Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Obciach czyli lapsusy mimowolne
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedrus
...


Dołączył: 12 Mar 2008
Posty: 6266
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 7:48, 21 Kwi 2008    Temat postu:



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Biedrona
ladybird with stripes


Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 6687
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 133 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z łąki

PostWysłany: Pon 7:49, 21 Kwi 2008    Temat postu:

fedrus napisał:



Mnie wtedy nie było do smiechu. Ale teraz jak o tym myslę...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bobro
gryźliwy behemot


Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 20179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z boku trochę
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 8:02, 21 Kwi 2008    Temat postu:

dobre, rzeczywiście

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
illunga
Procyon Lotor


Dołączył: 06 Lip 2006
Posty: 8282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 473 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ankh-Morpork
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 8:28, 21 Kwi 2008    Temat postu:

050 Biedronka ja uwielbiam Twoje historie

Dorzucam:D

I rok, uczelnia techniczna, na roku chłopstwa od metra i tylko kilka dziewczyn. Ja, bardzo grzeczna dziweczynka,z głową nabitą Anią z Zielonego Wzgórza i takimi tam "pierduletami". Chodzę na każdy wykład, mam świetne notatki i połowa ode mnie zżyna te notatki. I jeden kolega bardzo wylewnie postanowił mi podziękować.
Stoimy stadnie pod salą, a ten ględzi i ględzi, w końcy ja zniecierpliwiona:
- No dobra, nie musisz, i tak bym Ci dała.
A osobnik na to , z diabelskim błyskiem w oku i głosem obniżonym o dwie oktawy:
-Naprawdę? Daaaała byś mi? Blue_Light_Colorz_PDT_02
Rechot reszty grupy uświadomił mi, co powiedziałam. Byłam czerwona z uszami i miałam ochotę uciec na lampę.
A towarzystwo miało ubaw jeszcze z pół roku


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
illunga
Procyon Lotor


Dołączył: 06 Lip 2006
Posty: 8282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 473 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ankh-Morpork
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 8:39, 21 Kwi 2008    Temat postu:

A teraz dla odmiany nie mój wyczyn, ale z moim współudziałem. Już to kiedyś gdzieś opowiadałam.

W pracy mam u siebie m in. segregatory z normami. I często/gęsto ktoś przychodzi,żeby do tego pozaglądać. Czasami ktoś z pracowników przysyła np. znajomych studentów,żeby coś tam doczytali.
Pukanie. Otwierają się drzwi. Wchodzi młody osobnik i od drzwi:
-Dzień Dobry. Beton zwykły.
Ani "Poproszę...", ani "Czy znajdę u pani normę..."
No i Szop ze mnie wylazł, bo wyciągnełam rękę i powiedziałam:
-Dzień Dobry. "Kowalska"

"Beton zwykły" z lekka zgłupiał, bo prawie usłyszałam jak mu zgrzytają zwoje mózgowe. Uśmiałam się i dałam mu w końcu tę normę, ale hasło "beton zwykły" weszło do slangu pracowego


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Pon 17:42, 21 Kwi 2008    Temat postu:

illunga napisał:


"Beton zwykły" z lekka zgłupiał, bo prawie usłyszałam jak mu zgrzytają zwoje mózgowe. Uśmiałam się i dałam mu w końcu tę normę, ale hasło "beton zwykły" weszło do slangu pracowego

Bardzo dobre Biedronkowe też
Ósmego marca przyjechał do mnie do firmy taki pracownik, który zawsze się wywyższa. Pracuję tu od niedawna i wielu spraw ciągle się uczę. Najpierw mnie wkurzył niemiłosiernie, a potem na odchodne składa nam (kobietom) życzenia. Wypaliłam nim zdążyłam ugryźć się w język: nawzajem!


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:42, 21 Kwi 2008    Temat postu:

Ach, studenckie czasy przypomniała mi Illunga. Stoję na korytarzu w przerwie między zajęciami i rozmawiam z pewnym obcokrajowcem, który również na uczelni studiował. Cudzoziemiec ów władał w pewnym stopniu językiem polskim, ale nie aż tak wybitnie by wszystko od razu rozumiał. A że wypytywał się o zajęcia z wykładowcą, z którym dopiero miał mieć do czynienia, a ja już te wykłady miałem za sobą, więc usiłowałem mu opowiedzieć, że doktor który te zajęcia prowadzi jest matołem i nieokrzesanym gburem. Mówiłem to głośno, powoli i wyraźnie, tak jak się tłumaczy osobom mającym problem ze zrozumieniem języka polskiego. Po podsumowaniu barwnego opisu doktora, kilka razy równie wyraźnie powtórzyłem jego nazwisko. Tłumek wokół nas lekko był zmrożony, ale nie reagowałem na to zjawisko, dopóki nie uświadomiłem sobie, że stopień tego zmrożenia jest znacznie powyżej średniej. Po prostu wszyscy oprócz mnie widzieli doktora, który stał ze 2 metry od nas Oczywiście miałem z nim trochę problemów potem, ale jakoś się udało te pół roku zajęć z nim przeżyć.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
basiamoja
księżniczka perska


Dołączył: 02 Gru 2007
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 19:44, 21 Kwi 2008    Temat postu:

ja miałam nie dawno taka przygodę
wieczorem przyjechali znajomi,no to ja kolacyjkę szykuję i pytam jak zrobić im sałatę
zmiętą?
a jedno z nich się pyta ,to już mięta rośnie?
mnie chodziło o to czy ma być zmięta czy nie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nikt
sikający na stojąco


Dołączył: 07 Lis 2005
Posty: 7296
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 478 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z samego dna

PostWysłany: Wto 8:41, 22 Kwi 2008    Temat postu:

Z wczoraj, nie ja, ale .... o mnie
Rozmowa w gronie znajomych u mechanika:
...
X: - A ten chuj od Was poszedł już do nich?
Ja: - jaki chuj i do kogo poszedł?
X: - No przecież pracujesz w YYY i miał ktoś od Was iść do firmy ZZ... (zdziwienie na twarzy rozmówcy)
Ja: -- Aaaaa, no tak, do firmy ZZ, a to poszedł.
X: - A ty pewny jesteś?
Ja: - Tak, bo tym chujem jestem ja. ( )

Reszta znajomych ostry śmiech.

Mina X - B E Z C E N N A


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
illunga
Procyon Lotor


Dołączył: 06 Lip 2006
Posty: 8282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 473 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ankh-Morpork
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 9:01, 22 Kwi 2008    Temat postu:


Cudnie piszecie!
To są takie piękne sytuacje, które pokazane na ekranie, zostały by uznane za absolutnie nieprawdopodobne Applause


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Biedrona
ladybird with stripes


Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 6687
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 133 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z łąki

PostWysłany: Śro 9:03, 23 Kwi 2008    Temat postu:



Tak sobie myślę... My to na codzień tacy... hm... dorośli. Poważni. A tak w duszy to banda dzieciaków I dobrze!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
illunga
Procyon Lotor


Dołączył: 06 Lip 2006
Posty: 8282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 473 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ankh-Morpork
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 9:25, 23 Kwi 2008    Temat postu:

Biedroneczko, bo prawda jest taka,że musimy tacy być: poważni, odpowiedzialni, dorośli. Tym bardziej cenne są miejsca takie jak np. to, czy temu podobne Fora, gdzie można sobie pozwolić na ten luz odcięcia całej tej oficjalnej skorupy Fakt, w razie ataku, grozi to ranami cięższymi niż zwykle, bo bez "pancerza" jak bez ręki, ale może warto czasem zaryzykować, żeby do końca nie zeskorupieć

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fedrus
...


Dołączył: 12 Mar 2008
Posty: 6266
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 9:32, 23 Kwi 2008    Temat postu:

illunga napisał:
Biedroneczko, bo prawda jest taka,że musimy tacy być: poważni, odpowiedzialni, dorośli. Tym bardziej cenne są miejsca takie jak np. to, czy temu podobne Fora, gdzie można sobie pozwolić na ten luz odcięcia całej tej oficjalnej skorupy Fakt, w razie ataku, grozi to ranami cięższymi niż zwykle, bo bez "pancerza" jak bez ręki, ale może warto czasem zaryzykować, żeby do końca nie zeskorupieć

Nie mów że w realu, od świtu do nocy nosisz stale tę samą maskę - osoby poważnej, odpowiedzialnej, dorosłej i nie pozwalasz sobie na luz, na momenty, w których zachowujesz się jak beztroska nastolatka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
illunga
Procyon Lotor


Dołączył: 06 Lip 2006
Posty: 8282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 473 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ankh-Morpork
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 9:54, 23 Kwi 2008    Temat postu:

Nie mówię.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
illunga
Procyon Lotor


Dołączył: 06 Lip 2006
Posty: 8282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 473 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ankh-Morpork
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 12:32, 25 Kwi 2008    Temat postu:

Właśnie gadając, klikając i robiąc jeszcze 3 różne rzeczy-nalałam sobie wody do podlewania kwiatków do szklanki i ...dopiero po smaku odżywki do roślin zielonych poznałam,że pomyliłam butelki Brick wall
Idę kiełkować


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 8:37, 29 Kwi 2008    Temat postu:

U mnie to dość nagminne jest rano - np. zabieram kubek z herbatą, ale bez wody, na śniadanie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nikt
sikający na stojąco


Dołączył: 07 Lis 2005
Posty: 7296
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 478 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z samego dna

PostWysłany: Pią 10:29, 16 Maj 2008    Temat postu:

No to coś z ostatniej chwili.
Drynda telefon na biurku, odbieram i słyszę w słuchawce, śliczny zmysłowy głos kobiecy:
- Misiu, już jestem, właśnie wróciłam, może byś wyskoczył z pracy i wpadł do mnie mnie przywitać osobiście?
- ... -zatkało mnie dosłownie i w przenośni
- no co się odzywasz?
- bardzo chętnie, tylko gdzie mam się udać?
- aaaaaaaaaa , o Jezu!!!!! pomyliłam numer wewnętrzny chyba. bardzo przepraszam i .... się rozłączyła



Teraz idę sprawdzić kto ma numer wewnętrzny w mojej firmie składający się z 3 podobnych cyfr i jest chopem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
illunga
Procyon Lotor


Dołączył: 06 Lip 2006
Posty: 8282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 473 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ankh-Morpork
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:13, 16 Maj 2008    Temat postu:

No niektórzy to mają fart! Fajny telefon
Do mnie dzwoniła kiedyś (regularnie przez tydzień i o tej samej godzinie) pani, która głosem straganowej przekupki krzyczała:
- Czy to maleczarniaaaaa?!!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Janek znowu nadaje
pszemondżały wykształciuch


Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 6437
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 15:59, 17 Maj 2008    Temat postu:

podobno szczytem obciachu jest posiadanie hummera z instalacją gazową.

ja jednak opowiem historyjkę, która na dlugo zapadła w mojej pamięci.
jako nastolatek przebywąłem z kuzynowstem w uroczej nadbałtyckiej miejscowości.
w czasie kąpieli stwierdziłem,że moje kąpielówki rozadły się na czynniki pierwsze i że pływam w stroju Adama. mój kuzyn poratowął mnie wielkim śliniaczkiem swego dziecka.
dopiero po założeniu spodni stwierdziłem,ze śliniaczek ten miał wielki napis- rosnij duz na pociechę mamusi


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nikt
sikający na stojąco


Dołączył: 07 Lis 2005
Posty: 7296
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 478 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z samego dna

PostWysłany: Pią 9:24, 27 Cze 2008    Temat postu:

Sytuacja z wczoraj.
Spotkałem na korytarzu jednego pana, nazwijmy go Wielkim Prezesem Spółki, przywitałem się z nim i polazłem do siebie do gabinetu.
Za chwile słyszę pod oknem rozmowę
....
WPS: Ty, słuchaj dlaczego Nikt wita się mówiąc "witam", a nie jak wszyscy "dzień dobry"?
Facet z mojej firmy: Jak to nie wiesz? Wiesz kim jest Nikt i czym się zajmuje? On nie mówi "dzień dobry", bo jak przychodzi do Ciebie to to już nie jest dla Ciebie dobry dzień. Facet nie lubi kłamać i tyle ...
WPS: Kurwa, o tym nie pomyślałem....
FzmF: bla bla bla
WPS: bla bla bla
....
Nagle FzmF sobie przypomina i mówi:
FzmF: O kurwa, On gdzieś ma tu swoje biuro z tej strony (budynku)
WPS: Myślisz, że słyszał?
I zapadła taka nieprzyjemna cisza....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 2 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin