Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

kieszonkowe
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bea.ta
apiratka


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 3801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 219 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 21:25, 29 Wrz 2008    Temat postu:

Niebieski
Jesli macie wspólną kasę to zrób sobie w przyszłym miesiącu zakupów tylko na własne potrzeby za 400zł. Mogą być to zupełnie zbędne pierdoły.
A co ! Tobie od zycia sie nic nie nalezy
A jak nie macie wspólnej kasy to zróbcie zrzutkę.


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
stara_reklama
Gość





PostWysłany: Pon 21:26, 29 Wrz 2008    Temat postu:

...

Ostatnio zmieniony przez stara_reklama dnia Wto 8:52, 08 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Pon 21:26, 29 Wrz 2008    Temat postu:

Stalowy napisał:

moje oczekiwania wobec moich dzieci nie są związane z tym jakie dostali ode mnie dobra materialne czy pieniądze

Smutna prawda jest taka, zdaniem moim,że im wiecej owych materialnych dóbr dzieci dostają tym mniejsze są szanse na spełnienie naszych niematerialnych oczekiwań w stosunku do nich.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:26, 29 Wrz 2008    Temat postu:

Mii napisał:
szans....niestety przykro mi to napisać, ale wyrosła z niej materialistka.


Nie przesadzajmy. Nic z niej póki co nie wyrosło poza tym, że czuje dobry grunt pod nogami więc żąda.
Też bym pewnie tak robiła gdybym miała okazję.
Nie oskarżajmy dzieciaka za błędy rodziców.
A kogo będzie chciała na swojego chłopaka lub nie to trudno w tej chwili wyrokować. Pełno biednych dziewczyn, które nie miały nic widzą w bogatym facecie ucieczkę od dotychczasowego życia.
Myślę, że trzeba uregulować sprawe tych obowiązków przede wszystkim.

I nie, Stalowy - obowiązki to nie za pieniądze, a ze zwykłego poszanowania. Bo ja też nie jestem niczyją służącą. Czy to doprawdy takie dziwne, że dzieciom nie powinno wszystko samo z nieba spadać?
To na czym w takim razie ma polegać dobre wychowanie? No chyba na tym żeby pomagały bo nie jestem koniem pociągowym też?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mii
Lilla My


Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 10858
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1025 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: sama nie wiem skad

PostWysłany: Pon 21:28, 29 Wrz 2008    Temat postu:

...mateczka... napisał:


cieszy mnie, że powstał taki temat...

uczmy się jak tu nie zepsuć dziecka
nie kłócąc się przy okazji...

niedługo dzieci będą nam dyktować jak żyć....
i stawiać warunki, bo jeżeli nie to...................

no właśnie... co wymyślą a co nas ruszy, żeby im ulec?


Niestety Matka, ale błędów wychowawczych nie da się zupełnie wyeliminować...ja dzisiaj mogę stanowczo stwierdzić, że wiem iz najważniejsza w wychowaniu dziecka jest konsekwencja, ale chyba najtrudniej ją w sobie wyrobić


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Pon 21:29, 29 Wrz 2008    Temat postu:

Ale wiesz co niebieski- ja Cię pocieszę. Ona wszystko to co dostała będzie zmuszona oddać. Tyle, że nie Tobie- swoim dzieciom. Wiec może istotnie niczego nie jest Ci winna.?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
STALKER
drzewo morelowe


Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 4098
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 346 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:33, 29 Wrz 2008    Temat postu:

Widocznie złe napisałem

Ja też daję kieszonkowe swojemu dziecku . ale nie dla tego żeby coś mieć w zamian
Tak oczekuję szacunku i mam ...
Natomiast jak dziecko coś przewini to nie dostaje kary w postaci braku owych kieszonkowych , tylko zupełnie inne

Senni nie wiem dla kogo jest ta smutna prawda moje dzieci dostali bardzo bardzo ponadprzeciętne dóbr materialnych i spełnili bardzo dużo moich oczekiwań niematerialnych ( jak ty to nazwałaś )


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez STALKER dnia Pon 21:34, 29 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mii
Lilla My


Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 10858
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1025 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: sama nie wiem skad

PostWysłany: Pon 21:34, 29 Wrz 2008    Temat postu:

No dobrze Lulko...ale zaczyna wyrastać i ma dobre warunki by nią zostać.
Może to dziwnie zabrzmi, ale wszystko co robimy dla dziecka i wydaje nam się dla niego krzywdzące najczęściej.. po czasie okazuje się dobrym ziarnem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:46, 29 Wrz 2008    Temat postu:

Mii napisał:
No dobrze Lulko...ale zaczyna wyrastać i ma dobre warunki by nią zostać.


Z tym jak najbardziej się zgadzam.
I wierzę, że jednak można jeszcze wiele zmienić. Nawet jeśli nie wysokość kieszonkowego.
Niebieskiemu zaś życzę wytrwałości, silnej woli i świadomości, że to tylko jedna z bitew w której nie może się poddać.
Jak to zrobi, jego sprawa. Ja trzymam kciuki.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
yapp
Łosiu


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 1693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 66 razy
Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: http://www.trzydziestolatki.fora.pl/

PostWysłany: Pon 22:15, 29 Wrz 2008    Temat postu:

lulka napisał:
Pełno biednych dziewczyn, które nie miały nic widzą w bogatym facecie ucieczkę od dotychczasowego życia

biednych to nie wiem, ale na ebayu można kupić seks z dziewicą, ceny rozmaite, od 250 tys. USD do miliona


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:56, 29 Wrz 2008    Temat postu:

yapp napisał:

biednych to nie wiem, ale na ebayu można kupić seks z dziewicą, ceny rozmaite, od 250 tys. USD do miliona


Już chciałam spytać czy nie można tam kupić seksu z dziewicem...Ale tyle kasy???



I jeszcze przyszło mi do głowy, że córce to nie, ale może Niebieski pokazałby to co my tutaj piszemy żonie? Po długich przemyśleniach pod prysznicem doszłam jednak do wniosku, że Ona też mogłaby uciec z domu.
Think

Bobranoc.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
yapp
Łosiu


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 1693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 66 razy
Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: http://www.trzydziestolatki.fora.pl/

PostWysłany: Pon 23:11, 29 Wrz 2008    Temat postu:

lulka napisał:
Już chciałam spytać czy nie można tam kupić seksu z dziewicem...Ale tyle kasy???

no cóż, używki kosztują...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
Gość





PostWysłany: Wto 7:33, 30 Wrz 2008    Temat postu:

Cytat:
już chciałam spytać czy nie można tam kupić seksu z dziewicem...


Lulka > fatalny stosunek jakości do ceny niestety
Za minutę tego sekszenia wyjdzie Ci na oko ponad 100 tys zieloych, a do tego raczej trudno liczyć na jakis orgazm z przytupem.

To może juz lepiej z jakimś starszym.. doświadczonym... a i na promocję liczyc mozna... oops
Powrót do góry
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 8:39, 30 Wrz 2008    Temat postu:

Przepraszam Niebieskiego za off topik, ale chciałam tylko króciutko odpowiedzieć, że ten przytup, doświadczenie i promocja sprowadziły mnie na prawidłowy tok eh ...Myślenia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fedrus
...


Dołączył: 12 Mar 2008
Posty: 6266
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 8:43, 30 Wrz 2008    Temat postu:

Wszystkim rodzicom przypominam, że jutro pierwszy Tongue out (1)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mii
Lilla My


Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 10858
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1025 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: sama nie wiem skad

PostWysłany: Wto 12:04, 30 Wrz 2008    Temat postu:

Dla mnie pierwszy to tylko dzień rozpoczęcia nowego miesiąca...w tym wypadku...października.
Najbardziej lubie miesiąc luty...jest najkrótszy a do tego dostaję dwie wypłaty Angel

Nie obraź się Niebieski, ale po przeczytaniu tego co napisałes odnoszę wrażenie, że w domu zajmujesz pozycję maszynki do zarabiania pieniędzy eh


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zadziora
Gość





PostWysłany: Wto 14:36, 30 Wrz 2008    Temat postu:

nie pastwcie się nad Niebieskim... a co do jego córki, nic z niej jeszcze nie wyrosło, bo za młoda. ja mam naprawdę dzisiaj chyba jakiś rodzaj opóźnionego jarzenia być może, ale proszę wytłumaczcie mi, co to w ogóle za dziwny rodzaj wartościowania człowieka według skali 'co z kogoś wyrosło'????! i jakie są wartości pomiarowe? może powinniśmy podzielić i skategoryzować, żeby jeszcze łatwiej przyczepiać łatki i etykietki

że materialistka- pokażcie mi nastolatkę, która nie jest materialistką w dzisiejszych czasach. Anima tu ma rację, w tym wieku bardzo pragnie się akceptacji i przynalezności do grupy. wszelkie działania rodzica utrudniające/uniemożliwiające to, są postrzegane negatywnie, a reakcją jest bunt. i zgodzę się z Mii, że gdzieś być może Niebieski z żoną popełnili błąd, ale dziewczyna ma 16 lat, jeszcze wiele jej można wbić do głowy, ale nie naganą i brakiem akceptacji, a 'po dobroci' i tłumaczeniem...
z drugiej strony, Niebieski, ewidentnie problemem dla Ciebie w tym wszystkim nie jest kwota, tylko to, że najpierw córka wystapiła z roszczeniem, a na Twoją prośbę, by poszła do sklepu, odpowiedziala: nie. jest to ewidentny bunt i brak szacunku, więc problem leży nie w kieszonkowym, a w relacjach z corką. i jeszcze raz kwestia potrzeby akceptacji- poza grupą rówieśniczą, jednak najsilniej ta potrzeba przejawia się w stosunku do najbliższych; taka jest moja opinia oczywiście; i to nie to Cię tak kiedyś ubodło, że Twoi rodzice krytykowali Twoją dziewczynę, (bo krytykę można przyjąć) ale ich brak akceptacji... krytyka/prawda może być podana jak płaszcz, którym się okryjesz, albo wymierzona jak policzek. idealnie podać płaszcz (zwłaszcza własnemu dziecku!!!), ale nawet policzek (mentalny) jest lepszy niż brak akceptacji i odrzucenie.
może spróbuj się zdystansować do wszystkiego, co się dzieje w domu, ale nie odcinać, czy uciekać; może spróbuj się bardziej zbliżyć do córki, więcej z nią rozmawiać, tłumaczyć jakie sa Twoje oczekiwania i dlaczego. może może może

ja wiem, że łatwo radzić, trudniej zastosować; ale za wszystkie Wasze błędy wychowawcze Niebieski, i tak zapłaci Wasza córka- bo żeby w końcu zrozumieć, że nie wszystko jej się należy od życia i ludzi, i że nie jest pępkiem świata, najpierw będzie musiała oberwać po dupie. i Wy też oberwiecie- bo żaden rodzic nie patrzy obojętnie i bez bólu, jak jego dziecko się miota, próbując znaleźć swoje miejsce w życiu. a wpajając córce iluzoryczne pojęcie o życiu, skazujecie ją poniekąd na te rozczarowania...

dobra, ale koniec uprawiania czarnowidztwa, bo może się mylę, a to co piszę, to właśnie tylko i wyłącznie takie niepotrzebne sianie defetyzmu
na koniec, na pocieszenie- każdy strup ma to do siebie, że w końcu przysycha i się zaczyna goić


Ostatnio zmieniony przez zadziora dnia Wto 16:04, 30 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
yapp
Łosiu


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 1693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 66 razy
Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: http://www.trzydziestolatki.fora.pl/

PostWysłany: Wto 23:18, 30 Wrz 2008    Temat postu:

zadziora napisał:
na koniec, na pocieszenie- każdy strup ma to do siebie, że w końcu przysycha i się zaczyna goić

chyba, że się trafi gangrena. na koniec Tongue out (1)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fedrus
...


Dołączył: 12 Mar 2008
Posty: 6266
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 8:12, 01 Paź 2008    Temat postu:

Może zmienić kierunek rozmowy z tego: ile dać nastolatce kiszonkowego, na następujący: na co pozwolić nastolatce.
Temat zainspirowany: [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Śro 8:34, 01 Paź 2008    Temat postu:

Sugerujesz, żeby odizolować nastolatkę od świata, nie pozwalać jej wychodzić na pizzę, do dyskoteki, do klubu, itp., bo a nuż ją zgwałcą i zamordują(?) Zdziwiony
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 6 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin