Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

przyszłość naszych córek, a może mężów- bo zapewne nie nasza
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 10, 11, 12  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Sob 12:42, 16 Kwi 2011    Temat postu:

rosegreta napisał:

Koleżanki opowiadały mi ostatnio o reportażu, który ich zbulwersował. Dotyczyło to prostytucji nieletnich, bo nawet kilkuletnich dzieci w krajach, gdzie uprawia się własnie w tym celu turystykę. Przyjeżdża taki europejczyk sytuowany aby przelecieć kilkuletnią dziewczynkę lub chłopczyka, dziecko. To jest dopiero wyczyn. I cały świat wie o tym, ale każdy ma z tego korzyści. Taki kilkulatek utrzymuje rodzinę, państwo, bo przyjedzie taki i zostawi parę euro, europejczyk (dla mnie to pedofil) bo sobie użył, dziennikarz zrobił reportaż, telewizja miała emisje, reklamy w międzyczasie, ludzie, bo maja o czym mówić i co ... Czy cos się zmieni ? Czy to jest normalne ? Czasem nie wiem co jest normalne, co powinno byc, jakie są granice ? Nie wiem . Czuję jednak, że dzieciństwo powinno inaczej wyglądać. A ci co robią na tym interesy to zwykli przestępcy, którzy powinni opowiedzieć za swoje czyny. I ten młody, inteligentny pedofil, który uważa sie za przyzwoitego obywatela europy, też.

Też mnie to bulwersuje. Dodatkowo ta bezsilność instytucji powołanych do walki z biedą. Mogą zakazywać, walczyć z procederem, ale to biedę jedynie pogłębia. Taka dziewczynka sypiająca z turystami utrzymuje często całą rodzinę. Nawet Marcin Kydyński opisuje w swojej książce podróżniczej: "Prawdę mówiąc od pierwszej mojej wyprawy do północnej Afryki mam pewną słabość do małych Arabek. "Czarodziejki"... - powiedział o nich Adam rano przy promie, kiedy dziewczynka może dwunastoletnia, z figlarnie opartą na biodrze ręką patrzyła na niego z żarem, przed którym nie ma ucieczki. To dobre słowo, czarodziejki. W Dajr al-Madinie odnalazłem wśród oblepiających mnie dzieci takie śliczne małe zwierzątka. Miałem
w portfelu kilka banknotów. Może trzy funty. W hotelu dwudziestopięciofuntówki. Je uszczęśliwia funt, nawet dwadzieścia pięć piastrów. Przychodziły mi do głowy myśli występne, że za dwudziestkę mógłbym taką pachnącą miodem, śniadą dziewczynkę wziąć do swojego hotelu i pieścić przez wiele godzin. Świństwo, ale potworną miałem na to wówczas ochotę."
Obrzydlistwo. Nawet sjesty w "trójce" nie słucham już z dawną przyjemnością. Człowiek z jego możliwościami zamiast zastanawiać się nad seksualnością takiego dziecka mógłby zasponsorować jej szkołę, czy też wywiercić studnię.


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pogłoska
maszynista z Melbourne


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 4672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 336 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z o2
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:48, 16 Kwi 2011    Temat postu:

rosegreta napisał:

Może nie za wiele rozumiem, ale chcę żyć w przekonaniu, ze ja decyduję umyslnie z kim, kiedy dlaczego - dla własnej przyjemności, albo, ze tak chcę, a nie że biologia itp. Nie chcę aby jakiś naukowiec mnie gdzies przypisywał i wciskał mi, ze tak jest.
Guzik prawda.


Brak zgody faktów nie zmieni.
Oczywiście, że możesz nie słuchać, nie czytać, nie wierzyć, jeśli Ci tak wygodnie. Przymusu nie ma.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pogłoska
maszynista z Melbourne


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 4672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 336 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z o2
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:56, 16 Kwi 2011    Temat postu:

Yachoo. napisał:

pytałem ile masz wiosen i czy nie jestem za stary.

ja nie pytałem się o cene


Nie ma nic gorszego niż tłumaczenie żartów!
Ale dobrze.
Po co pytasz o wiek? By sprawdzić, czy jesteś rówieśnikiem, który mógłby bez zapłaty. ))) Zatem od razu przeszłam dalej i spytałam skąd przypuszczenie, że tego nie wymagam?
Jeśli wymagam - wiek nie ma znaczenia i nie muszę odpowiadać ile mam wiosen. O.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tina
maszynista z Melbourne


Dołączył: 07 Paź 2010
Posty: 2990
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 327 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:55, 16 Kwi 2011    Temat postu:

cos w temacie :

"Jeśli nie ma innych źródeł utrzymania, które chroniłyby kobietę np. przed nędzą? Gdyby prostytucja nie miała żadnego biologicznego uzasadnienia, nie byłoby jej u zwierząt. A jednak. Pojawia się tam, gdzie samce gromadzą więcej dóbr, niż są w stanie przejeść. U bonobo i szympansów samice, eksponując swoje narządy rodne, zachęcają samce do kopulacji. Nie bezinteresownie - w zamian dostają mięso. U ludzi rolę mięsa przejęły np. pieniądze. Im bogatsze społeczeństwo, tym mniej powszechna prostytucja. W Wielkiej Brytanii dotyczy zaledwie 0,5 proc. kobiet. A jeszcze niedawno w biednej Etiopii z nierządu żyła co czwarta kobieta. W latach 40. aż 69 procent Amerykanów przynajmniej raz miało do czynienia z prostytutką.

Proszę zauważyć, że prostytucja doskonale wpisuje się w schemat relacji między płciami. Kto komu daje prezenty? Czekoladki, kwiaty, wystawna kolacja, biżuteria, kluczyki do samochodu? Mężczyźni kobietom. Jednym słowem, seksualność człowieka jest rynkiem rządzonym przez prawo popytu i podaży. To kobieta jest zdobywana przez mężczyznę zdobywcę. To ona stawia opór, który on przełamuje. To ona jest wybredna, a on wytrwały. Wreszcie, to kobieta ponosi większe ryzyko wzajemnych stosunków, a mężczyzna jest tym, który musi jej to ryzyko wynagrodzić. Niektórzy antropolodzy kulturowi pytają wręcz, jaka jest różnica między prostytutką biorącą pieniądze a kochanką lub żoną, która co prawda pieniędzy nie bierze, ale jest na jego utrzymaniu? Coś w tym jest, skoro zaledwie jeden procent żon zdradza mężczyzn o bardzo wysokim statusie i ponad 20 proc. przyprawia rogi swoim mniej wpływowym i zasobnym mężom. Widać wierność kosztuje".


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Tina dnia Sob 16:56, 16 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mafiok
jarzębina


Dołączył: 16 Kwi 2011
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 17:15, 16 Kwi 2011    Temat postu:

tina napisał:
Coś w tym jest, skoro zaledwie jeden procent żon zdradza mężczyzn o bardzo wysokim statusie i ponad 20 proc. przyprawia rogi swoim mniej wpływowym i zasobnym mężom. Widać wierność kosztuje".


Masz na to jakieś dowody czy to tylko twoje przemyślenia?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rosegreta
Gość





PostWysłany: Sob 17:17, 16 Kwi 2011    Temat postu:

mafiok napisał:
tina napisał:
Coś w tym jest, skoro zaledwie jeden procent żon zdradza mężczyzn o bardzo wysokim statusie i ponad 20 proc. przyprawia rogi swoim mniej wpływowym i zasobnym mężom. Widać wierność kosztuje".


Masz na to jakieś dowody czy to tylko twoje przemyślenia?


to jest cytat z artykułu link wyżej umieściła Pogloska

o proszę
[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez rosegreta dnia Sob 17:19, 16 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Tina
maszynista z Melbourne


Dołączył: 07 Paź 2010
Posty: 2990
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 327 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 17:19, 16 Kwi 2011    Temat postu:

rosegreta napisał:
mafiok napisał:
tina napisał:
Coś w tym jest, skoro zaledwie jeden procent żon zdradza mężczyzn o bardzo wysokim statusie i ponad 20 proc. przyprawia rogi swoim mniej wpływowym i zasobnym mężom. Widać wierność kosztuje".


Masz na to jakieś dowody czy to tylko twoje przemyślenia?


to jest cytat z artykułu link wyżej umieściła Pogloska


dokladnie!

przeciez umiescilam cudzyslow!



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 19:59, 16 Kwi 2011    Temat postu:

Zdecydowanie bardziej od prostytucji ( zwróć uwagę Pogłosko na moją poprawność tak w treści jak i formie ) zniesmacza mnie zjawisko zwane prostytucja małżeńską, czyli wykorzystywaniem seksu w związku dla osiągnięcia okreslonych korzysci czy wręcz sterowania partnerem. Nie zrobiłeś czegoś - boli mnie głowa, poszedłeś z kolegami na piwo - nici z nocy, kupiłeś mi futro- jestem cała twoja....

Chyba seks z jakichkolwiek innych pobudek niz z chęci na niego jest jakaś formą prostytucji... jedna ze stron swiadomie poprzez wlasne cialo dazy do osiagnięcia okreslonych korzysci, a przez regularne stosowanie tej metody można doprowadzic do odruchu Pawłowa... chcesz mnie mieć - to mi kup prezent, zachowuj się tak a nie inaczej etc.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Sob 20:25, 16 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Poldek
googletyczny autopostowicz


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 15624
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1119 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Sob 20:08, 16 Kwi 2011    Temat postu:

tina napisał:
Coś w tym jest, skoro zaledwie jeden procent żon zdradza mężczyzn o bardzo wysokim statusie i ponad 20 proc. przyprawia rogi swoim mniej wpływowym i zasobnym mężom. Widać wierność kosztuje".


to szkoda ze najwyrazniej nie wzieli pod uwage tcyh zwiazkow, gdzie facet moze i ma wysoki status spoleczny i materialny ale jest starym dziadem zwiazanym z malolata..rogi ma takie, ze do wlasnego domu wchodzic musi przez garaz Blue_Light_Colorz_PDT_02


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hachiko
Gość





PostWysłany: Sob 20:10, 16 Kwi 2011    Temat postu:


A są takie kobiety, które mogą wieszac hotelowe pranie na swoim porożu. To nic nowego.
Świat zwariował.


Ostatnio zmieniony przez hachiko dnia Sob 20:14, 16 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 20:36, 16 Kwi 2011    Temat postu:

hachiko napisał:

A są takie kobiety, które mogą wieszac hotelowe pranie na swoim porożu. To nic nowego.
Świat zwariował.

Nic bardziej mylnego
Skoro prostytucję uznaje się za najstarszy zawód świata, to zdrada musi być co najmniej równie stara.
A poza tym.... absolutnie wszystko w materii seksu wymyślono już dobrych parę tysięcy lat temu, więc nam pozostaje tylko odcinanie kuponów i naiwne liczenie na to, że to co właśnie wymyśliliśmy nie jest kołem


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Poldek
googletyczny autopostowicz


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 15624
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1119 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Sob 20:46, 16 Kwi 2011    Temat postu:

nudziarz napisał:

A poza tym.... absolutnie wszystko w materii seksu wymyślono już dobrych parę tysięcy lat temu, więc nam pozostaje tylko odcinanie kuponów i naiwne liczenie na to, że to co właśnie wymyśliliśmy nie jest kołem


zapomniales o cyberseksie Blue_Light_Colorz_PDT_02


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 20:50, 16 Kwi 2011    Temat postu:

Poldek napisał:

zapomniales o cyberseksie Blue_Light_Colorz_PDT_02

generalnie onanizm nie jest odkryciem XX wieku Think


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Sob 21:32, 16 Kwi 2011    Temat postu:

nudziarz napisał:
Zdecydowanie bardziej od prostytucji ( zwróć uwagę Pogłosko na moją poprawność tak w treści jak i formie ) zniesmacza mnie zjawisko zwane prostytucja małżeńską, czyli wykorzystywaniem seksu w związku dla osiągnięcia okreslonych korzysci czy wręcz sterowania partnerem. Nie zrobiłeś czegoś - boli mnie głowa, poszedłeś z kolegami na piwo - nici z nocy, kupiłeś mi futro- jestem cała twoja....

Chyba seks z jakichkolwiek innych pobudek niz z chęci na niego jest jakaś formą prostytucji... jedna ze stron swiadomie poprzez wlasne cialo dazy do osiagnięcia okreslonych korzysci, a przez regularne stosowanie tej metody można doprowadzic do odruchu Pawłowa... chcesz mnie mieć - to mi kup prezent, zachowuj się tak a nie inaczej etc.

Hmm- jenakowoż............. To zupełnie jasne i oczywiste jest, że nie mamy chęci na seks z kimś , na kogo jesteśmy wściekłe- obojętnie czy z tego powodu, że nie zrobił czegoś o co prosiłyśmy od tygodni, czy dlatego ze upodlił się z kolegami i wywinął orła na parkiecie zaraz po wejściu. Zupełnie naturalne jest natomiast, ze mamy ochotę na seks z kimś kogo lubimy, kto jest dla nas na tyle dobry, że nabył nam futro albo ofiarował nieco sfatygowaną, obzdechloną różę prosto z serca.( przykładowo) Dla kobiet licza się intencje. Nie potrafimy uprawiać seksu z facetami, których nie kochamy. Po prawdzie - moim zdaniem- prostytucja byłaby wtedy kiedy mimo tego piwka z kolegami, licząc na futro w przyszłości seks byśmy uprawiały. Dla facetów to kwestia kary i nagrody. Dla nas kobiet to kwestia miłości. Kupuje futro, robi śniadanie, posprząta w szafce pod telewizorem- kocha. Pójdzie w tango, nie zrobi kabiny prysznicowej, nie pozmywa- nie kocha.
Ja się z miłości oddaję ( w sensie muszę kochać i czuć się kochaną ) a nie tam każdemu.
Oczywiście, żaden przecietny facet nie jest w stanie tego zrozumieć.
Prostytucja myślałby kto......... Not talking Kuku na muniu


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 21:40, 16 Kwi 2011    Temat postu:

nudziarz napisał:
Skoro prostytucję uznaje się za najstarszy zawód świata, to zdrada musi być co najmniej równie stara.

Może być młodsza (zdrada), o ile monogamia jest rzeczywiście świeżym wynalazkiem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Sob 21:44, 16 Kwi 2011    Temat postu:

Poza tym to ja nie rozumiem tego - kupi futro. Jak to kupi??? Za swoje czy za nasze. ?A co to, nie zarabiam, nie pracuję, nie piękę jak szalona tych jabłeczników co je pożera bez zmrużenia oka, nie sprzatam, nie piorę, nie prasuję?????. Na futro to ja sobie zwyczajnie zapracowałam, bez seksu czy z seksem. Futro mi się należy jak psu kiełbasa....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kubuś73
maszynista z Melbourne


Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 4524
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 21:46, 16 Kwi 2011    Temat postu:

Ja trzymam koty. Nie muszę kupować futer

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Sob 21:52, 16 Kwi 2011    Temat postu:

kot zasadniczo ma mniejsze wymagania niż kobieta.
Jutro, żeby podkreślić swoją niezależność, swoją kobiecość, swoją samodzielność ( itd) zamierzam się udać na rajcowne zakupy. Niezmiernie podoba mi się sukienka w Patrici Pepe, która- bagatela- kosztuje 1/3 moich zarobków. A co to sobie nie moge się sprostytuować??????


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 22:15, 16 Kwi 2011    Temat postu:

Seeni.. doskonale wiesz ,że nie masz racji
Kup sobie sukienkę i za wspólna Wasza pensję.... Twoje prawo i Twoje ( Wasze ) pieniądze
Ale jesli nie mając kompletnie ochoty na seks, zapewnisz mężowi noc szaleństw , tylko dlatego, iż po upojnej nocy jego silna wola i rozsądek pęka, i w ten tylko sposób zgodzi się na ten szalony zakup, będąc wczesniej mu do bólu przeciwnym .. to jak nazwiesz takie zachowanie ?

Pewnie kobiecym sprytem ...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Sob 22:23, 16 Kwi 2011, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 22:33, 16 Kwi 2011    Temat postu:

acha.. i wracając do Twojego poprzeniego postu...
Nie chodzi mi o to, że kochasz bardziej , gdy facet jest ok, tylko o to, że z radosnego i naturalnego seksu można stworzyć system kar i nagród ... System działający w oderwaniu od chęci na bycie razem....
Dam Ci wtedy kiedy bedzie wszystko po mojej mysli.. a nie dam , kiedy cokolwiek mi nie będzie odowiadać... i może w ten sposób uda mi sie Cię troche "wytresowac", zrozumiesz w końcu, że jesli chcesz by moce były sympatyczne , musisz działać tak, jak ja Cio zagram
Podkreslam bardzo mocno... to wszystko niezależnie od potrzeb i chęci... tak zupełnie instrumentalnie


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Sob 22:37, 16 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 10, 11, 12  Następny
Strona 2 z 12

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin