po 30-tce

lulka

I jeszcze jedno - są takie przedszkola w których są kamerki online.
Rodzice mogą sobie cały czas obserwować panie przedszkolanki.
Czy wyobrażacie sobie pracować w ten sposób?
No i ta sytuacja opisana przez Sztormi - toż to jakiś horror jest!
Jeśli by Wam to nie przeszkadzało - to spoko.

Pasztet

Ludzie niestety są w większości durni i wydaje im się, że w zamian za poddanie się powszechnej inwigilacji cokolwiek zyskują. Np. bezpieczeństwo. Hehe

Ponad dekadę temu mieszkałem w kamienicy w centrum Poznania, tuż obok Starego Rynku. Tam już wtedy był monitoring. I co? Regularnie kradziono mi lusterka. Mimo, że auto stało dokładnie naprzeciw kamery. Policja miała to w dupie i umarzała z powodu nie wykrycia sprawców, a kiedy zgłosiłem chęć przejrzenia z nimi nagrań i rozpoznania sprawców (to była miejscowa żulernia kwaterunkowa), to się okazało, że nie mogę niczego oglądać.

Dwa miesiące temu już w innym mieście i miejscu też samochód zostawiony pod domem na chwilę i nagle widzę powgniatane drzwi. Sąsiad wyskoczył, że przed chwilą widział, że coś trzasnęło i rowerzyści odjeżdżali. No to idę do ochrony i oglądam budującą scenkę, jak to rodzice z dwojgiem dzieci są na rowerkach, jedno dziecko przywaliło mi w drzwi samochodu, a tatuś z mamusią zbierają dzieciaka i popędzają, żeby szybciej spierdalali z miejsca zdarzenia. Kartki ze swoimi namiarami, żebym mógł się z nimi skontaktować w sprawie pokrycia przez nich szkód oczywiście nie zostawili. Pewnie przez szok. Kiedy na osiedlowym forum zamieściłem filmik ze zdarzenia, bo może ktoś ich rozpozna, to został zwolniony ochroniarz, który mi go udostępnił (monitoring należy do wspólnoty, czyli również do mnie, w związku z tym nagrania też), a mnie odwiedziła policja z w temacie udostępniania cudzego wizerunku

Tyle w temacie kamer i innych mikrofonów w majtkach, na które jest powszechna idiotyczna zgoda. Naiwniakom się wydaje, że to coś daje... Żal

ribka_pilka

ribka_pilka

LampionyZeStarychSloikow

to takie narzekania, że kupiło się malucha i nie daje się do setki przyspieszyć szybciej niż w pół godziny i to tylko jak z wiatrem się jedzie

bezpieczeństwo kosztuje. jesli kogoś nie stać na profesjonalny system monitoringu oraz profesjonalną ochronę, to kupuje chińskie gówno, na którym nie widać twarzy oraz ochronę za 5 zeta/godzinę składajacą się z jednego emeryta śpiącego w budce. a potem narzeka, że musi płacić 20 zeta w czynszu, a jak mu ukradną rower to na nic te kamery i ochrona się nie przydały Tongue out (1)

jak chcecie sprawdzić jak działa nieudawana ochrona, to przeskoczcie sobie w nocy przez płot na teren ambasady amerykańskiej

Pasztet

Lampion jak zwykle nie rozumie, ale koniecznie musi coś napisać

LampionyZeStarychSloikow

"jak zwykle" zakłada jakąś dłuższą komitywę - monitorujesz lampiony?