Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

hipokryzja
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
annaliza
nawiedzony łowca sarkofagów


Dołączył: 22 Wrz 2005
Posty: 1329
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 242 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:17, 12 Cze 2013    Temat postu:

- Krycha, umowisz sie ze mna?
- raczej nie, bo licze na to, ze sie umowie z Edkiem, wlasnie sie rozstal z Anka, to moze teraz poleci na mnie..
- a jak nie poleci?
- to i tak sie umowie, bo smierdzi ci z paszczy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mati
Gość





PostWysłany: Śro 22:27, 12 Cze 2013    Temat postu:

Pełen luz.. nikt się nie obraża.. i mało, kto bzyka
Patrz ile korzyści z takiej szczerości.
Nie dość, że masz spokój, nawet głowa Cię boleć nie musi.. to jeszcze ten ze smrodem z paszczy zacznie myć zęby
...a jak nie zacznie i się tym nie przejmie to znaczy, że nie jest dla Ciebie tylko dla jakiejś Konsueli, której wali tak samo, jak jemu albo i bardziej..
Swój na swego trafi.. i Matka Ziemia będzie zaludniana, jak należy nie..
Powrót do góry
LampionyZeStarychSloikow
maszynista z Melbourne


Dołączył: 24 Mar 2013
Posty: 2671
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 90 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 23:01, 12 Cze 2013    Temat postu:

flykiller napisał:
Otóż nie, drogi Lampionie. Dyskusja, czy, jak sobie życzysz, bleblanie, trwa już szóstą stronę, a nikt nie pokusił się o wytłumaczenie, czy hipokryzja może być wartościowa lub użyteczna, bo jak na razie, wszystko co jest użyteczne lub wartościowe, nie jest, według Forowiczów, hipokryzją.
no i co dalej? bleblamy aż przyjdzie Pasztet i powie, że hipokryzja jest wartościowa i użyteczna?

równie dobrze możemy rozpocząć dyskusję o tym, czy gwałcenie i mordowanie lasek wracających o 4 nad ranem z dyskoteki ma jakieś znamiona użyteczności...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
klementyna
syndrom sztokholmski


Dołączył: 12 Mar 2009
Posty: 3630
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1062 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 23:20, 12 Cze 2013    Temat postu:

LampionyZeStarychSloikow napisał:
no i co dalej? bleblamy aż przyjdzie Pasztet i powie, że hipokryzja jest wartościowa i użyteczna?

równie dobrze możemy rozpocząć dyskusję o tym, czy gwałcenie i mordowanie lasek wracających o 4 nad ranem z dyskoteki ma jakieś znamiona użyteczności...


kurwa! ale Was ponosi...
Tak, gwałcenie lasek o 4 nad ranem ma znamiona użyteczności publicznej, bo jak Krycha nie da, to można pierwszą lepszą przeruchać, a o 4 nad ranem najłatwiej.
A potem się taki fiut dziwi skąd u licha "marsz szmat" w Warszawie?! Normalnie jak zaglądam w niektóre tematy na forum, to mam ochotę wyrzygać całe haribo!

Od zawsze brzydzę się hipokryzją, mam tez straszną alergię na kłamstwo... i dlatego, bez pudru, zapytam - czy na tym forum leczy się jakieś kompleksy? czy po prostu pierdoli (w klawiaturę), bo tak trzeba?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LampionyZeStarychSloikow
maszynista z Melbourne


Dołączył: 24 Mar 2013
Posty: 2671
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 90 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 23:26, 12 Cze 2013    Temat postu:

klementyna napisał:
kurwa! ale Was ponosi...
Tak, gwałcenie lasek o 4 nad ranem ma znamiona użyteczności publicznej, bo jak Krycha nie da, to można pierwszą lepszą przeruchać, a o 4 nad ranem najłatwiej.
A potem się taki fiut dziwi skąd u licha "marsz szmat" w Warszawie?! Normalnie jak zaglądam w niektóre tematy na forum, to mam ochotę wyrzygać całe haribo!

Od zawsze brzydzę się hipokryzją, mam tez straszną alergię na kłamstwo... i dlatego, bez pudru, zapytam - czy na tym forum leczy się jakieś kompleksy? czy po prostu pierdoli (w klawiaturę), bo tak trzeba?
ha ha, dobre

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
letnisztorm
Tunrida Storm


Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 14847
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2172 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 8:18, 13 Cze 2013    Temat postu:

Tak szczerze i nie hipokrytycznie zapytam
- co tak wkurzyło Klem?
- i czy Lampione ma obsesję na punkcie Paszteta ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Czw 8:46, 13 Cze 2013    Temat postu:

letnisztorm napisał:
Tak szczerze i nie hipokrytycznie zapytam
- co tak wkurzyło Klem?
- i czy Lampione ma obsesję na punkcie Paszteta ?

Zacznę od końca. Owszem, ma! Klem pewnie nie wiedziała i dlatego ją tak to wkurzyło. Tak myślę.
Bez hipokryzji powiem, że z zainteresowaniem (bezstronnym) obserwuję zderzenie świata Paszteta i Lampiona. To bardziej rozwojowe, niż bezrefleksyjne głaskanie. Blue_Light_Colorz_PDT_02


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Formalny
maszynista z Melbourne


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 16:51, 13 Cze 2013    Temat postu:

klementyna napisał:

(...)

Od zawsze brzydzę się hipokryzją, mam tez straszną alergię na kłamstwo... i dlatego, bez pudru, zapytam - czy na tym forum leczy się jakieś kompleksy? czy po prostu pierdoli (w klawiaturę), bo tak trzeba?


Tak! Tak właśnie jest w większości tematów. Z jedną poprawką. Nie dlatego, że tak trzeba - bo nie trzeba. Dlatego, że ci co to robią, inaczej nie potrafią.

("Sprawiedliwi/we" mogą jak zawsze rzucać kamieniami... )


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pasztet
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 4878
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 524 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 17:08, 13 Cze 2013    Temat postu:

annaliza napisał:
Nie ma czasu, zeby przeczytac te 6 stron, wiec moze juz ktos o tym pisal, ale czy wyobrazacie sobie swiat, w ktorym wszyscy mowia prawde , cala prawde i tylko prawde?
To bylby koszmar.

Hipokryzja nie jest o mówieniu prawdy. Hipokryzja jest o źdźble i belce.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mati
Gość





PostWysłany: Czw 18:21, 13 Cze 2013    Temat postu:

letnisztorm napisał:
(...)
- i czy Lampione ma obsesję na punkcie Paszteta ?



Lampion to chyba Lampa jest raczej..
Powrót do góry
Wiolinowa
maszynista z Melbourne


Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 44 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z innej bajki
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:18, 10 Wrz 2013    Temat postu:

flykiller napisał:
Dla kogoś odklepanie życzeń imieninowych wobec nielubianej koleżanki, to tyle, co splunąć, gadka-szmatka, owszem, konformizm, ale czym tu się podniecać. Dla mnie to przymus, dramat, przewracanie się wnętrzności, rozeźlenie i zniesmaczenie sobą.

A dla mnie to przełamanie niechęci do nielubianej koleżanki, zwycięstwo dobra nad złem Angel
To pozytywny wynik pracy nad sobą, to umiejętność dostrzeżenia w niej choćby odrobiny dobra. Nie rozumiem wielu jej zachowań, nie lubię jej poczucia humoru, często drażni mnie jej sposób bycia, ale mimo wszystko chcę jej sprawić przyjemność, a może radość, chcę wyrazić swoją dobrą wolę. Głupie? Być może, ale tak już mam. Żałuję tylko, że nie zawsze...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 21:20, 10 Wrz 2013    Temat postu:

Czyli.. po tych zyczeniach to już ja bardziej lubisz ?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LampionyZeStarychSloikow
maszynista z Melbourne


Dołączył: 24 Mar 2013
Posty: 2671
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 90 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:45, 10 Wrz 2013    Temat postu:

wyczytałem ostatnio, że robiono jakieś badania i okazało się, że faceci, którzy chętnie pomagają w pracach domowych (przewijanie dzieci, sprzątanie i te wszystkie inne typowe "babskie" zajęcia) - mają statystycznie mniejsze jądra od tych, którzy wolą w tym czasie wyskoczyć na piwko z kolegami.

to idę ponabijać się ze znajomego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 21:47, 10 Wrz 2013    Temat postu:

Oglądałes mu ?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wiolinowa
maszynista z Melbourne


Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 44 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z innej bajki
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:58, 10 Wrz 2013    Temat postu:

nudziarz napisał:
Czyli.. po tych zyczeniach to już ja bardziej lubisz ?

Jasne, że tak. Była bardzo miła, uśmiechnięta, grzecznie podziękowała za życzenia i poczęstowała mnie pysznym sernikiem Angel


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 22:04, 10 Wrz 2013    Temat postu:

Wiolinowa napisał:

Jasne, że tak. Była bardzo miła, uśmiechnięta, grzecznie podziękowała za życzenia i poczęstowała mnie pysznym sernikiem Angel

Czyli.. jeszce ze trzy lata tych zyczeń i tą prostą metoda zostaniecie psiapsiółkami
Jakiez to proste.. i tuczące...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Śro 13:41, 11 Wrz 2013    Temat postu:

Wiolinowa napisał:
Nie rozumiem wielu jej zachowań, nie lubię jej poczucia humoru, często drażni mnie jej sposób bycia, ale mimo wszystko chcę jej sprawić przyjemność, a może radość, chcę wyrazić swoją dobrą wolę. Głupie? Być może, ale tak już mam.

Jezzzu, chyba po raz pierwszy wiem o czym piszesz i świetnie Cię rozumiem. Gorzej - chyba sama tak mam. To pieprzony masochizm jakiś!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
flykiller
Gość





PostWysłany: Śro 18:06, 11 Wrz 2013    Temat postu:

Ja za to nie rozumiem wcale.
Nie widzę sensu w robieniu przyjemności osobom, których nie lubię. Po co? Żeby poczuć się lepiej? Udawać, że jest się lepszym człowiekiem? Wywoływać u kogoś wrażenie, że jesteśmy mu bardziej życzliwi, niż w rzeczywistości jesteśmy? To ma być "czynienie dobra"?
Powrót do góry
Ron
Łotoszacz rozwielitek


Dołączył: 29 Kwi 2009
Posty: 5485
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 284 razy
Ostrzeżeń: 3/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 18:24, 11 Wrz 2013    Temat postu:

To kwestia matematyki zasadniczo. Wystarczy porównać liczbę ludzi, którzy Cię: lubią, nie lubia, mają w dupie i od razu widać, że gdybyś mogła liczyć na dobroć tylko tych, którzy Cię lubią to nie zaznałabyś jej w życiu zbyt wiele.
Znaczy się to jak podatki, które płaciliby tylko ci podatnicy, którzy lubią ohydny rząd. Think


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ron dnia Śro 18:26, 11 Wrz 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Śro 18:51, 11 Wrz 2013    Temat postu:

flykiller napisał:
Ja za to nie rozumiem wcale.
Nie widzę sensu w robieniu przyjemności osobom, których nie lubię. Po co? Żeby poczuć się lepiej? Udawać, że jest się lepszym człowiekiem? Wywoływać u kogoś wrażenie, że jesteśmy mu bardziej życzliwi, niż w rzeczywistości jesteśmy? To ma być "czynienie dobra"?

He, he, to taki odruch bezwarunkowy, zwyczajnie. To nie znaczy, że latam za kimś nielubianym z przyklejonym uśmiechem i prośbą w oczach: polub mnie, polub! Jednak w momencie, gdy dzieje się tej nielubianej osobie krzywda, albo jest samotna, albo przeciwnie - nadzwyczajnie szczęśliwa - natychmiast zapominam o wszystkim co złe. Z udawaniem nie ma to nic wspólnego, przynajmniej u mnie.
Z tym, że w przeciwieństwie do Wiolinowej nie czuję satysfakcji ze swego zachowania - przeciwnie - uwiera mnie to. Wolałabym być zimna, racjonalna, pamiętliwa. Blue_Light_Colorz_PDT_02


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 7 z 10

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin