Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Pokora ,żal,szacunek i chylę czoła.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
obserwator
wróg prefektury


Dołączył: 19 Paź 2005
Posty: 470
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia 5

PostWysłany: Nie 21:05, 27 Wrz 2009    Temat postu:

nudziarz napisał:
A moze dlatego, ze pompowano miliardy w fatalnie zarzadzana i nie zrestruryzowana firmę, bowiem nie dąlo sie zrobić konkretnych posumięć w ikonie solidarnosci, gdzie zwiazki zawodowe mialy do powiedzenia wiecej niz zarząd ?

Ikona solidarności nadal istnieje, upadła Stocznia Gdynia SA, która żadną ikona nie była.

Cytat:
Czy mam rozumieć, ze dochodowa, znakomicie zarzadzana stocznia upada w zwiazku ze zla polityka rządu ???

Jest dokładnie jak napisałeś!!!
Stocznia była spółką skarbu państwa dokładnie tak jak KGHM (na przykład) dzisiaj.
A więc skoro była spółką skarbu państwa to właścicielem był rząd w osobie ministra skarbu państwa, dawniej ministra przekształceń własnościowych, który zarządza wszystkimi spółkami skarbu państwa (tak mi się wydaje, nie sprawdzałem). Nowego właściciela poszukuje właściciel obecny czyli rząd, chce ją sprzedać bo chce ją sprywatyzować bo prywatna nie jest ino państwowa.

Wystarczy czy marudzić dalej?

A zła polityka była nie rządu lecz rządów, a zwłaszcza lewackiego rządu z Czerwonym Kaczmarkiem jako ministrem odpowiedzialnym za działania w tej sferze.

Praktyczny wymiar właścicielstwa rządowego przejawiał się głównie w wymianie w radzie nadzorczej oraz zarządu firmy po każdych wyborach. Nazwisko jednego z przewodniczących rady nadzorczej powinno być Ci znajome: Pan Senyszyn, lewacki działacz na wybrzeżu.

Seeni napisał:
A mnie zastanowiło moje uprzywilejowanie zawodowe.(????????)
Zasadniczo każdy stoczniowiec będąc małym chłopięciem miał identyczne szanse.
Czemuż, ach czemuż z nich nie skorzystał?????????

Możesz mi powiedzieć na czym polegało to uprzywilejowanie???

To znaczy było takowe, ale to historia czasów komunistycznych i tylko o takowym słyszałem, i dotyczyło przynależności do PZPR działającej na terenie stoczni. Sekretarze Partyjni (wydziałowi czy też zakładowi) bardzo dbali o pracowników, ale już zapomniałem przykładów czego miało by dotyczyć, pewnie załatwiania talonów na malucha albo mieszkań, jako że stocznia w tamtym czasie posiadała własne hotele robotnicze.

Jako zatrudniony w stoczni w 1995 roku ani razu nie widziałem żadnego uprzywilejowania.

Seeni napisał:
Niby dlaczego ?
Dlaczego mam ubolewać nad losem stoczniowców, którzy uparcie chcą budować statki, mimo, iż zajęcie to z punktu widzenia ogółu jest zwyczajnie nierentowne.

Senii, to wcale nie jest tak, że produkcja statków jest nierentowna z definicji!!!
W naszym wspaniałym kraju nic nie jest rentowne, ani produkcja statków, ani samochodów, ani ciągników, ani elektroniki.

Dlaczego?

Powiedz jakim przemysłem Hi-Tech Polska może się teraz pochwalić? Akurat pod tym względem stocznia, a zatem Polski przemysł stoczniowy, miała czym się chwalić.

Cytat:
Nie patrzę na te manifestacje z punktu widzenia uczestnika ruchu drogowego, irytując się na korki tylko z punktu widzenia osoby, która ocenia istnienie w naszym kraju przemysłu stoczniowego jako pomysł w sensie gospodarczym nierealny.

Gratuluję łatwości przechodzenia nad tymi rzeczami do porządku dziennego. W jakimś sensie nierealnie gospodarczo okazało się istnienie przemysłu samochodowego. Popatrz jak z tego wyszli Czesi ze swoją Skodą, a my??? Możemy co najwyżej stać się montownią. Popatrz co zrobiono z Ursusem.
Ponawiam pytanie: „Dlaczego?”

Nie opłacało się??? Wina związków???

Pliiiiz!!!

Cytat:
Popieram pielegniarki i nauczycieli, bo prawidłowa opieka zdrowotna i właściwe nauczanie są, jak dla mnie istotne.

Ależ tam protestującymi są również związki zawodowe. Ciekawe jak bardzo prawidłowa opieka medyczna jest dla Ciebie istotna. Czy na tyle istotna, żeby zgodzić się na niedawną propozycję E. Kopacz na podniesienie składki o 1%???
Na szczęście pomysł utrącony przez Tuska, ale kto wie, może następne protesty go rozmiękczą, w końcu Tusk z betonu nie jest.
Czy zauważyłaś ile prywatnych spółek medycznych istnieje? Tam pielęgniarki nie protestują. Dlaczego?

Animavilis napisał:
stoczniowcy zarabiali średnio około 8 tys. miesięcznie, dostawali w ciągu roku po kilka różnych dodatków oraz 1 800 zł wyprawki szkolnej na każde posiadane dziecko. Natomiast zwykły pracownik budżetówki może pomarzyć o tzw. średniej krajowej. Nie dziwię się, że stoczniowcy mają o co walczyć, ale Twoja wizja sprawiedliwości społecznej nie przesłania Ci chyba faktu, że aby państwo mogło utrzymać przynoszące same straty przedsiębiorstwo li tylko dla zagwarantowania pracy i wysokich wynagrodzeń jednym ludziom, musi szukać na to pieniędzy w kieszeniach innych, czasami niezamożnych, ludzi?

Pracowałem w stoczni 15 lat i w życiu nie słyszałem o wyprawkach na dzieci, jedyne dodatki to bony na zakupy w kwocie od 150 do 600zł złoty wydawane DWA RAZY W ROKU na Wielkanoc i Boże Narodzenie, z tym, że ostatnie takie bony stoczniowcy widzieli chyba z 4 albo 5 lat temu, były jeszcze paczki świąteczne dla dzieci na Boże Narodzenie wydawane do samego końca i złożone głownie ze słodyczy więc wcale nie kosztowały niewiadomo ile. W ciągu tych 15 lat zarabiałem od 80% (jako nowoprzyjęty) do 130% średniej krajowej z czego w ciągu ostatnich 8 lat dostałem chyba ze cztery podwyżki po około 20groszy, podobnie jak większość. Średnia 8000zł/mies. teoretycznie jest możliwa, ale trzeba zaznaczyć, że stawka godzinowa w soboty, niedziele i święta była liczona podwójnie oraz istniał dodatek stażowy, który u pracowników mających staż 45 lat wynosił 700zł (to są takie spadki, które w stoczni zaistniały w czasach komunistycznych jako dodatki mobilizujące i nie dało się ich w nowych czasach ot tak prostu, zgodnie z prawem pracy pozbawić) oraz najprawdopobniej uwzględniała nadgodziny, a nierzadko godzin w miesiącu przepracowało się 200, 250, 300 a niektóre wybitne jednostki robiły nawet więcej więc za darmo nikt niczego nie dostawał, choć i tak łatwo w to nie uwierzę jako, że fizyczny zarabiał do 2500, lepszy fizyczny i brygadzista 3000-3500 podobnie jak mistrzowie, kierownicy po 4000, szefowie 5000, dyrektorzy może 8000, prezes naczelny 20’000, pracowników było 6000 i nawet przy tych założeniach średnia 8000 to dla kwota niewiarygodna.

Nie od rzeczy będzie przywołanie kawałów o statystyce typu ja mam 1000zł ty masz zero więc statystycznie mamy 500zł albo jak to na spacerze właściciel i jego pies maja statystycznie 3 nogi. Tak naprawdę 8000zł zarabiali dyrektorzy i w górę.

Reasumując: Cała Twoja wypowiedź to jedna wielka kupa kompletnych bredni. Pojęcia nie mam skąd zaczerpnęłaś tych rewelacji.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez obserwator dnia Nie 21:15, 27 Wrz 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Diabelsky
Gość





PostWysłany: Pon 7:03, 28 Wrz 2009    Temat postu:

nudziarz napisał:
Mr.Ogoniasty napisał:

Ale jak to się ma do tego że ktoś pisze pod tematem o tym, że tysiące ludzi może stracić pracę w związku ze złą polityką rządu....

Czy mam rozumieć, ze dochodowa, znakomicie zarzadzana stocznia upada w zwiazku ze zla polityka rządu ???
A moze dlatego, ze pompowano miliardy w fatalnie zarzadzana i nie zrestruryzowana firmę, bowiem nie dąlo sie zrobić konkretnych posumięć w ikonie solidarnosci, gdzie zwiazki zawodowe mialy do powiedzenia wiecej niz zarząd ?


Się czepiłeś stoczni.
Absolutnie w doopie ze stocznią.Ludzie piszą takie bzdety pod protestami w zbrojeniówce,energetyce,kupieckimi akcjami protestami lekarzy nauczycieli i pielęgniarek też. Angel
Stocznia to osobny temat i kiepska polityka oszołomów z jednej i drugiej strony barykady.
Z przegięciem pałeczki ze strony kłamczucha premiera i jego absolutnych niewypałów. Dancing
Powrót do góry
Diabelsky
Gość





PostWysłany: Pon 7:08, 28 Wrz 2009    Temat postu:

brawo Obserwator!!!
Dołożyłeś ignorantom wiedzy pod czaszkę
Powrót do góry
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Pon 10:16, 28 Wrz 2009    Temat postu:

Drogi Obserwataorze.
Ależ ja już napisałam dlaczego moim zdaniem budowanie statków w Polsce jest nierentowne. Zwyczajnie nie wytrzymujemy z konkurencją cenową. Statki buduje się teraz w stoczniach na wschodzie. Jest dużo taniej i szybciej. Wydaje mi się zatem logicznym, że potencjalny inwestor woli wydać mniej budując hipotetyczny statek niż więcej. Do tej nieopłacalności dochodzi jeszcze niewątpliwie aktualna, kiepska sytuacja finansowa chyba wszystkich jeszcze istniejących stoczni. Nie ośmielę się przeprowadzić analizy takiego stanu rzeczy ani też podać przyczyn- nie mam wystarczajacej wiedzy w tym zakresie. Abstrahując od tych przyczyn, zadłużenia stoczni plus nieopłacalność budowy statków, w mojej ocenie, czynią przemysł stoczniowy w Polsce nierentownym.
Co do mojego ewentualnego uprzywilejowania zawodowego- to niestety nie potrafię napisać niczego sensownego w tym temacie. Osobiście w żadnym stopniu nie czuję się uprzywilejowana. Takie uprzywilejowanie zarzucił mi Kilo OK. Pytanie co miał na myśli należy zatem kierować do niego.

Opieka medyczna i zdrowotna jest dla mnie istotna na tyle, żeby zgodzić się na podniesienie składki nawet o 10% pod warunkiem całkowitej reformy służby zdrowia. Obawiam się jednak, że samo podniesienie składki, co do zasady, niczego nie zmieni w państwowej służbie zdrowia.

Z Groszkiem zgodzę się w jednym- znaczna część komentarzy pod artykułami jest nie na miejscu, obnaża indolencję autorów, ich niski poziom intelektualny i zwykłą nieznajomość rzeczy. W wielu przypadkach nierzetelne są same artykuły


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Pon 10:26, 28 Wrz 2009    Temat postu:

W ogóle to coś nie tak z tym uprzywilejowaniem>
Czytam jeszcze raz Twojego posta Obserwatorze i rozumiem, że zarzucasz mi, że ja zarzucam,( Angel ) że stoczniowcy są grupą uprzywilejowaną.
Dementuję- nigdy niczego takiego nie twierdziłam.
Nie uważam, żeby jakakolwiek grupa zawodowa w Polsce czy gdziekolwiek była uprzywilejowana. Ewentualne szybsze emerytury, bonusy, bony, deputaty węglowe itd, itp to żadne tam uprzywilejowanie tylko zwykły efekt wykonywania konkretnego zawodu. Lekarze mają zniżki na leki pro auctore a energetycy znizkę na energię. Koniec kropka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 10:42, 28 Wrz 2009    Temat postu:

Seeni napisał:
znaczna część komentarzy pod artykułami jest nie na miejscu, obnaża indolencję autorów, ich niski poziom intelektualny i zwykłą nieznajomość rzeczy.


By pochylić się nad czyimś nieszczęściem niepotrzebna jest znajomość rzeczy.
I owszem, pochylam się.
Jeśli nawet nie rwę włosów z głowy to kolejni umarli, kolejni głodni, kolejni bezrobotni mają niebagatelny wpływ na moje życie.
Dlatego daruję już sobie czytanie opinii pod artykułami.
Może to ucieczka, ale po co karmić się nienawiścią?

Edit: to edytowanie przy poniedziałku straszne jest.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez lulka dnia Pon 10:45, 28 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Pon 11:31, 28 Wrz 2009    Temat postu:

lulka napisał:

pochylam się.

Nawet nad wydumanym nieszczęściem.??
W sensie-jak rozróżniasz, że to nieszczęście.? O kryteria mi chodzi. Zdechnie pies- nieszczęście, umrze człowiek - nieszczęście. Złamany palec u nogi - nieszczęście, złamany paznokieć- nie nieszczęście???
Czym się kierujesz pochylając głowę.?? Pochylasz ją w każdej sytuacji, kiedy inny człowoiek woła- dzieje mi się krzywda, czy stosujesz jakieś kryterium. Niezłośliwie pytam, przysięgam. Chcę wiedzieć, bo sama nie potrafię pochylać się na d każdym i nad wszystkim.Ocenianie cudzego nieszczęścia jakąkolwiek miarką wydaje mi się z jednej strony ohydne, z drugiej nie chcę płakać takimi samymi łzami nad zabitym dzieckiem i złamanym paznokciem, bo to...hm...nie na miejscu(????????) niemoralne???
Komentarze pod artykułami, te które mnie złoszczą to nie takie, w których ktoś pochyla głowę albo nie, tylko takie zwyczajnie głupie, nie na miejsu wyrażanie opinii odbiegających od tematu, z mądrościami chłopka roztropka, nawiązaniem do układu, ufo lub komuchów, z błędami ortograficznymi i ziejące nienawiścią do wszystkich i wszystkiego.


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Pon 11:35, 28 Wrz 2009    Temat postu:

obserwator napisał:
(...)
Reasumując: Cała Twoja wypowiedź to jedna wielka kupa kompletnych bredni. Pojęcia nie mam skąd zaczerpnęłaś tych rewelacji.

Przyznaję, mój błąd. Pomyliłam, że tak powiem, spółki skarbu państwa. Przytoczone informacje dotyczyły wspomnianego przez Ciebie KGHM, w którym związkowcy przewidują strajk na listopad. Związkowców nie obchodzi kryzys, nie dostrzegają, że ceny miedzy na rynkach światowych spadły o 30%, oni chcą mieć swoje minimum 200 zł podwyżki.

Średnia pensja w KGHM to 7,9 tys. zł. Plus dodatki: od zysku, deputaty węglowe, trzynastki, czternastki, dopłaty do wczasów, a nawet "kredkowe", czyli 1866zł rocznie na szkolną wyprawkę dla każdego dziecka.


[link widoczny dla zalogowanych]

Czy tym ludziom pracy też mamy współczuć i ich popierać, bo "walczą o swoje"? I czy z racji tego, co powyżej, można powiedzieć, że są uprzywilejowaną grupą zawodową, czy niekoniecznie?


lulka napisał:

Jeśli nawet nie rwę włosów z głowy to kolejni umarli, kolejni głodni, kolejni bezrobotni mają niebagatelny wpływ na moje życie.

Na czym polega ten wpływ?
Powrót do góry
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:54, 28 Wrz 2009    Temat postu:

animavilis napisał:

Na czym polega ten wpływ?


Nie potrafię się od tego odciąć. Tak jak bym chciała.
Nie potrafię udawać, że nasz kraj to kraina mlekiem i miodem płynąca.
Nie twierdzę, ze inne w nie opływają.
Rodzi to moje obawy - o dzieci i ich przyszły byt, o ich pracę, o moją również.
Nie pojmuję jak w kraju chyba dosyć wysoko rozwiniętym giną ludzie na skutek czyichś błędów, dla chęci zysku.
Nie rozumiem ludzi, którzy maltretują swoje dzieci. Nie rozumiem agresji i nienawiści zawartej w słowach ludzi skierowanej przeciwko innym ludziom.
Owszem - napuszone, egzaltowane - ale co zrobić?
Skoro tak właśnie to na mnie wpływa?
Owszem, nie myślę o tym od świtu do nocy - w końcu też mam i pielęgnuję swój mały świat, swój spokój - jednak mam czasami nieodparte wrażenie, ze biorę udział w jakimś cyrku. Owszem, niewielki mam na to wpływ - a wręcz żadnego. Jednak bywa, że jest mi z tym tłem po prostu źle, niespokojnie, mało bezpiecznie.

Edit: jakaś strasznie rozkojarzona dzisiaj jestem i mi cytaty nie wychodzą. oops


Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez lulka dnia Pon 11:56, 28 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Diabelsky
Gość





PostWysłany: Pon 12:17, 28 Wrz 2009    Temat postu:

lulka napisał:
Seeni napisał:
znaczna część komentarzy pod artykułami jest nie na miejscu, obnaża indolencję autorów, ich niski poziom intelektualny i zwykłą nieznajomość rzeczy.


By pochylić się nad czyimś nieszczęściem niepotrzebna jest znajomość rzeczy.
I owszem, pochylam się.
Jeśli nawet nie rwę włosów z głowy to kolejni umarli, kolejni głodni, kolejni bezrobotni mają niebagatelny wpływ na moje życie.
Dlatego daruję już sobie czytanie opinii pod artykułami.
Może to ucieczka, ale po co karmić się nienawiścią?

Edit: to edytowanie przy poniedziałku straszne jest.

No i właśnie.I jest.No proszę.Nie straciłem wiary i znalazłem.
Warto było drążyć ten temat by napisał ktoś kto potrafi bezinteresownie pochylić się nad czyimś nieszczęściem...
Mam tak samo i jeszcze dwóch więc siła nas!!!
I nie daj się wciągnąć w dyspute prowokantce jednej takiej
Angel
Powrót do góry
Diabelsky
Gość





PostWysłany: Pon 12:23, 28 Wrz 2009    Temat postu:

Seeni napisał:
lulka napisał:

pochylam się.

Nawet nad wydumanym nieszczęściem.??
W sensie-jak rozróżniasz, że to nieszczęście.? O kryteria mi chodzi. Zdechnie pies- nieszczęście, umrze człowiek - nieszczęście. Złamany palec u nogi - nieszczęście, złamany paznokieć- nie nieszczęście???
Czym się kierujesz pochylając głowę.?? Pochylasz ją w każdej sytuacji, kiedy inny człowoiek woła- dzieje mi się krzywda, czy stosujesz jakieś kryterium. Niezłośliwie pytam, przysięgam. Chcę wiedzieć, bo sama nie potrafię pochylać się na d każdym i nad wszystkim.Ocenianie cudzego nieszczęścia jakąkolwiek miarką wydaje mi się z jednej strony ohydne, z drugiej nie chcę płakać takimi samymi łzami nad zabitym dzieckiem i złamanym paznokciem, bo to...hm...nie na miejscu(????????) niemoralne???
Komentarze pod artykułami, te które mnie złoszczą to nie takie, w których ktoś pochyla głowę albo nie, tylko takie zwyczajnie głupie, nie na miejsu wyrażanie opinii odbiegających od tematu, z mądrościami chłopka roztropka, nawiązaniem do układu, ufo lub komuchów, z błędami ortograficznymi i ziejące nienawiścią do wszystkich i wszystkiego.


Ja to płakał bym nawet placz gdyby pewnemu zółwiowi obcięli ten merdający ogonek.A że krokodylimi łzami... Angel
Powrót do góry
slepa i brzydka
madonna z wielkim cycem


Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 10000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 964 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Vondervotteimittiss

PostWysłany: Pon 13:18, 28 Wrz 2009    Temat postu:

Mr.Ogoniasty napisał:

No i właśnie.I jest.No proszę.Nie straciłem wiary i znalazłem.
Warto było drążyć ten temat by napisał ktoś kto potrafi bezinteresownie pochylić się nad czyimś nieszczęściem...
Mam tak samo i jeszcze dwóch więc siła nas!!!
I nie daj się wciągnąć w dyspute prowokantce jednej takiej
Angel


w sumie obserwuje po forum od wielu lat, ze ludzie tutaj piszacy potrafia okazac wspolczucie i szczere odczucia w przypadku roznego rodzaju klesk. natomiast fakt, ze ci forumowicze robia to zawsze w sposob wlasciwy dla swojej wrazliwosci i charakteru, i w tylko dla nich zrozumialy sposob, nie jest powodem do slownych utarczek i biadolenia o jakiejs znieczulicy. ja wiem nad czym i nad kim pochylam sie z sercem i nic nikomu do tego, czy robie to w zakresie wlasciwej tematyki czy jedynie slusznego swiatopogladu.


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Diabelsky
Gość





PostWysłany: Pon 15:56, 28 Wrz 2009    Temat postu:

slepa i brzydka napisał:
Mr.Ogoniasty napisał:

No i właśnie.I jest.No proszę.Nie straciłem wiary i znalazłem.
Warto było drążyć ten temat by napisał ktoś kto potrafi bezinteresownie pochylić się nad czyimś nieszczęściem...
Mam tak samo i jeszcze dwóch więc siła nas!!!
I nie daj się wciągnąć w dyspute prowokantce jednej takiej
Angel


w sumie obserwuje po forum od wielu lat, ze ludzie tutaj piszacy potrafia okazac wspolczucie i szczere odczucia w przypadku roznego rodzaju klesk. natomiast fakt, ze ci forumowicze robia to zawsze w sposob wlasciwy dla swojej wrazliwosci i charakteru, i w tylko dla nich zrozumialy sposob, nie jest powodem do slownych utarczek i biadolenia o jakiejs znieczulicy. ja wiem nad czym i nad kim pochylam sie z sercem i nic nikomu do tego, czy robie to w zakresie wlasciwej tematyki czy jedynie slusznego swiatopogladu.


jak to co komu do tego?
No mi na ten przykład. Angel
Lubie wiedzieć.Po to zakłada się takie tematy by poznać czyjeś zdanie.
Więc nie biadol, bo nie o znieczulicę tu chodzi a wyłącznie i wrażliwość nad cudzym nieszczęściem.Nawet jeśli to tylko złamany paznokieć czy tips...
Powrót do góry
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Pon 16:42, 28 Wrz 2009    Temat postu:

Dobra Groszku, a nie czujesz, że to takie trochę rozmienianię się na drobne - płacz nad czyimś złamanym tipsem.? Że nie starczy Ci czasu, żeby pochylić się nad każdym ludzkim nieszczęściem??? Że współczując Pani, której zamiast złocistego brązu wyszedł na głowie burgund trywializujemy prawdziwe ludzkie krzywdy.?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
slepa i brzydka
madonna z wielkim cycem


Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 10000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 964 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Vondervotteimittiss

PostWysłany: Wto 7:08, 29 Wrz 2009    Temat postu:

Mr.Ogoniasty napisał:

jak to co komu do tego?
No mi na ten przykład. Angel
Lubie wiedzieć.Po to zakłada się takie tematy by poznać czyjeś zdanie.
Więc nie biadol, bo nie o znieczulicę tu chodzi a wyłącznie i wrażliwość nad cudzym nieszczęściem.Nawet jeśli to tylko złamany paznokieć czy tips...

Tobie nie o sama wiedze chodzi, a o ocenianie innych: ty jestes be, bo masz inne zdanie o stoczniowcach i zlamanych tipsach niz ja. a ja jestem cacy bo zalozylem topik, w ktorym pisze, ze jestem taki bardzo, bardzo wrazliwy. placz .
no, faktycznie - kwintesencja wrazliwosci!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Wto 7:39, 29 Wrz 2009    Temat postu:

Mr.Ogoniasty napisał:

No i właśnie.I jest.No proszę.Nie straciłem wiary i znalazłem.
Warto było drążyć ten temat by napisał ktoś kto potrafi bezinteresownie pochylić się nad czyimś nieszczęściem...

Ciekawe, z czego wnioskujesz, że inne osoby na tym topiku nie potrafią się pochylać bezinteresownie nad cudzym nieszczęściem?
Na marginesie - bezinteresowne, niezaangażowane pochylanie się nad nieszczęściem jest wyjątkowo nieobligujące i proste. Każdy to potrafi i każdy potrafi być w tym świetny.
Może pochylisz się nad jakimś stoczniowcem bardziej konkretnie, np. wspierając go finansowo, a nie - lejąc krokodyle łzy w obronie ludzi pracy? Angel
Powrót do góry
Mii
Lilla My


Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 10858
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1025 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: sama nie wiem skad

PostWysłany: Wto 7:48, 29 Wrz 2009    Temat postu:

animavilis napisał:

Na marginesie - bezinteresowne, niezaangażowane pochylanie się nad nieszczęściem jest wyjątkowo nieobligujące i proste.


I tanie

animavilis napisał:

Może pochylisz się nad jakimś stoczniowcem bardziej konkretnie, np. wspierając go finansowo, a nie - lejąc krokodyle łzy w obronie ludzi pracy? Angel


Otóż to, wsparcie finansowe to najlepszy sposób wyrażenia współczucia. Applause


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Diabelsky
Gość





PostWysłany: Wto 14:12, 29 Wrz 2009    Temat postu:

animavilis napisał:
Mr.Ogoniasty napisał:

No i właśnie.I jest.No proszę.Nie straciłem wiary i znalazłem.
Warto było drążyć ten temat by napisał ktoś kto potrafi bezinteresownie pochylić się nad czyimś nieszczęściem...

Ciekawe, z czego wnioskujesz, że inne osoby na tym topiku nie potrafią się pochylać bezinteresownie nad cudzym nieszczęściem?
Na marginesie - bezinteresowne, niezaangażowane pochylanie się nad nieszczęściem jest wyjątkowo nieobligujące i proste. Każdy to potrafi i każdy potrafi być w tym świetny.
Może pochylisz się nad jakimś stoczniowcem bardziej konkretnie, np. wspierając go finansowo, a nie - lejąc krokodyle łzy w obronie ludzi pracy? Angel

na stocznie dałem na cegiełke,dawałem dawniej w gorszych czasach też, na dzieci też,onkologiczne i kardiologiczne sprawy też. Dobrowolnie.Z podatku od kiedy było można i rozliczam się w Polsce na... (moja osobista sprawa) też.Ale to nie ma specjalnego znaczenia bo to kaprys a nie dobra wola.Dobra wola to napisać pod artykułem o czyjeść krzywdzie dobre słowo lub wierzącemu się pomodlić nawet[(A CO!!!). A nie debilizmy jakie czasami się czyta.Powtarzam to po raz.... Zabawa
A złamanego tipsa też mi żal.Jak połamana tipsowniczka warta grzechu i właściwych wdzięków jest posiadaczką...


Ostatnio zmieniony przez Diabelsky dnia Wto 14:30, 29 Wrz 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
obserwator
wróg prefektury


Dołączył: 19 Paź 2005
Posty: 470
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia 5

PostWysłany: Sob 20:54, 10 Paź 2009    Temat postu:

wejdźcie sobie na portale i poczytajcie o nowej aferze, tym razem ws. sprzedaży stoczni

czas najwyższy odświeżyć sobie pamięć o pewnej piosence Kazika Staszewskiego pt. "Coście skurwysyny uczynili z tą krainą"

PS: niedługo posłów zabraknie do komisji śledczych


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez obserwator dnia Sob 20:58, 10 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Diabelsky
Gość





PostWysłany: Nie 7:32, 11 Paź 2009    Temat postu:

obserwator napisał:
wejdźcie sobie na portale i poczytajcie o nowej aferze, tym razem ws. sprzedaży stoczni

czas najwyższy odświeżyć sobie pamięć o pewnej piosence Kazika Staszewskiego pt. "Coście skurwysyny uczynili z tą krainą"

PS: niedługo posłów zabraknie do komisji śledczych


I myślisz że to wcześnej nie było oczywiste?
Tylko dużo ludzi czyta tylko główną stronę na WP.Zadziwiające że artykuły w tym temacie znikają jak frytki z talerza na krajowych portalach. Angel

Może coś w temacie;

[link widoczny dla zalogowanych]

Niektórzy powinni posolić swoje własne języki i je zjeść w związku z tą sytuacją. Blue_Light_Colorz_PDT_02

dodam cytat jeszcze;
Urzędnicy Agencji Rozwoju Przemysłu S.A., podległego ministerstwu Aleksandra Grada "czynili wszystko co w ich mocy, aby zapewnić zwycięstwo w przetargach (na odkupienie majątku stoczni gdyńskiej i szczecińskiej) wybranemu przez siebie inwestorowi Stiching Particulier Fonds Greenrights (znanemu potocznie Katarczykami - przyp red.)". Tak wynika z dokumentów, jakie na ręce Donalda Tuska złożył Mariusz Kamiński.

"Działania te prowadzone były nie tylko wbrew interesom ekonomicznym państwa, ale również wbrew zdrowemu rozsądkowi, co zostanie dalej wykazane" - pisze w raporcie do szefa rządu Kamiński.

"Uprzywilejowane traktowanie jednego z oferentów uwidoczniło się już na etapie czynności wstępnych, obejmujących rejestrację podmiotów zamierzających wziąć udział w przetargu" - mówi raport CBA.

Jak to fajnie gdzie tak wielu zawdzięcza nieszcvzęście paru skur....... . Blue_Light_Colorz_PDT_02


Ostatnio zmieniony przez Diabelsky dnia Nie 16:28, 11 Paź 2009, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 4 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin