po 30-tce

hachiko · Gość

Według mnie dyplomacja jest zamiennikiem hipokryzji w określonych sytuacjach. Obserwując wydarzenia skłaniam się do poglądu,że wszystko ma służyć korzyści i byłoby to całkiem zrozumiałe, gdyby nie uderzało w kogoś słabszego, nieświadomego złego finału itd.

Ron

Kewa

Właśnie ten cytat przytoczony przez Sztormii jest najbardziej chyba adekwatny w kontekście hipokryzji: "dwa podstawowe znaczenia: przede wszystkim kryje się w niej zamiar wywołania na innych wrażenia bycia kimś, kim naprawdę się nie jest, a w drugim znaczeniu może ona także oznaczać podwójne standardy moralne". Czyli nie każde kłamstwo, ale tylko to, które służy podniesieniu nas w oczach innych, czyli pławieniu się w chwale, która nam się nie należy. No i te podwójne standardy moralne. Ksiądz, który publicznie ostro sprzeciwia się aborcji, a jednocześnie nakłania do niej swoją kochankę.
Gdybyśmy uznali, że hipokryzja jest jedynie kłamstwem albo niedopowiedzeniem, musielibyśmy zgodzić się, że jest ona wszechobecna, a to, tak mi się przynajmniej wydaje, byłoby wysoce przesadzone.

Ron

Chociaż to głownie zależy od siły. Silny pragnie "uczciwości", bo w uczciwej walce jako silniejszy wygra. Słaby mając niewielkie szanse na uczciwą wygraną, walczy ohydnie. Powiedzenie mówi, że mężczyzna walczy, żeby wygrać, a kobieta, żeby zabić. Choć to akurat jest nieprawda, bo to silny walczy, żeby wygrać, a słaby, żeby zabić. Think

letnisztorm

Tak jak partyzanci z okupantem?

Ron

Raczej jak terroryści ze społeczeństwem. Think

ribka_pilka

l

flykiller · Gość

illunga

Hipokryta jest kłamczuchem. W dodatku, tak mi się wydaje, hipokrytą można być tylko świadomym. Nie ma czegoś takiego jak nieświadoma hipokryzja. To jest z góry przemyślane działanie mające na celu COŚ. Podobnie jak nie będzie bezcelowej hipokryzji.

Ron

W większości wypadków tak ale wydaje mi się, że można być niświadomym hipokrytą. Często ludzie wyobrażają sobie siebie jako o wiele szlachetniejszych niż są w istocie. A że nie widzą, iż ich czyny nie zgadzają się ze wzniosłym wyobrażeniem? Ludzie są mistrzami niezauważania tego czego zauważyć nie chcą.

FRIDA · Gość

Kewa

Pasztet

Najfajniejsi są katolicy klepiący co niedzielę 'jako i my odpuszczamy naszym winowajcom' i z chwilę czyny przeczą słowom

Kewa

Ron

A ty nie dostrzegasz, że się przypierdalasz?

nudziarz

Pasztet

Celna uwaga. Jak spojrzeć na forum, to nikt nie zdradza, nie przejawia nienawiści, nikt niczego nie ukradł...
Sami kryształowi ludzie

nudziarz

w końcu.. niezwykli uzytkownicy

P.S. To jaka jest ta definicja hipokryzji ? Think

Indian Summer

Dla mnie hipokryzja to przede wszystkim świadome, celowe i w celu osiągnięcia jakowejś korzyści, zaprzeczanie swoim słowom -czynami...a ja się mało odzywam, to i przeczyć nie mam czemu Anxious

ale żeby tam kryształowa zaraz Blue_Light_Colorz_PDT_02