Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

if...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kasztanka
Gość





PostWysłany: Pon 8:52, 22 Wrz 2008    Temat postu:

zadziora, ale nie bedziesz taka, napiszesz pozniej co i jak, dobra? Anxious
Powrót do góry
bosska
Gość





PostWysłany: Pon 9:00, 22 Wrz 2008    Temat postu:

powiem tylko tyle, że nie chcę być bogata, tak przeraźliwie bogata.
pieniądze szczęścia nie dają i mają olbrzymią siłę destrukcyjną.
Powrót do góry
Mati.
criatura na końcu czasu


Dołączył: 16 Cze 2008
Posty: 8185
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1207 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 9:06, 22 Wrz 2008    Temat postu:

bosska napisał:
powiem tylko tyle, że nie chcę być bogata, tak przeraźliwie bogata.
pieniądze szczęścia nie dają i mają olbrzymią siłę destrukcyjną.


skąd możesz to wiedzieć skoro nigdy takich nie miałaś?

na czym owa destrukcja miałaby polegać?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bosska
Gość





PostWysłany: Pon 10:18, 22 Wrz 2008    Temat postu:

...mateczka... napisał:
bosska napisał:
powiem tylko tyle, że nie chcę być bogata, tak przeraźliwie bogata.
pieniądze szczęścia nie dają i mają olbrzymią siłę destrukcyjną.


skąd możesz to wiedzieć skoro nigdy takich nie miałaś?

na czym owa destrukcja miałaby polegać?


pewna jesteś?

a skad wiem, że pieniądze szczęścia nie dają i mają siłę destrukcji? z autopsji ....
Powrót do góry
Mati.
criatura na końcu czasu


Dołączył: 16 Cze 2008
Posty: 8185
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1207 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 10:27, 22 Wrz 2008    Temat postu:

bosska napisał:
...mateczka... napisał:
bosska napisał:
powiem tylko tyle, że nie chcę być bogata, tak przeraźliwie bogata.
pieniądze szczęścia nie dają i mają olbrzymią siłę destrukcyjną.


skąd możesz to wiedzieć skoro nigdy takich nie miałaś?

na czym owa destrukcja miałaby polegać?


pewna jesteś?

a skad wiem, że pieniądze szczęścia nie dają i mają siłę destrukcji? z autopsji ....


widocznie masz predyspozycje do autodestrukcji z powodu bogactwa...
nie każdy jest taki..
wierz mi, że są ludzie bogaci, którzy wykorzystują to, co mają do rozwoju..do poznania.. długo i ciężko pracują na to, co mają... nie piszę o typach dorobkiewiczów, którym szybkie bogactwo zrobiło wodę z mózgu, tylko o tych, którzy szanują pieniądze, bo szanują swój czas i siebie zdobywając to co mają latami...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
king
karuzela na szynach


Dołączył: 30 Maj 2008
Posty: 730
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 120 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 10:46, 22 Wrz 2008    Temat postu:

Oczywiście, że pieniądze dają, może nie szczęście, a komfort, zwłaszcza psychiczny. Człowiek może wtedy poświecić się rozmaitym zmartwieniom, np. przejąć się losem młodego Wertera, czy poświęcić się fotografowaniu budek z kebabami w całej Polsce. A jak świat będzie zbyt męczący, to każdego dnia można powiedzieć: 'pierdolę, jadę na ryby', po czym spakować się pojechać bez określania terminu powrotu.

Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bosska
Gość





PostWysłany: Pon 12:14, 22 Wrz 2008    Temat postu:

...mateczka... napisał:
bosska napisał:
...mateczka... napisał:
bosska napisał:
powiem tylko tyle, że nie chcę być bogata, tak przeraźliwie bogata.
pieniądze szczęścia nie dają i mają olbrzymią siłę destrukcyjną.


skąd możesz to wiedzieć skoro nigdy takich nie miałaś?

na czym owa destrukcja miałaby polegać?


pewna jesteś?

a skad wiem, że pieniądze szczęścia nie dają i mają siłę destrukcji? z autopsji ....


widocznie masz predyspozycje do autodestrukcji z powodu bogactwa...
nie każdy jest taki..
wierz mi, że są ludzie bogaci, którzy wykorzystują to, co mają do rozwoju..do poznania.. długo i ciężko pracują na to, co mają... nie piszę o typach dorobkiewiczów, którym szybkie bogactwo zrobiło wodę z mózgu, tylko o tych, którzy szanują pieniądze, bo szanują swój czas i siebie zdobywając to co mają latami...


widzisz, pieniądze zmieniają ludzi. i to tych, którym spadła "jak manna z nieba" i tym, którzy mają z dziada pradziada. zmieniają ich podejście do drugiego człowieka, do wielu spraw. inaczej patrzą na świat, mają inne już wartości.
nie chcę być obrzydliwie bogata. chcę żyć dostatnio. to mi wystarczy.
Powrót do góry
nudziarz
Gość





PostWysłany: Pon 12:24, 22 Wrz 2008    Temat postu:

Czy ja wiem czy z dziada-pradziada.... Oczywiscie kazdy z nas może mieć wlasne doswiadczenia, ale znam kilka osob naprawdę bogatych od pokoleń i nie dostrzegłem w nich nic o czym pisze Bosska .


Zreszta... nie ja wymyslilem powiedzonko:
Z majątkiem jest jak z frakiem. Dobrze się w nim wyglada w trzecim pokoleniu
Powrót do góry
bea.ta
apiratka


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 3801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 219 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 12:27, 22 Wrz 2008    Temat postu:

bosska napisał:
[
widzisz, pieniądze zmieniają ludzi. i to tych, którym spadła "jak manna z nieba" i tym, którzy mają z dziada pradziada. zmieniają ich podejście do drugiego człowieka, do wielu spraw. inaczej patrzą na świat, mają inne już wartości.
nie chcę być obrzydliwie bogata. chcę żyć dostatnio. to mi wystarczy.


Ok, zmieniają....ale nie ma pewnosci, że na złe

Nie ma nic przeciwko byciu przeraźliwie bogatą, ba ...nawet mnie to nie przeraża.
Chciałabym dostać taką możliwość -bycia przebogatą.
Wtedy w moim przebogatym życiu ideą wodzącą byłaby :Przełamać te stareotypowe postrzeganie przeraźliwie bogatych bogaczy . A co tam....powświeciłabym się Blue_Light_Colorz_PDT_02


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Pon 12:29, 22 Wrz 2008    Temat postu:

Mam wyjątkowo silne poczucie, którego, niestety, raczej nie będzie mi dane sprawdzić, że obrzydliwie duże pieniądze, choć z pewnością zmieniłyby moją sytuację życiową, na mnie samą miałyby wpływ raczej niewielki. Jak już gdzieś kiedyś pisałam, uważam, że jestem tworem skończonym. Oczywiście, podlegam jakimś psychicznym ewolucjom, jak każdy, ale są to raczej zmiany "kosmetyczne". Moje "ja", takie a nie inne, już się dokonało. Nie będzie już żadnych punktów zwrotnych, które mnie odmienią, żadnych innych odsłon. Pieniądze są okolicznością zewnętrzną, zmienną, to co we mnie - ma zbyt głębokie korzenie.
Powrót do góry
Mati.
criatura na końcu czasu


Dołączył: 16 Cze 2008
Posty: 8185
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1207 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 12:39, 22 Wrz 2008    Temat postu:

animavilis napisał:
Mam wyjątkowo silne poczucie, którego, niestety, raczej nie będzie mi dane sprawdzić, że obrzydliwie duże pieniądze, choć z pewnością zmieniłyby moją sytuację życiową, na mnie samą miałyby wpływ raczej niewielki. Jak już gdzieś kiedyś pisałam, uważam, że jestem tworem skończonym. Oczywiście, podlegam jakimś psychicznym ewolucjom, jak każdy, ale są to raczej zmiany "kosmetyczne". Moje "ja", takie a nie inne, już się dokonało. Nie będzie już żadnych punktów zwrotnych, które mnie odmienią, żadnych innych odsłon. Pieniądze są okolicznością zewnętrzną, zmienną, to co we mnie - ma zbyt głębokie korzenie.



...wiesz, że możesz się bardzo mylić?

znasz ten eksperyment amerykański z ludźmi zamkniętymi w więzieniu, którzy mieli odgrywać dwie role.. jedni więźniów a inni strażników..
Przed eksperymentem każdy jasno określił siebie, jednak to co stało się z ludźmi w czasie eksperymentu przerosło wszytskich w takim stopniu, że trzeba było ów eksperyment przerwać.. Nikt...nikt nie spodziewał się takich zachowań a i sami poddani doświadczeniom byli bardzo zszokowani oglądając siebie na filmie... Tak bardzo weszli w swoje role, że żadna ich wiedza o etyce i moralność ani ich silna świadomość tożsamości nie przeszkodziły im stać się całkiem kimś innym.. na skutek tych właśnie bodźców zewnętrznych..

Bosska - generalizujesz... wrzucasz wszystkich do jednego kotła z samą sobą, pomimo, że bardzo się różnicie, różnimy, różnią...
Osobiście.. nie podoba mi się to, bo to wielce niesprawiedliwe.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Pon 13:05, 22 Wrz 2008    Temat postu:

...mateczka... napisał:

...wiesz, że możesz się bardzo mylić?

Bardzo możliwe, wcale się przy tym nie upieram.
Wrażenie, o którym pisałam, po części wynika z tego, że miały w moim życiu miejsce wydarzenia, które można by uznać za zwrotne, a jednak nie zauważyłam, aby mnie - nie tylko zasadniczo, ale w ogóle - zmieniły, choć, z drugiej strony, trudno je porównywać z czymś tak skrajnie materialnym jak... pieniądze.
Powrót do góry
Mati.
criatura na końcu czasu


Dołączył: 16 Cze 2008
Posty: 8185
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1207 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 13:14, 22 Wrz 2008    Temat postu:

animavilis napisał:
...mateczka... napisał:

...wiesz, że możesz się bardzo mylić?

Bardzo możliwe, wcale się przy tym nie upieram.
Wrażenie, o którym pisałam, po części wynika z tego, że miały w moim życiu miejsce wydarzenia, które można by uznać za zwrotne, a jednak nie zauważyłam, aby mnie - nie tylko zasadniczo, ale w ogóle - zmieniły, choć, z drugiej strony, trudno je porównywać z czymś tak skrajnie materialnym jak... pieniądze.


..fakt, że od pewnego momentu człowiek raczej nie zmienia się .. i zwykle dotyczy to jakiś warunków constans.. praca, związek, hobby.. mogą się zmieniać te elementy, ale raczej nie drastycznie.. Nie zamienisz nagle męża na kochankę, albo zbierania znaczków na sporty ekstremalne, ale wydaje mi się, że gdyby to się stało (a może) to miałoby znaczny wpływ na to jakim w efekcie się stajesz i jak ewoluujesz..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
.
kaprys polnego konika


Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 327 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 13:19, 22 Wrz 2008    Temat postu:

...mateczka... napisał:

...wiesz, że możesz się bardzo mylić?

znasz ten eksperyment amerykański z ludźmi zamkniętymi w więzieniu, którzy mieli odgrywać dwie role.. jedni więźniów a inni strażników..
Przed eksperymentem każdy jasno określił siebie, jednak to co stało się z ludźmi w czasie eksperymentu przerosło wszytskich w takim stopniu, że trzeba było ów eksperyment przerwać.. Nikt...nikt nie spodziewał się takich zachowań a i sami poddani doświadczeniom byli bardzo zszokowani oglądając siebie na filmie... Tak bardzo weszli w swoje role, że żadna ich wiedza o etyce i moralność ani ich silna świadomość tożsamości nie przeszkodziły im stać się całkiem kimś innym.. na skutek tych właśnie bodźców zewnętrznych..


Masz pewnie na myśli eksperyment Zimbardo - został on prawnie zakazany w USA .
Eksperyment zakończył się po 6 dniach, choć miał trwać dłużej– większość przestała odróżniać to co jest rolą a to co rolą nie jest – podważono obraz samego siebie ( zezwierzęcenie ) ..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mati.
criatura na końcu czasu


Dołączył: 16 Cze 2008
Posty: 8185
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1207 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 13:21, 22 Wrz 2008    Temat postu:

..dokładnie o ten eksperyment mi chodziło..
czyli 6 dni wystarczyło, żeby ludziom się wszystko równo pomieszało...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Pon 13:35, 22 Wrz 2008    Temat postu:

Nie spodobało mi się początkowo to porównanie, ale właściwie, jest ono jak najbardziej celowe - duże pieniądze są tak samo skutecznym narzędziem władzy, jak władza narzucona odgórnie rolą "klawisza", więc pewnie i tak samo mogą nęcić wykorzystaniem ich w tym celu i tak samo deprawować.

Jak to sobie to teraz wyobrażam, przyznam, że wizja naginania pewnych osób [nielubianych osób, dodajmy] do zrobienia pewnych określonych rzeczy za pieniądze albo przynajmniej utarcia im nosa, jest baaaardzo kusząca Angel
Powrót do góry
slepa i brzydka
madonna z wielkim cycem


Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 10000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 964 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Vondervotteimittiss

PostWysłany: Pon 13:37, 22 Wrz 2008    Temat postu:

rany julek... byc skonczonym ja? do tej pory chyba tylko w sensie skonczonego kretyna slyszalalm o ego-skonczonosci, ale to byla oczywiscie jedynie glupia ocena zewnetrzna i subiektywna, bez zadnych podstaw, aby brac cos takiego powaznie.

gdybym ja byla obrzydliwie bogata, to zaczelabym o zakupu kilkunastu kompletow zakietow, spodnic, sukienek i spodni w roznych odcieniach szarosci. wszystko po to, aby kazde pasowalo do moich nowych popielatych szpilek 9cm. a potem to bym sobie kupowala inne ciuchy i inne buty.

dzisiaj wlasnie myslalam o ludziach, ktorzy wygrali w totka. bylam ciekawa czy rzucili prace. ja np. potrzebuje mojej pracy, zeby nie zdziczec. o zarobek nigdy nie chodzi; ma wystarczyc na moje niewielkie potrzeby, jednak ja potrzeby reguluje poprzez dostosowanie ich do srodkow, jakimi dysponuje. mysle zatem, ze byc moze ilosc moich potrzeb moglaby (mialaby mozliwosc) wzrosnac. praca uwazam jest konieczna, nawet jesli nie sluzy celom zarobkowym. praca potrzebna mi jest jeszcze po to, aby miec urlop. ukochany, wyczekiwany i ulubiony urlop. tylko wycieczke kupowalabym sobie za pieniadze nie zarobione, a obogacone.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mati.
criatura na końcu czasu


Dołączył: 16 Cze 2008
Posty: 8185
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1207 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 13:45, 22 Wrz 2008    Temat postu:

animavilis napisał:
Nie spodobało mi się początkowo to porównanie, ale właściwie, jest ono jak najbardziej celowe - duże pieniądze są tak samo skutecznym narzędziem władzy, jak władza narzucona odgórnie rolą "klawisza", więc pewnie i tak samo mogą nęcić wykorzystaniem ich w tym celu i tak samo deprawować.

Jak to sobie to teraz wyobrażam, przyznam, że wizja naginania pewnych osób [nielubianych osób, dodajmy] do zrobienia pewnych określonych rzeczy za pieniądze albo przynajmniej utarcia im nosa, jest baaaardzo kusząca Angel


...a co miałoby być celem tego nakłaniania? pokazanie im ich słabości jaką mają do pieniędzy? pokazanie im ich słabości z powodu pieniędzy? pokazanie sobie ich słabości?....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
.
kaprys polnego konika


Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 327 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 13:45, 22 Wrz 2008    Temat postu:

...mateczka... napisał:
..dokładnie o ten eksperyment mi chodziło..
czyli 6 dni wystarczyło, żeby ludziom się wszystko równo pomieszało...

Nie trzeba uciekać się aż do tak skrajnych eksperymentów - wystarczy poczytać Gombrowicza , który twierdził, że w społeczeństwie masowym człowiek czuje się tylko wtedy bezpiecznie, gdy ukrywa się pod różnymi maskami by upodobnić się do innych – tworzy w ten sposób mnogość sobowtórów, czyli milionów „ja”, taki człowiek kameleon.
Sam Gombrowicz ujmuje to w ten sposób : „.., byłem zlepkiem rozmaitych światów, ni pies, ni wydra. Nieokreślony. Ale tylko ktoś idący za mną krok w krok i podglądający mnie we wszystkich zetknięciach z ludźmi mógłby zdać sobie sprawę, z jakim ma do czynienia kameleonem. Zależnie od miejsca, osoby, okoliczności, byłem lotny, mądry, głupi, prostak, wyrafinowany, milczek, causeur, niższy, wyższy, żaden, wstydliwy, bezwstydny, śmiały lub nieśmiały, cyniczny albo szlachetny .. czymże nie byłem ? Byłem wszystkim !”


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sabina
maszynista z Melbourne


Dołączył: 28 Wrz 2005
Posty: 2122
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 102 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 13:47, 22 Wrz 2008    Temat postu:

ono napisał:


Sam Gombrowicz


Witek mu było!

Ps. przepraszam, nie mogłam się powstrzymać.
Już idę oops


Post został pochwalony 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 2 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin