Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Englishman In New York
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
saper
mściwy półgłówek


Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 3801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 507 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: skontenera
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 8:58, 30 Sie 2010    Temat postu:

Formalny - z całym szacunkiem, ale najbardziej zadufani i niesympatyczni są niestety Poznaniacy. Współpracuję z firmami z całej Polski (i nie tylko) i współpraca jest najtrudniejsza i najmniej przyjemna właśnie z firmami z Poznania. Konfliktowi, nieprzyjemni, mają problemy z komunikacją biznesową, uważają się za pępek świata i nierzadko posuwają się do świństwa...

powyższe nie jest oparte na stereotypie (jak Twój post) tylko na paroletnim doświadczeniu współpracy z Poznaniem.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez saper dnia Pon 8:59, 30 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Malena
absolutnie niewinne spojrzenie


Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 3865
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 574 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 8:59, 30 Sie 2010    Temat postu:

Wiecie, jak odróżnić 'warsiawiaka' od Warszawiaka?
Na pytanie "Skąd pochodzisz?" pierwszy odpowie "Mieszkam w Warszawie".
Drugi: "Jestem z Warszawy"

Subtelna acz wyraźna różnica, prawda?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
saper
mściwy półgłówek


Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 3801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 507 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: skontenera
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 9:01, 30 Sie 2010    Temat postu:

prawda jest taka, że opinię o Warszawiakach zbudowali ludzie, którzy w weekendy jadą po bigos i schabowe do mamusi...

chcecie zobaczyć prawdziwą Warszawę? radzę odwiedzić Powązki 1ego listopada.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Formalny
maszynista z Melbourne


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 9:22, 30 Sie 2010    Temat postu:

saper napisał:
Formalny - z całym szacunkiem, ale najbardziej zadufani i niesympatyczni są niestety Poznaniacy. Współpracuję z firmami z całej Polski (i nie tylko) i współpraca jest najtrudniejsza i najmniej przyjemna właśnie z firmami z Poznania. Konfliktowi, nieprzyjemni, mają problemy z komunikacją biznesową, uważają się za pępek świata i nierzadko posuwają się do świństwa...

powyższe nie jest oparte na stereotypie (jak Twój post) tylko na paroletnim doświadczeniu współpracy z Poznaniem.

Saper: z całym szacunkiem, ale Twoja opinia jest oparta wyłącznie na stereotypach, a Twoja reakcja jest typowa dla warszawiaka. Tych bzdurnych stereotypów jest sporo - jak np. takim, że poznaniacy są pozbawieni poczucia humoru, nie mają placówek kulturalnych, nie potrafią się bawić itd.
Nie znam Twojego sposobu prowadzenia rozmów i w jakiej branży działasz, ale ja znam opinię obcokrajowców oraz ludzi interesu z innych miast. Ona się powtarza. Uważają, że jeśli mówić o konkretach i załatwiać sprawę "na poważnie", to tylko w Poznaniu, Wrocławiu, Gdańsku, Bydgoszczy, Łodzi czy Szczecinie. Jeśli chce się ktoś zabawić i przy okazji załatwić sprawę "pod stołem", to Warszawa jest niezastąpiona.
A w ogóle, to nie mam ochoty polemizować w stylu: a u was biją murzynów. Wyraziłem swoją opinię na temat Warszawy i jej mieszkańców ugruntowaną przez kilkadziesiąt lat kontaktów z warszawskimi firmami oraz w czasie blisko rocznego zamieszkiwania w W-wie ( na Szaserów).


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Formalny dnia Pon 9:29, 30 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
saper
mściwy półgłówek


Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 3801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 507 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: skontenera
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 9:29, 30 Sie 2010    Temat postu:

Formalny - czy Ty zrozumiałeś co napisałem? otóż opisałem SWOJE wrażenia ze współpracy z Poznaniakami.

Co do Szaserów (i cała Praga ) - to właśnie ostatnio zagłębie wynajmu mieszkań przez ludność napływową, która wystawia worki ze śmieciami na klatkę i rzuca niedopałki przez okno.

do tej pory najlepiej współpracuje MI się ze Ślązakami.

PS. Wszyscy na forum znamy Twoje zboczenie na punkcie Poznania i piękne teorie na temat powstań tudzież święta "św. Marcina" 11 listopada itd Blue_Light_Colorz_PDT_02


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez saper dnia Pon 9:35, 30 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Formalny
maszynista z Melbourne


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 9:37, 30 Sie 2010    Temat postu:

saper napisał:
Formalny - czy Ty zrozumiałeś co napisałem? otóż opisałem SWOJE wrażenia ze współpracy z Poznaniakami.

Co do Szaserów (i cała Praga ) - to właśnie ostatnio zagłębie wynajmu mieszkań przez ludność napływową, która wystawia worki ze śmieciami na klatkę i rzuca niedopałki przez okno.

do tej pory najlepiej współpracuje MI się ze Ślązakami.


Właśnie zareagowałeś z typową warszawską bufonadą - zarzucasz swojemu rozmówcy brak umiejętności zrozumienia tego co TY ZECHCIAŁEŚ OBJAWIĆ JAKO JEDYNIE SŁUSZNE. To jest właśnie jedna z cech, które wspomniałem. Jeśli tak traktujesz swoich partnerów w rozmowach, to nie dziwię się, że stają się dla Ciebie nieuprzejmi.
Na tym kończę, bo gdy pojawia się ten typ braku umiejętności prowadzenia kulturalnej rozmowy, nie widzę powodu by kontynuować wymianę zdań w tak "warszawskim" stylu.
Życzę dalszego dobrego samopoczucia i miłego dnia...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
saper
mściwy półgłówek


Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 3801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 507 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: skontenera
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 9:39, 30 Sie 2010    Temat postu:

papa

A co miałem drogi Formalny uczynić, skoro w pierwszym poście jasno napisałem, że bazuję na doświadczeniu, a nie stereotypach? ewidentnie nie zrozumiałeś / nie przeczytałeś dokładnie / albo zabrakło Ci argumentów.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez saper dnia Pon 9:48, 30 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juli*
sobą być i więcej nic


Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 7997
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 9:54, 30 Sie 2010    Temat postu:

saper napisał:
do tej pory najlepiej współpracuje MI się ze Ślązakami.

To znaczy nie mówisz im, ze jesteś z Wawki ? Blue_Light_Colorz_PDT_02

A tak poważnie. Nie tylko Poznaniacy nie przepadają za stolycą, pisząc ogólnie. Jeżdżę sobie po tym naszym pięknym kraju. Bywam na wschodzie i na zachodzie. Na północy i południu i gdziekolwiek nie zajedziesz ciągle te same opinie krążą. Niestety powiedzenie : "Nie masz cwaniaka nad Warszawiaka", ktore chyba wyszło od nich samych i wiele innych spostrzeżeń daje do myslenia. Bedąc np. na Śląsku nie rozumiem tych podziałów regionalnych - Sosnowiec i takie tam. Pomijam sympatie i antypatie klubowe, bo to już inna para kaloszy i nie tylko Śląsk mam na myśli.
Od siebie mogę napisac tyle, ze nie chciałabym być z Wawki, ani mieszkać w Wawce. Niemniej gdyby życie się tak ułożyło, to trzeba by było. Mogłabym natomiast zamieszkac na Śląsku. Moze dlatego, że mąż stamtąd pochodzi i mam tam rodzinę, przyjaciół, znajomych itd. Kończąc dodam, że stereotyy powinniśmy mieć już za nami, bo to chyba nie o to chodzi skąd ktoś jest, ale kim jest.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
saper
mściwy półgłówek


Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 3801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 507 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: skontenera
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 9:58, 30 Sie 2010    Temat postu:

taka niestety uroda stolic. w większości krajów nie lubi się stolicy i powody są zawsze takie same. (najwięcej ludności napływowej + kompleksy niestety)
swego czasu w Czechach popularne były naklejki "my nejsou z Prahy" na samochodach na praskich blachach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
saper
mściwy półgłówek


Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 3801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 507 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: skontenera
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 9:59, 30 Sie 2010    Temat postu:

apropos stereotypów:

źle się mówi o "Krakusach". mieszkałem tam ponad rok i wspominam ten czas i samych "Krakusów" bardzo przyjemnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Poldek
googletyczny autopostowicz


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 15624
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1119 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pon 10:08, 30 Sie 2010    Temat postu:

Powiem krotko..jesli ci warszawiacy sa tacy zli, nieuprzejmi, chamscy i niedoinformowani a w dodatku tylko czekaja na koperte z wyrazami wdziecznosci to..nie przyjezdzajcie Pray

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juli*
sobą być i więcej nic


Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 7997
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 10:09, 30 Sie 2010    Temat postu:

saper napisał:
taka niestety uroda stolic. w większości krajów nie lubi się stolicy i powody są zawsze takie same. (najwięcej ludności napływowej + kompleksy niestety)
swego czasu w Czechach popularne były naklejki "my nejsou z Prahy" na samochodach na praskich blachach.


Wiesz na opinię to sobie każdy sam pracuje. Nic nie dzieje się bez przyczyny. Zatem tak nie do końca chodzi tu tylko o to, że nie lubi się swoich stolic. Nie mam wielkiego porównania z pomieszkiwaniem w Wawce, ani tez dłuższymi kontaktami z ludźmi tam mieszkającymi. Bywam tam przejazem i krótko. Moj mąż może coś więcej na ten temat powiedzieć w związku z wykonywaną pracą. Swego czasu musiał tam pół roku przebywać, a i w niedalekiej przyszlości może mu się to jeszcze zdarzyć. Jest coś w tym, co napisał Formalny i mówię to nie jako Pyra, ale jako osoba bywająca tu i tam. Jest też niemało prawdy w Twoich słowach. Pomijając fakt zamieszkania sa to opinie o konkretnych ludziach, z ktorymi mamy do czynienia, ich mentalności oraz miejscach i sytuacjach.

Co do Pragi - uwielbam to miasto i poniekad jej mieszkańców


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juli*
sobą być i więcej nic


Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 7997
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 10:10, 30 Sie 2010    Temat postu:

poldek napisał:
Powiem krotko..jesli ci warszawiacy sa tacy zli, nieuprzejmi, chamscy i niedoinformowani a w dodatku tylko czekaja na koperte z wyrazami wdziecznosci to..nie przyjezdzajcie Pray

Ja też krótko - rzadko tam bywam, naprawdę rzadko. Wolę inne miejsca Tongue out (1)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Poldek
googletyczny autopostowicz


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 15624
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1119 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pon 10:13, 30 Sie 2010    Temat postu:

Juli* napisał:
Ja też krótko - rzadko tam bywam, naprawdę rzadko. Wolę inne miejsca
Applause
i bardzo rozsadnie, tez unikam miejsc ktorych nie lubie


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Poldek dnia Pon 10:22, 30 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
saper
mściwy półgłówek


Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 3801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 507 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: skontenera
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 10:14, 30 Sie 2010    Temat postu:

to ja też krótko : opinia o Warszawiakach jest w 95% "zasłużona" dzięki farbowanym Warszawiakom, którzy znaleźli tu prace, pomyśleli, że złapali pana boga nogi i przedstawiają się wszędzie jako warszawiacy. taka niestety jest smutna prawda...

a opinia o Poznaniakach jest w 95% zasłużona dzięki samym Poznaniakom


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juli*
sobą być i więcej nic


Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 7997
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 10:14, 30 Sie 2010    Temat postu:

saper napisał:
apropos stereotypów:

źle się mówi o "Krakusach". mieszkałem tam ponad rok i wspominam ten czas i samych "Krakusów" bardzo przyjemnie.


Kilku nieciekawych by się znalazło, a jeden w szczególnosci. Ale to nie zmienia faktu, ze uwielbiam Kraków i jestem w nim dośc często. Ten klimat, ci ludzie i chociaż bardzo się róznimy w podejściu do życia to nie zmienia faktu, ze czuję się tam wyjątkowo dobrze i podtrzymuję tekst piosenki :

"Nie przenoście nam stolicy do Krakowa...", bo gdzie ja będę przyjeżdżała ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juli*
sobą być i więcej nic


Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 7997
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 10:17, 30 Sie 2010    Temat postu:

saper napisał:
to ja też krótko : opinia o Warszawiakach jest w 95% "zasłużona" dzięki farbowanym Warszawiakom, którzy znaleźli tu prace, pomyśleli, że złapali pana boga nogi i przedstawiają się wszędzie jako warszawiacy. taka niestety jest smutna prawda...

a opinia o Poznaniakach jest w 95% zasłużona dzięki samym Poznaniakom


i vice versja - tak kabaretowo tym razem Blue_Light_Colorz_PDT_02

I przestań tak wesoło pisać, bo Cie polubię, a nie powinnam w myśl stereotypów


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
saper
mściwy półgłówek


Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 3801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 507 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: skontenera
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 10:20, 30 Sie 2010    Temat postu:

ja zawsze wesoło piszę

śmiało możesz plubić, tylko filtruj lepiej kawały, które wklejasz to i ja Cię polubię


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Formalny
maszynista z Melbourne


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 10:22, 30 Sie 2010    Temat postu:

Juli* napisał:
(...) Mogłabym natomiast zamieszkac na Śląsku. (...)


W pełni się z Tobą zgadzam co do Śląska jako fajnego miejsca. Urzekała mnie zawsze słowność i pracowitość Ślązaków oraz fakt, że można się było z nimi bardzo szybko porozumieć - tak w kontaktach służbowych jak i prywatnych. Po moich wstępnych doświadczeniach ze współpracy ze śląskimi menadżerami wiele późniejszych umów zawierałem pozostawiając niektóre uzgodnienia w strefie "gentelmen agreement". Nigdy się nie zawiodłem. Dodatkową powtarzającą się cechą kontaktów ze Ślązakami było to, że wspaniale potrafią oddzielić dobrą zabawę od poważnej pracy. Może miałem wyjątkowe szczęście, ale wszyscy Ślązacy, których spotkałem zawodowo lub prywatnie, byli bardzo sympatyczni, a ... Ślązaczki przemiłe...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juli*
sobą być i więcej nic


Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 7997
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 10:24, 30 Sie 2010    Temat postu:

Na to nie licz Mnie się one podobają, a Tobie nie muszą Tongue out (1) Na dodatek mozesz sobie pomarudzić i to Cię uszczęśliwia No i wkleic coś przeciwnego niż moje Tongue out (1)

A teraz czas popracować. Wyobraź sobie, ze Pyry to lubią. Nie wiem czy wszystkie, ale ja tak. No i nie lubia się spóźniać


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 2 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin