po 30-tce

Mii

Pomyślałam, że to może być przydatny temat.
Można by tu wymienić nietrafione prezenty czy znaleźć u innych zbyteczne im, a potrzebne nam przedmioty.
Ja poszukuję staroci, szukam starego czajnika, takiego o kształcie imbryka, starego metalowego dzbanka, starej maszynki do mięsa ( miałam i się jej pozbyłam Blue_Light_Colorz_PDT_45

) itp. może zalegają gdzieś w waszych piwnicach czy na strychu.
Chętnie odkupię za niewielkie pieniądze lub przyjmę.

animavilis · Gość

Ciekawy pomysł.
Czasem mam coś, czego nie mam serca się pozbyć, a nie trafiają się żadne odpowiednie "dobre ręce".
Nie posiadam, niestety, niczego, na co ma obecnie zapotrzebowanie Mii.

anmario · Gość

Mii

[link widoczny dla zalogowanych] Angel

saper

wymieniam lodwke na wieksza I jak znacie kogos w potrzebie to chetnie oddam stara. Jest w pelni sprawna, tylko jest dla mnnie za mala. Biala amica.jak ktos bedzie zaimteresowany podam szczegoly.
W-wa.

slepa i brzydka

no ale podaj wymiary tej swojej, bo z mniejszej na wieksza, to mi nic nie mowi, a moze mam kogos zainteresowanego.
napisz tez ile "stara" ma lat... i nie pytam o nikogo z Twojej rodziny, sapciu Tongue out (1)

Kobieta z klasą

Stary metalowy dzbanek mam. Mały, raczej ozdobny aniżeli funkcjonalny.
Właśnie, o więcej konkretów prosimy, Droga Mii

anmario · Gość

Mii

Szkoda, że nie założyłam tego tematu miesiąc wcześniej, wtedy bardzo potrzebowałam małej lodówki.
Anmario, nie ma sprawy, jeśli tylko mogę lubię być pomocna.

Kuro! Hurrrra! nie chodzi mi o funkcjonalność a właśnie o ozdobność, wzięło mnie ostatnio na renowację staroci w moim fisiu (byłaś tu? http://www.trzydziestki.fora.pl/palac-kultury-i-nauki,5/diy,2149.html)
Marzy mi się jeszcze samowar, ale z tym chyba będzie trudniej

Pisz ile ten dzbanek ma mnie kosztować?

Jeśli chodzi o książki to pożyczę, odkupię "Paprocie zakwitły krwią partyzantów" J.Markiewicza.

Kobieta z klasą

Mii, nie byłam, ale zajrzę

.
Słuchaj, dzbanek pseudo srebrny, mlecznik i cukiernica na srebrnej tacy masz z głowy. Jest w moim rodzinnym domu. Musisz uzbroić się w cierpliwość bo chyba dopiero za miesiąc tam będę. Samowar też mam, ale nie wiem czy go czasem nie wezmę tutaj do siebie. Ja również kocham starocie. Mają duszę, że nie wspomnę o precyzyjnym wykonaniu, czego naszym, współczesnym często brakuje.

Kobieta z klasą

decoupage- no proszę! Nic tylko podziwiać za zdolności, upór, czas i zamiłowanie.
Ja, jestem z gatunku leniwców, a właściwie jeśli chodzi o zdolności manualne- to nie stałam w tej kolejce

Coś tam marudziłaś o odchodzeniu z forum. Mam nadzieję, że to było okresowe marudzenie

Wpadaj jak często możesz Ja zawsze się ucieszę na Twój widok!

Mii

Tak, decoupage wciągnął mnie na "ament" , bawię się nim cudownie, zresztą jak widzisz zaraziłam nim też Beatę.
W tej technice można robić rzeczy w różnym stylu, począwszy od nowoczesnego jak prezentowany segregator z króliczkiem po inne style, ja gustuję w vintage, niedługo wkleję kilka rzeczy które sobie szykuję do nowego lokum.

Jeśli chodzi o odchodzenie, to owszem, czasami mam taki zamiar, wtedy marudzę, ale ponieważ czuję do tego miejsca i wielu bywających tu osób sentyment, wracam i jestem do kolejnego marudzenia, chociaż już znacznie rzadziej.

Aproxymat

Ojj, wyrzuciłem starą maszynkę do mięsa, bo z niej nie korzystałem. Ale ponieważ mam w rodzinie wielką przeprowadzkę, to może znajdę coś interesującego.

Mii

Szkoda, ja też się kiedyś jej pozbyłam Not talking

ale jeśli jest przeprowadzka, to jest szansa jakieś stare rupiecie

Ja mam na zyciu książkę "Dieta Dukana" to statnie wydanie, czekam na propozycje.

Kobieta z klasą

Lepiej powiedź czy warto wejść na tę dietę?

Mii

To zależy od dietującego Angel

ja zwaliłam 10 kg, dietę skończyłam w sierpniu i waga się nie zmienia.

Mati.

Szukam patefonu.
Jeśli 'ktoś-coś' to ja kupię.

Żeby sprawa była jasna, chodzi mi o taki z tubą.

Kobieta z klasą

10 kg to wspaniale! W jakim odstępie, tzn ile faz zaliczyłaś?

EMES

nudziarz