Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Nabity w kopertę - czyli w poszukiwaniu przesyłki.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 19, 20, 21  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ron
Łotoszacz rozwielitek


Dołączył: 29 Kwi 2009
Posty: 5485
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 284 razy
Ostrzeżeń: 3/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:53, 13 Lut 2014    Temat postu:

No zasadniczo Skoro To Najczcigodniejszy Sąd mnie zaprasza to powinien dopilnować, aby zaproszenie do mnie dotarło. Teoretycznie nie powinien swoich obowiązków zwalać na innych i mówić mam to w dupie. Rzeczywiście tak jak obecnie jest to Najczcigodniejszy Sąd może te zaproszenia równie dobrze pakować do butelki i wrzucać do najbliższego strumyka.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
flykiller
Gość





PostWysłany: Czw 23:07, 13 Lut 2014    Temat postu:

Kilo OK napisał:
Śmieszy minie (...)

A mnie śmieszy, jak prawo i przepisy chcieliby stanowić ludzie, którzy nie mają pojęcia o pojęciu.

W temacie, na przykład, korespondencji, wyimaginuj sobie, Kilo, że jesteś oskarżycielem posiłkowym w sprawie, której rychłe załatwienie i ukaranie winnych leży Ci na sercu, a sprawa ciągnie się latami, bo jest w niej do przesłuchania kilkunastu świadków, którzy notorycznie i celowo nie podejmują korespondencji (ale Ty uważasz, że nie muszą, prawda?), nie mogą być ukarania karą grzywny (pogwałcenie wolności obywatelskich!), zatrzymani ani doprowadzeni (jeszcze większe pogwałcenie!), a obrońca oskarżonego notorycznie spowalnia proces bo, na przykład, podnosi, że nie otrzymał jakiegoś tam odpisu postanowienia, na które przysługuje mu zażalenie, gdyż nie odebrał, któryś raz z kolei, korespondencji (mimo, że posiada kancelarię i odbieranie korespondencji jest jego psim obowiązkiem). No i jak, znawco tematu, rozwiązałbyś ten problem? Jakieś pomysły na nowe uregulowania? Może np. wyeliminować świadków z procesu karnego?

Jak widać po tym topiku, każdy potrafi marudzić i kłapać dziobem, ale z podawaniem sensownych propozycji rozwiązań jest gorzej.
Powrót do góry
Pasztet
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 4878
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 524 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 23:16, 13 Lut 2014    Temat postu:

flykiller napisał:
celowo nie podejmują korespondencji

Taki zarzut trzeba udowodnić. Inaczej jest zwykłą, ordynarną insynuacją. Przeprowadzenie takiego dowodu jest po stronie tego, który taki zarzut formułuje. Jeśli ktoś nie potrafi w sposób bezsporny tego udowodnić, to mówiąc wprost: niech spierdala na drzewo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pasztet
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 4878
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 524 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 23:28, 13 Lut 2014    Temat postu:

flykiller napisał:

Jak widać po tym topiku, każdy potrafi marudzić i kłapać dziobem, ale z podawaniem sensownych propozycji rozwiązań jest gorzej.

Wystarczy skorzystać z doświadczeń krajów, w których nie istnieją meldunki, dowody osobiste i domniemane doręczenia i jakoś system prawny się nie zawalił.

A nie z oślim uporem bronić rozwiązania, które można porównać np. do tego, że oto uchwalamy prawo, że jeśli ktoś wykopie trzymetrową studnię, to z mocy ustawy wynika, że w tej studni jest woda. Niezależnie od tego, czy owa woda w tej studni jest, czy jej nie ma. Sankcjonowanie prawem kretynizmu nie sprawi, że ów kretynizm przestaje nim być.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ron
Łotoszacz rozwielitek


Dołączył: 29 Kwi 2009
Posty: 5485
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 284 razy
Ostrzeżeń: 3/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 23:32, 13 Lut 2014    Temat postu:

Pasztet napisał:
flykiller napisał:
celowo nie podejmują korespondencji

Taki zarzut trzeba udowodnić. Inaczej jest zwykłą, ordynarną insynuacją. Przeprowadzenie takiego dowodu jest po stronie tego, który taki zarzut formułuje. Jeśli ktoś nie potrafi w sposób bezsporny tego udowodnić, to mówiąc wprost: niech spierdala na drzewo.


No ja z tych amerykańskich filmów to zrozumiałem, że taki tamtejszy pozwany to ma prawo się migać. To urzędnik sądowy ma mu to uniemożliwić. W dzisiejszych czasach, gdy w użyciu są dziesiątki baz danych, z niepowtarzalnym PESEL em to dopaść klienta to chyba nie problem. Jak nie w domu to w pracy. Doręczamy do rąk własnych i po problemie. Jakby Sądy takich doręczycieli zatrudniły to bezrobocie by spadło. Przy okazji taki urzędnik sądowy mógłby też sprawdzać, czy chory adwokat jest wlaśnie rzeczywiście chory itd.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kilo OK
maszynista z Melbourne


Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Czw 23:32, 13 Lut 2014    Temat postu:

Mucha

Przeczytaj post Nudka, o kancelarii z Niemiec okradających poprzez odnośny przepis.
wyjadę za granice za 1/2 roku, będę w szpitalu 2 miesiące, firma wysle mie w delegację do budowy autostrad, w tym czasie dostanę list, którego siłą rzeczy nie odbiorę i co? Jestem sobie winny?

Ale co ja tam wiem o wiedzy.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kilo OK dnia Czw 23:33, 13 Lut 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pogłoska
maszynista z Melbourne


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 4672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 336 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z o2
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 23:37, 13 Lut 2014    Temat postu:

Zawiadomienia sądowe powinny więc być wysyłane w kolorowych kopertach z dopiskiem wygrałeś wycieczkę, odbierz nagrodę, gratulacje szczęściarzu, kocham Cię Twój Walenty. Heart

Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez pogłoska dnia Czw 23:45, 13 Lut 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
flykiller
Gość





PostWysłany: Czw 23:40, 13 Lut 2014    Temat postu:

Sąd nie będzie zajmował się pierdołami i udowadniał intencji świadków, bo z perspektywy sądu nie jest istotne, czy świadek nie podejmuje korespondencji celowo czy nieumyślnie. Dla sądu priorytetem jest sprawne postępowanie sądowe i nie będzie się certolił z niesfornymi obywatelami, bo inaczej w ogóle nie mógłby funkcjonować. I nie ma co tego faktu demonizować, bo jeśli komuś umknie jakiś termin, może wnioskować o jego przywrócenie, a jeśli zostanie ukarany karą grzywny, może wnosić o jej umorzenie. I nie jest to "wina" ani sędziów, ani obsługi administracyjnej, tylko przepisów, więc pretensje możecie mieć, co najwyżej, do ustawodawcy (muszę Cię zmartwić, Kilo, nie jest to też wina obecnego rządu, bo przepisy odnośnie doręczenia korespondencji funkcjonują daleko dłużej, niż obecny rząd).
Natomiast, chętnie poczytam, jakie macie rozsądne pomysły na skuteczne doręczenia pism urzędowych. Może instytucje powinny zatrudniać na etatach detektywów, którzy namierzaliby adresatów? Think

e> aha, bo mnie jakoś zamroczyło z tą osobą świadka. Oczywiście,sąd przestaje się certolić ze świadkiem tylko wtedy, gdy posiada potwierdzenie, że świadek odebrał wezwanie, ale się nie stawił. Jak tego potwierdzenie (tzw. zwrotki) nie posiada, to sąd stwierdza, że wezwanie nie zostało doręczone prawidłowo.


Ostatnio zmieniony przez flykiller dnia Czw 23:57, 13 Lut 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Pasztet
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 4878
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 524 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 23:44, 13 Lut 2014    Temat postu:

pogłoska napisał:
Zawiadomienia sądowe powinny więc być wysyłane w kolorowych kopertach z dopiskiem wygrałeś wycieczkę, odbierz nagrodę, gratulacje szczęściarzu, kocham Cię Twój Walenty. Heart

Mogą sobie nawet owijać koperty świeżym jaśminem - nikt nie ma obowiązku zaglądania do swojej skrzynki pocztowej, nawet jeśli nigdzie nie wyjechał. Nie przypominam sobie żadnego przepisu o takim obowiązku. Zresztą to byłby jakiś kompletny absurd

Jeśli ktoś (włączając sądy i urzędy) ma usilną potrzebę kontaktu z jakąś osobą, to wyłącznie po jego stronie leżą starania, żeby określona wiadomość faktycznie i skutecznie do danej osoby dotarła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pasztet
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 4878
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 524 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 23:48, 13 Lut 2014    Temat postu:

flykiller napisał:
Sąd nie będzie zajmował się pierdołami i udowadniał intencji świadków, bo z perspektywy sądu nie jest istotne, czy świadek nie podejmuje korespondencji celowo czy nieumyślnie.

Homo sovieticus wrósł głęboko w geny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pogłoska
maszynista z Melbourne


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 4672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 336 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z o2
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 23:48, 13 Lut 2014    Temat postu:

Problem jak widać jest bardzo stary:

"Protazy, choć człek śmiały, uczuł nieco strachu,
Bo przypomniał z samego rośliny zapachu
Różne swoje dawniejsze woźnieńskie przypadki,
Jedne po drugich, biorąc konopie na świadki;
Jako raz zapozwany szlachcic z Telsz, Dzindolet,
Rozkazał mu, oparłszy o piersi pistolet,
Wleźć pod stół i ów pozew psim głosem odszczekać,
Że Woźny musiał co tchu w konopie uciekać.
Jak później Wołodkowicz, pan dumny, zuchwały,
Co rozpędzał sejmiki, gwałcił trybunały,
Przyjąwszy urzędowy pozew, zdarł na sztuki
I postawiwszy przy drzwiach z kijami hajduki,
Sam nad Woźnego głową trzymał goły rapier
Krzycząc: „Albo cię zetnę, albo zjedz twój papier!”
Woźny niby jeść zaczął, jak człowiek roztropny,
Aż skradłszy się do okna wpadł w ogród konopny.

Wprawdzie już wtenczas w Litwie nie było zwyczajem
Opędzać się od pozwów szablą lub nahajem,
I ledwie woźny czasem usłyszał łajanie:
Ale Protazy o tej obyczajów zmianie
Wiedzieć nie mógł, bo dawno już pozwów nie naszał."


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ron
Łotoszacz rozwielitek


Dołączył: 29 Kwi 2009
Posty: 5485
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 284 razy
Ostrzeżeń: 3/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 23:55, 13 Lut 2014    Temat postu:

flykiller napisał:

Natomiast, chętnie poczytam, jakie macie rozsądne pomysły na skuteczne doręczenia pism urzędowych. Może instytucje powinny zatrudniać na etatach detektywów, którzy namierzaliby adresatów? Think


Dokładnie to mamy na myśli Muszko. Taki detektyw to się nazywał wożny sądowy i jak widać z cytatu z Pana Tadeusza nie jest to szczególnie nowy wymysł. Poza tym w 95% przypadków byłaby to łatwa robota. Think


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
flykiller
Gość





PostWysłany: Czw 23:58, 13 Lut 2014    Temat postu:

Pasztet napisał:

Homo sovieticus wrósł głęboko w geny.

No wiesz, w moim przypadku to raczej trudne.
Edytowałam post.

P.S. Doręczyciel to dobry pomysł, pod warunkiem, że ustawodawca zmieni przepisy, a w budżecie znajdą się pieniądze na gigantyczną, w skali całego kraju, armię doręczycieli (problematycznych przypadków to i tak nie załatwi).

P.S.2. Obowiązku zaglądania do skrzynki pocztowej, oczywiście, nie ma, ale kto wie, co może się w niej znaleźć podczas dłuższej nieobecności. Może tylko awizo dot. wezwania do sądu, a może wspaniały list miłosny lub informacja o wygranej w loterii? Ogólnie, wydaje mi się, że jak ktoś nie dba o swoje sprawy, to nie powinien mieć pretensji, że coś go omija.


Ostatnio zmieniony przez flykiller dnia Pią 0:10, 14 Lut 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Baron von DupenDrapen
maszynista z Melbourne


Dołączył: 13 Gru 2005
Posty: 1788
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 218 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 4:48, 14 Lut 2014    Temat postu:

Nie zdążyłem przeczytać wszystkich postoów więc napiszę tylko o prolblemach z moimi przesyłkami;

1) zamówiłem przełacznik z angli to jednego z rodzinnych przedpotopowych
wehikułów mojego taty, który z uporem twierdził, że ów przełącznik się zepsuł ...
Rzeczywiście wysłali, ale przez nie uwage podałem kod pocztowy do mojej mamy, a nie ojca. Pech sprawił, że w tej innej mieścinie była taka sama ulica i adress więc po kilku tygodniach odesłali przełacznik z powrotem (widać nikomu taki przełączniki się nie spodobał) (firmom przesyłkowym nie przyszło do głowy żeby oprócz kodu, sparwdzić też nazwę miejscowości, która była poprawna)

No nic straciłem paredziesiat złotych bo już mi się nie chciało śledzić przesyłki (aczkolwiek, gdzieś tam z powrotem poszła przez niemcy a potem do jakiegoś centrum rzczy źle wysłanych) ... zwłaszcza że w między czasie się okazało, że tata nie podłączył kabelka do starego przełącznika...

2) Nie wiem dlaczego, ale zameldowałem młodzież w mieszkaniu we w-wie bo chciałem jej wyrobić pesel, zeby z kolei wyrobić paszport i przy okazji dowód osobisty i w końcu ani jednego ani drugiego jeszcze nie wyrobiliśmy ( bo nie mieliśmy wszystkich dokumentów (ja np wyrabiałem swój dowód przez 5 lat (nie bardzo rozumiem dlaczego i co było złego ze starym zielonym dowodem który mam do tej pory))


....ale za to wojsko się przyczepiło do młodzeży i przysyła polecone listy (których nikt z rodziny nie może z poczty odebrać) żeby się młodzież stawiła na komisje woskową ... młodzieży to zwisa i nawet nie zdaje sobie sprawy jaka potężna maszyna biurokratyczna została uruchomiona (bo nawet nie mówi po polsku (co jest moją osobistą tragedią i porażką życiową) a ja teraz muszę załatwiać zaświadczenia, żeby usprawiedliwić młodzież. bo podobno mogą ją zatrzymać na granicy jak przyjedzie na wakacje... to jakaś paranoia

a może to wszystko olać niech zatrzymają młodzież i niech ja nauczą po polskiego ... może przy okazji spotka jakąs ladnąpolska koleżanke ożeni się i wróci do polski a mnie dzięki temu uda się przywrócić ciągłość "historyczną" ... i zamknąc nieudany experyment amerykański uznając go jako zwykłe obustronne porozumienie ...



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
szb
maszynista z Melbourne


Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 4496
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1206 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 8:34, 14 Lut 2014    Temat postu:

a może seteczkę, albo taką ładną dębową trumienkę:

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kilo OK
maszynista z Melbourne


Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pią 9:04, 14 Lut 2014    Temat postu:

I z tego wszystkiego musiała się napić.
A agencje PP w marketach, sklepach spożywczych nie przeszkadzają?
Blue_Light_Colorz_PDT_02


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
famka_
Baba Jaga


Dołączył: 20 Lis 2006
Posty: 1336
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 532 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z domku z czekolady
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 10:15, 14 Lut 2014    Temat postu:

gorszy problem polega na tym że nie chcą wydać takiej korespondencji nikomu innemu, nawet najbliższej rodzinie , niezły burdel siostro, niezły ....
u mnie POK mam dwa domy dalej ale NIE, muszę dymać do POKu w powiecie ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pochodzenie O-Ren Ishii
maszynista z Melbourne


Dołączył: 05 Maj 2008
Posty: 5578
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 363 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: centrum PL
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 10:49, 14 Lut 2014    Temat postu:

Firma się ogarnie i będzie ok. Ale lament musi być jak na homosoviectikus przystało Blue_Light_Colorz_PDT_02
Ale cieszy mnie że rośnie "patriotyzm" - okazuje się że Poczta Polska jak Kaczyński Lech - nagle prawdziwy diament przedsiębiorczości, fundament na którym trzyma się Polska albo i europa cała. Na Poczcie Polskiej, znaczy na Poczcie Prawdziwie-Polskiej gdzie prawdziwi Polacy mogą nadać polecony to nawet nie istnieje pojęcie "nie doręczono na czas", cały proces to minuty są ! Do każdej paczki dostawało się ciasto i bukiet kwiatów a przecież pamiętajmy ze sam odbiór to są sekundy !


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kilo OK
maszynista z Melbourne


Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pią 11:50, 14 Lut 2014    Temat postu:

POry nie pierdol, korzystałem kiedyś z Inpostu, będzie z 5lat temu. Listy do adresata dochodziły z 2tygodniowym opóźnieniem. Z Inpostu korzystała też Era, listy dochodziły z opóźnieniem 14 dni lub nie dochodziły wcale, po skargach abonentów, operator zrezygnował z ich usług.

Więc jak nie wiesz nie pierdol.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ron
Łotoszacz rozwielitek


Dołączył: 29 Kwi 2009
Posty: 5485
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 284 razy
Ostrzeżeń: 3/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 11:51, 14 Lut 2014    Temat postu:

Czyżbyś się zaczął leczyć PORI? Duży, duży postęp. Co prawda utrzymuje się lekka fiksacja antypatriotyczna ale za to żadnego powiązania Poczty Polskiej z ohydnymi sutannami. Brawo. Applause
Aczkolwiek merytorycznie to jak zwykle głupio. "Firma się ogarnie i będzie ok." Na wolnym rynku????? d'oh! Tatuś może z uśmiechem na ustach zjadać zakalce ukochanego dziecka, które odkrywa dopiero w sobie potrzebę pieczenia ciast. Co innego jak idzie do cukierni. Think


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ron dnia Pią 12:59, 14 Lut 2014, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 19, 20, 21  Następny
Strona 4 z 21

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin