po 30-tce

Mati.

..aż muszę się włączyć, bo tak pierniczysz czasami bosska, że szkoda w ogóle wdawać się z Tobą w jakąkolwiek e>dyskusję .. ale jedno trzeba Ci przyznać.. cwana to Ty jesteś..
Brick wall

bosska · Gość

Mati.

bosska · Gość

king

Wydaje się, że nareszcie staliśmy się donosicielami

[link widoczny dla zalogowanych]

Mati.

myślisz, że to załatwi problem kiboli..?

king

Kibole to tylko materia tego tematu. Może być o niesprzątaniu po psach, wszystko jedno.
Chodzi o to, żeby wreszcie ludzie zaczęli donosić

bea.ta

king ironizujesz czy serio jesteś za tym by donoscić? (dodam- anonimowo )

Mati.

wiesz.. przedwczoraj do Julki zadzwonił telefon i w słuchawce odezwał się głos mówiac 'jeśli jeszcze raz tkniesz Malwinę zap.ier.dolę Cię'.. Rozmawiałam potem z koleżanką, która ma doświadczenie w podobnych kwestiach i wiesz co mi powiedziała.. że niczego z tym nie da się zrobić. Powiedzmy, że ten telefon udało mi sie wyjaśnić i już na jego temat wszystko wiem, rozmawiałam z rodzicami odpowiedzialnymi za to, ale zastanawiam się co będzie jeśli podobne telefony z groźbami będzie dostawała w przyszłości.. Pogróżki, zastraszanie albo zboczeństwa jakieś..
Zgłaszanie tego na policję nic mi to nie da, bo procedura w takich wypadkach jest trudna, skomplikowana i kwalifikuje ważność zdarzeń. To przecież bzdura jakieś tam smsy czy telefony, ale strach dziecka robi swoje. Jedyne co zostało w mojej świadomości z tej rozmowy, to fakt, że jestem zostawiona sama sobie i skargi nic mi nie dadzą.. To taki przykład, który powoduje moją refleksję nad tym czy przypadkiem samosąd w postaci sprania takiego gnojka nie byłby lepszym i skuteczniejszym wyjściem niż skargi na policję czy donoszenie.
czy nasze władze sa w stanie fizycznie realizowac swoje pomysły i wyciągać konsekwencje..

king

Oczywiście, że jestem za tym, żeby donosić. I w większości sytuacji trzeba to robić anonimowo. W przypadku kiboli choćby dlatego, żeby ich koledzy nie przyszli z siekierami, a i w innych przypadkach doświadczenie uczy, żeby zachować anonimowość. Sąsiad letniskowiec puszczański nagrał telefonem sąsadów wyrzucających śmieci w lesie i zgłosił to pod nazwiskiem i mu psa otruli w zemście.

Mati.

a nie można zaznaczyć zgłaszając, że nie zyczysz sobie ujawnienia nazwiska.. w końcu obowiązuje chyba jakaś ochrona danych osobowych..? czy w tym wypadku nie?

Garfield

Obowiązuje ale nie w sytuacji gdy kogoś wskazujesz "palcem"