia), ale nie próżnuje. Jakoś spodobał się siostrze

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stefan
hektolitrowa strzykawa


Dołączył: 21 Kwi 2016
Posty: 1052
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 8:09, 04 Maj 2016    Temat postu:

slepa i brzydka napisał:
Spodenki już mam. Siodełka poszukam. Dzięki.

Z tego co mi wiadomo, nie stosuje się siodełka żelowego i spodenek z pampersem na raz. Albo jedno, albo drugie.

Dupa boli, bo zrobiłaś za długi dystans. Jak przestanie boleć, przejedź 15, a potem 20...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pogłoska
maszynista z Melbourne


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 4672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 336 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z o2
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 8:51, 04 Maj 2016    Temat postu:

flykiller napisał:
Bolączka siodełka jest mi znana. Siodełko jest, co prawda, szerokie, ale nieżelowe i co roku obiecuję sobie i rowerowi wymianę, a później... później, cóż, kończy się sezon.


Jest też prostsze rozwiązanie - nakładka żelowa na siodełko.

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
slepa i brzydka
madonna z wielkim cycem


Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 10000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 964 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Vondervotteimittiss

PostWysłany: Śro 15:13, 04 Maj 2016    Temat postu:

No cóż, nie przekonuje mnie to. Od siedzenia dupa nie boli, czy bym siedziała godzinę czy dwie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 12, 13, 14  Następny
Strona 13 z 14

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin