Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

między nami matkami........ no dobrze i ojcami również
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
paj
maszynista z Melbourne


Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 3593
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1171 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:16, 09 Gru 2010    Temat postu:

Odpowiadając na pytanie.
Nie należy się poświęcac.
Nigdy.
Bo to chore, toksyczne.
Można dokonywac wyborów, w zgodzie ze sobą.
Z przekonaniem.
A wtedy to nie jest poświęcenie.
Wtedy jest to zdrowe i dla matki i dla dziecka.
Mam na myśli przede wszystkim zdrowe emocje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Czw 21:39, 09 Gru 2010    Temat postu:

tina napisał:


moze brzmie jak typowa housewife, ale no to i co?

No i co? Jeśli ma to Cię uszczęśliwić? Dla każdego coś innego


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Diabelsky
Gość





PostWysłany: Pią 13:56, 10 Gru 2010    Temat postu:

jest typ kobiet które żyją po to by sie poswięcać. Takie święte poświęcaczki. W imię własnych dzieci, cudzych dzieci, męża , kochanka, kochanki, sztabu mniej lub wiecej lojalnych przydupsów-ek od męczących orgazmów Ewentualnych stado poświęcaczek w imię idei wyższych. Bosskich i nawiedzonych w imię góru sekty czy zupełnie wyższych idei lokalnego czy wyższego rangą patriotyzmu...

Blue_Light_Colorz_PDT_02
Powrót do góry
milka...
jestem tylko złudzeniem


Dołączył: 09 Wrz 2009
Posty: 1781
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 48 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:58, 10 Gru 2010    Temat postu:

mam dwoje dzieci, chlopców, po urlopie macierzyńskim, musialam wracać do pracy...i bylo ciężko, a i tak mialam dobrze, bo pracuję gdzie pracuję i w domu bywam dosc o wczesnej porze...wakacje, ferie i takie tam...ale gdybym mogła to chcialabym być przy dzieciach przez te pierwsze lata...
nie po to żeby ich uczyc czytać...np. przyjdzie pora to się nauczy...ale żeby być z nimi...
ale może dobrze, ze tak wyszlo, bo druga połowka musiala się nauczyc zmieniać pampersy i uchronilismy dzieci od totalnego rozpieszczenia... czasem trzeba się zastanowić...i troche pomysleć.
dzieci, to są tylko dzieci najbardziej potrzebują miłości, niech mają coś z dzieciństwa, to później zaowocuje w doroslości... a ta jak wiemy czasem bywa bolesna...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kobieta z klasą
maszynista z Melbourne


Dołączył: 17 Sie 2010
Posty: 2268
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 17:24, 11 Gru 2010    Temat postu:

Tino podsumowałaś ten temat pięknie. Mam podobne wrażenia. Ale faktem jest, że od czasu do czasu nosi mnie... by zacząć pracować zawodowo. Cholerkas, brakuje mi tego Faktycznie, co ja zrobię z czasem gdy obie będą poza domem?hmm

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tina
maszynista z Melbourne


Dołączył: 07 Paź 2010
Posty: 2990
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 327 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:51, 14 Gru 2010    Temat postu:

a ja sie teraz zastanowilam powaznie nad powrotem... od przyszlego roku.
mam tylko problem, bo moj profesor jest juz na emeryturze, no i w innym miescie...
wiec zastanawiam sie nad inna opcja...
nad zaoczynmi studiami doktoranckimi, ale w Pl.

bo mama mowi, ze szkoda tak to zostawiac...
i ja teraz tez zaczelam sie tak zastanawiac... bo mozna w domu zglupiec...
kocham maluszka, ale czasami mam ochote sie wyrwac do swiata, ludzi...

acha!!
a jesli chodzi o wczesna nauke dzieci, ktora ma w przyszlosci im zapewnic umysl geniusza, to czytalam pare miesiecy ciekawy artykul na ten wlasnie temat w Spieglu.

otoz przeprowadzono badania nad dziecmi - mlodymi "geniuszami" i normalnie wychowywanymi dziecmi (bez wczesniejszych cudownych dodatkowych nauk) po osiagnieciu dojrzalosci.
a wyniki?
dzieci wczesniej uczone czytania, pisania, itd. itp. wcale nie ROZNILY sie stopniem inteligencji od "normalnie " wychowywanych dzieci, ktore uczyly sie zgodnie z programem szkolnym.

a moj wniosek?

nie bede katowac dziecko dodatkowa nauka i przede wszytskim - SIEBIE!!!
bo dzieci powinny byc jak najdluzej dziecmi!!

azeby dziecko moglo sie jednak w pelni rozwijac i aby wspierac jego (uwaga!) intelekt, to mysle poslac go na nauke gry na skrzypcach.
naturalnie nie dlatego, zeby w przyszlosci mial zostac skrzypkiem z zawodu (albo znanym wirtuozem) .
po prostu rozwoj muzyczny dziecka wspiera rozwoj jego inteligencji.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kobieta z klasą
maszynista z Melbourne


Dołączył: 17 Sie 2010
Posty: 2268
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:09, 14 Gru 2010    Temat postu:

Tak, muzyka, języki rozwijają inteligencję, również emocjonalną i pamięć.

Widzę Tino, że Ciebie nosi jak i mnie. Ja sobie wymyśliłam też kolejne studia, ale to tak jeszcze nie do końca sprecyzowane... Póki co jest dobrze


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tina
maszynista z Melbourne


Dołączył: 07 Paź 2010
Posty: 2990
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 327 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 8:23, 15 Gru 2010    Temat postu:

hihi,
no wlasnie!

trzeba tez miec swoj maly swiat, do ktorego mozna sie udac, aby odpoczac psychicznie. a wtedy tez ma sie wiecej cierpliwosci i usmiechu dla domownikow. czyli wszyscy maja korzysci.
ja nie mowie jedank o pracy w pelnym wymiarze, bo to dla mnie tortura, ale tak cos dodakowo - miec jakies zajecie ze SWOJEGO WLASNEGO WYBORU - to jest najlepsze rozwiazanie!

ja tez sie zastanawialam nad innymi studiami, ale stwierdzilam, ze nie chce mi sie chodzic z dziecmi. jednak lepiej jest isc krok do przodu...

a TY nie pomyslalas nad promocja? przeciez to tez dla Ciebie rozwiazanie.
masz dodatkowe zajecie, ale tez czas dla domu, bo sma sobie ustalasz, kiedy co robisz i w jakim tempie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
szb
maszynista z Melbourne


Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 4496
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1206 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 12:44, 15 Gru 2010    Temat postu:

moja córka przynosi mi bajki do czytania (tzn do pokazywania gdzie jest : wiertarka, misio, kwiatek, ryba itp.) Potrafi nasladować dźwięki zwierząt i wiertarki.
czy mogę ją uwazać za małego geniusza po ojcu?
czy za wcześnie?

przypominam, że wczoraj skończyła 17 miesięcy.


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 13:10, 15 Gru 2010    Temat postu:

szb napisał:

czy mogę ją uwazać za małego geniusza po ojcu?
.


Możesz ją uważać za geniusza po ojcu.
Znasz faceta ?

Blue_Light_Colorz_PDT_02


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Śro 13:11, 15 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ribka_pilka
smażalnia story


Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 13:27, 15 Gru 2010    Temat postu:

Pal licho ojciec. Inteligencję dziecko dziedziczy po matce.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
szb
maszynista z Melbourne


Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 4496
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1206 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 13:39, 15 Gru 2010    Temat postu:

nudziarz napisał:
szb napisał:

czy mogę ją uwazać za małego geniusza po ojcu?
.


Możesz ją uważać za geniusza po ojcu.
Znasz faceta ?

Blue_Light_Colorz_PDT_02


codziennie przyglądam się mentowi ... w lustrze


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
klementyna
syndrom sztokholmski


Dołączył: 12 Mar 2009
Posty: 3630
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1062 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 13:45, 15 Gru 2010    Temat postu:

szb napisał:
moja córka przynosi mi bajki do czytania (tzn do pokazywania gdzie jest : wiertarka, misio, kwiatek, ryba itp.) Potrafi nasladować dźwięki zwierząt i wiertarki.
czy mogę ją uwazać za małego geniusza po ojcu?
czy za wcześnie?

przypominam, że wczoraj skończyła 17 miesięcy.

co?!

ja w wieku 12 miesięcy już potrafiłam pyszczyć i śpiewać cala pszczółkę maje! Na tzw. mszy z okazji roczku tak sie zdenerwowałam czekaniem na księdza, ze zdążyłam z 10 razy oblecieć wokół ołtarza... stanąć na środku i obserwując wszystkich wokoło, poinformować zebranych no nie! gdzie ten siąc! i podparłszy ręce o boczki tupnąć na znak protestu. O dziwo każda relacja przedstawiana mi z tego wydarzenia - jest taka sama i stała sie rodzinnym wyznacznikiem porównawczym. Jednym słowem mówiąc, inne dzieciaki miały przesrane!
Czy to oznacza ze... mam ADHD od urodzenia, czy jednak zadatki na geniusza?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
szb
maszynista z Melbourne


Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 4496
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1206 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 14:09, 15 Gru 2010    Temat postu:

spadaj Not talking

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kobieta z klasą
maszynista z Melbourne


Dołączył: 17 Sie 2010
Posty: 2268
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:46, 15 Gru 2010    Temat postu:

Tino, jakoś w domu pracować nie mam ochoty. Czasem tłumaczę -to wystarczy. Nawet korkow w domu nie lubię dawać. Pamiętam jak dawnymi czasy, dawałam korki w domu, przychodzili faceci i po lekcji zostawiali mi kasę na biurku. Boże co za okropne uczucie! Nigdy więcej he he.
Mnie ciągnie do ludzi... do młodych i przystojnych
Ribka jak moja teściowa o tym usłyszała, to zaraz zatelefonowała do mojego męża z tym newsem
Odnośnie księdza to... moja córka w wieku ok 2 lat była ze mną w skepie. Patrzy a tu zakonnica i pyta mnie na głos zdziwionym głosem: mamusiu a dlaczego ta pani jest tak brzydko ubrana? I co ja Biedna mogłam jej odpowiedzieć?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tina
maszynista z Melbourne


Dołączył: 07 Paź 2010
Posty: 2990
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 327 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:27, 15 Gru 2010    Temat postu:

hihihi



swietne to z ta zakonnica

Applause

ps. mnie chodzilo, ze przy promocji musisz przeciez jechac na zjazdy, czyli "isc do ludzi" ,ale glowna prace (pisanie) mozesz wykonywac sama - w domu - jak masz ochote i czas.
Angel

z jakiego jezyka tlumaczysz?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Tina dnia Śro 17:28, 15 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kobieta z klasą
maszynista z Melbourne


Dołączył: 17 Sie 2010
Posty: 2268
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:21, 15 Gru 2010    Temat postu:

nie, do takiej promocji to ja jestem za stara A tak serio nie naddaję się. A tłumaczę z polskiego na ang i odwrotnie...
A po głowie chodzi mi druga filologia, arabistyka. Tylko mój mąż jakoś przychylnym okiem na to nie patrzy, nie wiedzieć czemu


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tina
maszynista z Melbourne


Dołączył: 07 Paź 2010
Posty: 2990
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 327 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:34, 16 Gru 2010    Temat postu:

a wiesz, ze ja sie kiedys zastanawialam nad orientalistyka, ale z perspektywy studiow o kierunku historia sztuki.

ale moze kiedys... w nastepnym wcieleniu
hihihi!

i jeszcze jedno, Ty i za stara? Think

a czy masz juz 80 lat?



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kobieta z klasą
maszynista z Melbourne


Dołączył: 17 Sie 2010
Posty: 2268
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:00, 16 Gru 2010    Temat postu:

Tino masz bardzo ciekawe zainteresowania. No ja za stara, bo jak sobie pomyślę ile to sów kuć na pamięć bym musiała, to już mało chce mi się. Ja jestem pragmatyczką a nie kujonką . Stąd ta starość przeszkadza...
Och czasem też myślę, że niektóre moje plany muszę odłożyć na drugie i trzecie wcielenie. Jednym z nich jest zamieszkać np na Gran Canarii, pracować byle gdzie i cieszyć się słońcem i uśmiechem luczi...
Rozmarzyłaś mnie
Co do za stara, przypomniało mi się, jako moja babcia mająca ówczas 86 lat poznała mojego kolegę z Nigerii. Babcia wzięła mnie na bok i mówi: " Wiesz, ja taka stara, ale czarnego to bym nie chciała"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tina
maszynista z Melbourne


Dołączył: 07 Paź 2010
Posty: 2990
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 327 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 7:52, 17 Gru 2010    Temat postu:

Gran Canaria jest ladna, ale tylko na 2 tygodniowe wakacje
zapewniam Cie, ze nie chcialabys tam mieszkac.
nasi znajomi mieszkaja tam na stale (jego zona to tubylec), ale jak tylko ktos przyjedzie z kontynentu, to zala sie jaka to na Kanarach jest "wies". nie to, ze ublizam wsi, ale chodzi o to, ze glowne osrodki kultralne i gospodarcze sa wlasnie na stalym ladzie.
pomysl o dzieciach - one nie maja dobrego uniwersytetu, choc wprawdzie jest na wyspach, ale nie cieszy sie dobra opinia wsrod tubylcow. dzieciaki naszych znajomych twierdza, ze my to jestesmy ze swiata, a u nich to NIC nie ma - tylko prowincja...
zazdroszcza nam (!), ze mamy kontakt np. z opera !

moze dla starszych osob, ktore sa juz na rencie, to jest dobre rozwiazanie, ale jesli masz dzieci, ktore musza sie ksztalcie, to jednak wybralabys "staly lad".

przepraszam, ze niszcze Twoje marzenie oops

ale moze warto docenic uroki zycia na stalam ladzie

acha!
moja mama (ma juz prawie 80 lat) tez mowi, ze czarnego to by nie chciala!!!
hihhi!

to ludzie z innej epoki, kiedy to uwazano, ze czarny = DZIKI!

hihihi


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin