Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Być, czy mieć?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
king
karuzela na szynach


Dołączył: 30 Maj 2008
Posty: 730
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 120 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 23:41, 18 Mar 2009    Temat postu:

zadziora napisał:
fromma kiedyś przeczytałam o sztuce miłości i o sztuce istnienia i generalnie głupio nie pisał...

Kiedyś. Kiedyś 'Kojak' był świetnym kryminałem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Czw 12:24, 19 Mar 2009    Temat postu: Re: Być, czy mieć?

yapp napisał:

1.Kewa, uważasz, ze nieudacznicy nie mogą się szczerze kochac? Tongue out (1) Z emocjonalnego tonu w poscie wnioskuję, że poczułas się urażona - niesłusznie, bo przecież Ciebie nie znam, wiec nie pisałem tego mając na myśli jakis konkretny nick z forum

2.Wyobraź sobie, że ktoś może wysłać debila na studia w MIT albo innym Hogwardzie i inwestując dużo środków doprowadzi do tego, że debil ów wróci do kraju z dyplomem dobrej uczelni i znajomością angielskiego (siłą rzeczy). Postaw go teraz obok prymusa z Uniwersytetu w Białymstoku (pomijając faktyczną wartość studiów w Białymstoku na chwilę). Dostrzegasz różnicę?
3.Wyobraź sobię parę, która dobiera sobię modela i modelkę, płaci im z spłodzenie idealnego (w ich mniemaniu) dziecka, potem je adoptuje - to dziecko obdarzy ich absolutną miłością, przecież nie ma innych rodziców.

Mam nadzieję, że nie weźmiesz mi za złe wypunktowania, tak po prostu łatwiej się odnieść

Ad1) Czy ja napisałam, że nieudacznicy nie mogą? Mogą, oczywiście. Nie poczułam się urażona, ja zwyczajnie jestem tak ekspresyjna Angel
2) Oczywiście, że dostrzegam różnicę. A Ty? Opisany przeze mnie profesor miał kłopoty z alkoholem, ale był uwielbiany nie tylko przez kumpli od kieliszka, był skromnym człowiekiem i pomimo tego, że bywał dość często w Ossolineum, że miał nie tylko wiedzę, ale i potrafił się tą wiedzą dzielić , na pytanie o siebie, czy na próbę wywyższenia go przez różne znakomitości odpowiadał: ja tylko czytam. Pod jego patronatem młodzież wydawała wiersze, książki, zawsze służył radą i zachęcał do duchowego rozwoju.
3) A jak para znudzi się dzieckiem, to może kupi sobie helikopter? Dziecko powołane do życia z chęci posiadania również może być nieszczęśliwe.
Oczywiście zaznaczam, że mogę się mylić
i mam nadzieję, że nie zanudziłam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bea.ta
apiratka


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 3801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 219 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 12:57, 19 Mar 2009    Temat postu:

zasadniczo to bym chciała być i mieć wszystko w dupie Not talking

miało nie być patetycznie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zadziora
Gość





PostWysłany: Czw 22:08, 19 Mar 2009    Temat postu:

king napisał:
zadziora napisał:
fromma kiedyś przeczytałam o sztuce miłości i o sztuce istnienia i generalnie głupio nie pisał...

Kiedyś. Kiedyś 'Kojak' był świetnym kryminałem.


no dobra, kiedyś to czytałam ucieczkę od wolności, o sztuce miłości całkiem niedawno czytałam i uważam, że do rzeczy facet pisał. ale generalnie ludziom stawiajacym w zyciu przyjemność ponad wszystko lektura mogłaby się wydać lekko nieświeża i myszką trącąca
Powrót do góry
yapp
Łosiu


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 1693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 66 razy
Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: http://www.trzydziestolatki.fora.pl/

PostWysłany: Czw 23:58, 19 Mar 2009    Temat postu:

beata napisał:
zasadniczo to bym chciała być i mieć wszystko w dupie
a ja chciałbym kupić se czerwonego jaguara Tongue out (1)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bea.ta
apiratka


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 3801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 219 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 9:40, 20 Mar 2009    Temat postu:

yapp napisał:

a ja chciałbym kupić se czerwonego jaguara Tongue out (1)

z Twoja potencją 050 pewnie kupisz se go prędzej niż ja zrealizuje te swoje swoje być i mieć Tongue up (2)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
yapp
Łosiu


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 1693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 66 razy
Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: http://www.trzydziestolatki.fora.pl/

PostWysłany: Pią 23:28, 20 Mar 2009    Temat postu: Re: Być, czy mieć?

Kewa napisał:
i mam nadzieję, że nie zanudziłam
ależ skąd, ino nie na temat - rzuciłem parę przykładów, że wszystko jest na sprzedaż i wszystko do kupienia - to oczywiscie prawda, ale dość wybiórcza prawda, do czego nikt się nie przyczepił Tongue out (1)
otóż owa prawda (albo gówno prawda, że zacytuję autorytet ) odnosi się ino wyłącznie do stosunków miedzyludzkich, czyli społecznych zachowań i wartosci przez to społeczeństwo wyznawanych niejako
bo niestety nasza waluta zlewana jest przez twarde prawa jakimi rządzi się świat: czas, biologia, energia. Jesteśmy jak ten wrzód na dupie wszechświata, przeświadczony o swojej unikalnej wartości, kiedy tak naprawdę świat może się bez nas obyć, ale my bez świata nie za bardzo....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rosegreta
Gość





PostWysłany: Pią 23:37, 20 Mar 2009    Temat postu: Re: Być, czy mieć?

yapp napisał:
Jesteśmy jak ten wrzód na dupie wszechświata, przeświadczony o swojej unikalnej wartości,

Panie psorze wypraszam sobie taką literacką przenośnie. A poza tym czy cos złego znajduje pan w egocentryzmie człowieka, o jego centralnym umiejscowieniu wszechświecie. Tongue out (1)


Ostatnio zmieniony przez rosegreta dnia Sob 10:41, 21 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
yapp
Łosiu


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 1693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 66 razy
Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: http://www.trzydziestolatki.fora.pl/

PostWysłany: Pią 23:52, 20 Mar 2009    Temat postu: Re: Być, czy mieć?

rose napisał:
czy cos złego znajduje pan w egocentryzmie człowieka, o jego centralnym umiejscowieniu wszechświecie. Tongue out (1)
ależ skąd, Rózo ale czy muszę traktować go z powagą?
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rosegreta
Gość





PostWysłany: Pią 23:56, 20 Mar 2009    Temat postu: Re: Być, czy mieć?

yapp napisał:
rose napisał:
czy cos złego znajduje pan w egocentryzmie człowieka, o jego centralnym umiejscowieniu wszechświecie. Tongue out (1)
ależ skąd, Rózo ale czy muszę traktować go z powagą?
[link widoczny dla zalogowanych]


Powrót do góry
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Sob 0:23, 21 Mar 2009    Temat postu: Re: Być, czy mieć?

[quote="rose"]
yapp napisał:
Kewa napisał:
Jesteśmy jak ten wrzód na dupie wszechświata, przeświadczony o swojej unikalnej wartości,

Panie psorze wypraszam sobie taką literacką przenośnie. A poza tym czy cos złego znajduje pan w egocentryzmie człowieka, o jego centralnym umiejscowieniu wszechświecie. Tongue out (1)

Rose, ja sobie wypraszam: wrzód, dupa, to nie moje nazewnictwo , nie moj cytat. Oczywiście, że się nie gniewam [uprzedza przeprosiny]
Yapp, świat jest taki i społeczeństwo takie...sobie, a my?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rosegreta
Gość





PostWysłany: Sob 10:44, 21 Mar 2009    Temat postu: Re: Być, czy mieć?

[quote="Kewa"][quote="rose"]
yapp napisał:
Kewa napisał:
Jesteśmy jak ten wrzód na dupie wszechświata, przeświadczony o swojej unikalnej wartości,

Rose, ja sobie wypraszam: wrzód, dupa, to nie moje nazewnictwo , nie moj cytat. Oczywiście, że się nie gniewam [uprzedza przeprosiny]
Yapp, świat jest taki i społeczeństwo takie...sobie, a my?


Wiem prayer błagam o przebaczenie. Wczoraj faktycznie nie powinnam nic pisać. Silenced
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6
Strona 6 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin